LPP po wybiciu z oRGR pędzi w górę do linii szyi podwójnego dnaLPP po wybiciu w górę formacji odwróconej głowy z ramionami na D1, o zasięgu około 8030, może zmierzać w kierunku 8000-8030. Na poziomie 8000 (wg kwotowań kontraktów CFD) znajduje się linia szyi formacji dużego podwójnego dna na D1/W1, o zasięgu – bagatela! – ok. 9070-80.
Optymalne z punktu widzenia późnego wejścia w L byłoby cofnięcie się kursu w okolice 7650-665 (równość małych korekt na M15) i tam zainicjowanie pro wzrostowej formacji 121. Ona mogłaby być wehikułem dalszych wzrostów.
UWAGA Dobrze by było, zanim się ewentualnie wejdzie w L, poszukać potwierdzenia świecowego na M15 na poziomie 7650-65 (najlepiej formacje: objęcia, przenikania, młotek, gwiazda poranna ).
Kłopotem dla zainicjowania L i dla byków byłoby natomiast wybicie w dół wspomnianego 7650 . To by bowiem oznaczało prawdopodobnie nieco dłuższą i głębszą korektę/konsolidację przed kontynuacją wzrostów oraz jednak problemy z pokonaniem dość trudnego dla Byków oporu na D1 w okolicy 7600+ (powstał na zasadzie zmiany biegunów, wcześniej było tam wsparcie).
LPP
LPP z szansą na odbicie w ramach kanału spadkowego.Po solidnej przecenie w okresie ostatnich kilku tygodni, cena odzieżowej spółki LPP spadła z 9tys. na 7tys zł za akcję. Od kilku sesji obserwujemy wyraźne wyhamowanie spadków i budowanie wsparcia na wspomnianym poziomie siedmiu tysięcy złotych, z chwilowymi „wycieczkami” notowań poniżej tego poziomu. Popyt zrobił już pierwszy krok do wyprowadzenia mocniejszego ciosu w górę, poprzez wyjście notowań powyżej pierwszej, najszybszej średniej SMA15. To już piąta sesja z rzędu kiedy byki utrzymują się ponad jej powierzchnią. Każdy dodatkowy dzień w takiej formie to pretekst dla kolejnych kupujących do wejścia w papier. Potencjalny poziom wzrostu przy założonym pozytywnym scenariuszu dla byków to nawet 8400zł, choć długoterminowa EMA200 może stawić skuteczny opór już w okolicach 8000zł za akcję.
Należy oczywiście pamiętać, że jesteśmy we wstępnej fazie tego odbicia i jeżeli popyt nie zorganizuje w porę solidnej ekipy wspinaczkowej, to kolejna fala spadkowa będzie bardzo prawdopodobna z logicznym wsparciem na poziomie 7000zł a potem 6600 -6500zł za walor, przy dolnym ograniczeniu kanału spadkowego.
Cena docelowa LPP w dół do 7641 zł – DM BDM W raporcie Domu Maklerskiego BDM datowanym na 24 września informowano o podtrzymaniu rekomendacji „redukuj” oraz obniżeniu ceny docelowej dla akcji LPP z poziomu 8080 zł do 7641 zł. W momencie przygotowywania raportu cena przedsiębiorstwa wynosiła 8820 zł.
"Podtrzymujemy negatywne nastawienie do walorów spółki i uważamy, że przyszłe okresy mogą przynieść inwestorom szereg rozczarowań, patrząc na konsensus rynkowy. W bieżącym raporcie akcentujemy umocnienie USD/PLN (poziomy wyższe niż rok wcześniej), co w naszej ocenie będzie przekładało się na marże w okresie drugiego półrocza 2018/2019" – informuje raport domu maklerskiego.
Źródło: DM BDM
"Wśród zagrożeń widzimy także działania dużych konkurentów – na polski rynek zamierza wejść Primark, a H&M zaczął odbudowywać sprzedaż (+9 proc. rdr za trzeci kwartał 2018, czyli najlepszy odczyt od pięciu kwartałów)" – podaje dalsza część rekomendacji.
