PKO BP - Czekamy na powrót z wakacji.GPW:PKO powstał prawie 75 lat temu i obecnie zatrudnia prawie 30 000 pracowników. Jest największym naszym, rodzimym bankiem znacznie wyprzedzając pod względem liczby klientów, aktywów, pracowników drugiego na liście GPW:PEO . Z racji jego wagi, stanowi obecnie ponad 1/3 indeksu WIG-Banki, co znacznie podkreśla jego wartość na warszawskim parkiecie. Nie będę traktował bohatera tego wpisu jako partnera na długi termin, ale obecne poziomy skłoniły mnie do pierwszych zakupów tego waloru. Dlaczego nie potrafię spojrzeć na PKO mocno długoterminowo? I skąd decyzja o zakupie? Zapraszam do dalszej części wpisu. Zaczniemy od fundamentalnych pozytywów.
Pomimo ostatnich zawirowań wśród sektora bankowego (wakacje kredytowe, zmiana wskaźnika WIBOR, możliwe pozwy o kredyty złotówkowe) wyniki jakie podał PKO BP są według mnie zadowalające. Chociaż zostały one poniżej konsesusu rynku, to mam na uwadze wcześniej wspomniane zawirowania i niepewność sektora bankowego. PKO BP jednak stale się rozwija, dokłada nowe usługi do swojego portfolio i przede wszystkim posiada ogromną sieć placówek. To może wpłynąć pozytywnie na liczbę nowych rachunków, zwłaszcza osób, które trafiły do nas z Ukrainy, we wielu oddziałach klienci mogli wymieniać hrywny na złote i od razu założyć konto. Zdaję sobie sprawę, że wiele obywateli Ukrainy powróci do swojego kraju, ale jednak liczba osób, które zostanie w Polsce na stałe myślę, że będzie wysoka. Trudno mi znaleźć wyróżniające się słabe punkty pod względem oferty, zasad działania i portfolio usług dla klienta indywidualnego.
Wspomniałem już o wynikach, ale warto też wspomnieć o wskaźnikach finansowych. Cena do zysku obecnie oscyluje w okolicach 6. C/WK to okolice 1 punktu, a wynik netto firmy pomijając 2020 rok jest utrzymywany na wysokim poziomie. Co prawda nie możemy tutaj wyznaczyć jasno idącego trendu wzrostowego, ale stopień odchylenia jest niewielki i przy małym przymrużenia oka - możemy mówić o tendencji wzrostowej. Kolejnym, choć niezbyt cieszącym mnie wskaźnikiem jest WIBOR i chociaż ten ma zostać zmieniony, to przy jego nowej iteracji banki nie powinny nagle zacząć tracić pieniędzy. Ba, obecne prognozy mówią o utrzymywaniu się wysokich stóp procentowych co najmniej do 2024, zatem wakacje kredytowe zostaną odbite i w ogólnym rozrachunku nie wpłynie to mocno negatywnie na wyniki banków. Osobiście uważam, że powrót prawie-zerowych stóp procentowych jest w ciągu najbliższych 5 lat niemożliwy, co tym bardziej przełoży się pozytywnie na wyniki sektora bankowego. Oczywiście, poza zarabianiem na odsetkach zwiększa się koszt pracy, co dla PKO BP spowoduje większe koszty, jednak firma, która istnieje na rynku prawie 75 lat (ewentualnie od 105, zależy jak liczyć ;)) i jest pod "skrzydłami rządu" nie powinna ucierpieć na tych zmianach.
Dlaczego nie rozważam PKO BP na długi termin?
