Kłopoty Aliora zepchnęły kurs na minima wszech czasów (około poziomu 30 PLN; 29,82 wg kwotowań kontraktów CFD na ALR ) i uruchomiły formację 121 na interwale dziennym o zasięgu ok 28,40.
W ramach realizacji zasięgu formacji tego typu normalnie mamy "cofkę" do miejsca wybicia (do okolicy dolnego boku drugiego z prostokątów na D1), ale przy tak mocnym wybiciu formacji na dzisiejszym otwarciu sesji "cofka" nie musi być konieczna.
Odreagowanie wzrostowe po porannym zejściu kursu do minimów wszech czasów dotarło od dołu do zniesienia 50% dzisiejszych spadków i do małego OB. Tak się składa, ze zniesienie 61,8% i połowa wysokości porannego czarnego korpusu na H1 wypadają blisko siebie, tuż pod poziomem 32,00. Można więc oczekiwać, ze rynek po takim spadku nie powinien przekroczyć tego miejsca na zamknięciu świecy H1, jeśli w ogóle dojdzie do powiększenia dzisiejszego słabego odbicia wzrostowego.
Jeśli faktycznie tak będzie, to zasięg 121 na D1 może być realizowany, choć wsparcie w rejonie psychologicznym okrągłego poziomu 30 PLN może próbować znów zadziałać.
Gdyby jednak wybili w górę wspomniane zniesienie 61,8% i połowę wysokości porannego czarnego korpusu na H1, to należałoby zrezygnować chwilowo z S i poczekać na ewentualny powrót do mocniejszych spadków.
Informacje i publikacje przygotowane przez TradingView lub jego użytkowników, prezentowane na tej stronie, nie stanowią rekomendacji ani porad handlowych, inwestycyjnych i finansowych i nie powinny być w ten sposób traktowane ani wykorzystywane. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszym Regulaminie.