Zaślepiony poziomem 0.382 - NASDAQ - D1Od ostatniej analizy minęło sporo czasu (1.09) i etykieta LONG w tamtym momencie była błędnie ustawiona. W tej analizie nie sugeruję niczego gdyż sam nie jestem pewny co będzie. Osobiście tak bardzo czekałem na test 0.382, że prawdopodobnie będę czekał na tym peronie cały czas. Na pewno z ostatniej analizy to co zwróciło moją uwagę to sierpniowa świeca zapowiadająca spadki, które trwały jeszcze kolejne miesiące (sierpień - październik). I zgodnie z tym co napisałem powinny trwać jeszcze...
Przypomnienie moich słów: "A kluczowe dlatego, że obecna świeca może być "wisielcem". Aby tak było świeca wrześniowa powinna mieć koniec poniżej 15250, a najlepiej dla pewności w rejonach 15100, aby zwiastować na następne miesiące roku ewentualne odwrócenie trendu albo większą korektę."
Prawda jest taka, że wrzesień zakończył się oczekiwaną świecą ( rys. 1 ) i październik również podtrzymał ten ruch. Obecnie mamy listopadowe szaleństwo jak to wszyscy już zdążyli powiedzieć pod rajd świętego Mikołaja. Ja bym nie był tutaj takim optymistą (jak to było widoczne w ostatnich dniach) i poczekał na koniec świecy bo może teraz na listopad zbuduje się odwrócony młot aby grudzień był tym momentem na odbicie i dopiero wyruszenie na ruch ostatniej fali 5?
Rysunek 1 . Interwał miesięczny - coś zbyt pięknie to wygląda...
Na tygodniowych świecach ( rys.2 ) ostatnia świeca "zjadła" dwie poprzednie pokazując ogromną siłę rynku. Linia trendu jeszcze nie została wybita, ale do tego przejdę na dziennym interwale. Wskaźnik MACD na tygodniówce nie dał jeszcze informacji o przecięciu się dwóch krzywych, dopiero niebieska jakby chciała zawracać co w historii (dla tego wykresu) było widoczne (marzec 2022) chociaż wtedy to analizowane było pod poziomem "0". Szybszy od MACD jest StochRSI i on doczekał miejsca na odbicie (tak samo jak w marcu 2022). Czy to oznacza jeszcze ruch w górę, ale bez wybicia lipcowych szczytów aby dalej zanurkować w dół?
Wybicie tak znaczące ze strefy zielonej (największej korekty w tym trendzie) pomimo długiego pobytu na dziennym interwale, zwiększa szansę na dalsze wzrosty.
Rysunek 2 . Interwał tygodniowy - jeszcze do góry i dalej w dół?
Na dziennym interwale ( rys. 3 ) ostatnich 6 świec wzrostowych wlało optymizm w rynek. Jednak poczekałbym na wybicie: czerwonej linii i dalej na dziennej świecy 15343 aby mówić o "pewnej" zmianie.
Na razie nie widzę po za tygodniowym rajdem świec niczego co by mnie zachęcało na wzrosty. Po korekcie, tak będę szukał wejścia na LONG ale obecnie trochę to ryzykowne i raczej SHORT po dotknięciu do czerwonej linii trendu.
Rysunek 3 . Interwał dzienny - czekam na potwierdzenie 6 dniowego rajdu tj. na wybicie linii trendu spadkowego i następnie poziomu 15343.
Scenariusz dalszych wzrostów nawet przykryła chmura - rys. 4 .
Rysunek 4 . Interwał dzienny - "głową w chmurach"
Podsumowanie
Mój scenariusz do momentu ceny poniżej linii trendu spadkowego i poziomu 15343 jest spadkowy. Po korekcie, która może już się zacznie będę szukał miejsca na wejście w LONG ale raczej szukam SHORT ów, które będę chciał z jednym najmniejszym zleceniem jak się uda dotrwać do 0.382.
Wybicie linii trendu i wyżej wymienionego poziomu to już "pewne" szukanie miejsca na wejście do wzrostów po korekcie, także najwyżej poczekam na pociąg jak za bardzo s focus owałem się na tytułowy poziom. Chociaż jeżeli to już fala 5 (na ATH) ze swoim silnym i szybkim w teorii impetem to mogę mieć wyzwanie z tym dołączeniem. Obecnie widzimy optymizm bez wybicia dwóch warunków! Test od góry po wybiciu linii trendu to potencjalne moje miejsce na peronie 😅
Niech pieniądz będzie z Nami! 🚀
Przedstawiona analiza została napisana przez dzika 🐗 z Internetu, który dzieli się swoimi spostrzeżeniami i nie jest doradcą finansowym i wszystkie pomysły to jedynie wymysły i nie stanowią porad finansowych, a jedynie pokazują to jak dzik widzi rynek.