DM BOŚ aktualizuje rekomendacje dla Comarchu, Tauronu i Enel-Med
Jak wynika z raportów DM BOŚ opublikowanych 24 lipca, analitycy domu maklerskiego zaktualizowali rekomendacje dla trzech spółek notowanych na polskiej giełdzie – Comarchu, Tauronu oraz Enel-Medu.
• Comarch – podtrzymanie „trzymaj”, podwyższenie ceny docelowej ze 148 zł do 168,9 zł
• Tauron – podwyższenie ze „sprzedawaj” do „trzymaj”, obniżenie ceny docelowej z 2,9 zł do 2,53 zł
• Enel-Med. – podtrzymanie „trzymaj”, obniżenie ceny docelowej z 11,80 zł do 11,20 zł.
Najsilniejsza aktualizacja ceny docelowej miała miejsce w przypadku akcji Comarchu. „Oczekujemy wyraźnej poprawy w ujęciu rok do roku (przynajmniej w odniesieniu do wcześniej raportowanych wyników bazowych, czyli sprzed dostosowania wyników za II-III kw. 2017 do standardu MSSF15, oraz podwojenia (łącznie za okres tych dwóch kwartałów) wyniku na poziomie EBITDA (w odniesieniu do raportowanych wcześniej wyników bazowych, czyli sprzed dostosowania wyników za II-III kw. 2017 do standardu MSSF15)" – informuje DM BOŚ w komunikacie.
Enelmed
Enel-Med - powrót do trendu? Spółka od 3 miesięcy traci na wartości. Są to jednak bardzo powolne spadki, sięgające 17%, co na tle 80% wzrostu ceny od połowy ubiegłego roku, wgląda dość słabo. Kontekst to silny trend wzrostowy i obecna korekta przy niskim wolumenie. Problemem mogą okazać się właśnie silne wzrosty, które zdyskontowały już dobre wyniki za pierwszy kwartał czy też kilka przejęć spółek w ostatnim czasie. Potencjalny scenariusz to więc płytka, powolna korekta do czasu pojawienia się nowych danych, choćby publikacji kolejnego raportu z wynikami. Taki scenariusz jest jednak tylko hipotetyczny. Trzymając się techniki, najbliższe wsparcie mamy w rejonie 11 zł. Wydaje się, że tu powinna zostać podjęta walka o kolejny impuls wzrostowy.
Enel-Med - korekta w silnym trendzie Spółka drożała podczas środowej sesji o 4,2%. Sesja ta nie była specjalnie przełomowa, warto jednak spojrzeć na wykres z szerszej perspektywy interwały tygodniowego. Widać na nim, że spadki osiągają zasięg poprzedniej korekty, ale przede wszystkim kluczowe jest miejsce czyli górna krawędź wybitego kanału spadkowego oraz okolice wcześniejszych, także już wybitych maksimów. Od roku panuje tu bardzo dynamiczny trend wzrostowy, a cofnięcie do obecnych okolic może w tym kontekście okazać się typowym re-testem przełamanych poziomów.