LPP - czy byki ruszą z kontrą?Cześć,
po ostatnich marcowych zawirowaniach, kurs sięgając 10900 zł stopniowo zaczął wracać na północ, a po niecałych 2 miesiącach zamknął lukę otwarcia spowodowaną artykułem Hindenburg Research. W tym czasie kurs urósł o ponad 60%.
Wykres D1 (wzrosty i opór luki otwarcia):
Jeżeli spojrzymy na interwał tygodniowy z uwzględnieniem odcięcia dywidendy, to kurs idealnie odbił się od strefy podaży oraz poprzedniego ATH i zaczął podążać w kierunku dolnego wsparcia jakim jest okolica 14500 zł. W tym miejscu byki mimo pozytywnych rekomendacji nie miały siły wejść powyżej tego oporu odbijając się od niego przez 5 tygodni.
Wykres W1 (strefa podaży):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od dołka do szczytu, obecnie kurs znajduje się w okolicy 38,2% jego zniesienia (14480 zł). W tej okolicy jest również moja strefa wsparcia (14480-14850 zł), gdzie byki mogą spróbować dać kontrę do spadków.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego + strefa wsparcia):
Oscylatory RSI oraz RSX powoli zostają wyprzedane, negatywnym jednak nadal sygnałem jest MACD, który nie dość, że jest poniżej 0, to dodatkowo linie nadal rozchodzą się.
Wykres D1 (oscylatory RSI, RSX & MACD):
Warto zwrócić uwagę na profil wolumenu, chodź on może trochę przekłamywać za sprawą dużej podaży, a następnie popytu. Obecnie kurs jest zarówno przy wsparciu "pośrednim" (liczonym od dołka po "aferze") do wyznaczonej strefy i największym wolumenie.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Pierwszym pozytywnym sygnałem na przewagę byków będzie utrzymanie się powyżej strefy wsparcia, natomiast kluczem do potwierdzenia zmiany trendu jest wyjście powyżej 16300-16800 zł. Brak siły popytu, może doprowadzić do dalszego trendu spadkowego próby przetestowania 13100-13400 zł. Podsumowując jesteśmy w trendzie spadkowym i jeżeli byki chcą wrócić do gry powinny utrzymać wsparcie i przebić wspomniany poziom.
WAŻNE WSPARCIA:
15200 / 14480 / 14000
WAŻNE OPORY:
16200 / 16600 / 17820
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
LPP
LPP - luka Hindenburga na wykresieRaport Hindenburg Research ujawnił, że polska firma odzieżowa LPP SA, mimo wcześniejszych zapowiedzi o wycofaniu się z rynku rosyjskiego w odpowiedzi na inwazję Rosji na Ukrainę w 2022 roku, mogła nadal tajnie prowadzić działalność w Rosji. Według raportu, LPP nie sprzedało swojej rosyjskiej spółki zależnej, lecz kontynuowało działalność, maskując ją za pomocą podmiotów zastępczych. Raport sugeruje, że LPP mogło naruszyć warunki umów kredytowych z PKO Bankiem Polskim, który stwierdził, że nie finansuje podmiotów działających w Rosji lub we współpracy z rosyjskimi kontrahentami. Po opublikowaniu raportu cena akcji LPP spadła o około 35%. Zaraz po rewelacjach z opublikowanego raportu Grupa LPP w oficjalnych komunikatach starała się zaprzeczyć zarzutom zawartym w raporcie Hindenburga, informując, że nie jest właścicielem żadnej działalności rosyjskiej i przedstawiła serię oświadczeń dotyczących swojej pozycji w tej sprawie.
Krótki opis sytuacji:
LPP, przed pandemią COVID-19 i kryzysem wywołanym przez wojnę na Ukrainie, było jednym z największych polskich przedsiębiorstw odzieżowych z rozległą siecią sklepów na świecie, w tym w Rosji, która stanowiła drugi co do wielkości rynek firmy. Po ogłoszeniu wycofania się z Rosji w 2022 roku, LPP sprzedało swoją rosyjską spółkę zależną chińskiemu konsorcjum i ogłosiło zamknięcie swojej 20-letniej obecności na tym rynku.
Wnioski nie są jednoznaczne. Z jednej strony, raport Hindenburga rzuca cień na praktyki biznesowe LPP, sugerując możliwe obejście sankcji i kontynuowanie działalności w kraju objętym międzynarodowymi ograniczeniami. Z drugiej strony, reakcja firmy pokazuje próbę obrony przed zarzutami i podkreślenie swojej decyzji o wycofaniu się z rynku rosyjskiego w odpowiedzi na konflikt zbrojny i naciski międzynarodowej społeczności.
Powstała sytuacja to przede wszystkim utrata reputacji firmy, co może mieć wpływ na jej wyniki finansowe, ale też utratę finansowania poprzez złamanie umowy kredytowej PKOBP.
W piątek widzieliśmy to kiedy kurs akcji otarł się barierę 10.000zł podczas równoważenia notowań.
Dla inwestorów i konsumentów ważna będzie nie tylko prawda na temat działań firmy, ale również to, jak firma radzi sobie z kryzysem i odpowiada na zarzuty.
Czym zajmuje się Hindenburg Reserch?
Hindenburg Research, znane jest z dokładnych analiz finansowych i wykrywania nieprawidłowości korporacyjnych, rzadko popełnia błędy w swoich raportach, które byłyby powszechnie uznawane i udokumentowane. Przykłady ich działalności pokazują, że firma często koncentruje się na głębokich dochodzeniach i ma na swoim koncie kilka znaczących sukcesów w ujawnianiu problemów w dużych firmach, w tym oszustw korporacyjnych i nieprawidłowości księgowych. Dwa przypadki, w których firmy pozwały Hindenburg Research za zniesławienie, dotyczyły chińskiego dewelopera nieruchomości Yangtze River Port and Logistics Ltd i producenta filmów Bollywood Eros International Plc, ale obie te sprawy zostały odrzucone w 2019 roku. Sądy uznają opinie finansowe, takie jak te publikowane przez Hindenburg, za chronione mową opiniotwórczą, co utrudnia udowodnienie fałszywości faktów zawartych w raportach.
Wśród bardziej znanych działań Hindenburga znajdują się raporty dotyczące różnych firm, takich jak:
DraftKings,
Ormat Technologies,
Mullen Technologies,
SOS w Chinach,
Tether.
Warto też dodać, że ta firma podjęła również działania przeciwko Twitterowi w związku z jego przejęciem przez Elona Muska.
Historia Hindenburg Research
Założycielem i prowadzącym Hindenburg Research jest Nathan Anderson, absolwent University of Connecticut, który rozpoczął swoją karierę w finansach w FactSet Research Systems Inc. Anderson czerpie inspirację z Harry'ego Markopolosa, analityka, który jako pierwszy zasygnalizował oszustwo Berniego Madoffa. Hindenburg słynie z zajmowania krótkiej pozycji przeciwko firmom, którym zarzuca oszustwa, najbardziej znanym przypadkiem jest short przeciwko producentowi ciężarówek elektrycznych Nikola Corp, co zakończyło się dużym sukcesem firmy. Dzisiaj do tego portfolio dołączyło LPP.
Wnioski co do spółki są jedne. Hindenburg przykłada dużą wagę do dokładności swoich raportów i rzadko jest pociągany do odpowiedzialności za błędne informacje, co podkreśla skrupulatność ich dochodzeń. Pomimo przeszukania różnych informacji w Internecie to nie znalazłem przykładów, w których ich raporty byłyby powszechnie uznawane za błędne.
