Pfleiderer – niebawem w ciekawym miejscu Pfleiderer – spółka nadal traci na wartości, a przecena sięga miesięcy wakacyjnych i wynosi obecnie już około 30%. Wydaje się, że to spora obniżka ceny. Patrząc na długoterminowy trend na wykresie tygodniowym, można dostrzec całkiem nieźle respektowane krawędzie kanału wzrostowego. Długoterminowa tendencja trwa od końca 2011 roku. Jeżeli miałaby ona zostać utrzymana, to niebawem, w pierwszych miesiącach nowego roku może pojawić się okazja do odbicia. Cena zbliża się bowiem do dolnej krawędzi kanału, a w tym rejonie przebiega także dość szeroka strefa wsparcia oparta o 4 wcześniejsze ekstrema z ubiegłych lat.
PFL
Pfleiderer - otwarta droga do wzrostów Wczorajsza sesja odznaczała się mocno podwyższoną zmiennością. To reakcja rynku na ogłoszoną strategię na najbliższe lata, w którą wpisano m.in. wypłatę dywidend. Spółka poinformowała także w komunikacie, że jeden z głównych akcjonariuszy nie będzie sprzedawać akcji w najbliższym czasie. Ponadto spółka ogłosiła skup akcji własnych. To wszystko musiało spodobać się inwestorom, sesja otworzyła się ze sporą luką wzrostową. Nadal jest zresztą co odrabiać, a akcje są wciąż nieco tańsze po ostatnich spadkach i naruszeniu wcześniejszych dołków. Układ trendu wzrostowego nie ulega jednak zachwianiu, spadki zatrzymały się na poziomie wcześniejszego maksimum. Wydaje się, że obecnie mamy otwartą drogę do powrotu na tegoroczne szczyty. W lipcu spółka otrzymała dwie mocne rekomendacje sięgające 53-54 zł.
Pfleiderer - czas na wybicie i nowe maskima? Spółka zyskała w miniony piątek 2,2% przy niezłych obrotach. Biorąc pod uwagę podwyższone obroty z początku sierpnia i regularne, choć powolne wzrosty, wydaje się, że na naszych oczach dokonuje się próba wybicia z konsolidacji trwającej od końca stycznia. Szerszy trend jest mocno wzrostowy, dlatego wyjście na nowe maksima powinno oznaczać kolejny impuls popytowy. Z drugiej strony, jeżeli po ponad półrocznej konsolidacji, nie uda się wybić górą, możliwy będzie powrót w okolice linii trendu. Wydaje się jednak, że bardziej prawdopodobne są dalsze wzrosty. Spółka w tym roku otrzymała już kilka mocnych rekomendacji, celujących w 53-54 zł.