EUR/USD + GBP/USD + DXY - 1DEU/GU/DXY - wrócili do aktywnej strefy z SMT, na ten moment bronią 50% i jest próba utworzenia nowego SMT w tym POI. Jeśli zamkną się w synchronizacji na d1 powyżej czerwonej linii, wtedy mamy nowe wzrostowe POI, na EU i DXY nowym POI będą świece 22-24.10, na GU będzie to świeca z 24.10.
Zamknięcie w synchronizacji nad czerwoną linią = zaznaczam nowe boxy, obejmuję całe świece z podanych dat i chcę żeby bronili 50% i kontynuowali ruch do pierwszego BSL. Jeśli nie uda im się zamknąć w synchronizacji nad czerwonymi liniami, będzie to dobra oznaka słabości żeby dokończyć zejście z planem w1.
Smtdivergence
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 1DEU - mamy aktywne SMT d1, które spowodowało pullback do POI w1, cena wyhamowała po reakcji w połowie strefy, dlatego mamy w obecnym miejscu konflikt. Zielony box to najważniejsze miejsce, które jeśli puści i cena nie utrzyma 50%, wtedy cena zejdzie do nabliższego SSL zgodnie z kierunkiem obecnym w1.
GU - Żeby wrócić do longów, musiałbym zobaczyć najpierw obronę IMB d1 i zielonego boxa, po czym mocny impuls wzrostowy ponad 50% range w1, tworzący nowe SMT, cena ma trudne zadanie do zrealizowania żeby wróciło wzrostowe orderflow, dlatego z longami trzeba w drugie tempo.
DXY - Na ten moment interesuje mnie obrona range w1 do S, następnie utworzenie inwersji d1 do S, zejście poniżej 50% zielonego boxa i w ostatnim etapie kontynuacja LL. Dopiero obrona tych POI pokazująca wspólny, ten sam wzrostowy kierunek zacznie łamać orderflow i nie ma powodu żeby zbyt szybko się obracać. Póki co to tylko SMT d1, które miało za zadanie wrócić do dobrej puli płynności, czyli 50% range w1 i swoje zadanie wypełnili, ale to zbyt mało na pełny obrót, musi nowy kapitał zacząć wchodzić w IMB + zielonym box i wygrać z shortami dając nowe i kolejne POI, aby myśleć o dłuższej zmianie kierunku.
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 4HEU - po zebraniu range low w1 otrzymaliśmy SMT h4, które pozostało aktywne.
GU - dlatego mamy dla niższych TF nowe POI, które ciągle jest w grze. Dopóki utrzymują 50%, celem jest kolejne BSL jako pullback do środka range.
DXY - jeśli jednak przebiją 50% range, będzie oznaczało tą ciągłą słabość i brak wchodzenia nowych orderów, co spowoduje LL.
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 1WEU - mamy aktywne SMT, dlatego w przypadku EU i DXY liczę na dotarcie do pierwszego SSL.
GU - tutaj jedynie liczę na LL w1, ale jeśli orderflow zostanie utrzymane bez okazji w drugą stronę, wtedy jako najsłabsza para z naszego trio, powinniśmy zobaczyć zbiórkę double bottom.
DXY - dopóki bronią 50% POI jest to dobra oznaka i dobre orderflow spadkowe, ale nie muszą wrócić do POI po aktywacji SMT.
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 1DEU - dwa IMB pokrywające się z POI w1 są dobrą oznaką orderflow, dobrze by było, gdybyśmy tutaj się zatrzymali i stąd kontynuowali shorty, ponieważ na tych poziomach prawdopodobnie nie uda się aktywować SMT do longa co jest kluczowe dla zachowania momentum.
GU - zebraliśmy bardzo ważny poziom LIQ, co spowoduje prawdopodobnie mały pullback, jest to nowe SMT, ale nie jest aktywne na tym interwale, dlatego kluczowe staną się nasze najbliższe POI tak jak w przypadku EU, nie chcemy zamknięcia nad IMB d1. Jeśli uda im się zamknąć nad tymi dwoma IMB, cena będzie chciała się wspiąć minimalnie wyżej po BSL co stworzy krótkotrwałą okazję wzrostową, natomiast nie będę celować do nieba bo dla mnie kluczowe jest 50% POI w1.
