S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 1WES - mimo świetnego impulsu na YM i zgarnięcia kilku naszych targetów BSL na pozostałych indeksach w trakcie ubiegłego tygodnia otrzymane PA jest fatalne. ES wykazał się wielkim niezdecydowaniem na w1, otrzymaliśmy nowy range z wielkimi knotami po obu stronach, co będzie tworzyło jeszcze więcej LIQ w środku. Jakość zyskamy dopiero po wyjściu z tego range. Będąc w kontekście poprzedniego range, chciałbym dla longa zobaczyć ruchy zgodne ze strzałkami. Delikatna zbiórka low range, żeby nadal bronić 50% poprzedniego range, powrót do środka i dalej kontynuacja wzrostów, lub od razu impuls wzrostowy stanowczo wychodzący górą. Jeśli 50% nowego range będzie bronione od dołu podczas powrotu, wtedy zejdziemy zebrać low poprzedniego range.
NQ - nadal broni IMB wzrostowego, ale PA wygląda bardzo słabo, chociaż, mamy nowe SMT. Zobaczymy na niższych TF, czy jest punkt zaczepny dla obecnej sytuacji. Mimo dużej agresywnej przewagi shortów i słabości NQ, jest on mocno broniony pasywnie w okolicach 50% range, a jeśli ktoś nie pozwala cenie zjechać niżej, to ma w tym interes tak jak my. Jeśli połączymy to z potwierdzeniem i obroną POI z SMT do longa, może uda się stąd podnieść, natomiast potrzebujemy więcej śladów kierunkowego kapitału, żeby podążać za nim a nie próbować zgadywać przed nim. Short ma przewagę kontekstową ze względu na dużą słabość PA i brak respektowania POI z dobrym momentum, ale long ma przewagę lokalną, bo mimo dużej ilości shortów ktoś rynek absorbuje i jeszcze utrzymuje POI na styk tworząc nowe SMT, musimy zaczekać na next step.
YM - pozornie jest SMT do shorta, natomiast na tym TF jeszcze nie jest potwierdzone i brak pełnej synchronizacji. Naszym POI w tym układzie jest 50% knota.
Manipulation
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 4HES - mimo potencjalnych poziomów LIQ po obu stronach, liczę na cel w premium chociaż na h4-d1, ten poziom pozwoli powalczyć o inwersję.
NQ - nasdaq jest wyraźnie mocniejszy od dołka po utworzeniu SMT, dlatego to na nim liczę na obronę dołka głównie, jeśli mamy pójść dalej na HTF.
YM - nie biorę pod uwagę kompletnie ym w tym tygodniu, jedynie liczy się dla mnie jako 100% synchro żeby pokazać w kluczowym momencie.
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 1DES - na d1 sytuacja wygląda pozornie lepiej. SMT ES/NQ i duże dolne knoty, mimo dużej agresji sprzedających nie było efektu, bo podaż została pochłonięta na ES bez LL, natomiast NQ zebrał jeszcze raz SSL bez vol, zrobili dobre SMT i przerzut agresji dając manipulację na cenie i na volumenie, teraz krok 2 to znaleźć trigger. Mamy spadkowe inwersje na obu indeksach oraz świeże spadkowe IMB, które były wywołane mocną presją sprzedażową, dlatego kluczem jest teraz ich przebicie i zamknięcie się powyżej świecy z piątku. Do momentu przebicia świecy z piątku i spadkowego IMB naszym pierwszym POI jest 50% knotów na tym TF. Mamy ważne miejsce, trzeba się skupić na POI.
NQ - może być tak, że ES zrobi nowe SMT jeszcze raz tworząc LL i jednocześnie wyjdzie dołem z range w1, to też będzie dobry nowy trigger. Mamy dobre miejsca z potencjałem, ale trzeba na początku tygodnia zaczekać na pierwszy krok ceny. Muszą nam aktywować SMT zamykając się przynajmniej nad świecą z piątku na trzech indeksach dając 100%, lub jeszcze lepiej, zrobić inwersję do longa.
YM - jeśli nie będzie pełnej synchronizacji i inwersji do longa, wtedy zobaczymy jeszcze kolejne dołki.
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 1WEU - niewiele się zmienia jeszcze w tym momencie. Dopóki w synchronizacji utrzymujemy 50% range, nadal kierunkiem w przypadku EU jest kontynuacja kierunku.