Co grozi Grupie LPP jeśli wszystko się potwierdzi?
Jeśli faktycznie firma LPP kontynuowała działalność w Rosji i osiągała z tego przychody, mimo nałożonych sankcji międzynarodowych, mogłaby spotkać się z szeregiem poważnych konsekwencji. Sankcje nałożone na Rosję przez Unię Europejską i inne państwa są reakcją na agresję Rosji wobec Ukrainy i mają na celu osłabienie rosyjskiej gospodarki oraz jej zdolności do finansowania działań wojennych.
Konsekwencje dla firmy działającej w naruszeniu tych sankcji mogą obejmować:
Zamrożenie aktywów: Firma może zostać objęta bezpośrednimi sankcjami, które mogą prowadzić do zamrożenia aktywów w krajach, które wprowadziły sankcje. To oznaczałoby, że wszelkie aktywa firmy, takie jak konta bankowe czy nieruchomości, mogłyby zostać zablokowane.
Restrykcje importowe i eksportowe.
Firma mogłaby napotkać na zakazy dotyczące importu lub eksportu określonych towarów. W przypadku sankcji na Rosję, obejmują one m.in. zakaz importu diamentów oraz surowców do produkcji stali i przetworzonych wyrobów aluminiowych.
Zakazy w zakresie transportu i logistyki.
Restrykcje mogą również obejmować zakaz korzystania z międzynarodowego systemu płatności SWIFT, co znacząco utrudniałoby wszelkie transakcje międzynarodowe. Dodatkowo, rosyjskie samoloty są objęte zakazem lądowania w krajach UE, co może wpływać na logistykę.
Reputacja i relacje biznesowe.
Naruszenie sankcji mogłoby negatywnie wpłynąć na reputację firmy, prowadząc do utraty zaufania wśród klientów, partnerów biznesowych i inwestorów. Mogłoby to również skutkować utratą dostępu do międzynarodowych rynków kapitałowych i handlowych.
Utrata finansowania.
Spółka może mieć problemy z płynnością lub pozyskaniem nowych umów kredytowych w krótkim okresie czasu. Choć nie zakładam, żeby bank wypowiedział taką umowę przed wyjaśnieniem sytuacji to jednak kolejne takie umowy mogą być problematyczne dla spółki.
W związku z tym, działalność firmy w naruszeniu międzynarodowych sankcji na Rosję może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych, finansowych i reputacji, które mogłyby mieć długotrwały wpływ na jej działalność.
Spółce trudno będzie odbudować zaufanie inwestorów czy banków. Niektórzy klienci również mogą odwrócić się od spółki co może z czasem spowodować zmniejszenie przychodów. Jeśli jednak chce poprawić aktualną sytuację to musi stawić czoła problemom, nie może chować głowy w piasek i np. zakazywać publikacji różnych materiałów związanych z tym tematem. Grupa LPP może podjąć kilka kroków, aby próbować wyjść z sytuacji związanej z raportem Hindenburga i ewentualnymi naruszeniami sankcji.
W mojej ocenie spółka musi skupić się teraz na kilku punktach:
Transparentność i współpraca z organami nadzoru.
Grupa LPP powinno zapewnić pełną transparentność w kwestii swoich operacji i finansów. Współpraca z organami regulacyjnymi i nadzorczymi, zarówno na poziomie krajowym, jak i międzynarodowym, mogłaby pomóc w wyjaśnieniu wszelkich niejasności i udowodnieniu zgodności z obowiązującymi przepisami.
Udowodnienie, że Rosja to temat zamknięty.
Firma powinna zademonstrować, że dokonała wszystkich niezbędnych kroków, aby zapewnić pełną zgodność z międzynarodowymi sankcjami. Może to obejmować przegląd i wzmocnienie wewnętrznych procesów, audyt operacji i samej transakcji wyjścia z rosyjskiego rynku, a jeśli tak się nie stało to natychmiast zamknąć ten temat z pomocą audytorów.
Komunikacja.
Spółka została nagrodzona jako lider komunikacji więc teraz ważne jest, aby LPP aktywnie komunikowało się ze swoimi interesariuszami, w tym z inwestorami, klientami, pracownikami i mediami. Przekazywanie jasnych i spójnych informacji na temat podejmowanych działań i strategii wyjścia z kryzysu może pomóc w odbudowie zaufania.
Zewnętrzne doradztwo i audyt.
Zatrudnienie zewnętrznych doradców i audytorów do przeprowadzenia niezależnej oceny operacji firmy może dostarczyć obiektywnego spojrzenia na sytuację. Może to również pomóc w identyfikacji i zarządzaniu ryzykiem oraz w opracowaniu strategii, jak radzić sobie z potencjalnymi wyzwaniami prawnymi i odzyskaniem reputacji.
Podjęcie tych kroków będzie wymagać zdecydowanej woli zarządu i gotowości do przejrzystości oraz etycznego działania. Kluczowe będzie szybkie i skuteczne adresowanie wszelkich problemów oraz komunikacja działań naprawczych do wszystkich zainteresowanych stron.
Rzut Techniczny
W piątek otwarcie LPP było na poziomie 14300zł i choć była chwilowa próba powrotu na 15.000zł to jednak ostatecznie kurs spadł do 10.940zł a podczas równoważenia (co trwało ok. 3h) to kurs dochodził do bariery 10.000zł.
Wykres 1. Interwał dzienny
Warto zaznaczyć, że mieliśmy typowe „panic sell”. Wielu inwestorów będzie teraz zakładać, że kurs może rosnąc zgodnie z zasadą „odbicie zdechłego kota”. Jednak wielu inwestorów mogło się w piątek pośpieszyć brak akcje już w okolicy 14000zł co oznacza, że w tym punkcie będą próbowali wyjść na 0.
Dodatkowo wiele funduszy będzie chciało wyjść z „gorącego kartofla” i poczekać w trakcie sesji na odpowiedni moment do kolejnego zrzutu. Wszystko jednak zależy od tego co spółka zakomunikuje przed sesją lub w jej trakcie.
Patrząc na wykres to mamy małą lukę wzrostową w okolicach 10.200-10.300zł i to może być miejsce do obrony jeśli kurs dalej będzie spadać. Jeśli jednak poziom 10.000zł zostanie przebity to kolejna obrona może się pokazać dopiero w okolicach 7.265zł
Wykres 2. Interwał dzienny
Warto być ostrożnym przy podejmowaniu decyzji choć oczywiście spółka kusi ponieważ jest to ulubiony walor funduszy akcyjnych.
Tak więc warto obserwować spółkę i notowania, ponieważ w przypadku pojawienia się takiej sytuacji na innych spółkach będzie można się dopasować przy kolejnym takim wydarzeniu, o ile zajdzie.
Wsparcie: 10.950/10.200/9.000zł
Opór: 11.760/12.620/13.140zł
LPP - czy to tylko korekty do dalszych wzrostów?Cześć,
oczekiwania co do wyników LPP za okres Q3 2023/2024 były dość duże, jednak spełniły one założenia z wyjątkiem sprzedaży, która spadła o 0,4% r/r pomimo znacznego wzrostu powierzchni sprzedaży. Niespełnione oczekiwania co do sprzedaży spowodowały, że kurs nie miał siły przebicia 16860 zł za akcję i wszedł w korektę docierając do 14920 zł. Kolejny szczyt, który utworzył również był niższy od poprzedniego co może powoli wyrysowywać nam większą korektę. Najbliższe wyniki za okres Q4 2023/2024 będą dopiero w kwietniu. Okres ten wydaje się być zdecydowanie lepszy i możemy oczekiwać większej sprzedaży niż w okresie za Q3. Ma na to wpływ kilka czynników mianowicie black Friday, święta oraz rozpoczęcie wyprzedaży od końca grudnia. Dodatkowo spółka liczy na lepszą sprzedaż ze względu na waloryzację programu 500+. Z negatywnych informacji, spółka obniżyła prognozę sprzedaży do 17 mld z 18 mld ze względu na słaby wynik w Q3 oraz zapowiedziano, że marża za Q4 będzie gorsza niż w poprzednim kwartale.