DXY - dopóki d1 będą zamykać się w IMB, pullback nie powinien być głęboki i nie potwierdzą SMT wzrostowego na EU i GU.
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 1DES - kontynuacja struktury w parze z NQ, dlatego mamy podobne POI. Początek ruchu manipulacyjnego to pierwsza strefa w której szukam powrotu do wzrostów, przebicie tego POI ogólnie na HTF, w tym wypadku d1, prawdopodobnie zrzuci nam już cenę do kolejnego miejsca kulminacyjnego (ten ruch jest ryzykowny, lepiej poczekać na swobodne zejście ceny do 50% ruchu, ja go łapię tylko, gdy mam dodatkowe potwierdzenia na niższych TF), jak cena dotrze do 50% to standardowo, powrót w górę.
Dopiero przebicie i utrzymanie się ceny na d1 poniżej 50% manipulacji, skutecznie odbierze moc wzrostom a jeśli ES i NQ zrobią to razem, jeden z nich wtedy powinien zaczerpnąć płynność wchodząc nam właśnie do IMB w1 o którym pamiętamy, że nadal tam jest.
NQ - Nasdaq jest w obecnym miejscu wyjątkiem, gdzie cena wskazuje na to, że chce pogłębić dołek i zebrać płynność minimum z piątku. Obecnie wzrostowy IMB d1 pokrywa się z początkiem ruchu manipulacyjnego (więc nie oznaczam dodatkowo), dlatego na ten moment chcę zobaczyć jak NQ zaczyna tydzień w górę, żeby szukać okazji spadkowej na sesji EU/US i pogłębić świecę.
Anulacją lokalnego shorta na NQ jest przebicie całkowite tej świecy, dopóki tego nie zrobią, piątkowe low jest magnesem. Po zebraniu low d1, prawdopodobnie zobaczymy SMT wzrostowe i to będzie pierwsza okazja, żeby pilnować rynek, czy aktywuje SMT w górę. Jeśli jednak ES i NQ zejdą niżej, zobaczymy na NQ inwersję d1, co zrzuci nam cenę do 50% ruchu manipulacyjnego i wtedy tak jak w przypadku ES zaczynamy od nowa. Ogólnie proste POI, które być może stworzy więcej okazji dzięki temu, że jest to d1.
YM - tutaj mamy żart a nie price action, dlatego traktujemy YM jako ozdobę do SMT, jeśli będą tworzyć manipulacje d1-w1 i ewentualną aktywację, nic poza tym lokalnie.
Naszym zadaniem jako traderów, nie jest przywiązywanie się do jednego planu na kilka dni i wróżenie z fusów, tylko podążanie za ceną dynamicznie, pęka jedno POI, ja wiem czego dalej cena potrzebuje i idę tam, bronią następnego POI, wiem co zrobić teraz i podążam jak cień za assetami a nie przeciwko nim.
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 1WES - orderflow wyraźnie zwolniło, widać lokalne niezdecydowanie na tym TF, byłoby wskazane żeby chociaż jeden indeks połasił się na SSL tworząc nowe SMT do longa. Dopóki utrzymujemy IMB na ES/NQ, zostajemy z kierunkiem północnym lokalnie.
NQ - porównując trzy indeksy, tak jak wcześniej, jestem za tym żeby to YM zeszło niżej, nadal NQ jest najmocniejszy i w tym układzie nic się nie zmienia. Najważniejsze w tym układzie jest to, żeby jeden z trzech muszkieterów zebrał płynność i przynajmniej jeden utrzymał ten dołek.
YM - brak momentum od paru tygodni, wyraźnie orderflow zwolniło przed ATH i ciągły brak zdecydowania już po zbiórce. On się prosi o manipulację, musi na nowo złapać siłę żeby dać dobrej jakości POI.