GU - pełne uzupełnienie IMB 1M i bardzo ładny IMB spadkowy, który jest naszym głównym POI kierunkowym. Jeśli cenie uda się przez niego przebić i utworzyć inwersję a jednocześnie EU/DXY przebiją 50% range, to będzie dobry impuls po którym możemy zobaczyć reverse. Dlatego na ten moment jeszcze spokojnie na tym interwale, najpierw muszą oni zrobić pierwszy krok.
DXY - Podobny układ jak na GU. Jeśli wystarczająco dużo LIQ zostało zebrane, powinniśmy zauważyć dobry impuls i inwersję w drugą stronę. Na ten moment jeszcze jest to POI kierunkowe w którym spodziewamy się obrony i kontynuacji.
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 4HES - pod koniec sesji zostały utworzone inwersje z idealnym momentum, gdyby to było podczas open sesji LDN lub po open NY, mielibyśmy idealny układ po reakcji w POI. Natomiast tutaj wyciągnięcie ceny na sam koniec sesji i koniec tygodnia traci swój blask.
NQ - idealne momentum, inwersja h4 pokrywająca się z połową knota d1, wszystko jest na swoim miejscu, ale musimy zaczekać na sesję LDN/NY, aż zaczną pokazywać w tych POI swoją siłę i napływ orderów, które respektują strefy. Być może zobaczymy nowe SMT na low? Byłoby idealnie jakby jeden indeks zrobił taki myk.
YM - jeżeli któryś indeks zacznie się zbierać z obecnych POI, oznaczyłem swoje główne cele do rozgrywki intraday.
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 1DES - na ten moment wyglądają jakby jechały za rękę, duże knoty pozostawione. Kluczowe miejsca, może któryś się wyłamie schodząc pod low, ale najważniejsze, żeby nie zrobiły tego wszystkie trzy.
NQ - 50% knota jest drogowskazem lokalnym, chcemy żeby bronili za wszelką cenę tych orderów już.
YM - i nie chcemy, żeby YM wróciło pod dołek w1 z którego mamy SMT.
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 1WES - jest najsłabszy z całej trójki, ponieważ jako jedyny nie zdołał dobrze obronić IMB w1 i stworzył inwersję. Natomiast wszystkie indeksy obroniły wstępnie 50% range, teraz walczymy o kolejne kroki potwierdzające kierunek.
NQ - chcemy zobaczyć na niższych interwałach wzrostowe orderflow. Dobrze by było, gdyby kolejny tydzień zamknął się już wzrostowo powyżej 50% obecnego IMB.
YM - możemy zobaczyć jeszcze jedno SMT na low poprzedniego tygodnia, ale nie chcemy widzieć zejścia YM pod aktualne SMT, które zrobiło ES/NQ, dlatego, że to SMT jest oznaką utraty synchronizacji w idealnym POI. Jeżeli YM zejdzie pod tamtą świecę w1 i wszystkie indeksy zrobią LL pod poprzednim tygodniem, da to dużą szansę na dojście do range low ponieważ odzyskają synchronizację spadkową.
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 1WEU - sporo SSL zostało zebrane, natomiast to nie oznacza, że już koniec potencjalnych spadków. Możemy otrzymać pullback, ale musimy kierować się POI wyższego rzędu. Zsynchronizowane wyjście z nowego range powoduje, że jest to wspólne POI, gdzie oczekiwana jest obrona i kontynuacja kierunku spadkowego.
GU - postępujemy tak jak zawsze, jeśli przebiją stanowczo 50% na każdym walorze, wtedy lokalny bias się zmienia i chcemy wyjścia górą w kierunku high poprzedniego range, czyli poprzedniej puli płynności.
DXY - natomiast jeśli otrzymamy ładną obronę i synchronizację w kierunku spadkowym, będzie to idealny plan.
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 1MEU - otrzymaliśmy aktywne SMT, gdzie tak naprawdę dopóki 50% czerwonych boxów zostaje bronione, chcemy otrzymać min. LL HTF, czyli pogłębienie świecy. Najważniejsze dla siły triggera jest to, czy od razu zbiorą low października. Jeśli zrobią pullback do POI bez zbiórki low października, wtedy zyskamy więcej range dla shorta i mocniejszy magnes.