Analizując wykres w ujęciu tygodniowym spółka od października 2022 roku powoli odbudowuje się będąc we wzrostowym kanale równoległym. Poprzednia przecena akcji od ATH sięgnęła ponad 60%
Wykres W1 (kanał wzrostowy):
Nakładając przy tym zniesienie Fibonacciego od ATH do dołka kurs odrobił 78,6%, co obecnie jest ważnym oporem.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Analizując wskaźniki RSI, RSX oraz MACD na tygodniowym, spółka wygląda negatywnie i może zapowiadać większą korektę. RSI jest zwrócone w stronę południa, MACD obecnie dał sygnał kupna, chociaż jeszcze jest powyżej 0, a RSX również zawróciło, będąc wcześniej na poziomie wykupienia.
Wykres W1 (oscylatory):
Przechodząc na wykres dzienny możemy przeanalizować jak wyglądały korekty podczas wzrostów. Pierwsza korekta sięgnęła 61,8% zniesienia fibo, druga natomiast 50%. Obecnie kurs znajduje się 38,2%.
Wykres D1 (zakres korekt od 2022 roku):
Obecnie mamy dwie ważne strefy, zieloną strefę wsparcia (14000-14560), która dodatkowo łączy się z dolną bandą kanału wzrostowego. Utrzymanie się powyżej tej strefy, może dać szansę bykom na kontynuację wzrostów i zakończenie korekty. Od góry mamy opór na poziomie 15330-15630 nad którym powoli zawracają nam EMA20 oraz EMA50. Jest to poziom, który byki powinny przebić, jeżeli myślą o dalszych wzrostach.
Wykres D1 (strefy wsparcia i oporu):
Przebicie zielonej strefy rozpocznie kierunek w stronę najpierw 12800 zł za akcję, gdzie obecnie znajduje się największy profil wolumenu. Kolejnym wsparciem będzie 12k zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Najgorszym scenariuszem w mojej ocenie będzie zejście do zielonej strefy i brak siły przebicia czerwonej, będzie to znak, że na spółce czeka nas większa korekta. Możliwe, że kolejnym impulsem do wzrostów będą wtedy wyniki za Q4 2023/2024.
Podsumowując, spółka obecnie zmierza w kierunku mocnego wsparcia zielonej strefy, przebicie jej może rozpocząć dalsze osuwanie się. Negatywnym scenariuszem będzie odbicie się od zielonej strefy, ale brak siły popytu przy przebiciu oporu wyznaczonego przez czerwoną strefę. Jeżeli się to uda jednak, to kurs powinien dążyć do okolic 18500 zł za akcję gdzie napotka większy opór.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
LPP: Skąd ten wystrzał pod nieboskłon?Dlaczego - z punktu widzenia Analizy Technicznej - "wystrzelił" właśnie w górę kurs LPP? Na wykresie powyżej znajdziecie odpowiedź. Formacja, z której miało miejsce to spektakularne wybicie, to formacja spodko-podobna. A to przecież jeden z najczęściej generujących tego typu "salwy" układ.
Całe ostatnie odbicie wzrostowe na D1 zaczęło się też w nieprzypadkowym miejscu - od wsparcia wzmocnionego przez zniesienie Fibonacciego 61,8% wcześniejszej większej fali wzrostowej i przez OB (ozn. prostokąt większy w kolorze jasnopomarańczowym). To też zapewne wzmocniło późniejszy ruch na północ.
Po ostatnim wystrzale kurs dotarł do oporu wzmocnionego od góry przez zniesienie 78,6% fali spadkowej i przez mniejsze OB (ozn.prostokąt mniejszy, kolor jasnoniebieski). Ponadto warto dodać, że jeżeli kurs pójdzie wyżej - z czym trzeba się liczyć po takiej świecy wybiciowej - to zanim ewentualnie zaatakuje szczyty, może być zatrzymywany przez potencjalny układ XABCD Bat pattern, pro spadkowy, w rejonie zniesienia 88,6% na poziomie ok. 12250.
Droga do szczytu może być jednak ułatwiona też ze względu na zauważalną fraktalność ((samo)podobieństwo między dużą formacją spodko-podobną, też widoczną na wykresie, a mniejszą obecnie realizowaną, stanowiącą jakby ucho od spodka, choć dość głębokie).
Z tego powodu możemy się spodziewać reakcji kursu obecnie podobnej do tej, do której doszło w ramach dużej formacji - czyli do podejścia pod jej maksima i wycofania. W tym wypadku też możemy więc brać pod uwagę podejście pod maksima i późniejsze cofnięcie.
LPP z prawdopodobnym końcem korektyPo ostatnich informacjach na temat LPP czekałem niecierpliwie na koniec retestu korekty długoterminowej.
Dzisiaj dostaliśmy ładny impuls wzrostowy. Osobiście liczę na to, że akumulacja zleceń dobiegła końca a LPP będzie teraz systematycznie kontynuowało wzrosty co najmniej w okolice 15'000 zł za akcję.
Na ten moment wchodzę w miarę agresywnie z racji tego, że bezpieczny SL znajduje się w okolicach 7'000 zł, ale potencjał wzrostowy jest bardzo solidny, bo nawet grając bezpiecznie, to mamy 30% straty do 50% zysku (14'930 zł za akcję)
Solidny scenariusz, który wymaga dokładnej obserwacji, ale liczę na to, że kasa broniąca zlecenia przeszła w miejsce które zaznaczyłem (wyższym) kółkiem a moja pozycja będzie bezpieczna.
LPP - gdzie widzę możliwości korekty do spadków?Cześć,
ostatnio kiedy spółka była w okolicach 9600 pisałem w swojej analizie, że kurs po przebiciu EMA200 jest bardzo byczo nastawiony i widzę duże szanse na wzrost. Analiza sprawdziła się i w tym czasie kurs urósł o 31% oraz udało nam się domknąć lukę cenową z lutego 2022 roku. Kurs poruszał się w równoległym kanale wzrostowym. Bardzo często bywa tak, że po domknięciu luki kurs odbija w drugą stronę i tak też się stało na LPP.
Wykres D1 (luka cenowa + trend wzrostowy):
Obecnie jednak nie jestem nastawiony byczo do spółki. Patrząc na brak siły popytu, widzę możliwość dalszych spadków. Mimo, że RSI jest już dość mocno wychłodzone to w piątek kurs przebił ważne wsparcie fib50 (9920 zł) oraz pokrywające się z nim EMA200. Dało to dość dużą wyprzedaż na spółce, a kurs obiera kierunek w okolice 9280-9380 zł, gdzie dopiero w tej okolicy może nastąpić reakcja inwestorów i korekta do spadków. Jeżeli kurs tego nie wytrzyma, to kolejnym wsparciem jest dopiero okolica 8900 zł.
Wykres D1 (wsparcie i potencjalna strefa zakupów):
Dodatkowo strefa ta pokrywa się ze wsparciem z wykresu tygodniowego, co daje dużą szansę na realizację tego scenariusza.