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 1WEU - bez większych zmian, widać na ten moment brak zdecydowania, ale POI do S nie daje za wygraną, dopóki cena respektuje 50% to nadal nasz kierunek jest w grze bo nie zebrali SSL.
GU - dodatkowo utworzyli range w1 w POI, rynek się szykuje prawdopodobnie do lokalnej manipulacji, która tak jak planowaliśmy, idealna byłaby w stronę SSL. Dlatego spodziewam się, że EU lub GU zbiorą range high w1 wchodząc głębiej do POI i to nam utworzy być może SMT. Dopóki d1 nie wchodzą głęboko i nie zamykają się powyżej 50% strefy w1, wszystko jest w normie.
DXY - utworzone range tylko dodają jakości od setupu, dlatego, że jest więcej znaczącej płynności. Range rozgrywam jak zwykle, zbiórka range high/low -> powrót do 50% -> przebicie i obrona następnego POI to kontynuacja do 100% -> brak przebicia 50% i obrona POI w drugą stronę, to kontyuacja kierunku. Jednak mimo wszystko bardziej wolałbym zobaczyć zbiórkę SSL na EU lub GU.
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 1WEU - po dotarciu do wyznaczonych targetów ekspansji utrzymujemy lokalnie SMT 1M w kierunku spadkowym. Brakuje na interwale w1 synchronizacji, dlatego nie nastawiam się na dużym TF spadkowo mocno, natomiast pierwsze oznaki i POI są widoczne.
GU - po utrzymaniu SMT mamy bardzo dobre lokalne PA. Dopóki nie przebiją high poprzedniego tygodnia, interesuje mnie tylko short. Celem jest low poprzedniego tygodnia a każdy pullback w górę jest okazją. Interesuje mnie zejście w kierunku 50% knota a jeśli cena utrzyma się pod - niżej. Co jest ważne dla jakości? Dobrze, aby otworzyli tydzień wzrostowo i zostawili nasz target w spokoju, ponieważ ma on być naszym magnesem.
DXY - 50% knota jest lokalnym drogowskazem również na EU. Tak jak zawsze, dopóki bronią, mają chęć na reverse, ale jeśli przebijają 50% i utrzymują orderflow, wtedy cena dąży do pokrycia 100%.
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 1WES - naszym problemem jest byt ceny na ATH. Nie mamy po lewej stronie jasnego celu i magnesu, który cena musi zebrać po aktywowaniu SMT. Mieliśmy jasne POI, YM najsłabszy ładnie wrócił i zrobił kontynuację.
NQ - natomiast w tym momencie możemy sugerować się jedynie potencjalnymi zasięgami manipulacji i przybliżonymi poziomami, podążając za orderflow. Mamy jeszcze trochę miejsca technicznie do wzrostu, dlatego dopóki widzimy kolejne POI takie jak IMB, obserwujemy reakcję ceny w kontekście dalszej kontynuacji ruchu wzrostowego.
YM - na tym interwale brak nowego POI, za to ES i NQ mają IMB i to one są kluczowe. Co jest ważne dla zrozumienia obecnego ruchu? Manipulacja, która utworzyła SMT, dała nam POI do kontynuacji ruchu, ale cena już zrobiła tą kontynuację robiąc HH względem poprzedniego tygodnia, czyli najbardziej jakościowy impuls już osiągnął swój cel a te strefy straciły jakość. Teraz istotne jest to, żeby świeca w1 nie zamykała się pod IMB. Chcemy zbliżyć się do zasięgów manipulacji wyznaczonych czerwonymi liniami i złotą na YM.
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 1DES - słabszy niż NQ, mocniejszy niż YM. Brak IMB, ale duży knot może utrzymać cenę przed głębszym zejściem. Podchodzę do tego układu tak jak zawsze, jeśli obronią 50% knota, jest to dobry znak, jeśli zejdą poniżej trzymając spadkowe POI h1-h4, wtedy zaczekam na zbiórkę LIQ i potencjalne SMT do longa.