Powodów jest kilka, po pierwsze w PKO BP pierwsze skrzypce gra Skarb Państwa. Nie będę się na ten temat rozwodził, ale nie do końca zgadzam się z polityką fiskalną naszego kraju. Chociaż swoich nie powinni wyrzucać za burtę, to nie jestem pewien co się dalej wydarzy. Obecnie co chwilę mamy roszady na stanowiskach prezesa. Prezes -> odprawa -> następny Prezes. Tak to w skrócie wygląda. Nie przystoi to takiej firmie. Ponadto, jeśli za rok zmieni się rząd to czekają nas kolejne roszady i chociaż zmiany mogą być na lepsze, to nie możemy przewidzieć co się dalej wydarzy. Dodatkowo ostatnio znowu wrócił temat "winfdall tax", obecnie rządzący próbują opracować coś wspólnie z UE, jednak jeśli się nie uda, będą wprowadzali krajowe rozwiązanie. Myślałem, że PPK uchroni naszych rządzących od tego pomysłu, ale niestety się pomyliłem. Takich kwiatków na przestrzeni lat może być więcej, stąd myśl o trzymaniu PKO BP na długi termin zupełnie mnie odstrasza.
Opowiedziałem co nieco na temat fundamentów, ale jednak to dzięki wykresowi postanowiłem zająć pozycję.
Ponownie zaczniemy od pozytywów.
Kurs pięknie zareagował na powtórzenie korekty, która została zaznaczona na wykresie. Wjazd w strefę i strzał w górę. Zakładam też możliwość ponownego retestu tej linii, to tylko wzmocni analizę, a ja będę czekał na dodatkowy zakup większej ilości akcji. Wybicie ze strefy popytu przebiło trzymającą nas od góry linię trendu spadkowego. Jeśli kurs nie zanurkuje do okolic 16-17 złotych za akcję powinniśmy mieć pole do wzrostów.
Gdzie szukać sprzedaży?
Ja będę rozpoczynał sprzedaż na poziomie około 35 złotych (strefa podaży). Wtedy pozbędę się większości swoich akcji i część ich zostawię na wypadek gdyby cena chciała wrócić po szczyt. Całość zagrania domyka fakt, że listopadowy zjazd z 20' roku zaowocował wzrostami prawie 180%, a takich sytuacji w przeszłości było więcej.
Dlaczego nie long-term?
Jeśli oddalicie kurs akcji to zrozumiecie o co mi chodzi. Brak wyraźnego trendu tej spółki uniemożliwia mi traktowanie jej jako long-term. Do tego dochodzi przerzucanie banku pomiędzy rządzącymi, a to w długim terminie może się nie obronić. Ponadto same zasięgi wzrostów nie są imponujące, pokonanie poziomów 50-55 złotych będzie niezwykle trudne, a wyniki finansowe pomimo tego, że stabilne - nie rosną tak jakbym tego oczekiwał w strategii długoterminowej.
Dajcie znać co myślicie o PKO BP i pamiętajcie: To nie jest porada inwestycyjna :)
Życzę samych owocnych decyzji!
LONG
VERCOM - analizaW czasach kryzysu, kiedy krążymy w sekwencji inflacja - stagflacja - deflacja - recesja wiele nowych spółek kończy swój żywot, ponieważ (głównie w USA, ale w Polsce częściowo też) istniały w czasach dostępu do łatwych pieniędzy i były dotowane przez fundusze inwestycyjne, które nie miały co robić z gotówką.
Vercom właśnie jest względnie nową spółką na giełdzie i znajduje się obecnie ok 25% poniżej IPO. Póki co radzi sobie w obecnej sytuacji i w ostatnich latach znacząco zwiększono zatrudnienie oraz przychody. W 2022 roku został przejęty amerykański MailerLite za około 84 milionów euro, więc spółka wchodzi na rynek amerykańki, który w tej branży jest dużo większy niż w Polsce. Poza tym wcześniej przeprowadzono inne akwizycje.
Spółka dzięki temu zwiększa swoje przychody - z 38 mln w Q1 2021 do 76 mln w Q3 2022 jednak w tym samym czasie dochód maleje - jest to oczywiście typowe zjawisko w okresie wysokiej inflacji, ze względu na rosnące koszty działalności. W omawianym okresie zwiększył się również dług z 27 mln do 131 mln zł.