Wykres W1 (wsparcie - linia niebieska):
Potencjalnie zakładając scenariusz, że wsparcie wytrzyma i kurs odbije w okolicy 9380 zł, zasięg korekty do spadków mógłby sięgnąć 11000 zł.
Wykres D1 (potencjalna korekta i jej zasięg przy utrzymaniu wsparcia):
Na spółce warto zaznaczyć sobie alerty w okolicy strefy zakupowej, ponieważ wtedy może być ona już na tyle wychłodzona, że kurs faktycznie zacznie zawracać. Negacją będzie przebicie 9270 zł, a kurs może wylądować poniżej 9000 zł. Dlatego też strategię ustawiam na neutralną, ponieważ obecnie planowanie wejścia w LPP jest dość ryzykowne.
WAŻNE WSPARCIA:
9380 / 9280 / 8900
WAŻNE OPORY:
10070 / 10440 / 10610
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
LPP: W pocie czoła dotarli do miejsca, gdzie jest o co walczyćKurs LPP docierał ostatnio w pocie czoła do istotnego miejsca na wykresie. W miejscu tym, na poziomie ok. 99,30-70, znajduje się równość ruchów spadkowych opisanych za pomocą metodologii oberbalance (OB) na ok. 99,60 i zniesienie 50% (ok.99,30) oraz podwójne wsparcie w strefie cenowej 96,50-101,40.
Jeśli niedźwiedzie wybiją w dół to wsparcie - wzmocnione przez wspomniane wyżej OB i zniesienie 50% - to może nastąpić ruch nawet w stronę dołków w rejonie 72-78. Byłoby to bowiem zejście do dolnego boku dużego prostokąta na interwale dziennym i tygodniowym.
Jeśli zaś byki by wybroniły wspomniane na wstępie wsparcie i zbudowały ładne dołkowe świece pro wzrostowe na D1, można by to traktować jako zainicjowanie Byczego układu 121 typu Claytornowskiego (patrząc z punktu widzenia harmonicznych formacji cenowych). Z punktu widzenia klasycznych układów można by to zaś uznać za próbę tworzenia ucha od formacji spodko-podobnej, pro wzrostowej. Choć głębokość tego ucha może się wydawać już nieco nadmiarowa.
Która strona giełdowego sporu ma większe szanse w tej potyczce? Szczególnie, gdy się spojrzy na interwał tygodniowy, nie wróży to zbyt dobrze Bykom, gdyż świece szczytowe są mocno Niedźwiedzie. Z drugiej strony jednak "fortyfikacja" wsparciowa jest dosyć silna, więc trzeba raczej spokojnie poczekać na ostateczne rozstrzygnięcie.
W razie odbicia kursu w górę, mogłoby dojść do jego podejścia pod górny bok wspomnianego wcześniej prostokąta, w okolicy 125-30. Tak więc obie strony mają dużo do zyskania i dużo do stracenia. Tym ciekawsza może być walka między nimi.
Czy LPP pokona EMA200 i będzie kontynuowało wzrosty?Cześć,
spółka LPP, która niewątpliwie była gwiazdą 2021 i początku 2022 roku, niestety bardzo mocno. ucierpiała. Od swojego szczytu, do października kurs spadł o ponad 60%, a linia trendu po korekcie wzrostowej, była zbyt mocna do przebicia.
Wykres D1 (linia trendu spadkowego):
Kurs mimo przebicia wsparcia 7455 zł wybronił się i następnego dnia (14 października) zawrócił na północ. 18 października dostaliśmy sygnał kupna na MACD. Miesiąc później kurs wybił się z linii oporu, aby następnie przez trzy dni ją testować.
Wykres D1 (sygnał kupna MACD, testowanie linii oporu):
Nakładając zniesienie Fibonacciego, możemy zauważyć, że dotarliśmy do fib50, które równocześnie pokryło się z EMA200 i tam nastąpiła reakcja rynku. Kurs do tego czasu wzrósł o prawie 40%.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Warto zwrócić uwagę na wsparcia i opory, które wyznaczyłem w poprzedniej analizie. Nadal są one aktualne, a dodatkowo obecnie. pokrywają się z ważnymi punktami zniesienia fib od ostatniego szczytu.
Wykres D1 (wsparcia):
Jaki widzę scenariusz? Kurs zmienił w średnim terminie swój trend na wzrostowy. Ostatnio dużym problemem okazało się pokonanie EMA200. Inwestorzy wczoraj podjęli próbę ponownego zaatakowania EMA, a dzień zamknęli trochę powyżej. Dzisiaj może nastąpić próba przetestowania. Jeśli uda się utrzymać, to na MACD możemy mieć dzisiaj sygnał kupna, który będzie dodatkowym potwierdzeniem kontynuacji wzrostów. Korekta, która odbyła się po wzrostach doszła do 0,618, co oznacza, że była ona zdrowa i nie widzę większych przesłanek do mocniejszych spadków. Dopiero przebicie wsparć 8900 oraz 8625 da mi nastawienie negatywne na tej spółce.
WAŻNE WSPARCIA:
8900 / 8625 / 8460
WAŻNE OPORY:
9765 / 9960 / 10435
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Trójkąt symetryczny na LPP, czy będzie kontynuacja trendu?Spółka odzieżowa, która miała swoją hossę do stycznia nadal porusza się w trendzie spadkowym. W całym tym spadku dużo odgrywają wyniki, które trzeci raz z rzędu były gorsze niż przewidywania ekonomistów. Ostatni pozytywny wynik miał miejsce w październiku 2021 roku.
Warto zwrócić uwagę na wsparcia i opory. Uważam, że kluczowe tutaj jest kilka poziomów. 10435 zł jako opór oraz 8900 zł jako wsparcie, które kiedyś było mocnym oporem dla spółki i powodowało mocne odbicia na południe.
Wykres D1 (wsparcia i opory):
Spoglądając na oscylatory oraz fibo, spółka przebiła fib50, a MACD przed punktem 0 mimo wcześniejszego przecięcia się i dania sygnału kupna zaczął zawracać. Mimo, zatrzymania się na fib38,2 uważam, że w najbliższym czasie możliwe będzie przetestowanie dolnej linii formującej coraz to wyższe dołki. Efektem coraz wyższych dołków i coraz niższych szczytów jest tworzenie się formacji trójkąta symetrycznego. Przy trendzie spadkowym trójkąt ten może spowodować odwrócenie się trendu, gdy zostanie wybity górą (przykład mieliśmy w czerwcu na JSW, gdzie nastąpiło wybicie dołem przy trendzie wzrostowym), nie mniej warto ustawiać bardzo krótkie SL, ze względu na możliwość fałszywego wybicia. W większości przypadków formacja ta tworzy kontynuację trendu i wybicie dołem.
Wykres D1 (trójkąt symetryczny):
Jaki widzę scenariusz w średnim terminie?
Uważam, że inwestorzy będą chcieli przetestować dolną krawędź trójkąta. Analizując profil wolumenu od końca lutego, największy wolumen mamy na poziomie 9015 zł, czyli mniej więcej w miejscu zetknięcia się wsparcia. Przekonuje mnie to, że w tym miejscu powinno nastąpić odbicie i kolejna próba zmiany trendu wraz z wybiciem z trójkąta górą (będzie to ostatnia możliwość, aby formacja zmiany trendu mogła nastąpić). Po wybiciu, bardzo ważne będzie utrzymanie się powyżej 1035 zł, które może okazać się kluczowym oporem do dalszych wzrostów.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Zaryzykuję zatem w średnim terminie (do końca roku), ustawić strategię na long, chodź jest ona dość ryzykowna ze względu na to, że w większości przypadków trójkąt symetryczny daje kontynuację trendu. Negacją mojego scenariusza będzie przebicie wsparcia na poziomie 8900. Wtedy będziemy mogli zobaczyć cenę 6800 na LPP .