NQ - najmocniejszy nadal. Zakładam tutaj czyste orderflow i co najwyżej zejście do IMB, może knot niżej, ale liczę na utrzymanie tego krótkiego swingu żeby ES lub YM mogło zrobić manipulację.
YM - wyraźnie najsłabszy bez zmian. Brak dobrej kontynuacji nawet na d1, jest spora szansa na to, że wróci po pierwsze SSL tworząc kolejną manipulację. Połowa ruchu manipulacyjnego jest kluczowym miejscem dla utrzymania kierunku.
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 1WES - nie zapominamy o poprzedniej analizie, gdzie ES/NQ/YM mieli utworzony range w1 na podstawie świec doji, to może się okazać kluczowe w podbramkowej sytuacji żeby złapać dobry bias.
NQ - skupiając się jednak na tym co jest widoczne teraz, po gęstym range i konsolidacji otrzymaliśmy dynamiczne momentum, które aktywowało nowe SMT, dlatego teraz świece w1 z poprzedniego tygodnia są naszym głównym POI na każdym indeksie, aby kontynuać kierunek. Oczywiście kluczowe jest 50%, lokalnie skupiłbym się na tym indeksie, który nie zejdzie poniżej 50% i zacznie na niższym TF pokazywać już powrót w górę, np: ruch manipulacyjny, SMT, inwersję a wydarzenia na sesji US prawdopodobnie będą otwierać drzwi dopiero.
YM - personalnie nie lubię takiego price action, gdzie teoretycznie SMT jest aktywne, ale PA, które doprowadziło do tego, jest do bani. Każde SMT staje się ważnym poziomem LIQ a przez brak ogólnego momentum w ostatnich tygodniach wydaje mi się, że któryś indeks może się połasić na to low, żeby mieć więcej paliwa do ruchu.
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 1WES - teoretycznie SMT HTF, które planowaliśmy jest w grze do NQ, natomiast samo zamknięcie świec nie tworzy dobrej okazji. Na ten moment mamy nowy range x3 na indeksach. Na tym TF żeby otrzymać okazję, oczekuję wyjścia z tej świecy.
NQ - nie odkrywamy nic nowego, po zbiórce range cel to 50% jak zawsze, potem etap 2 to oczekiwanie na następne POI i albo 100%, albo powrót. W przypadku NQ również nie mamy dobrego triggera, zebrał zgodnie z planem poprzedni range i teraz mamy nowe pule płynności do zebrania.
YM - w tym przypadku zebranie low byłoby idealne do tego, żeby zebrać jeszcze raz płynność przed drogą po BSL. Cały plan 1M aktualny bez zmian.
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 1WES - trzyma się dość dobrze i próbuje gonić YM. Duży knot tworzy naturalne POI do kontynuacji żeby zachować orderflow.
NQ - wyraźnie najsłabszy i brak siły przebicia, byłoby idealnie, gdyby to właśnie NQ zebrał low poprzedniego tygodnia lub niższe żeby stworzyć jeszcze jedną manipulację. Na tym interwale brak punktu zaczepnego na obecnym poziomie ceny. Trzeba szukać POI na d1.
YM - wyjście z ruchu manipulacyjnego po obronie IMB, czekamy na pierwsze BSL.
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 1WEU - brak momentum w kontekście planu miesięcznego nie ułatwia nam drogi w górę. Na EU i DXY mamy utworzony range bez kierunkowego zamknięcia. Ładnie zbudowany trendline jest magnesem dla nas, kluczowe miejsca do 50% białego range z którego dobrze by było abyśmy wyszli górą. Przy wyjściu górą oczekuję ewentualnego powrotu do 50% i obrony żeby móc kontynuować ruch wzrostowy. Jeśli cena nie utrzyma się powyżej 50% białego range, wtedy zejdziemy niżej w kontekście większego range szukać płynności.
