Różne sposóby podawania danych o PKB (annualizowanie danych)Amerykanie mają osobliwy sposób podawania danych o PKB FRED:GDPC1 . Podają je w formie annualizowanej, czyli podają zmianę kwartalną podniesioną do potęgi czwartej (w przybliżeniu można pomnożyć q/q * 4).
Należy jednak pamiętać, że wszędzie indziej na świecie, w tym w Europie czy w Polsce dane podawane są w prostej formie, bez annualizacji. Porównuje się zwyczajnie kwartał do kwartału wcześniejszego lub do kwartału z roku poprzedniego.
Jeśli w ten sposób popatrzymy na ostatnie dane o PKB z USA, to zobaczymy, że PKB spadło, ale o -0,07% q/q oraz wzrosło o 2,05% r/r. Wynik -0,3% to efekt annualizacji danych i nie można tej zmiany procentowej porównać bezpośrednio do np. zmiany procentowej PKB w strefie euro, ponieważ to dwie osobne metodologie podawania danych.
___
73% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty twoich pieniędzy.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 73% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty twoich pieniędzy
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.
GDP
Na Wyspach znów gorąco - Komentarz walutowyImpas polityczny trwa w najlepsze. Nie wiadomo jak rozwinie się sytuacja, ale wygląda na to, że przeciwnicy brexitu (przynajmniej w jego twardej, bezumownej formie) mają obecnie pewną przewagę i są w stanie w aktualnym rozdaniu parlamentarnym blokować większość decyzji, do których nie są przekonani. Najprawdopodobniej stąd bierze się mocny sprzeciw wśród większości członków Izby Gmin przed przyspieszonymi wyborami.
Bez nowych wyborów w Wielkiej Brytanii
Boris Johnson po utracie parlamentarnej większości postanowił spróbować szczęścia w przedterminowych wyborach. Jednak na takie rozwiązanie musi się zgodzić ⅔ Izby. Tym razem poparcie dla tej propozycji nie sięgnęło nawet 50%. Powodem jest strach opozycji przed wciąż oficjalnie nieprzesuniętym terminem brexitu. Gdyby konserwatyści, na co wskazują wszystkie sondaże, ponownie wygrali, to ścieżka do utrzymania październikowego terminu wyjścia ze Wspólnoty (nawet bez umowy) mogłaby się znowu szeroko otworzyć. Niezliczonej liczby komentarzy doczekała się również decyzja spikera Izby (odpowiednika marszałka Sejmu) Johna Bercowa, który ogłosił rezygnację ze stanowiska (najpóźniej dojdzie ona do skutku wraz z symboliczną już datą 31 października). Według niepisanej, ale bardzo długiej tradycji, teraz tę funkcję powinien przejąć przedstawiciel Partii Pracy, co może jeszcze bardziej zaognić i tak gorący już spór w brytyjskim parlamencie.
Spadek ryzyk na rynkach
Po niespokojnym sierpniu wrzesień jest znacznie stabilniejszy. We Włoszech po okresie chaosu mamy nowy rząd, problem brexitu przynajmniej chwilowo (i teoretycznie) znów się oddalił, a to wszystko znajduje przełożenie na uspokojenie nastrojów wśród inwestorów. Potwierdzeniem tej tezy może być obserwacja aktywów, które zwyczajowo zyskują, gdy na rynkach panuje strach. Frank stracił względem euro około 1%, a wartość złota poszła w dół o ok. 3%. Z kolei w górę idzie ropa naftowa, która powszechnie kojarzona jest z poprawą koniunktury. Oczywiście te poziomy wciąż powinny budzić uzasadniony niepokój, ale są też wyraźnie lepsze niż w ostatnich dniach sierpnia. Czy to oznacza, że widmo kryzysu się oddala? Niekoniecznie. Możliwe, że inwestorzy po prostu przecenili pewne sygnały i teraz dostosowują się do realnej sytuacji.
Dane z Wysp
Wczoraj poznaliśmy lepsze od oczekiwań odczyty ze Zjednoczonego Królestwa. W relacji rok do roku PKB wzrosło podobnie jak przed miesiącem o 1%. Jest to dobra informacja, ponieważ analitycy spodziewali się spowolnienia tempa wzrostu do 0,8%. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę, że dzięki temu uniknięto kwartalnego spadku PKB, gdyż w ujęciu 3-miesięcznym zmiana wyniosła dokładnie 0%. Jest to o tyle ważne, że formalnie o recesji mówi się przy dwóch spadkowych kwartałach z rzędu. Opublikowano również informacje o produkcji przemysłowej. W ciągu roku spadła ona o 0,6%, co nadal jest lepszym wynikiem od oczekiwanego spadku o 1,1%. Po tych danych funt zyskiwał wyraźnie na wartości, przez chwilę docierając do 4,87 zł.
W kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych danych.
"Małe NFP" i PKB USA poniżej oczekiwań. Jak reaguje USD?Początek sesji amerykańskiej przynosi ze sobą istotne dane dotyczące zmiany zatrudnienia pozarolniczego ADP oraz rewizję prognoz PKB za pierwszy kwartał 2018 roku. Jak kształtowały się dane oraz co najważniejsze, jak wpływały na notowania USD?
comparic.pl