WAŻNE OPORY:
9525 / 9725 / 1035
WAŻNE WSPARCIA:
9015 / 8900 / 8625
Analiza nie jest rekomendacją kupna, tylko moją subiektywną opinią.
Klin zniżkujący na LPP w trendzie spadkowym.Spółka odzieżowa, która miała swoją hossę do stycznia nadal porusza się w trendzie spadkowym. W całym tym spadku dużo odgrywają wyniki, które trzeci raz z rzędu były gorsze niż przewidywania ekonomistów. Ostatni pozytywny wynik miał miejsce w październiku 2021 roku.
Warto zwrócić uwagę na wsparcia i opory. Uważam, że kluczowe tutaj jest kilka poziomów. 10435 zł jako opór oraz 8900 zł jako wsparcie, które kiedyś było mocnym oporem dla spółki i powodowało mocne odbicia na południe.
Wykres D1 (wsparcia i opory):
Spoglądając na oscylatory oraz fibo, spółka przebiła fib50, a MACD przed punktem 0 mimo wcześniejszego przecięcia się i dania sygnału kupna zaczął zawracać. Mimo, zatrzymania się na fib38,2 uważam, że w najbliższym czasie możliwe będzie przetestowanie dolnej linii formującej coraz to wyższe dołki. Efektem coraz wyższych dołków i coraz niższych szczytów jest tworzenie się formacji klina zniżkującego. Przy trendzie spadkowym klin ten może spowodować odwrócenie się trendu, gdy zostanie wybity górą, nie mniej warto ustawiać bardzo krótkie SL, ze względu na możliwość fałszywego wybicia. W większości przypadków formacja ta tworzy kontynuację trendu i wybicie dołem.
Wykres D1 (klin zniżkujący):
Jaki widzę scenariusz w średnim terminie?
Uważam, że inwestorzy będą chcieli przetestować dolną krawędź klina. Analizując profil wolumenu od końca lutego, największy wolumen mamy na poziomie 9015 zł, czyli mniej więcej w miejscu zetknięcia się wsparcia. Przekonuje mnie to, że w tym miejscu powinno nastąpić odbicie i kolejna próba zmiany trendu wraz z wybiciem z klina górą (będzie to ostatnia możliwość, aby formacja zmiany trendu mogła nastąpić). Po wybiciu, bardzo ważne będzie utrzymanie się powyżej 1035 zł, które może okazać się kluczowym oporem do dalszych wzrostów.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Zaryzykuję zatem w średnim terminie (do końca roku), ustawić strategię na long. Negacją będzie przebicie wsparcia na poziomie 8900. Wtedy będziemy mogli zobaczyć cenę 6800 na LPP.
WAŻNE OPORY:
9525 / 9725 / 1035
WAŻNE WSPARCIA:
9015 / 8900 / 8625
Analiza nie jest rekomendacją kupna, tylko moją subiektywną opinią.
LPP dobija do gornej krawedzi trendu spadkowegoPo pięknym rajdzie w 2021 GPW:LPP weszło w trend spadkowy. Na obecną chwilę znajdujemy się około od -45% - (-60%) od ostatniego ATH. Problemy geopolityczne, inflacja, jak większości spółką nie pomaga. Warto również zwrócić uwagę, że LPP jako jedne z pierwszych zakomunikowało zamknięcie wszystkich sklepów ze swojego brandu (Reserved, Cropp, House, Mohito czy Sinsay), ale też 29 marca poinformowały, że zakończyły proces zamknięcia. Trzeba o tym pamiętać patrząc na zbliżające się wyniki.
Co widzę obecnie na wykresie?
Po odbiciu przy fib 71,6 docieramy powoli do górnej linii trendu spadkowego. Dzisiaj odbiliśmy się od oporu przy 10450, jednak MACD daje nam nadal sygnał kupna RSI nie jest przepalone i jest szansa na jego ponowne przetestowanie - przedtem jednak musimy pokonać opór na FIB50, pod którym się zatrzymaliśmy.
Wykres D1 (dzienny opór oraz krótkoterminowe fibo)
To czy mamy szanse na wyjście z kanału spadkowego zależy od wyników i tego w które miejsce spadnie kurs po odcięciu dywidendy (ta jest wypłacana 27 maja).
Możliwy scenariusz dla mnie to dojście do górnej linii trendu w granicach 10500-10650 i odbicie na południe z próbą przetestowania jeszcze raz wsparcia w postaci fioletowej linii.
Wykres D1 (wsparcie dające szanse na zmianę trendu):
Przebicie tej linii może dać korektę aż do poziomu 7300-7450 zł (środek kanału spadkowego).
WAŻNE WSPARCIA:
9595 / 9100 / 8600 / 8300
WAŻNE OPORY:
10435 / 10670 / 10970
Analiza nie jest rekomendacją kupna akcji, tylko moją subiektywną opinią.
LPP - stan na 08.04.2022W czerwcu 2021 przy cenie 13.000zł opublikowałem pomysł dla LPP zastanawiając się gdzie jest sufit dla notowań tej spółki. Zakładałem wówczas, że cena przebije 20.000zł
Wykres 1. Kontynuacja pomysłu z czerwca 2021
Jednak maksymalna cena jaka została osiągnięta to „tylko” 19.040zł 10.01.2022 a następnie doszło do szybkiej realizacji zysków i dalej dochodząc do minimum na 7.400zł w dniu 07.03.2022
Dzisiaj cena wróciła ponad 10.000zł ale to co zwraca uwagę to kanał spadkowy jaki się utworzył po osiągnięciu ATH. W dniu 30.03 nastąpiło odbicie od górnej krawędzi, a w dniu 08.04 mieliśmy test EMA26 która odbiła cenę na poziomie 11.060zł
Wykres 2. Kanał spadkowy | interwał dzienny
Wskaźniki też nie zachęcają do zakupów akcji, ale jeśli nałożymy lokalny kanał wzrostowy to być może będzie szansa na odbicie w kierunku 11.900zł w krótkim okresie i dopiero większa korekta, o ile byki nie spróbują wybić się ponad ten poziom.
Wykres 3. Lokalny kanał wzrostowy + zniesienia Fibonacciego| interwał dzienny
Na wykresie tygodniowym widać, że wskaźniki są wystarczająco wychłodzone by ponownie przetestować właśnie poziom 11.900zł
Wykres 4. interwał tygodniowy
Możliwe więc, że jesteśmy w kluczowym momencie notowań i najbliższe sesje skierują cenę w kierunku 11.900zl a wybicie się z tego poziomu ponownie da szansę na test 13.000 czy nawet 16.000zł
Wsparcie: 10.150 / 9.520 / 8.730zł
Opór: 11.900 / 12.900 (EMA200) / 14.400zł
CCC, Monnari, LPP, PEPCO - przegląd spółekDzisiaj przyjrzę się spółkom z branży odzieżowej:
CCC, Monnari, LPP, PEPCO
CCC
Kurs spółki ma bardzo duży problem z przełamaniem poziomu 128-130zł.
Jest to poziom, który wielokrotnie odbijał kurs w dół. Jednocześnie mamy coraz wyższe dołki czyli 112 / 114 / 116 i teraz 119zł .
