NZDJPY zgodnie z analizą przed RBNZO możliwych spadkach na NZDJPY wspominałem około trzech tygodni temu, gdzie argumentowałem przede wszystkim to pozycjonowaniem CFTC. Obecnie doszły nam takie czynniki jak: niższe ceny mleka (prawdopodobnie początek słabnącego trendu), słabszy raport z rynku pracy NZ, posiedzenie RBNZ (środa) i prawdopodobne wypunktowanie kursu NZD (znacząca aprecjacja NZD TWI od czasu ostatniego posiedzenia). Dodatkowo pozycjonowanie wciąż faworyzuje shorty jako 'zagranie kontrariańskie'.
Szersza analiza dolara nowozelandzkiego zostanie zamieszczona na blogu jeszcze przed środowym posiedzeniem centralnego banku Nowej Zelandii.
Fx
OKAZJA DNIA: BoE wysyła GBPJPY poniżej linii trendu Choć japoński jen nie wydaje się najlepszą walutą obecnie do kupna, to w relacji do funta może okazać się nieco silniejszy w najbliższym czasie.
Pozycjonowanie na JPY pozostaje bardzo mocno przechylone w stronę pozycji krótkich, stąd ewentualne wzrosty mogą być wspierane przez ten czynnik. Wczoraj BoE wysłała wyraźnie gołębi przekaz do rynku, co w krótkim okresie może wyraźnie ciążyć GBP. Technicznie na interwale dziennym para GBPJPY przełamała linię trendową, otwierając potencjalną drogę ku spadkom.
USDCAD z fundamentalnym wsparciem do spadkówKrótko: spodziewam się obecnie kontynuacji odbicia cen ropy naftowej (ST) w kierunku górnego ograniczenia konsolidacji (aktualny view jak i również USDCAD na blogu). Z drugiej strony nie spodziewam się, że dolar USA zyska jakiś specjalny wigor. Rynek stopy także wspiera niższe poziomy na Loonim.
Warunkiem zainicjowania większego spadku na USDCAD będzie moim zdaniem zamknięcie dzisiejszej świeczki (D1) poniżej dolnego ograniczenia kanału. Cele warte uwagi (moim zdaniem) w ST jak na wykresie.
Kiepskie dane, FED i BoJ. Jaka strategia na USDJPY?Na koniec spójrzmy na analizę techniczną, która zdaje się wspierać scenariusz wzrostowy na USDJPY. Para wyłamała się bowiem górą ze spadkowego kanału trendowego, zaś następnie przetestowała skutecznie ten poziom. Wydaje się więc, że osiągnięcie najbliższego oporu w pobliżu 112 jest tylko kwestią czasu. Następnymi celami dla byków są rejony 113,6 oraz 114,3.
W kolejnych tygodniach oczekuję stopniowego umacniania się dolara względem jena, które w dłuższym okresie powinno być kontynuowane, choć z nieco mniejszym impetem.
Podsumowując , w mojej ocenie amerykański dolar pozostanie dość mocny w krótkim okresie, zaś następnie będzie konieczne selektywne jego kupowanie. Między innymi JPY powinien być jedną z najlepszym ku temu walut. Przede wszystkim z powodu piętrzącego się dyferencjału w stopach procentowych, do jest efektem znacznej dywergencji w politykach monetarnych między FED i BoJ. Pod tym kątem sądzę, że amerykańska waluta wciąż powinna radzić sobie lepiej również w stosunku do NZD i AUD, z naciskiem na tę drugą walutę.
Siwssy z szansą na odbicie po PKB USAPierwsza rewizja PKB USA za Q1 zostanie opublikowana o 14:30. Pierwszy odczyt był fatalny, jednak jak zwykle jest w nim więcej szacunków niż realnych figur. Jeśli dzisiaj otrzymalibyśmy lekką rewizję w górę mogłoby to zachęcić do szukania longów na USDCHF, zważywszy na dość ważne wsparcie. Niemniej jakiekolwiek zakupy mogłoby zostać dokonane po pojawienia się popytowej formacji, chociażby na interwale H4. Stąd na ten moment 'wait and see warranted'.
Funt powalony przez sondaż YouGovWczoraj wieczorem otrzymaliśmy kolejny sondaż YouGov, który pokazał bardzo niewielką przewagę Konserwatystów nad Laburzystami w kontekście wyborów parlamentarnych zaplanowanych na początek czerwca (8). Konserwatyści zdobyliby 43%, zaś Laburzyści 38%. Wydaje się więc, że luka ta stale się zawęża.