GU - jeśli od razu zejdą niżej do kolejnej puli płynności na tym inerwale, no to mogą już nie wrócić do POI. Do większych longów HTF wrócę dopiero po zsynchronizowanym przebiciu min. 50% czerwonej strefy lub po dotarciu niżej do SSL i nowym przeciwnym triggerze, który zostanie aktywny. Na ten moment kierunek SSL.
DXY - spójrzcie również na to, co planowaliśmy w sierpniu w powiązanej analizie. Nie otrzymaliśmy synchronizacji i zamknięcia nad żółtymi liniami co nie puściło ceny wysoko a dodatkowo teraz mamy aktywnego shorta nadal.
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 1WEU - brak zmian na w1, POI jest nadal aktualne + EU dołożyło więcej SSL i BSL do marubozu. Utrzymanie 50% range utrzymuje spadkowe orderflow. Może się okazać, że knot zbierze high świecy marubozu jako płynność, dlatego ważny będzie niższy TF dla PA.
GU - wyjście z range dołem na 3 parach, czyli w pełnym synchro, jedynie otrzymaliśmy małe SMT, które spowodowało powrót ceny do 50%. Na niższym TF omówimy dokładniej POI, które będzie kluczowe dla dalszego ruchu.
DXY - Dokładka SSL i BSL tak jak EU.
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 1WES - POI w1 ledwo żyje, częściowo jest pozornie obronione na ES/YM. Prywatnie nie planuję żadnego swingu do upolowania na ten tydzień, będę się poruszać bardzo lokalnie z celami maksymalnie na h1-h4 i nic dalej lub więcej, bo nie ma do tego warunków jeszcze.
NQ - NQ wydaje się najmocniejszy, tydzień zamknął powyżej 50% POI i mamy duży problem. PA fatalne również na h4-d1 i będziemy kombinować. Nadal chciałbym zobaczyć dobre PA wracające do shortów a wybryk NQ w postaci zamknięcia się powyżej 50% strefy, potraktować jako głupi błąd. Jednak widać na niższych TF, jak ubiegły tydzień jedynie tworzył płynność w naszym zakresie, mamy dwutygodniowy range, gdzie jakościowe LIQ spoczywa nad high i pod low, oznacza to, że indeksy przygotowują się do ruchu a brak jasności i jakości w każdym dynamicznym ruchu h4-d1 miał na celu tworzenie sztucznej presji, żeby tą płynność wykorzystać do budowy pozycji, dlatego za każdym razem dynamiczne testowanie shortów zostawało pochłaniane. Wygląda to jak klasyczna akumulacja i wielokrotne testowanie rynku z różnych poziomów. Dlatego dla mnie ważne są kolejne dni i to, co jakościowego dopiero rynek pokaże wychodząc z tego range a nie zostając w nim, skupiam się przede wszystkim na niebieskich liniach i planach bo po wyjściu z nich, jakość powróci. Ten tydzień może cenę ugotować przez kilka dni a może otrzymamy dynamiczny ruch i kolejny krok. Nie dajcie się wciągnąć w ich grę, PA i tak pokaże kolejny krok, wystarczy poczekać i obniżyć ryzyko.
YM - wyjście dołem z range w synchronizacji, czyli wychodzą 3 indeksy pokazuje słabość rynku, dlatego powrót do range może okazać się tylko pullbackiem a cena pójdzie niżej do pierwszego SSL. Czekam na jakość klasycznie tak jak przy każdym range. Wyjście dołem - oczekuję okazji, która zawróci cenę do środka. Cena jest w środku - oczekuję PA, które pokaże, czy bronimy kierunku i jedziemy zgodnie, czy przebijamy 50% i synchronizację łapiemy kontynuując drogę do 100%. Teraz jakości nie ma, ale range tylko zwiastuje jej nadejście, nie dajcie kontom wybuchnąć przed okazjami.
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 1DEU - mamy aktywne SMT d1, które spowodowało pullback do POI w1, cena wyhamowała po reakcji w połowie strefy, dlatego mamy w obecnym miejscu konflikt. Zielony box to najważniejsze miejsce, które jeśli puści i cena nie utrzyma 50%, wtedy cena zejdzie do nabliższego SSL zgodnie z kierunkiem obecnym w1.
GU - Żeby wrócić do longów, musiałbym zobaczyć najpierw obronę IMB d1 i zielonego boxa, po czym mocny impuls wzrostowy ponad 50% range w1, tworzący nowe SMT, cena ma trudne zadanie do zrealizowania żeby wróciło wzrostowe orderflow, dlatego z longami trzeba w drugie tempo.
