Dołek na Lena Lighting ubity?Po luce dywidendowej, spekulanci zaczęli wyprzedawać akcje Leny Lighting i zbierać zyski. Natychmiastowa podaż sprowadziła kurs do 3.40zł za akcję i stamtąd od razu popyt broni poziomu overbalance. Obroty na spadkach coraz mniejsze i wydaje się, że Lena ubiła już dno. Zagranie tutaj longa jest dobrym pomysłem ponieważ jest duża szansa zysku przy ewentualnej małej stracie. Jeśli korpus świecy wyraźnie zamknie się poniżej 3.4zł należy uciekać.
Lena
Lena - odrabia straty Akcje spółki drożeją od kilku sesji. W miniony piątek spółka zyskiwała niemal 4%, a w całym tygodniu wzrost wyniósł ponad 16%. Był to więc najlepszy tydzień od początku trendu spadkowego, dodatkowo wsparty dobrymi obrotami. Pojawia się więc szansa na odreagowanie po największej od wielu lat korekcie, która sięgała 50%. Niedawno spółka opublikowała wyniki za pierwsze półrocze. Te były słabsze niż rok wcześniej. Zysk netto spadł o blisko 50%, a wynik operacyjny o ponad 60%. Pozytywnie natomiast wyglądają przychody, które udało się powiększyć o ponad 3%. Spółka tłumaczyła, że słabsze wyniki to zasługa zwiększenia nakładów na zatrudnienie oraz koszty marketingowe ze względu na udział w ważnych targach branżowych. Patrząc jednak szerzej niż tylko ostatni raport, firma wypracowuje stabilne wyniki i utrzymuje niskie zadłużenie. Ponadto regularnie wypłaca całkiem dobre dywidendy. Stąd też, mimo braku doraźnych powodów, inwestorzy mogli uznać ponad 50% przecenę za okazję do kupna dużo tańszych akcji.
Lena - reakcja na ważnym poziomieSpółka zyskała w trakcie pierwszej sesji nowego tygodnia około 5%, jednak przy relatywnie niskich obrotach. Zauważalna jest reakcja popytu przy poziomie dołka z początku lutego. W tym miejscu spadki osiągają porównywalny zasięg do wcześniejszych korekt, w długoterminowym trendzie wzrostowym. Po niemal 3 miesiącach spadków, pojawia się szansa na odbicie. Jeszcze dzisiaj ma zostać opublikowany raport za pierwszy kwartał bieżącego roku. Po słabszym odczycie netto za ostatni kwartał ubiegłego roku, możliwe że rynek oczekuje poprawy w tym zakresie. Mocniejsze dane powinny pomóc w uaktywnieniu strony kupujących.
Lena - inicjatywa po stornie kupujących Po kilku dniach korekty, spółka w mocnym stylu zakończyła ubiegły tydzień, rosnąc o 2% podczas piątkowej sesji. Niezłe obroty i początkowe zejście na niższe poziomy oraz silny kontratak kupujących sugerują szansę za zakończenie krótkiej korekty. Po wyprzedaży, która dotknęła cały rynek na początku lutego, spółka wykazuje się bardzo dużą dynamiką odrabiania strat. Jeżeli ten impet zostanie zachowany, kurs już niebawem powinien próbować osiągnąć nowe maksimum trendu wzrostowego.
Lena - spore spadki na otwarciu i niezłe zamknięcie Sytuacja na Lenie była podobna, najpierw spadki sięgające niemal 10% i dość szybka reakcja kupujących. Takie zachowanie wskazuje, że część inwestorów uznała nagły i silny spadek ceny za okazję inwestycyjną. Dodatkowo sesja została podparta większym obrotem, jeżeli więc spadki na szerszym rynku wyhamują, możliwe że wczorajsze minimum stanie się istotnym punktem. Warto pamiętać o świetnych wynikach spółki w trzecim kwartale. Wzrost zysku netto o ponad 50% imponuje, tym bardziej, że odbicie w inwestycjach powinno nadal wspomagać spółkę. Dlaczego w obliczu silnych spadków opisałem akurat te dwie spółki? Po za wynikami, łączy je atrakcyjna polityka dywidendowa. Obie w ostatnich latach wypłacały całkiem wysokie dywidendy, co jest pewnym argumentem aby przetrzymać je w swoich portfelach pomimo spadków.
Lena - w stronę 5 zł Akcje spółki drożały podczas sesji z ubiegłego piątku o 2,6% przy nieco podwyższonych obrotach. Wszystko wskazuje więc na kontynuacje zwyżki z wcześniejszych miesięcy. Przypomnijmy, że spółka zaczęła silnie zyskiwać po raporcie za trzeci kwartał, w którym zysk netto wzrósł o ponad 160%. Jak widać na wykresie w skali tygodniowej, cena przełamała linię łączącą szczyty z ubiegłych lat. Obecnie trwa test maksimum z 2017 roku. Wydaje się, że popyt ma spore szanse na wybicie, a to oznaczałoby, że kolejnym oporem będą okolice 5 zł. Najnowsza rekomendacja DM BOŚ zakłada cenę docelową przy 5,20 zł. Ostatnio o spółce pisaliśmy 7 listopada.
Lena - ponad poprzendiem wierzchołkiem Akcje spółki drożały w miniony piątek o niemal 2%. Oznaczało to poważne naruszenie poziomu poprzedniego wierzchołka. Wybicie z początku listopada było efektem świetnych danych kwartalnych. Po niewielkiej korekcie, kurs powraca do wzrostów. Pod względem technicznym sytuacja wygląda więc podręcznikowo. Łącznie od początku listopada spółka zyskuje niemal 10% co zdecydowanie kończy okres korekty. Wydaje się więc, że końcówka roku może przynieść próbę ataku na tegoroczne maksima.