Na skutek tego GBP mocno stracił na wartości. Technicznie jednak mamy ciekawą strefę na intradyowe odbicie w kierunku 1,30.
Ruch EURUSD wypadkową Draghiego i minutek FED Technicznie na EURUSD przedwczoraj otrzymaliśmy formację objęcia bessy, które obecnie stanowi lokalny opór. Według mnie, nawet jego pokonanie nie będzie jednoznacznie z większymi wzrostami, mając na uwadze opór na 1,1330. Moim bazowym scenariuszem jest obecnie szukanie okazji sprzedażowych w pobliżu tego pułapu z ciasnym stop lossem i celem zlokalizowanym co najmniej w rejonie 1,1130.
Podsumowując, moim założeniem w dalszym ciągu jest odreagowanie na USD (po części z racji sporego przyrostu longów na euro w ostatnim czasie). Z jednej strony może to być dyskontowanie bardziej gołębiej postawy EBC, a z drugiej możliwości zapowiedzi redukcji bilansu przez FED w czerwcu. Pełna analiza fundamentalna znajduje się na blogu.
Reperkusje rynkowe obniżki ratingu Chin - AUDUSDO ile krótkoterminowo na Aussie’m możemy doświadczyć pewnego odbicia korekcyjnego, co wynika z ważnego wsparcia w okolicy 0,7450, w moim przekonaniu ruchy wzrostowe na tym etapie są idealną szansą do zawierania pozycji krótkich. W dalszym ciągu utrzymuję pogląd, iż do czasu czerwcowego posiedzenia FED możemy widzieć pewne odbudowywanie się longów na USD.
Nawet jeśli w dłuższym terminie longi na USD powinny dalej być odwijane (moja prognoza), to waluty surowcowe w mojej opinii będą ostatnimi, które mogą skorzystać na tym procesie, przynajmniej w początkowej fazie. Warto wspomnieć, że wczoraj członek FOMC Harker dodał, że trzy podwyżki stóp w tym roku wciąż wyglądają właściwie dodając jednak, że słabszy odczyt inflacyjny może opóźnić czerwcowy ruch. Wydaje się zatem, że wszystko będzie zależeć teraz od danych inflacyjnych przed posiedzeniem Rezerwy Federalnej w czerwcu.
Z punktu widzenia wykresu dziennego AUDUSD wyrysował wczoraj książkową formację doji, tudzież spadającej gwiazdy, stąd utrzymanie dzisiejszych (choćby niewielkich) spadków byłoby potwierdzeniem słabości strony popytowej. Ponadto warto zauważyć, że w ostatnich dniach ponownie zaczęła się ujawniać dywergencja z obligacjami USA.
Czasowe odreagowanie AUD po informacjach z ChinPoczątek tygodnia upływa pod dyktando informacji z dalekiego wschodu, gdzie druga, największa gospodarka świata zobowiązała się do wykonania inwestycji na kwotę przekraczającą 100 mld USD w celu sfinansowania strategii „Jeden Pan, Jedna Droga”. Ta jakże ambitna inicjatywa ma wzmocnić inwestycje w Chinach, co może znaczący wpływ na powiązania gospodarcze z innymi państwami.
Najbardziej wrażliwy na chińskie dane makro dolar australijski wyraźnie dostał paliwa do wzrostów na początku tygodnia, lekceważąc słabsze dane za kwiecień, jakie pokazały Narodowe Biuro Statystyczne Chin. Moim zdaniem zwyżka na AUDUSD powinna być jedynie tymczasowa, a wielka strategia (jako czynnik do chwilowej aprecjacji AUD) szybko zostanie odsunięta na dalszy plan.
Warto dodać, że dywergencja AUDUSD z amerykańskimi obligacjami w ostatnim czasie zdecydowanie się zmniejszyła (o czynniku tym pisałem już na początku marca - na blogu), niemniej dzisiejszy wzrost AUDUSD nie jest potwierdzony jakimś większym napływem kapitału do USA. Dopóki 0,7450/0,75 nie zostaje pokonane, dopóty poziom ten powinien stanowić dobrą okazję do wejścia w pozycję krótką. Wciąż widzę AUDUSD w rejonie 0,73 na koniec pierwszego półrocza.