DXY - Na ten moment interesuje mnie obrona range w1 do S, następnie utworzenie inwersji d1 do S, zejście poniżej 50% zielonego boxa i w ostatnim etapie kontynuacja LL. Dopiero obrona tych POI pokazująca wspólny, ten sam wzrostowy kierunek zacznie łamać orderflow i nie ma powodu żeby zbyt szybko się obracać. Póki co to tylko SMT d1, które miało za zadanie wrócić do dobrej puli płynności, czyli 50% range w1 i swoje zadanie wypełnili, ale to zbyt mało na pełny obrót, musi nowy kapitał zacząć wchodzić w IMB + zielonym box i wygrać z shortami dając nowe i kolejne POI, aby myśleć o dłuższej zmianie kierunku.
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 1WES - bardzo duży spadek z aktywacją SMT w1 w ładnym synchro. Dodatkowo na ES i NQ mamy dobre PA, które wskazuje na niższe poziomy, min. pogłębienie poprzedniego tygodnia. Dalekim, ale bardzo atrakcyjnym poziomem płynności jest ostatnie aktywne SMT pod zielonymi strefami, jeśli cenie uda się zejść poniżej 50% tych stref, prawdopodobnie wtedy już dojdziemy aż po to LIQ.
NQ - w premium czeka na nas POI, jednak takie, do którego nie muszą już wrócić. Interesuje mnie otwarcie w górę, żeby od razu nie zeszli pod low a jedynie zbudowali więcej płynności w range tej świecy i dopiero potem uzyskać okazję do zaatakowania low. Dlatego obecny układ i warunki rynku, pokazują nam cały układ na 2-3 przystanki. Najpierw chcę zaatakować low świecy w1, następnie w okolicach 50% zielonych boxów jeśli będzie SMT w1 do longa, zwiększy to szanse na wyciągnięcie ceny z tych stref, chociaż ja w to nie wierzę jeszcze, ale będę podążać na PA. Jednak jeśli cena zejdzie pod 50% zielonych stref, wtedy zobaczymy połknięcie SSL, które spoczywa dużo niżej a wtedy będę kontynuować drogę z nimi. Na końcu już reset całkowity d1-w1 bo wpadniemy do POI 1M. Dlatego przy tej kondycji rynku nie ma sensu planować dużo do przodu, trzeba podążać na świeżym PA, które pokazują w odpowiednim POI.
YM - to kandydat numer jeden do zebrania LIQ spod SMT. Odpowiednikiem zielonych stref na ES/NQ jest tutaj ruch manipulacyjny, który na tym interwale po pullbacku jest kluczową strefą. Utrzymanie 50% to long, przebicie 50% zejście pod low.
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 4HEU - po zebraniu range low w1 otrzymaliśmy SMT h4, które pozostało aktywne.
GU - dlatego mamy dla niższych TF nowe POI, które ciągle jest w grze. Dopóki utrzymują 50%, celem jest kolejne BSL jako pullback do środka range.
DXY - jeśli jednak przebiją 50% range, będzie oznaczało tą ciągłą słabość i brak wchodzenia nowych orderów, co spowoduje LL.
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 1WEU - wyjście dołem z range w synchronizacji świadczy o lokalnej słabości rynku.
GU - dlatego teraz kluczowym miejscem będzie test 0-50% range, jeśli dadzą POI do S z SMT na h4/d1, wtedy będzie pierwszy sygnał do obrony shortów.
DXY - na tym range powinna rozegrać się sytuacja, czy schodzimy po kolejne SSL, czy duży kapitał zacznie wyciągać rynek a ta zbiórka longów okaże się wystarczająca.
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 1WEU - mamy aktywne SMT, dlatego w przypadku EU i DXY liczę na dotarcie do pierwszego SSL.
GU - tutaj jedynie liczę na LL w1, ale jeśli orderflow zostanie utrzymane bez okazji w drugą stronę, wtedy jako najsłabsza para z naszego trio, powinniśmy zobaczyć zbiórkę double bottom.
DXY - dopóki bronią 50% POI jest to dobra oznaka i dobre orderflow spadkowe, ale nie muszą wrócić do POI po aktywacji SMT.
