wojna, nie taka straszna jak COVIDJak widzimy na wykresie europejskiego INDEKSU, mamy dosc mocno byczy klin na interwale miesiecznym, byla dwukrotna proba wybicia tego klina, lecz w pierwszym przypadku ostro namieszal COVID, co doprowadzilo do zachwiania sie formacji tworzacych sie na roznych interwalach. Obecnie jestesmy po wybiciu udanym klina, ale zas wojna na Ukrainie, troche nas zepchala, lecz nadal pozostalismy w kanale rownoleglym wzrostowym na tygodniowym interwale. Zakladam, ze mozemy na indeksie zejsc do retestu klina, ktore byloby bardzo zdrowe i zaliczenia ostatniego istotnego wsparcia pro wzrostowego, a nastepnie dojscie do dwoch stref z oporem (czerwone prostokaty). Oczywiscie, duzy wplyw na wykres bedzie miala dalsza sytuacja na Ukrainie i dalsze sankcje dla Rosjan, natomiast, na mniejszych interwalach, troszke zaczyna brakowac paliwa na spadki, co jest dosc optymistyczne