Sektor działalności jest jak najbardziej przyszłościowy - będzie na pewno postępować dalsza automatyzacja działalności przedsiębiorstw, jak i klientów. Wszystko zależy jak spółka poradzi sobie w kolejnych 2-3 latach. Obecnie na WIG mamy odbicie, po historycznych dołkach kryzys został już wyceniony i wydaje się, że już nie wrócimy w najbliższych latach do tych dołków.
W związku z tym stawiam na long na VERCOM, chociaż jak mówił Warren Buffet - Dużo lepiej jest kupić wspaniałą firmę za przeciętną cenę, niż przeciętną firmę za wspaniałą cenę. Póki co VERCOM jest jeszcze przeciętną firmą i musi zbudować sobie markę i w efekcie na wycenie możemy być świadkami różnych wahań.
Kukurydza D1 LONGkukurydza wejście na fale 2 k prostej D1 przedział od 632,93 - 626,27 /sl : 621.00 z możliwym najmocniejszym miejscem na 632,93 , wchodzimy przy odpowiednim RSI i formacji świecowej . Do obserwacji
Rozegranie CHZ (Perp Fut)SL zaznaczony na biało, aktywowany jeśli świeca zamknie się poniżej. Targety to linie kropkowe zielone, na warunek linii zielonych ciągłych - świeca musi zamknąć się korpusem ponad zieloną strefą. Najbliższa linia profitu jest najbardziej prawdopodobna do osiągniecia.
-
-
Zaznaczam, że nie jest to porada inwestycyjna. Sam/a podejmujesz decyzję, czy skorzystasz z pomysłu, czy też nie. Pamiętaj, że inwestowanie w kryptowaluty wiąże się z wysokim ryzykiem utraty własnych środków.
Powtarzalność na DOTMożliwy powrót do strefy zielonej, dalej 4 targety zaznaczone liniami zielonymi.
Pomysł opiera się na powtarzalności, wykorzystując 2 mierzenia Fibo: 1.786 i 0.618, które wraz ze strefami zielonymi i czerwonymi zaznaczone są na rysunku. Czerwona strefa, do której zmierza fala BC jest jednocześnie wcześniejszą strefą wsparcia.
-
-
Zaznaczam, że nie jest to porada inwestycyjna. Sam podejmujesz decyzję, czy skorzystasz z pomysłu, czy też nie. Pamiętaj, że inwestowanie w kryptowaluty wiąże się z wysokim ryzykiem utraty własnych środków.
Cena na wsparciu NZDJPYCześć!
Dzisiaj szybka analiza ;) Dolar Nowozelandzki zatrzymuje się po raz kolejny na idealnym wsparciu.
Analiza techniczna:
Na wykresie 1D wytworzyła się formacja młotka, co może wskazywać na odbicie ceny po ostatnich spadkach.
Oznaczenia wykresu:
Strefa wsparcia została oznaczona przeze mnie prostokątem. Uważam, że jest to silny obszar, ponieważ cena reagowała tutaj już wielokrotnie (21.10.2021, 16.06.2022, 6.07.2022, 2.08.2022, 22.12.2022 oraz dzisiaj). Sądzę, że cena jest w stanie wrócić na poziom 87.377 .
Konfiguracja pozycji:
Pozycję długą otworzyłem na poziomie 82.761 , w miejscu utworzenia się formacji młota. TP ustawiony na 87.377 , natomiast SL standardowo w R/R 1.4, czyli na poziomie 79.546 .
BTC - Bycza Dywergencja Na wykresie w interwale tygodniowym zbudowaliśmy Bullish Divergence
Cena zalicza nizsze dolki, gdy w tym samym czasie RSI pokazuje wyzsze.
Wydaje sie ze w pierwszym tygodniu nowego roku max 2gim, powinno dojsc do price comparison
Caly rynek czeka na 10k wiec moze to byc swietna okazja do wyczyszczenia shortow, przed dalszymi spadkami.
Ogolnie nie widac powodow dla ktorego rynek crypto mialyby rosnac w najblizszym czasie.
