KonsternacjaW czerwcu pisałem o tym, że ropa może dążyć do 150$/br. Niestety wydarzył się scenariusz, o którym napisałem na samym końcu analizy, czyli przebicie wsparć, kilka dobrych informacji i ropa spadała aż do wsparcia miesięcznego – KIJUN.
Pomyliłem się, więc poczekałem, handlując na innych rynkach. Niedawno, gdy cena dobiła do miesięcznego KIJUNA, zająłem pierwszą transakcję (+2 dołożenia), o czym pisałem na naszym discordzie (wynik również tam się znajduje). Zamknąłem wszystko zaraz po podaniu danych o CPI w USA. Wczoraj po południu ponowiłem wejścia i dzisiaj dołożyłem.
Analitycznie, jeśli ropa ma rosnąć i dążyć do 150$/br., to musi przebić poziom 100$/br. (potwierdzenie). W przeciwnym wypadku zakładam konsolidację na wysokim interwale (z możliwym spadkiem do około 70$).
Z informacji fundamentalnych, to:
OPEC; porozumienie o zmniejszeniu produkcji ropy o 100 000 baryłek dziennie,
zbliżająca się zima; wszystkie surowce energetyczne mają wysokie prawdopodobieństwo wzrostu cen,
wciąż trwająca wojna na Ukrainie i trwające embargo na surowce z Rosji.
To mogą być faktury wzrostu.
Nauczyłem się (ponownie) w tamtym roku, gdy popełniałem błędy na EURUSD, handlować to, co widzę, nie to, co sądzę. Nawet gdy analiza nie sprawdza się, warto poczekać i, jeśli to konieczne, zmienić stronę.
Na ropie poczekałem. Nie handlowałem i póki co głównego założenia nie zmieniłem – WTI 150$/br. Czekam na potwierdzenie (100$/br.), więc na razie handluję małe ruchy, żeby podbudować kapitał i nie stracić.
Pomysły społeczności
Ambra w długim terminie nadal w trendzie wzrostowym.Cześć,
dzisiaj kolejny raz chciałbym się zająć spółką GPW:AMB .
Jak wiecie z poprzednich analiz wyznaczyłem wsparcia tygodniowe i dzienne opory. Do dziennego oporu zbliżyliśmy się pod koniec sierpnia i co dało niektórym inwestorom prawie 20% zysku z ostatniego dołka. Natomiast tygodniowe wsparcie jakie wyznaczyłem jest na poziomie 20 zł. Co za tym idzie jesteśmy w bardzo ciekawym miejscu, ponieważ po osiągnięciu kolejnego niższego szczytu od poprzedniego kurs zawrócił na południe.
Wykres D1 (podsumowanie):
W średnim terminie nadal jesteśmy w trendzie spadkowym (coraz niższe szczyty), jednak w krótkim terminie, może się on zmienić. Wszystko zależy czy wytrzyma wsparcie z okolic 20 zł. Jeśli odbijemy na północ to wyrysujemy kolejny dołek wyżej od poprzedniego.
Wykres D1 (szczyty i dołki):
Jeżeli spojrzymy na wykres tygodniowy i długi termin, to rozrysowując kanał równoległy, możemy zauważyć, że nadal jesteśmy w trendzie wzrostowym, w którym ostatni raz odbiliśmy się od dolnej krawędzi w czerwcu i obecnie zbliżamy się kolejny raz do przetestowania jej. W którym dolna linia pokoje się z naszym wsparciem w okolicy 19,5 zł.
Wykres W1 (trend wzrostowy):
Rozrysowując zniesienie fibo na wykresie tygodniowym, dotarliśmy zaledwie do fib38,2
Wykres W1 (fibo od ostatniego szczytu):
Wróćmy jeszcze do wykresu dziennego. Jak widać jesteśmy w trendzie spadkowym, w którym możemy dotrzeć nawet w okolice 16,5-17,0 zł. Ten scenariusz uważam za mniej prawdopodobny, jednak warto mieć go na uwadze. Dlaczego uważam, że jest mało prawdopodobny? Myślę, że duża część inwestorów długoterminowych będzie chciała utrzymać cenę powyżej 19 zł. Przebicie jej wybije nam trend wzrostowy. Oczywiście należy spodziewać się przetestowania takiego wybicia, ale nigdy nie jest pewne, czy popyt zwycięży nad podażą. Dodatkowo na wykresie dziennym nasze tygodniowe wsparcie 20,00 zł obecnie jest w tym samym miejscu co fibo 50 z ostatniego szczytu. Może dać to impuls do kupna akcji i zawrócenie kursu na północ. Negacją scenariusza wzrostowego będzie przebicie 19,5 zł.
