Kac na akcjach NVDANVDA oraz inne spółki technologiczne na NASDAQ przez ostatnie kilka lat przeżywały dynamiczną hossę, która była całkowicie oderwana od ich realnej wartości i po tak dobrej imprezie wydaje się, iż zajmie sporo czasu, aby się z niej wyleczyć. Wystarczy spojrzeć na kilka podstawowych danych wyceny spółki NVDA.
Wartość księgowa na akcję - 8,65 (i spada)
C/Z - 70
C/WK - 17,96 (przyjmując cenę zamknięcia z 06.12.2022)
Mimo spadku do tej pory od ostatniego szczytu 66% to wciąż akcje są za drogie do realnej wartości. Poza tym przychody rosły do Q1 2022, teraz już spadają. Spada również dochód. Porównując rok do roku przychody rosły, ale rynek teraz spodziewa się, że ze względu na inflację oraz wysokie stopy procentowe dochód będzie nadal spadał.
Zwiększone koszty działalności są typowym zjawiskiem podczas okresów wysokiej inflacji - w tym przypadku wzrosły z 3,54 mld w Q1 2021 do 5,16 w Q3 2022 przy spadających przychodach. Poza tym wciąż brak sygnałów o obniżaniu stóp procentowych, chociaż wkrótce FED powinien się zatrzymać.
Podczas poprzednich okresów bessy akcje NVDA traciły prawie 90% (bańka dot.com oraz kryzys finansowy z roku 2008) i wydaje się, iż tym razem akcje powinny spać do podobnych poziomów, aby ich cena odpowiadała realnej wartości spółki i dopiero wtedy będzie można spodziewać się kolejnych wzrostów długoterminowych. Poza tym na akcjach panuje duża zmienność w krótszych okresach.