GU - 50% knota w1 jest ogólnym POI kierunkowym dla ceny. Obrona 50% - HH, zejście poniżej broniąc POI do S na h4-d1 spowoduje zebranie płynności spod knota.
DXY - duży range tak jak na EU, cena dopiero po wyjściu z niego pokaże więcej zamiarów. Postępuję tak jak z każdym range, wyjście będzie iskrą do ruchu i wtedy ważnym miejscem kierunkowym staje się 50%.
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 1DES - na d1 kontynuacja struktury, stąd oczekuję obrony ruchu manipulacyjnego. Dopóki utrzymują 0,5 ruchu manipulacyjnego, orderflow zachowane. Zobaczymy czy wytrzyma pod kątem interwału miesięcznego bo wrzucili mały hamulec. Na ten moment SMT do shorta na szczytach traktuję jako trigger do pullbacku dla ES a dla NQ jako okazję do zebrania pierwszego SSL.
NQ - widać niezdecydowanie na każdym interwale. Odpychające PA i trzymam się z daleka. Pełne skupienie intraday w ramach pojedynczych sesji a nie globalnie. Musi nam dać impuls i porządny ruch z jajem. Być może będą próbować ciasno na dołku zrobić jakieś SMT, ale żeby long miał stąd jakiekolwiek sensowne argumenty to cena musi zostać szybko wyciągnięta tworząc POI h1-h4 i w górę tak jak złota linia i możemy wrócić planować dalsze wzrosty wyższych TF. Na ten moment pachnie mi zejściem, niezdecydowaniem a jak zostaną już 2 świece d1 pod tą inwersją, prawdopodobnie cena dalej osłabnie schodząc do dalszego BSL.
YM - Zgodnie z 1M muszą utrzymać obecny ruch manipulacyjny bez żadnej kiwki i stąd kontynuować ruch do BSL. Początek i 50% to kluczowe miejsca.
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 1DEU - wykazał się największą słabością z naszej trójki schodząc jeszcze raz pod dołek. Mamy kolejne z rzędu SMT HTF aktywowane i synchronizację po której oczekuję obrony zielonych stref, pchając cenę do pierwszego BSL.
GU - utrzymany plan z poprzedniego tygodnia, ale brak momentum. Mimo nowego POI po SMT HTF, martwi mnie budowanie LIQ po obu stronach na w1, dlatego w przypadku GU będziemy mieć jeszcze plan B na wyższym TF.
DXY - również utrzymane POI z poprzedniego tygodnia tak jak na GU. Nowe strefy do kontynuacji.
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 1WES - cel wypełniony, brak nowych POI na tym TF. Czekamy na reakcję i trigger NQ w postaci SMT HTF.
NQ - bez zmian, słaby i nijaki. Czekamy na momentum. Mamy stworzony range, który pokrywa się z poprzednim pomysłem. Chcemy żeby NQ z niego wyszedł, najlepiej dołem tworząc manipulację. Jeśli wyjdzie górą, wtedy chcę żeby utrzymał impuls i obronił 50% do kontynuacji w ostateczności, ale skupiam się raczej na planie zgodnie z niebieską i złotą linią.
YM - Zgodnie z 1M muszą utrzymać obecny ruch manipulacyjny bez żadnej kiwki i stąd kontynuować ruch do BSL. Początek i 50% to kluczowe miejsca.
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 1DEU - utworzone SMT HTF i potwierdzone do DXY. Wstępnie reakcje już wyszły z POI pod koniec tygodnia, dlatego nasze dwie zielone strefy są ważne i dopóki EU i DXY ich bronią - jest aktywne SMT. Cel najbliższe BSL.
GU - Dotarcie do targetu i brak dalszych okazji. Na ten moment jedynie wzrostowy IMB jako lokalne POI i nic poza tym.
DXY - Obrona zielonej strefy razem z EU ważna dla kierunku lokalnego. Jedno z nich powinno swoją utrzymać.


















