Erbud - analiza techniczna spółki
Cześć,
Erbud w ostatnim czasie opublikował wyniki za H1. Spółka odnotowała 8,34 mln zł skonsolidowanej straty netto w II kwartale 2024, wobec 3,47 mln zł zysku w ubiegłym roku. Natomiast całe półrocze zamknęli ze stratą netto 5,57 mln zł wobec 9,99 mln zł straty rok wcześniej. Tak jak w półroczu zmniejszyli stratę rok do roku to w obu przypadkach przychody ze sprzedaży były gorsze.
Najlepszym obszarem dla spółki w pierwszej połowie roku był segment OZE, za który odpowiada Grupa One. Spółka osiągnęła 280 mln zł przychodów oraz 33 mln zł EBIDTA.
Jeśli spojrzymy na wykres to spółka od końca 2022 roku czas poruszała się w okolicy 31,8 - 42,2 zł, a obecnie dotarła kolejny raz do wsparcia na tym poziomie.
Wykres D1 (konsolidacja według poziomów):
Nakładając zniesienie Fibonacciego poziom 31,8 zł pokrywa się z korektą 61,8% od dołka z września 22 roku do szczytu lipca 23 roku. Warto zwrócić uwagę, że kurs również dobrze reagował na poziom wsparcia fibo 50, który kilkukrotnie bronił kursu, powodując większe reakcje.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Obserwując wskaźniki RSI, które dotarły do 20 punktów można podjąć tezę, że wsparcie na tym poziomie powinno być wybronione i moglibyśmy spodziewać się reakcji ze strony byków, jednak o zmianie trendu nie możemy jeszcze mówić. Może okazać się ona zwykłą korektą do spadków. Od dłuższego czasu MACD utrzymuje się z wyraźnym sygnałem sprzedaży oraz poniżej 0.
Wykres D1 (wskaźniki):
Dla byków pierwszym oporem do pokonania jest okolica 35 zł, jednak zdecydowanie ważniejszym punktem do przebicia, który może zmienić nastawienie na pro wzrostowe jest poziom 38 zł.
Wykres D1 (strefy oporów):
Póki popyt nie wróci do poziomów 38 zł, kurs może nadal osuwać się z korektami w okolicę 27,6 zł, jednak pierwszym wsparciem po przebiciu 31,8 zł będzie poziom 30 zł.
Wykres D1 (kolejne wsparcia):
Podsumowując spółka póki co nie wygląda zachęcająco, mimo, że jesteśmy blisko wsparcia z konsolidacji, to jeżeli kurs przebije ją od góry, może dojść do kolejnej przeceny.
ERB
Akcje Erbudu tracą 30% w trakcie środowej sesji pokonując 6-letn
W środę na Książęcej swoją obecność niewątpliwie zaznaczał British Automotive oraz Qumak, które były najsilniej zyskującymi spółkami. W rankingu przodował również Erbud (ERB), znajdując się jednak po jego drugiej, mniej chlubnej stronie, tracąc 22 sierpnia 29,32%, czyli prawie 4 zł. Jest to jedno z najsilniejszych jednodniowych osunięć od dekady, które zepchało notowania spółki na rekordowe minima:
ERBUD D1
Powodem silnej deprecjacji są raportowane wczoraj wyniki finansowe za pierwsze półrocze 2018 roku, które wskazywały na stratę netto w wysokości 30 mln zł wobec 7 mln zł osiąganego w analogicznym okresie rok wcześniej.
Spółka poinformowała, iż toku prac nad raportem finansowym uznała, że konieczne jest przeszacowanie marż na realizowanych kontraktach, zarówno w kraju, jak i za granicą. Przyczyną konieczności dokonania zmniejszenia planowanych marż jest postępujący wzrost cen materiałów oraz usług podwykonawców. Dotyczy to kontraktów kalkulowanych i zawieranych w latach 2015-2016. Na ujemny wynik ma również wpływ ostateczne rozliczeniem dziewięciu kontraktów budowlanych – napisano w raporcie. Co ciekawe, oczekiwania analityków mocno rozminęły się z rzeczywistością. Ci zakładali, że zysk Erbudu wyniesie 3,4 mln zł.
Od strony technicznej notowania znalazły się na nieznanym dotychczas terytorium w związku z tym należy poczekać na dalszy rozwój sytuacji przed pochopnymi próbami łapania spadających noży.
Erbud [ERB] – po wynikach za 2 kwartał Spółka notuje niezłe wyniki w ostatnim czasie, może także pochwalić się bardzo dużym portfelem zamówień. Niestety, nie przekłada się to na notowania akcji. Cena spada niemal nieustannie od początku marca. Patrząc nieco szerzej, na wykres tygodniowy, spadki nie niosą za sobą konsekwencji w postaci choćby tworzenia ważnego trendu spadkowego. Wpisują się raczej w tendencję boczną trwającą od kilku lat. Cena testuje poziom poprzedniego dołka, jednak na razie nie widać silnej reakcji popytu. Główne wsparcie przebiega w rejonie 22 zł. Co ciekawe, spółka w tym roku otrzymała kilka pozytywnych rekomendacji, celujących powyżej 30 zł. Pozytywna reakcja popytu pojawiła się dopiero wczoraj, po opublikowanych wynikach za drugi kwartał. Jeżeli rynek właśnie na to czekał, to teraz droga do wzrostów powinna stać otworem. Jeżeli stanie się inaczej, oznaczać będzie to wyraźną słabość na tle szerszego rynku.