BTCUSDT W KLUCZOWYM MOMENCIEBitcoin wykonuje Formacje ORGR do tego sprzyja wykres DXY (Dolara) oraz SPX bitcoin tym samym może wykonać pierwszą falę hossy i zakończyć bessę! TVC:DXY SP:SPX
BTCUSD Rajd św MikołajaW tym roku rajd św Mikołaja niestety się nie odbędzie, powodem tego jest to że sam Mikołaj jest w tym roku zajęty swoimi osobistymi sprawami, a dokładniej mówiąc odpoczywa na Bahama w specjalnie dla niego przygotowanym ośrodku, i czeka na rozwój sytuacji. A nasza najważniejsza waluta btc porusza się kanałami.
Bitkoin po długim okresie silnych spadków od listopada zeszłego roku, w czerwcu obecnego roku wpadł w trend boczny, i w pierwszy większych rozmiarów kanał w którym znajdował się do początku listopada rysując ważny punkt wsparcia na poziomie 18120 usd. Dodatkowo też bitkoin poruszając się w tym kanale pokonał ważny bardzo dynamiczny trend spadkowy (czerwona linia trendu spadkowego). Przełamanie tego trendu spadkowego odbyło się na początku października, przez co nasza kryptowaluta automatycznie przeszła w tryb trendu bocznego i rozpoczęły się mniej dynamiczne spadki.
Bitkoin poruszał się w tym kanale kanale od połowy czerwca do początku listopada, i właśnie na początku tego miesiąca nasza krypto waluta jeszcze raz pokazała swoją słabość i spadła do kolejnego już nieco mniejszego kanału trendu bocznego , w którym porusza się do obecnej chwili.
Aktualnie wykres i wszystkie wskaźniki (tygodniowe RSI oraz średnie WMA) na btc pokazują nam że ta kryptowaluta jest cały czas w słabym trendzie spadkowym. Ważnymi poziomami są 18100 usd oraz 15500 usd, ta druga wartość jest bardzo ważna z tego powodu że jeżeli ten poziom zostanie pokonany to bitkoin jednoznacznie przejdzie w dalsze spadki.
NATGAS - Spadek po domknięcie lukiWitam wszystkich. NATGAS otworzył się dziś z ponad 9% luką. Uważam że na dołączenie się do krótkoterminowego ruchu spadkowego nie jest jeszcze za późno. Dzisiejszy dzień skorygował lukę do okolic 50% i uważam że spadek będzie się pogłębiał w nadchodzących dniach. Jeżeli rynek zaliczy korektę w górę to zamierzam się dołączyć do byków. Targetem całego ruchu będzie kolejno domknięcie luki oraz cena 5.900$. Pozdrawiam i życzę udanego handlu.
Index Dolara Na dzienny interwale mamy formację wzrostową z ważnego miejsca na wykresie,
Jako test formacji tworzy się nam korekta pędząca z jednym poziomem, zagrożeniem dla tego układu jest luka oraz układ na spadki korekty nieregularnej,
Jednak obstawiam że formacja z dniowego interwału się wybroni i dostaniemy większe odreagowanie
BITCOIN - 3 grudzień 2022 Analiza KRÓTKOTERMINOWAWitam wszystkich. Przedstawiam analizę bitcoina w perspektywie krótkoterminowej.
Wiem że sporo się dzieje na wykresie i może trudno to wszystko ogarnąć więc posortuje wszystko w mam nadzieję czytelny sposób.
CENA NA POTENCJALNE WZROSTY(Zieleń na wykresie):
Cena od 16 500$ do 16 000$(Oznaczono zielono na wykresie) to moja główna cena po której będę szukał pozycji długiej. Przede wszystkim czekam tam na wytworzenie formacji świecowej, a następnie na wzrosty do fioletowego poziomu (17 350 $).
CENA NA POTENCJALNE SPADKI (Czerwień na wykresie):
Główna cena od której oczekuję na ten moment korekty to cena od 18 100$ do ceny 18 700$. Czy będę miał tam pozycje? Prawdopodobnie tak, natomiast najpierw musi pojawić się tam formacja świecowa. W tym momencie moje zasady mówią mi jasno: to będzie korekta, więc nastawiam się na krótszy ruch w porównaniu do strefy popytowej.