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 1DES - kontynuacja struktury w parze z NQ, dlatego mamy podobne POI. Początek ruchu manipulacyjnego to pierwsza strefa w której szukam powrotu do wzrostów, przebicie tego POI ogólnie na HTF, w tym wypadku d1, prawdopodobnie zrzuci nam już cenę do kolejnego miejsca kulminacyjnego (ten ruch jest ryzykowny, lepiej poczekać na swobodne zejście ceny do 50% ruchu, ja go łapię tylko, gdy mam dodatkowe potwierdzenia na niższych TF), jak cena dotrze do 50% to standardowo, powrót w górę.
Dopiero przebicie i utrzymanie się ceny na d1 poniżej 50% manipulacji, skutecznie odbierze moc wzrostom a jeśli ES i NQ zrobią to razem, jeden z nich wtedy powinien zaczerpnąć płynność wchodząc nam właśnie do IMB w1 o którym pamiętamy, że nadal tam jest.
NQ - Nasdaq jest w obecnym miejscu wyjątkiem, gdzie cena wskazuje na to, że chce pogłębić dołek i zebrać płynność minimum z piątku. Obecnie wzrostowy IMB d1 pokrywa się z początkiem ruchu manipulacyjnego (więc nie oznaczam dodatkowo), dlatego na ten moment chcę zobaczyć jak NQ zaczyna tydzień w górę, żeby szukać okazji spadkowej na sesji EU/US i pogłębić świecę.
Anulacją lokalnego shorta na NQ jest przebicie całkowite tej świecy, dopóki tego nie zrobią, piątkowe low jest magnesem. Po zebraniu low d1, prawdopodobnie zobaczymy SMT wzrostowe i to będzie pierwsza okazja, żeby pilnować rynek, czy aktywuje SMT w górę. Jeśli jednak ES i NQ zejdą niżej, zobaczymy na NQ inwersję d1, co zrzuci nam cenę do 50% ruchu manipulacyjnego i wtedy tak jak w przypadku ES zaczynamy od nowa. Ogólnie proste POI, które być może stworzy więcej okazji dzięki temu, że jest to d1.
YM - tutaj mamy żart a nie price action, dlatego traktujemy YM jako ozdobę do SMT, jeśli będą tworzyć manipulacje d1-w1 i ewentualną aktywację, nic poza tym lokalnie.
Naszym zadaniem jako traderów, nie jest przywiązywanie się do jednego planu na kilka dni i wróżenie z fusów, tylko podążanie za ceną dynamicznie, pęka jedno POI, ja wiem czego dalej cena potrzebuje i idę tam, bronią następnego POI, wiem co zrobić teraz i podążam jak cień za assetami a nie przeciwko nim.
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 1DEU - PA na tym interwale obecnie nie istnieje. Zatrzymali się po reakcji w drugim IMB spadkowym, natomiast nie pokazując żadnego nowego POI do shorta i przez to mamy niejednoznaczny feedback ze strony ceny.
GU - dlatego na okazję czekam do momentu, aż ktoś wymknie się z range w1 i stworzy iskrę do ruchu z nowym SMT. Tutaj w środku nie chcę nic szukać ze względu na brak jakości.
DXY - wolałbym żeby jedna para zebrała minimalnie range high w1, lub DXY range low i dopiero potem wrócić do szukania POI na d1. Wspólne przebicie 50% POI w1, czyli czerwonej strefy i osłabienie ruchu spadkowego, spowoduje, że short straci przewagę a wtedy range w1 będzie obserwowany w celu obrony 50% i kontynuacji longów.
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 1DEU - inwersje pod 50% knota w1 to dobry znak, ważne żeby nie zamknęły się d1 nad inwersją a jedynie knot doszedł do połowy knota, wtedy mamy dobrze respektowany potencjalny spadek. Jeśli d1 wyciągnie powyżej 50% knota i utrzyma ten poziom, wtedy zaczynam śledzić h1-h4 za potwierdzaniem longa aż do BSL.
GU - POI d1 ładnie pokrywają się z PA w1. Początek ruchu manipulacyjnego + inwersja nad. Wygląda idealnie, ale oby mieli siłę ruszyć najpierw w górę nie zbierając low poprzedniego tygodnia. Jeśli zbiorą najpierw low lub jeszcze dotrą do 50% knota, cały setup straci jakość i wtedy już czekam na okazje w drugie tempo bo nie będziemy mieć głównego magnesu.