Wykres dzienny
W mojej ocenie na najbliższych sesjach kurs ma szansę zaatakować ponownie poziom 128-130zł i patrząc na wskaźniki (RSI: 50 / RSX: wyprzedany (ale nadal negatywnie), MACD: sygnał kupna podążający do sygnału sprzedaży)
Poziom 130zł nie jest też bez znaczenia. To ostatni szczyt z października 2019 roku i jednocześnie ostatni dołek z listopada 2014 i wsparcie ze stycznia 2015 roku gdzie później kurs akcji wybił ATH na poziomie 306zł
Jeśli więc kurs wybije ponad ten poziom to mamy szansę na powrót w okolice nawet 169zł, a może i na górną granicę kanału wzrostowego, w którym niewątpliwie porusza się kurs.
Wykres tygodniowy
Patrząc na wskaźniki neutralnie z kierunkiem raczej negatywnie, jednak jeśli kurs przebije 130zł to wówczas można liczyć na bardzo pozytywny rozwój sytuacji.
Wsparcie: 117 / 111 / 105zł
Opór: 120 / 130 / 145zł
Perspektywa: neutralna
Monnari
Kurs spółki jest dość interesujący ponieważ tutaj akcjonariat na kursie siedzi praktycznie od poziomu 2zł i nadal nie mamy wymienionych akcji między akcjonariuszami. Może to oznaczać, że inwestorzy oczekują wyższej stopu zwroty niż obecny poziom 2,8zł.
Wykres dzienny. Profil wolumenu
Kurs akcji miał też istotny test na poziomie 3,4zł który jednak został zanegowany i szybko sprowadzony do poziomu 2,6zł gdzie mieliśmy 0,618 zniesienia Fibonacciego fali wzrostowej.
Na kursie możemy wyrysować trójkąt, który coraz bardziej zacieśnia się na kursie i jeśli wybije aktualny opór na poziomie 2,9zł to mamy szansę na kierunek 3zł i dalej na ostatni szczyt na poziomie 3,46zł.
08.09 po wydaniu rekomendacji kurs szybko ruszył na poziom 3,33zł jednak w tym momencie uruchomiła się podaż (1,3mln akcji przy średniej 30-40k dziennie), która sprowadziła kurs z powrotem do trójkąta.
Dzisiaj wskaźniki są dość wychłodzone.
RSI: 48,
RSX: zawraca na północ,
MACD: sygnał sprzedaży z perspektywą pozytywną.
Powyższe pokazuje, że spółka ma dużo sygnałów do rozpoczęcia wzrostów i spory potencjał to przebicia 3zł
Jednak sygnałem kupna dla większości inwestorów może być dopiero poziom 3,05zł na zamknięciu sesji. Dopiero takie zamknięcie może dać mocniejszy sygnał do wzrostów.
Wsparcie: 2,65 / 2,4 / 2,16zł
Opór: 3 / 3,46 / 4,0zł
Dzisiaj kurs znajduje się na wsparciu EMA144 (2,75zł) jednak dopiero EMA200 może dać mocniejszy sygnał do wzrostów, a dzisiaj jest na poziomie 2,67zł
LPP
Kurs od listopada 2020 porusza się w silnym kanale wzrostowym z poziomu 5.130zł do maksimum na 15.700zł skąd kurs odbił na południe i silną świecą podażową skorygował na 11.850zł wypadając jednocześnie z kanału.
Dzisiaj kurs jest tuż pod oporem kanału i ma szansę na wejście do niego ale do tego potrzebuje wybić opór na poziomie 14.000zł
Poziom 13.700zł może jeszcze zostać przetestowany, a może nawet 13.300zł. Jednak powrót
do kanału powinien być raczej kwestią czasu i kurs ma realną szansę na powrót w kierunku 15.000zł i dalej w mojej ocenie na ATH w okolicach 17.000zł
Wykres dzienny
RSI : 50
RSX: wyprzedany
MACD: Sprzedaj (zawraca ku sygnałowi KUP)
Bardzo silny sygnał kupna dla inwestorów pojawić się może w okolicach 14.570-14.800zł.
Wsparcie: 13.760 / 13.310 / 12.760zł
Opór: 14.200 / 14.800 / 15.600zł
Perspektywa pozytywna
PEPCO
W porównaniu do poprzednich spółek PEPCO do noworodek na rynku GPW. Kurs wystartował z okolic 40zł i szybko dotarł do poziomu 57zł skąd rozpoczęła korekta.
W dniu 8.10 kurs odbił od krawędzi wyznaczonego kanału wzrostowego, a kolejne dni dają pewną nadzieję na zmianę kierunku.
Niestety nie widać tego we wskaźnikach.
RSI nadal nisko (40) ale RSX jeszcze podąża w kierunku wyprzedania czyli pogłębia sygnał sprzedaży podobnie jak i MACD.
To sprawia, że kurs może jeszcze próbować korygować. Dzisiaj nastąpiła próba wybicia na północ jednak zabrakło sił dla byków i mieliśmy odbicie z okolic EMA12 na poziomie 49,8zł.
Natomiast EMA50 znajduje się nad 50,6zł co dodatkowo może powstrzymać wzrosty.
Pozytywnym jednak sygnałem jest fakt przebicia pierwszego ważnego oporu na poziomie 47,86zł
Wykres dzienny
Wsparcie: 47,86 / 45,6 / 40zł
Opór: 49,7 / 51,5 / 54,1
Podsumowanie
Patrząc na sektor odzieżowy na przykładzie powyższych spółek można założyć, że powoli zbliżamy się do zakończenia korekty, która rozpoczęła się w okolicach połowy września.
Teraz rynek zdecydowanie oczekuje na wyniki za 2 i gra pod 3Q 2021. Wyniki te pozwolą ocenić, czy efekt lockdowanu jest już za spółkami i zaczęła się odbudowa pozycji na rynku.
Dodatkowo inwestorzy będą szukać, że spółki wykorzystały odpowiednio rozwój e-commerce pozwalający sprzedać coraz więcej przez internet. Szukanie lidera w spółce CCC wydaje się dość oczywiste, nadal jednak wielu klientów woli zakupy tradycyjne i tu może wygrać PEPCO (zakupy głównie dla dzieci) czy LPP (zakupy dla nastolatków).
Monnari to natomiast spółka dla dorosłych i bardziej wymagających klientów (głównie kobiet) i ta spółka może najwięcej zyskać na powrocie pracowników z Home Office.
Wybrane spółki nie są z przypadku, ale z wyboru ze względu na zróżnicowany zakres klientów co pozwoli zdecydować, która spółka jest najciekawsza do ewentualnej dalszej obserwacji.
Na okres jesienno-zimowy dam dla wszystkich spółek LONG przy założeniu jednak, że lockdown już się nie pojawi w naszej gospodarce.
WIG20 - a może 2.600 punktów?Analizując indeks WIG20 od 2002 roku można zauważyć, że punkt wyjścia jakim jest poziom 1400pkt jest wsparciem który dwukrotnie dawał silne odbicie całego indeksu.
W 2009 roku gdy kurs osiągnął swoje pierwsze dno kurs w ciągu dwóch lat odbudował się na poziom 2900 pkt. Teraz po dołku covidowy m kiedy to kurs ponownie sięgnął tego poziomu mamy szybki przyrost na wykresie z chwilowym tylko osłabieniem z drugiego dołka covidowego.
