SGN - SYGNITY. Łatwe tematy się skończyły.Bessa na SGN się zakończyła. Trwa odreagowywanie całego ruchu spadkowego. Byki wyłamały ważny poziom 11,9 zł, który tworzy teraz długoterminowe wsparcie.
Cena dotarła do ważnej strefy oporowej 22,5-27 zł.
Na miesięcznym widać, że do wsparcia zbliża się krzywa ATR. Będzie z poziomym wsparciem tworzyć strefę obronną obrony.
Niepokoją: Wysoki odczyt TSI i słabnący popyt na OBV.
Na kresce tygodniowej, zatrzymanie pod oporem od 2 tygodni.
Wysoki TSI, ponad 40, to już spore ryzyko korekty.
Jeżeli dojdzie do korekty, a wiele na to wskazuje, że jesteśmy w jej przededniu, to pierwszego wsparcia szukałbym w strefie 20,6-20 zł /Krzywa ATR- płaskie wsparcie/.
Wskaźniki zapowiadają korektę. Kto w rynku niech sprawdzi ubezpieczenie. Zainteresowani kupnem, moim subiektywnym zdaniem, powinni zaczekać.
Sygnity
Sygnity - kilka kontraktów i odbicie Akcje spółki drożały w trakcie pierwszej sesji nowego tygodnia o niemal 8%. Była to już kolejna tak mocna sesja wsparta nieco podwyższonym obrotami. W zakończonym przed kilkoma dniami miesiącu spółka zyskała niemal 27%. Wydaje się, że przyczyn ożywienia można szukać w podpisanych ostatnio kontraktach. Spółka poinformowała o podpisaniu z Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej umowę dotyczącą m.in. rozwoju oprogramowania i utrzymania w sprawności oprogramowania, za ponad 26 mln zł. Wcześniej pojawiły się informacje o kontrakcie z Pocztą Polską na sprzedaż i dostawę oprogramowania za około 24 mln zł. Na wykresie widać rozwijające się odbicie, które może zmierzać do głównego oporu w rejonie 4,20 zł.
Sygnity - wezwanie do zapłaty kar na 27 mln złSpółka była zdecydowanie najbardziej negatywną niespodzianką poniedziałkowej sesji. Kurs akcji spadł o ponad 11%, negując wcześniejsze wzrosty, które budowane były nadziejami na porozumienie z wierzycielami. Wczoraj spółka poinformowała o podpisaniu takiego porozumienia. Pojawiła się także zła wiadomość jaką było wezwanie przez Skarb Państwa do zapłaty kar umownych na ponad 27 mln zł, związanych z umową na system e-Podatki. W efekcie mamy bardzo gwałtowne spadki i prawdopodobieństwo powrotu na minima z ubiegłego roku czyli także historyczne dno notowań.
Sygnity - kontynuacja zwyżki po wynikach kwartalnych Spółka kontynuowała w poniedziałek rozpoczęte podczas ostatniej sesji ubiegłego tygodnia odbicia. Po 3% wzrostu w piątek, wczoraj akcje podskoczyły o ponad 5%. Obie sesje odznaczały się podwyższonym wolumenem, który utrzymuje się od kilku wcześniejszych sesji. Trwająca zwyżka ma oczywiście związek z wynikami kwartalnymi, które pojawiły się niedawno. Mocne dane dotyczyły niemal wszystkich odczytów, a zysk netto wzrósł do 5,6 mln zł z 1,15 mln zł rok wcześniej. Na wykresie ryzuje się wybicie z konsolidacji, która miała miejsce po długotrwałych spadkach. Wydaje się, że pierwszy cel mamy w rejonie 4,30 – 4,50 zł. Przy utrzymaniu obecnej dynamiki powinien zostać dość szybko osiągnięty.
Sygnity [SGN] – z formacja podwójnego dna? Spółka nieźle radzi sobie w ostatnim czasie, patrząc na okres jesienny, impet spadków wyraźnie zmalał. Co jakiś czas pojawiają się informacje dotyczące spłat zadłużenia spółki. Od ich charakteru często zależy krótkotrwały nastrój notowań. Ostatnia informacja dotyczyła przedłużenia czasu na zawarcie porozumienia. Wydaje się, że rynek umiarkowanie pozytywnie odczytuje podobne sygnały. Zwyżka w październiku sięgnęła 6% i był to pierwszy wzrostowy miesiąc od przeszło pół roku. Na wykresie dziennym można dostrzec potencjalną formację podwójnego dna. Każde z tych odbić powstało przy podwyższonym wolumenie. Wybicie ponad poziom 3,60 zł powinno ożywić notowania. Wtedy celem popytu stałaby się luka z końca czerwca czyli okolice 4,40 zł. W ostatnich dniach spółka traci, jednak przy niskich obrotach, możliwe więc, że wpisuje się to w pogorszenie nastrojów na szerokim rynku.