DXY - dokładnie tak jak na EU, tylko w drugą stronę, tutaj plany 1:1 takie same, jedynie GU serwuje nam swoją historię.
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 1WES - naszym problemem jest byt ceny na ATH. Nie mamy po lewej stronie jasnego celu i magnesu, który cena musi zebrać po aktywowaniu SMT. Mieliśmy jasne POI, YM najsłabszy ładnie wrócił i zrobił kontynuację.
NQ - natomiast w tym momencie możemy sugerować się jedynie potencjalnymi zasięgami manipulacji i przybliżonymi poziomami, podążając za orderflow. Mamy jeszcze trochę miejsca technicznie do wzrostu, dlatego dopóki widzimy kolejne POI takie jak IMB, obserwujemy reakcję ceny w kontekście dalszej kontynuacji ruchu wzrostowego.
YM - na tym interwale brak nowego POI, za to ES i NQ mają IMB i to one są kluczowe. Co jest ważne dla zrozumienia obecnego ruchu? Manipulacja, która utworzyła SMT, dała nam POI do kontynuacji ruchu, ale cena już zrobiła tą kontynuację robiąc HH względem poprzedniego tygodnia, czyli najbardziej jakościowy impuls już osiągnął swój cel a te strefy straciły jakość. Teraz istotne jest to, żeby świeca w1 nie zamykała się pod IMB. Chcemy zbliżyć się do zasięgów manipulacji wyznaczonych czerwonymi liniami i złotą na YM.
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 1DES - ruchy manipulacyjne d1 pokrywają się z POI w1.
NQ - początek i połowa ruchu to najważniejsze miejsca nakładające się na w1. Natomiast tak jak z w1, jeśli nie utrzymają 50%, wtedy spadkowe orderflow h1-h4 prawdopodobnie zaprowadzi cenę do SSL.
YM - wygląda najgorzej na d1 dla longa i najsłabiej na w1, tak jakby to on miał chęć na dobranie większej puli płynności jeszcze raz niżej.
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 1WES - nie zapominamy o poprzedniej analizie, gdzie ES/NQ/YM mieli utworzony range w1 na podstawie świec doji, to może się okazać kluczowe w podbramkowej sytuacji żeby złapać dobry bias.
NQ - skupiając się jednak na tym co jest widoczne teraz, po gęstym range i konsolidacji otrzymaliśmy dynamiczne momentum, które aktywowało nowe SMT, dlatego teraz świece w1 z poprzedniego tygodnia są naszym głównym POI na każdym indeksie, aby kontynuać kierunek. Oczywiście kluczowe jest 50%, lokalnie skupiłbym się na tym indeksie, który nie zejdzie poniżej 50% i zacznie na niższym TF pokazywać już powrót w górę, np: ruch manipulacyjny, SMT, inwersję a wydarzenia na sesji US prawdopodobnie będą otwierać drzwi dopiero.
YM - personalnie nie lubię takiego price action, gdzie teoretycznie SMT jest aktywne, ale PA, które doprowadziło do tego, jest do bani. Każde SMT staje się ważnym poziomem LIQ a przez brak ogólnego momentum w ostatnich tygodniach wydaje mi się, że któryś indeks może się połasić na to low, żeby mieć więcej paliwa do ruchu.
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 1DEU - pomimo dotarcia do naszego pierwszego celu, zostało dołożone BSL. Na ten moment poprzednie SMT z których otrzymaliśmy nasze impulsy to główne punkty, które powinny zostać bronione, dlatego oczekujemy, że żadna świeca nie zejdzie i nie zamknie się pod niebieskimi liniami. Byłoby idealnie, gdyby na świecach z czwartku nasze trio zrobiło nowe SMT w POI i taki scenariusz, po aktywacji tego SMT, będzie idealny dla zachowania wzrostowego orderflow.
GU - sztuczne utrzymywanie pozornego supply, ale dla nas to jest przedłużanie agonii w postaci coraz większego BSL. Co najwyżej jeszcze jeden ruch manipulacyjny w obrębie poprzedniego SMT stworzy świeże warunki, ciasne longi zostaną wybite a wtedy zostanie tylko magnes u góry. Liczymy na to, że newsy już nie zburzą tego planu a jedynie zagrają na nosie na początku robiąc SMT.
DXY - temat wyczerpany przy EU, bez zmian.






