FIOLETOWE POZIOMY NA WYKRESIE:
Fioletowe poziomy to poziomy SŁABE! Nie zawieram tam pozycji, jest to cena na której oczekuje małej reakcji lecz nie impulsu. Są to poziomy Take Profit.
Największa strefa popytowa znajdująca się na dole wykresu to strefa którą omawiałem w poprzedniej analizie, dodałem link do tego pomysłu jeżeli ktoś jest zainteresowany zobaczeniem tego pomysłu.
OGÓLNA PERSPEKTYWA RYNKU KRÓTKOTERMINOWO:
Rynek obecnie konsoliduje się blisko strefy którą zawsze określam jako "Strefa Akumulacji Długoterminowej". Czy to oznacza że już teraz wzrosty to główny trend na rynku? Oczywiście nie. Akumulacja/Konsolidacja w tym obszarze to dobry oznak wzrostu, natomiast na razie tylko krótkoterminowego. Czterogodzinowy interwał zdecydowanie nie ma siły by zawrócić cały trend. Dodając do tego fundamenty, które na moje spojrzenie nie zmieniły się, utwierdzają mnie w przekonaniu że prawdopodobniejsze na ten moment jest kolejne uderzenie w dół niż zawrócenie trendu(Długoterminowo). Krótkoterminowy wzrost maksymalnie według moich zasad może pojawić się do ceny 20 500$(Górna granica największej czerwonej strefy).
Mam nadzieję że po tym obszernym opisie sytuacja na wykresie stała się jasna. Pozdrawiam.
ROPA - Najlepsza Cena do podtrzymania trendu wzrostowegoWitam wszystkich. Ropa zaliczyła obecnie spadek o uwaga 40% od poprzedniego szczytu. Niestety nie oznacza to dla mnie że trend spadkowy się rozpoczął. W ocenie dalszych ruchów ropy kluczową przesłanką do wzrostów bądź spadków będzie ruch ceny w przedziale 67 200$ do 70$. Jeżeli cena zamknie się poniżej 70$, to uważam że trend spadkowy zostanie z nami na dobre. Czemu? Z prostego powodu - Kupujący miał okazję do odebrania zleceń po dobrej cenie natomiast z niewiadomego nam powodu nie zrobił tego. W skrócie ktoś mógł zapakować się w pozycje kupna a tego nie zrobił. Na ten moment wydaje mi się utrzymanie trendu, więc pozycje oczekujące już czekają na cenie 70$, nie czekam na potwierdzenie w tym momencie bo wydaje mi się to okazyjną ceną. Jak zawsze w moim podejściu do rynku, Wyjście z pozycji ocenię po zobaczeniu w jaki sposób zachował się ruch budujący impuls, to ważne by w możliwie najlepszy sposób ocenić wyjście, chodź wiadomo że NIGDY idealnie się nie wyjdzie. Tyle informacji na dzisiaj, życzę każdemu udanego handlu.
Czy to koniec krwawienia? Netflix i zmiana podejścia do biznesu.Śmiem twierdzić, że każda obyta z internetem osoba zna platformę Netflix. Prawie 230 milionów aktywnych użytkowników i TOP1 j eśli mówimy o tej branży. Drugie miejsce zajmuje Amazon Prime Video z nieco ponad 200 milionami, jednakże Amazon stosuje zupełnie inną politykę cenową i sposób pozyskiwania użytkowników na nowych rynkach. Prime Video jest dodatkiem do usługi Prime, która umożliwia darmowe dostawy, eksluzywne promocje i wiele innych usług powiązanych z firmą Amazon. Dlatego tutaj skupiłbym się na TOP3 i TOP4. A te prezentują się następująco: Disney z prawie 130 milionami subskrybentów oraz HBO Max, który zbliża się do granicy 80 milionów subskrybentów.