Akcje LPP nadal wewnątrz kanału spadkowego
Od strony technicznej wykres LPP przesuwa się w kanale spadkowym wyznaczanym po tegorocznych niższych szczytach. Notowania przebijają również długoterminowe, dynamiczne wsparcie w postaci średniej 200-okresowej i testują dołki na 8550 zł. Sygnałem do silniejszej wyprzedaży będzie natomiast wybicie strefy zaznaczonej na czerwono, która łączy ze sobą dołki z 2018:
LPP - w kanale spadkowym Spółka opublikowała wczoraj rano raport z wynikami za drugi kwartał. Publikacja nie spowodowała jednak ożywienia na wykresie i notowania wczoraj były dość spokojne. Zysk netto za drugi kwartał wyniósł 206,1 mln zł i był o 19% wyższy niż przed rokiem. Wynik w ujęciu operacyjnym podskoczył aż o 50%, jednak były to wyniki zgodne z opublikowanymi wcześniej szacunkami. Znacznej poprawie uległy także przychody oraz EBITDA, a także wyniki uzyskiwane w kanale internetowym. W pierwszym półroczu udało się także poprawić marże, wzrosła także powierzchnia handlowa. Dobre wyniki zwiększają szansę na zakończenie korekty trwającej od początku roku. Cena obecnie testuje górną krawędź kanału spadkowego. Nawet jeżeli nie uda się wybić jej już teraz, warto zauważyć, że spółka odznacza się relatywną siłą na tle mocniej tracącego otoczenia. Całość tegorocznej korekty sięga zaledwie 20% a kurs cały czas oscyluje blisko historycznych maksimów.
LPP - odbicie po szacunkach za IIQAkcje odzieżowej spółki drożały w trakcie wtorkowej sesji o blisko 6%. Był to drugi dzień odbicia, który jednak odbył się przy dość niskich obrotach. Bezpośrednią przyczyną wzrostów były opublikowane wstępne szacunki wyników za drugi kwartał. Przychody wzrosły w nim o 20% rok do roku, a zysk operacyjny był o 49% większy. Za całe pierwsze półrocze także odnotowano poprawę wyników. Ostateczne dane zostaną zaprezentowane 4 września w raporcie półrocznym. Odbicie widoczne na wykresie dziennym ma miejsce ze wsparcia łączącego dwa poprzednie dołki. Niepokoi jedynie bardzo niski wolumen towarzyszący dwóm ostatnim sesjom.
LPP – w stronę 8000 zł?LPP – spółka zaliczyła słaby koniec czerwca, notując w ubiegłym tygodniu niemal 6% spadki. Cały miesiąc zakończył się niemal 10% przeceną, która stawia pod znakiem zapytania kontynuację kwietniowo-majowego odbicia. Na wykresie dziennym, łącząc ekstrema, można wyznaczyć doskonale respektowany kanał o spadkowym nachyleniu. Jeżeli nic się nie zmieni, to możemy spodziewać się kontynuacji ruchu spadkowego. Celem dla sprzedających po za tegorocznymi minimami, może stać się dolna krawędź kanału czyli okolic 8000 zł.
LPP – to już koniec korekty? LPP – spółka odznacza się od pewnego czasu wyraźną siłą relatywną w stosunku do spółek z WIG20. Kurs pnie się do góry już od blisko miesiąca, przełamując dokładnie respektowaną linię korekty. W środę popyt zaatakował poziom ostatniego wierzchołka układu spadkowego. Jest to kluczowy poziom, którego wybicie może potwierdzić zakończenie korekty i będzie pierwszy krokiem do budowy nowego schematu coraz wyżej położonych ekstremów. Jeżeli strona kupujących utrzyma swoją aktywność, niebawem można spodziewać się ataku na okolice 10 000 zł. Niedawno spółka poinformowała, że dywidenda za ubiegły rok wyniesie 40 zł na akcję. Zgodnie z przyjętą polityką, planuje się zwiększać dywidendę o około 10% każdego roku.
LPP - naruszenie linii korekty, jednak przy niskich obrtoach Wtorkowa sesja ponownie odbyła się przy udziale niezbyt wysokich obrotów. Na tym tle niewiele spółek osiągnęło mocniejszy wynik. Akcje LPP drożały o niespełna 1%. Notowania , po trzech wcześniejszych wzrostowych sesjach znalazły się w ciekawym miejscu. Mowa o testowaniu linii korekty, która trwa od początku bieżącego roku. Podejście cieszy, jednak ma ono zasadniczy mankament jakim są właśnie słabe i w dodatku malejące z dnia na dzień obroty. W takich warunkach aby doszło do wybicie, na szerokim rynku musiałby zapanować mocny entuzjazm, a tego póki co nie widać.
LPP z zyskiem netto 299,5 mln zł za IV kw. 2017 r.
