Polski złoty znów pokazuje siłę. Część analityków oprócz standardowego zamrożenia stanowiska NBP wskazuje, że teraz mogła pomóc zapowiedź deregulacji. Ropa naftowa odbija, pomimo zapowiedzianych sankcji. Turcja pokazuje dobre dane.
Sankcje miały obniżyć ceny ropy
Wielu analityków wskazywało, że sankcje nakładane ostatnio przez Donalda Trumpa na lewo i prawo doprowadzą do spadków cen ropy. Powodem tej prognozy jest fakt, że powinny one ograniczyć aktywność gospodarczą oraz spowodować, że konsumpcja krajowa będzie bardziej opłacalna – zatem ograniczy transport. Taki ruch faktycznie obserwowaliśmy na rynku. Od zaprzysiężenia nowego prezydenta cena baryłki ropy Brent spadła z około 81 USD do 74 USD. Pomimo zapowiadanych dalszych sankcji, od kilku dni mamy wzrosty sięgające już 3 USD. Kolejne powiedzą nam, czy mamy do czynienia z korektą tego ruchu, czy trwałym odbiciem. Trzeba pamiętać, że część wydobycia w USA, to z łupków, ma bardzo wysokie koszty. W rezultacie administracja Donalda Trumpa wcale nie jest zainteresowana tańszym surowcem.
Deregulacja w Polsce?
Wczoraj doszło do specyficznej deklaracji premiera, który zaproponował jednemu z czołowych polskich przedsiębiorców utworzenie zespołu do spraw deregulacji. Propozycja ta została przyjęta. Patrząc na reakcję rynków, część osób traktuje to, jakby już polskie przepisy zostały zracjonalizowane. Dotychczasowa historia tego typu inicjatyw nie jest szczególnie imponująca, aczkolwiek reakcja rynków była całkiem pozytywna. Wydawało się, że w miejscu, gdzie znalazł się polski złoty, nie ma już miejsca na dalsze umocnienia. Okazało się jednak, że jest i ponownie poprawiliśmy ostatnie minima na kursie EURPLN, schodząc przez moment nawet blisko 4,17 zł.
Dobre dane z Turcji
Powrót Turcji na właściwe tory gospodarcze trwa bardzo długo. Wczorajsze dane pokazują jednak, że trajektoria jest prawidłowa. Bezrobocie 8,5% może budzić pewne obawy. Trzeba pamiętać, że to najniższy wynik od listopada – tyle że 2012 roku. Bardzo dobrze wypadła również produkcja przemysłowa. Wartość 7% w skali roku to dla gospodarki w sytuacji Turcji nie jest bardzo dużo. Jest to najlepszy wynik od prawie roku. Jak zatem reaguje lira turecka? To właśnie systematyczne osłabianie tej waluty, która w ciągu roku straciła ponad 17% na wartości względem kursu dolara, jest powodem tych sukcesów. Pozwoliła ona odzyskać konkurencyjność lokalnej produkcji.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych odczytów.
Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl
Informacje i publikacje przygotowane przez TradingView lub jego użytkowników, prezentowane na tej stronie, nie stanowią rekomendacji ani porad handlowych, inwestycyjnych i finansowych i nie powinny być w ten sposób traktowane ani wykorzystywane. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszym Regulaminie.