Czarno na białym widać, że konkurencja nie śpi. Jeszcze parę lat temu Netflix pływał po błękitnym oceanie i był zdecydowanym liderem. Teraz sytuacja wygląda zgoła inaczej, ponieważ wszyscy najwięksi gracze z branży weszli na rynek platform streamingowych. I co najciekawsze, dzielnie w nim konkurują, a to jakością produkcji, a to pomysłowością, a to nowymi materiałami. Osobiście korzystam ze wszystkich dostępnych u nas w kraju platform streamingowych i muszę otwarcie przyznać - poza wyjątkami, na Netflixie od dłuższego czasu nie znalazłem nic co by mnie porwało. Oczywiście nie liczę produkcji, które wracają w kolejnych sezonach, ale widać gołym okiem, że pomysły Netflixa na własne oryginalne seriale i filmy są mocno wyczerpane. Problemem w tej branży jest to, że bez mocnych, wysoko ocenianych i niemal viralowych tytułów ciężko jest utrzymywać widza, a tym bardziej pozyskiwać nowych. Netflix doskonale sobie zdaje z tego sprawę i będzie szukał nowych możliwości rozwoju. Otwarcie mówią o tym, że chcą się skupić na lokalnych produkcjach i uważam to za bardzo dobry kierunek. Dotychczas w Polsce powstało kilka lepszych czy też gorszych seriali Netflix Original, ale może to być początek udanej drogi. Zróżnicowanie produkcji w zależności od regionu/kraju przyczyni się do zwiększenia biblioteki, większego zaangażowania widzów oraz przede wszystkim pokazania nieco innego kina. Mam nadzieję, że Netflix stanie na wysokości zadania i pozwoli nam zobaczyć nowe produkcje nie tylko z USA, ale również wielu innych, mniejszych krajów. Świetnym przykładem jest Squid Game, który przyniósł ogromne zyski platformie przy niskim pozyskaniu praw. Kolejnym tematem, o którym mówi się głośno jest stworzenie biblioteki gier. W dobie streamingu próg wejścia w branżę gamingową wydaje się być dosyć niski, ale kluczem do sukcesu będzie tutaj sposób w jaki to zrobią. Myślę, że wrzucenie kilkunastu oklepanych tytułów na które firma wykupi licencje nie będzie wystarczającym argumentem. Uważam, że tak jak Netflix wywrócił sposób w jaki konsumujemy produkcje filmowe jest w stanie namieszać nieco w branży gier. Być może czekają nas produkcje w stylu Black Mirror: Bandersnatch (takie produkcje rzadko powstają bez przyczyny) lub perełki w typie studia Quantic Dream, np. Detroit: Become Human. Dla niewtajemniczonych: gra w mocno filmowym stylu, z wieloma zakończeniami, setkami decyzji do podjęcia i wspaniałą oprawą audiowizualną.
Kolejnym ruchem, na który chce się zdecydować Netflix to zwiększenie zysku z pojedynczego klienta. Prawdopodobnie oznacza to walkę z dzieleniem kont, o której mówi się już od dłuższego czasu. Na pierwszy rzut oka można pomyśleć, że będzie to strzał w kolano, ale osobiście uważam, że przyniesie to wymierne korzyści dla firmy. Odpływ użytkowników zrekompensują podniesieniem cen dla użytkowników na perspektywistycznych rynkach. Dosyć interesującym regionem jest tutaj Azja, w której z Netflixa korzysta ogromna liczba użytkowników, natomiast zysk na użytkownika jest najmniejszy, ponieważ decydują się oni na najtańsze możliwe subskrypcje. Niewykluczone jest też pojawienie się tańszej wersji z reklamami w celu dywersyfikacji przychodów. Miejsca reklamowego w internecie jest coraz mniej, więc moment wejścia w reklamy jest co najmniej interesujący.