Wykres 1. Interwał Tygodniowy WIG20
Na wykresie możemy zauważyć, że indeks porusza się w wieloletniej konsolidacji między 2.200 a 2.600 punktów. A dziś mamy kurs na środku tej konsolidacji na poziomie 2.416pkt
I choć wskaźniki na wykresie tygodniowym są mocno wygrzane to i tak jest tu sporo miejsca do wzrostów.
Analizując wykres dzienny od marca 2020 można narysować kanał wzrostowy opierający się na dołkach związanych z lockdownem.
Kurs kilkakrotnie testował opór górnej linii kanału odbijając się ostatnio do jego środka i ponownie ruszając na północ. Przez cały czerwiec kurs odbijał się od linii by lipcu lekko skorygować i na koniec sierpnia z impetem przebić sufit
Wykres 2. Interwał dzienny | kanał wzrostowy od marca 2020
Jeśli indeks ma kontynuować wzrosty to musi mocno przebić opór na poziomie 2.423 pkt
Jeśli tak się stanie indeks ma szansę na dotarcie do poziomu 2.500 a nawet 2.600 punktów
Jeśli kurs przebije 2.423 punkty co potwierdzi wybicie z dotychczasowego kanału to można będzie rozrysować nowy scenariusz dla WIG20 oparty o bardziej dynamiczny kanał
Wykres 3. Alternatywny kanał wzrostowy po przebiciu 2.423 pkt
Wtedy też nowym celem będą okolice 2.512pkt a dalej 2.620pkt, ale w mojej ocenie będzie to wówczas środek kanału a nie jego górne ograniczenie.
Negatywny scenariusz czyli co jeśli to pułapka.
Negacją całego scenariusza może być jednak formacja klina zwyżkującego, który w swojej formacji i zasięgu mógłby sprowadzić kurs na poziom 1.980 punktów co zbiegałoby się ze wsparciem głównego kanału
Wykres 4. Alternatywna formacja klina zwyżkującego.
W mojej ocenie ten scenariusz nie jest możliwy ponieważ indeks wybił linię oporu
Wykres 5. Alternatywna formacja klina zwyżkującego | złamanie linii oporu.
Podsumowanie:
Indeks stoi przed szansą na dotarcie do szczytu ze stycznia 2018 roku na poziomie 2.630 pkt i do osiągnięcia tego poziomu mamy tylko (i aż) ok. 214 pkt
O taki poziom indeks potrafi się zwiększyć w ciągu 1 max. 2 miesięcy.
Wsparcie: 2.353 / 2.302 / 2.255 pkt
Opór: 2.415 / 2.444 / 2.514 / 2.562 / 2.614
Do indeksu należą następujące spółki:
Spółka Udział pakietu
PKOBP ------ 14,30%
ALLEGRO ------ 10,36%
KGHM ------ 9,37%
PZU ------ 8,99%
PKNORLEN ------ 8,18%
PEKAO ------ 7,36%
DINOPL ------ 6,17%
LPP ------ 5,72%
CDPROJEKT ------ 5,07%
SANPL ------ 3,88%
PGNIG ------ 3,87%
CYFRPLSAT ------ 3,68%
PGE ------ 2,96%
ORANGEPL ------ 1,99%
LOTOS ------ 1,92%
ASSECOPOL ------ 1,82%
CCC ------ 1,72%
TAURONPE ------ 1,38%
JSW ------ 0,98%
MERCATOR ------ 0,28%
Co ciekawe najbardziej rozgrzewająca spółka ostatnich dni czyli JSW tak naprawdę ma niewielki wpływ na sam indeks i zmiana tego waloru nie wpływa istotnie na wynik indeksu.
Dlatego pokrótce opiszę tylko TOP 8 spółek wpływających na indeks
1. PKOBP udział: 14,30%
Kurs aktualnie porusza się w strefie konsolidacji pomiędzy 37-44zł
Kurs jest dokładnie na granicy 44zł i przebicie tego poziomu to cel 47zł
Wykres 6. Interwał dzienny
Wsparcie: 42 / 39/37zł
Opór: 44 /47,85zł
2. ALLEGRO udział: 10,36%
Kurs obecnie porusza się w kanale wzrostowym gdzie 31.08 mieliśmy odbicie od środka formacji.
Od dołu kurs jest wspierany przez średnie zwłaszcza EMA12, ale też i EMA200
Aby liczyć na pozytywny wpływ na indeks WIG20 kurs spółki musi przebić istotny opór na 73zł i podążyć w kierunku 83zł
Jeśli jednak kurs zejdzie poniżej 68zł to celem będzie 65,7zł gdzie dopiero będzie można liczyć na odbicie na północ
Wykres 7. Interwał dzienny
Wsparcie: 68/65,7zł
Opór: 73,3/ 76/ 80zł
3. KGHM udział: 9,37%
Kurs porusza się w górę formacji kanału spadkowego z celem na 185zł
Pozytywnym sygnałem jest przebicie EMA200 na 179,4zł
Za wzrostami przemawia niskie RSI (47,6)
Kurs może dotrzeć nawet to 189zł gdzie ponownie może uaktywnić się podaż i zawrócić kurs na południe
Wykres 8. Interwał dzienny
Wsparcie: 176 / 167 zł
Opór: 185 / 189zł
4. PZU udział: 8,99%
Na PZU mamy zbliżającą się dywidendę i po jej odcięciu kurs może skorygować do poziomu 38zł skąd nastąpi odbicie. Do pełniejszej analizy zapraszam do podłączonego poniżej pomysłu z tą spółką
5. PKNORLEN udział: 8,18%
Do pełniejszej analizy zapraszam do podłączonego poniżej pomysłu z tą spółką. Główny opór to nadal 74,4zł i dzisiaj kurs przebił ten poziom stając się wsparciem notowań.
W mojej ocenie kurs będzie dążyć do poziomu 86zł co znacząco wzmocni indeks
6. PEKAO udział: 7,36%
Tutaj możemy mieć czarnego konia nie tylko dla WIG20 ale i całego indeksu WIGBanki
Na wykresie wygląda to tak jakby utworzyła się formacja filiżanki z zasięgiem na 164zł
Warto mieć tą spółkę na uwadze
Wykres 9. Formacja filiżanki na PEKAO
Wsparcie: 100 / 90 / 75zł
Opór: 115 / 121 / 134zł
Spółka z pewnością będzie w najbliższym czasie omówiona w osobnym pomyśle
7. DINO udział: 6,17%
Tutaj również zachęcam do przeczytania dołączonego pomysłu gdzie opisuję cel na 400zł dla spółki
Obecnie cel dla notowań to 354zł co jest też środkiem kanału wzrostowego, jeśli ten poziom będzie przebity to wówczas kolejnym oporem będzie 387 i dalej 414zł co wynika z rozszerzenia Fibonacciego bazującego na trendzie
Wykres 10. Rozszerzenie Fibonacciego bazującego na trendzie
Wsparcie: 317 / 302 / 290zł
Opór: 354 / 387 / 414zł
8. LPP udział: 5,72%
Kurs porusza się w kanale wzrostowym i najbliższy opór to ostatni szczyt na 14.620zł
Jest to poziom jednak gdzie jest ryzyko utworzenia się podwójnego szczytu i należy mieć to na uwadze przy obserwacji spółki.
Jeśli jednak notowania przebiją ten opór to celem będzie nawet 17.000zł
Na wykresie dziennym miejsce do wzrostów jeszcze jest co oznacza możliwy atak na poziom 16.800zł
Wykres 11. Rozszerzenie Fibonacciego bazującego na trendzie
Wsparcie: 14.180 / 13.550 / 12.800 zł
Opór: 14.660 / 16.260 / 17.250zł
LPP: Byki liczą na "współpracę" dwóch formacji pro LNa LPP ciekawa sytuacja.
