Lepsze dane zza oceanuKomentarz walutowy z dnia 04.06.2020
Rynek pracy w USA wielokrotnie nas podczas tej pandemii zaskoczył i prawdopodobnie jeszcze nie jeden raz zaskoczy. Tym razem to pozytywna niespodzianka.
Gwałtowna korekta na złotym
Jeszcze wczoraj pisaliśmy o spadku kosztu euro wyrażonym w złotych poniżej 4,40 zł. Dzisiaj o godzinie 12:00 znów widzimy euro powyżej 4,45 zł. Po tak silnych ruchach nawet tak ostra korekta nie jest niczym nadzwyczajnym na rynkach. Od rana tracą również giełdy, jednakże tam ruch korygujący jest znacznie słabszy niż wczorajsze wnioski. Widać zatem, że o ile mamy do czynienia z pewnym wyrównaniem, o tyle nie można jeszcze mówić o odwróceniu trendu i inwestorzy dalej mają spory apetyt na ryzyko.
Zaskakujące dane z USA
Wczoraj poznaliśmy raport ADP na temat zatrudnienia w USA. Analitycy spodziewali się ubytku o kolejne 9-9,5 mln miejsc pracy, ubyło ich jednak “zaledwie” 2,76 mln. Jest to w dalszym ciągu bardzo istotny spadek, bo to niemal 2% pracujących, ale pokazuje wyraźną stabilizację sytuacji na rynku pracy w maju. Nie wiadomo jednak, jak na te dane wpłyną wydarzenia z końca maja i czerwca, bo zamieszki mogą nie pozostać bez wpływu na dane makroekonomiczne. W dalszej części dnia poznaliśmy dane na temat zamówień na dobra. Informacje okazały się pokrywać z oczekiwaniami analityków.
Bank Kanady nie zmienia stóp procentowych
Na wczorajszym posiedzeniu Bank Kanady pozostawił główną stopę procentową na poziomie 0,25%. Było to zgodne z oczekiwaniami analityków, aczkolwiek część inwestorów liczyła na obniżkę, o czym świadczy umacnianie się dolara kanadyjskiego zaraz po ogłoszeniu decyzji. Bank Kanady pozostawiając stopy procentowe na tym poziomie pozostawia sobie miejsce na jeszcze jedną obniżkę stóp. Pozwoli to zareagować na rynku w trudnej sytuacji oraz dalej nie osiągnąć tak niechętnie widzianych w Ameryce Północnej ujemnych poziomów na stopach procentowych.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:30 - USA - wnioski o zasiłek dla bezrobotnych.