Pomimo tego, że NFLX jest firmą, która ma na siebie pomysł nie można zapominać o zagrożeniach. Po pierwsze, ludzie wracają do normalnego życia. Zbliżające się wakacje wraz z luzowaniem obostrzeń niemal na całym świecie nie będą sprzyjały przesiadywaniu w domu przy włączonym Netflixie. Drugim zagrożeniem, które spowodowało zjazd ceny niemal 80% od szczytu to brak odpowiedniego tempa pozyskiwania nowych subskrybentów. Niepewna sytuacja geopolityczna, inflacja i dosyć wysoka cena platformy nie sprzyja pozyskiwaniu nowych klientów. Jednak pomimo, że wywołało to lawinę na kursie akcji, nie odbieram tego za najgorszą rzecz, która mogła się przytrafić Netflixowi. Obecna baza klientów daje firmie ogromne pole do popisu i przy mądrym zarządzaniu nawet większy odpływ klientów nie powinien wywoływać następnych, kilkudziesięcio procentowych spadków. Następnymi zagrożeniami są platformy konkurencji, które nie tylko dostarczają nowe, jakościowe produkcje, ale też często posiadają ogromne, wyrobione latami marki. W tym roku wszedł do nas HBO Max, a lada dzień będziemy mieli Disney+. Dorzućmy jeszcze do tego Apple TV+, który z miesiąca na miesiąc ma bardziej obszerną bibliotekę oraz Amazon Prime Video, który na start Amazon w PL był sprzedawany za 49.99 wraz ze wszystkimi dodatkami związanymi z członkowstwem Prime. Dołóżmy do tego jeszcze lokalne platformy i jasno widać, że konkurencja nie śpi. Ja odniosłem się tutaj do naszego rodzimego rynku, ale trzeba mieć na uwadze, że wygląda to bardzo podobnie we wielu krajach na świecie.
Podsumowując. Być może tutaj znajdzie odzwierciedlenie stwierdzenie, że liderem się jest, a nie bywa. Netflix ma kawał ciężkiej pracy do zrobienia, jednak myślę, że są w stanie podołać wyzwaniu. Może właśnie patrzymy jak spółka, która od lat była uważana za Growth przeradza się w Value. Subskrypcje stały się codziennością i ciężko z tym polemizować i prawdopobnie od teraz będziemy patrzyli na Netflixa surowym okiem skrupulatnie analizując wyniki finansowe zamiast oczekiwać ciągłego wzrostu subskrybentów i wymyślnych prognoz. A i na koniec, może będziemy analizować tabelkę nazwaną "Dywidenda".
Jak to wygląda pod względem finansowym? Dla mnie - nieźle. Ulubiony przez wielu wskaźnik P/E właśnie notuje swoje minima na poziomie 18. Przychody rosły w szybkim tempie przez ostatnie 3 lata, więc nawet wyhamowanie ich dynamiki nie powinno budzić dużego niepokoju. Może nieco martwić marża operacyjna, która wyhamowała, a w momencie kiedy spadnie dynamika przychodów przy zwiększających się kosztach może zanurkować jeszcze bardziej. Trzeba śledzić wskaźniki, aby być na bieżąco z tym co się dzieje w spółce.
Trochę AT:
Netflix obecnie znajduje się na ogromnej korekcie, jednak taka sytuacja już wydarzyła się w przeszłości, dwukrotnie. Ostatnia z nich miała miejsce w lipcu 11', kiedy to po rajdzie ponad 1500% akcje spółki zanotowały 80% przecenę. Analogiczna sytuacja miała również miejsce w lutym '04. Na uwagę zasługuję, że jedna i druga korekta trwały około 400 dni. Obecnie dynamika korekty jest większa, a trwa dopiero niecałe 200 dni.
Długoterminowa linia trendu wzrostowego nie została naruszona. Kurs ostatni raz odbił się od niej w 2015 roku i dał zarobić ponad 15-krotność. Jest to mocne miejsce do zajęcia pozycji długoterminowej.