Na interwale dziennym tworzy się formacja 121 o charakterze pro wzrostowym. Jej zasięg minimalny można oszacować na poziomie ok. 8850.
Kluczowe dla ewentualnej realizacji formacji 121 może okazać się to, czy rynek zdoła wybić w górę poziom ok. 8000. W tym rejonie cenowym w środkowej fazie stycznia kształtowała się górna strefa wąskiej konsolidacji, wzmacniająca obecnie opór w tym miejscu.
Byki liczą jednak na to, że wehikułem korzystnych dla nich zmian na wykresie będzie zarysowująca się na interwałach H1 i H4 formacja spodko-podobna.
LPP: Jeśli podaż pójdzie za ciosem, grozi to mocniejszym ruchemKurs LPP znalazł się w nieciekawym miejscu dla Byków, gdyż do pierwszego, wcześniejszego “nieszczęścia” (w postaci wybicia w dół z trójkąta symetrycznego na interwale dziennym) na koniec ubiegłego tygodnia doszło drugie “nieszczęście” w postaci wybicia w dół wsparcia w rejonie 5800-6040. Choć warto jednak dodać, że wybicie jest delikatne.
Jeśli Niedźwiedzie pójdą za ciosem, to może to zaowocować zejściem notowań do bariery 4960-5200. Tam znajduje się także linia równoległa do górnego boku wspomnianego trójkąta, czyli inaczej: dolne organicznie potencjalnej flagi pro wzrostowej, w którą może się przekształcić ów wybity w dół trójkąt.
Pod drodze ciekawym miejscem na obronę przez Byki, a przynajmniej na zatrzymanie, jest okolica poziomu 5460-80, gdzie występuje zniesienie Fibo 61,8% i zależność 1:1 między dwiema ostatnimi głównymi falami spadkowymi na interwale dziennym.
LPP: ewentualne wybicie dołka może być brzemienne w skutkachPodobnie jak na CCC, ciekawa sytuacja ma miejsce również na LPP. Tam także może dojść do “kaskady” zdarzeń technicznych. Po tym, jak rynek wybił flagę pro spadkową na interwale dziennym w dół i próbuję się bronić w okolicy poprzedniego dołka.
Flaga ta ma zasięg minimalny na poziomie ok. 5600. Jeżeli dojdzie do realizacji tego zasięgu, to w ramach wspomnianej wcześniej kaskady zdarzeń mogłoby jednocześnie dojść do wybicia w dół wsparcia na poziomie ok. 5750-5900.
To zaś w konsekwencji mogłoby przynieść zejście kursu niżej na południe, w kierunku kolejnego ważnego wsparcia na poziomie: ok. 5000-5150.
Oczywiście, gdyby byki zdołały jednak obronić poprzedni dołek, to sytuacja mogłaby przerodzić się w dalszą konsolidację i ewentualnie - późniejszą próbę wybicia z niej górą.
LPP: w kluczowym miejscu, gdzie "walczą" 2 formacje harmoniczne Kurs LPP znalazł się w kluczowym miejscu, na swego rodzaju “rozdrożu” kursowym.
Dlaczego? Zacznijmy od tego, że tak się składa, iż na wykresie interwału dziennego ukształtowały się dwie formacje harmoniczne: pro spadkowa formacja XABCD typu Gartley o zasięgu standardowym w punkcie C ok. 5860 oraz (na razie tylko potencjalna!) formacja pro wzrostowa 121 o zasięgu ok. 9150.
Obecnie kurs znajduje się w okolicy poziomu 6500+ i jeśli ten poziom zostanie wybity w dół, może dojść do realizacji formacji XABCD i ruchu przynajmniej do ok. 5860, gdzie znajduje się dodatkowe wsparcie. Jeśli zaś Byki obronią rejon 6500+ i popyt się zaktywizuje, to rynek może zainicjować formację 121 i dotrzeć do ostatnich maksimów w okolicy 8000, a mogłoby też dojść – w razie wybicia maksimów - do realizacji zasięgu formacji 121 na poziomie 9150.
LPP: Gdzie chce pójść popyt po decyzji dot. galerii handlowych LPP - podobnie jak CCC – po decyzji rządowej o otwarciu galerii handlowych wcześniej o 2 tygodnie (zamiast 18 maja to 4 maja) wystrzeliło mocno w górę. Kurs podszedł pod okolicę poziomu 7000.
Tam znalazł kilka oporów, między innymi zależność 161.8 i 113% między ruchami wzrostowym (ozn. niebieskie i pomarańczowe strzałki na wykresie H4) oraz górne ograniczenie kanału wzrostowego na wykresie H4/D1.
Nie można jednak wykluczyć, że spróbują zaatakować rejon 7220 –240. Tam znajdują się między innymi zniesienie 61.8 i większe OB oraz poszerzenie górnego ograniczenia kanału wzrostowego wspomnianego wcześniej .
Podkreślić chciałbym jednak, że tuż poniżej 7000, gdzie zatrzymali się po mocnym wzroście, znajduje się - poza wspomnianymi wyżej zależnościami FE 161,8% i FE 113% i górą kanału wzrostowego – przede wszystkim bardzo mocny opór powstały na zasadzie zmiany biegunów. Tam wcześniej rynek miał solidne wsparcie i odbijał się kilkakrotnie w górę od tego miejsca.
Powstaje więc przypuszczenie, że naprawdę nie będzie łatwo popytowi się przebijać wyżej , ale gdyby udało się jednak sforsować ten opór pod okolicą poziomu 7000, to rynek mógłby napierać na wybicie w górę 7220 -240 ze zdwojoną mocą.
LPP:szykuje się ruch minimum 500-punktowy,na razie Byki przodująBardzo ciekawa sytuacja na LPP. Wzmaga się presja popytu, który napiera na rejon cenowy 8645-8713 (według kwotowania kontraktów CFD na LPP). Tam znajduje się równość wielkich korekt na wykresie dziennym, górne ograniczenie dużego kanału lekko spadkowego na D1 oraz punkt zwrotny ( D ) dużej formacji pro spadkowej XABCD typu: odmiana Nietoperza (dla niektórych tak zwany Leonardo).
Jeśli popytowi rzeczywiście uda się wybić ten opór, o którym mowa na wstępie, to może podchodzić pod poziom 9200. Po drodze ma jeszcze do zaliczenia poziom ok. 9080, gdzie znajduje się zasięg formacji podwójnego dna (również na wykresie dziennym). Z kolei na 9200 znajduje się maksimum wcześniejszego odbicia w ramach poprzedniej wielkiej korekty na D1, o równości której to korekty z bieżącą pisałem wyżej.
Jeśli jednak pobyt nie przebije się powyżej strefy 8645-8713, to może dojść do uruchomienia formacji XABCD pro spadkowej, wspomnianej wcześniej, co mogłoby prowadzić do ruchu w kierunku 7740-8000, a nawet do dołków w rejonie 6925. Ponadto zwracam uwagę, że obecne wzrosty wpisują się schemat klina zwyżkującego,co może sugerować, że obojętnie, kiedy dojdzie do spadków, to te spadki będą i tak dosyć intensywne. Tak więc zarówno w przypadku podejścia pod 9200, albo w razie odbicia w dół już teraz, od 8645-713, możemy mieć do czynienia z większym cofnięciem popytu.