"Wyniki osiągnięte przez GK LPP SA w 2017 roku w podstawowej mierze zależały od funkcjonowania pięciu detalicznych sieci sprzedaży Reserved, Cropp, House, Mohito oraz Sinsay, przy czym najistotniejszą część przychodów i zysku wypracowały sklepy Reserved. Natomiast największą dynamikę przyrostu przychodów odnotowała sieć sprzedaży Sinsay i Reserved" – informuje raport LPP za czwarty kwartał oraz cały 2017 rok.
Zysk netto w IV kw. 2017 r. wyniósł 299,5 mln zł w stosunku do 157 mln zł raportowanego rok wcześniej. W ujęciu jednostkowym zysk netto za cały przeszły rok plasował się na poziomie 493,43 mln zł, czyli ponad 200 mln zł wyżej niż w 2016.
Jak można się domyślić, wyniki przełożyły się na umocnienie akcji LPP podczas środowej sesji. Zniesienia powracają nad poziom S/R i 61,8% zniesienia Fibonacciego, który został dynamicznie wybity pod koniec miesiąca:
LPP – korekta pod historycznym oporem LPP – spółka zaliczyła niezwykle udany ubiegły rok, w którym akcje drożały o 57%. Hossa była kontynuowana także w pierwszych dniach bieżącego roku. Szczyt został wyznaczony 9 stycznia i od tego dnia trwa korekta. Na dzień dzisiejszy można wskazać na dwa pozytywne czynniki. Po pierwsze, jak na test historycznego maksimum, spadki nie są zbyt intensywne, co może świadczyć o słabości strony podażowej. Po drugie, na tle ubiegło tygodniowej, gwałtownej przeceny na szerokim rynku, spółka straciła relatywnie niewiele. Oba te czynniki sugerują możliwość powrotu do głównego trendu, skoro cena nie chce spadać, nawet gdy przychodzi ostra przecena. Patrząc tylko na technikę, można dostrzec formację flagi czyli korekcyjny kanał spadkowy. Wydaje się, że cena przez jakiś czas będzie oscylować na obecnych poziomach. Szans na odbicie upatrywałbym przy doskonale respektowanej dotąd linii trendu, która pokrywa się z ważnym wsparciem okolic 9000 zł. Wcześniejsze korekty zazwyczaj miały kilkuetapowy charakter, dlatego teraz także kurs mógłby jeszcze raz powrócić na niższe rejony.
LPP - mamy 10 000 zł Czwartkowa sesja była niezwykle udana dla warszawskiego parkietu. Wśród liderów wzrostów znalazła się LPP, rosnąca o 9% przy bardzo wysokich obrotach. Była to nieco opóźniona reakcja na podane niedawno świetne dane o sprzedaży w grudniu. Przychody wzrosły o 18%, a w trakcie całego 2017 roku zanotowano ok. 17% wzrost. To był bezpośredni powód tak dynamicznego wybicia. Kurs testował wczoraj poziom 10 000 zł czyli psychologiczny opór oraz bliskie poziomy historycznych maksimów. Taki scenariusz prognozowaliśmy 21 grudnia.
LPP – w stronę 10 000 zł? LPP – spółka notuje ostatnio udany okres, stabilnie rosnąc od początku grudnia. W tym miesiącu akcje podskoczyły już o ok. 10%. W tle pojawiły się ostatnio pozytywne informacje dotyczące otwierania kolejnych salonów, jeszcze w tym roku. Niedawno pojawiła się także rekomendacja kupna, choć z dość ostrożnie wyznaczoną ceną docelową. Technika w skali tygodniowej pokazuje, że właśnie trwa atak na poziom poprzedniego szczytu. Od października ubiegłego roku mamy do czynienia z czytelnym trendem opartym o respektowaną linię trendu. Wszystko więc wskazuje na nadchodzące wybicie, a przynajmniej podjęcie takiej próby. Okres świąteczny może nie służyć rozwiązaniu kwestii wybicia, jednak jeżeli nie dojdzie do żadnego załamania na rynku, nowy rok możemy rozpocząć od wzrostów w kierunku historycznych maksimów blisko 10 000 zł.
LPP - poprawa wyników i nowe maksima Spółka zyskała podczas pierwszej sesji nowego tygodnia 5% przy podwyższonych obrotach. Była to reakcja na opublikowane po piątkowym zamknięciu wyniki za drugi kwartał. Te okazały się wyższe od oczekiwań, a przede wszystkim był to kolejny kwartał z poprawą wyniku. Cena wybiła poziom poprzedniego szczytu i wyszła na nowe maksima trendu wzrostowego. Wydaje się, że tendencja ta powinna zostać utrzymana, a najbliższym celem jest poziom 8000 zł.