Strefa podaży wynikająca ze zniesień Fibonacciego bazujących na trendzie pokazuje zysk na poziomach >100%. Dodatkowo od 251$ - 331$ znajduje się pierwsza luka, po którą rynek powinien wrócić. TP1 ustaliłem na samym szczycie luki, natomiast część zysku będzie można odbierać już w trakcie jej wypełniania. Nad strefą podaży znajduje się druga luka, której wypełnienie może być początkiem silnego trendu wzrostowego.
Pomimo tego, że wszystko według mnie składa się na mocną pozycję do wejścia, to trzeba mieć na uwadze, że wcześniej wspomniana nieciekawa sytuacja geopolityczna oraz niepewność rynków może zaserwować nam ponowny zjazd w dół tym razem poniżej linii trendu. Brak szybkiego wybronienia takiej sytuacji może sprowadzić akcje do poziomów nienotowanych od 2016 roku. Jednak wtedy będę to rozpatrywał jako świetną szansę inwestycyjną, o ile otoczenie rynkowe na to pozwoli.
Na sam koniec klasycznie opisuję plan gry dla dwóch strategii.
Inwestor: Można zbierać akcje aż do momentu przebicia linii trendu. Jeśli cena przebije linię - trzeba zaczekać na zachowanie rynku i jeśli linia nie zostanie wybroniona, obserwować i nie łapać spadającego noża. Zaczekać na moment korekty i uśredniać cenę.
Trader: Wyczekać na moment zbliżenia kursu się do linii trendu. Jednak tutaj nie wolno zapomnieć o mądrym zarządzaniem kapitałem i ciasnym SL 2-3% poniżej wejścia.
Prywatnie, uwielbiam kupować po takich korektach, ale kiedy wchodzę w pozycję zawsze mam plan ewentualnego wyjścia z inwestycji.
Pamiętajcie! To nie jest porada inwestycyjna, jestem tylko gościem z internetu! ;)
ZŁOTO - Dołaczanie do trenduWitam wszystkich. Złoto prezentuje zwiększoną dynamikę z powodu ostatnich wyników ekonomicznych dolara(CPI w czwartek wyniosło 7.7% a szeroko spodziewano się 7.9%, poprzedni odczyt wyniósł 8.2%) lecz w mojej opinii nadal mamy szanse złapać ruch spadkowy przeciwny do kierunku news'ów. Na razie trend jest dla mnie pod znakiem zapytania, więc skupie się na łapaniu krótkich reakcji, nie na trzymaniu całych swingów. Czerwone poziomy oznaczone na wykresie nie będą dla mnie poziomami na tyle silnymi by wchodzić tam w pozycje, są jedynie po to by być świadomym sytuacji, reakcje spadkowe z tego przedziału będą przesłanką że "ktoś" już sprzedaje co zwiększa prawdopodobieństwo większej sprzedaży w głównej pro-spadkowej oznaczonej prostokątem. Jeśli chodzi o strefę pro wzrostową to zamierzam wstawić aktualizację jeżeli cena znajdzie się blisko tej strefy, jak zawsze podkreślam że przed podjęciem decyzji należy ocenić ruch cenowy który nas do tej strefy doprowadził. Jeśli ktoś ma dalsze pytania co do analizy to zapraszam do komentowania, chętnie odpowiem. Pozdrawiam, życzę udanego handlu w następnym tygodniu. KacperW
BTC/USD Szybka analizaSuper szybka analiza w super egzotycznej sytuacji. Upadek jednego z największych projektów krypto (giełdy FTX) doprowadził do krachu w krypto świecie. Większość monet walczy o życie, nasz najważniejszy projekt bitcoin nie jest tutaj wyjątkiem. Aktualna sytuacja wygląda następująco, BTC błyskawicznie pokonało ważne wsparcia na poziomach 18200 i 17600 usd, i teraz spada w kierunku kolejnych poziomów którymi są ceny 14180 oraz 12330. Jeżeli sytuacja z giełdą FTX nie zostanie wyjaśniona i rynki się nie uspokoją to te poziomy mogą nie powstrzymać spadków które mogą sięgać ceny nawet 10000 usd.