WAŻNE WSPARCIA:
20,00 / 19,50 / 19,05
WAŻNE OPORY:
21,00 / 21,50 / 22,00
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinią.
BMC czy są trupy w szafie?Na BMC doszło do mocnej przeceny. Sygnał ostrzegawczy pojawił się na ostatnim szczycie. Dwie świece ukształtowały formację spadkową podobnie jak na początku sierpnia oraz dywergencja na RSI no i stało się. Opisywałem to na bieżąco w innym miejscu. Kreski okazały się niezawodne kolejny raz. Panika została wywołana trochę wydumanymi informacjami. A to zmiana prezesa a to podatek od nadmiarowych zysków w UE a to kilka innych teorii spiskowych które jak na ten moment nie maja żadnego potwierdzenia. Wszystko to spowodowało ładny wodospad i przecenę o ok -40 %. Jak pisałem nastąpiło totalne wyleszczenie. Słabe ręce oddały setki tysięcy akcji w panice. Zgodnie z teorią zresztą. Takie spadki robią wrażenie ale dla tej spółki są normalne. Również jeżeli chodzi o pokaźny wolumen. Poniżej zamieszczę stosowny wykres. Na ten moment spadek zaliczył idealnie poziom 0,618 fibo /tak już było poprzednio. Kurs jest w strefie wsparcia od której poprzednio zaczęły się piękne wzrosty. Co dalej? Scenariusz kontynuacji wzrostu. Odbicie od strefy wsparcia. Trochę gwałtownych ruchów w obie strony i powrót do wzrostów. Po podjęciu decyzji o zakupach warto jednak ustawić SL. Scenariusz pesymistyczny. Wypadają trupy z szafy, przebita zostaje strefa wsparcia i widzimy 4 z przodu. Ja wybieram pierwszą opcję. szczególnie w dłuższym terminie. Spółka fundamentalnie jest co raz silniejsza. Czyści się ze starych złogów. Spłaca długi. Dywersyfikuje działalność np import węgla z RPA. Jest przed wynikami 29 listopada /23 wrześnie powinna potwierdzić wyniki za I półrocze/ no i wejście do WIG 40. Zmiany kadrowe wbrew trollom też powinny być wartością dodaną. No i wydobycie plus ceny węgla zimą nawet jeżeli ie będą kosmiczne to wynik zostanie znacznie poprawiony. Zagrożenia zewnętrzne to np. załamanie na giełdach i ostre przeceny. Tak to widzę oczywiście mogę się mylić.
To mój pomysł i tak to widzę.
To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania przyszłości z wodorostów :-) Jańcio Wodnik
Co czeka Ethereum po Merge? 📈💰czy📉☠?Jeżeli ETH Merge pójdzie zgodnie z planem to..... STOP, STOP, STOP :) najpierw objaśnienie:
W momencie gdy piszę dla Was opis tej analizy mamy 1 dzień i 18 godzin do Merge (u mnie w tym momencie jest po 11:00, 13.09.2022)
Zacznijmy może od tego czym jest Merge i jaki ma wpływ na cenę?
To moment w którym ETH przechodzi z POW na POS. Oznacza to, że “wytwarzanie” nowych Etherów może spaść nawet o 90%.
Ale ok, nie podniecajmy się…. bo trzeba pamiętać o zagrożeniach. Bo jeżeli coś pójdzie nie tak podczas wprowadzania tej aktualizacji do sieci to możemy mieć niesamowicie poważny problem i cały misterny plan może pójść….. sami wiecie gdzie.
Ale jak zwykle postarajmy się na chwilę być optymistami!
Znając przeszłość, czy jak kto woli historię. Możemy z większym prawdopodobieństwem przewidzieć do nastąpi dalej. I nie mam na myśli tylko o wojnach, których przyczynami było zwykle to samo, kryzysach, których przyczynami było zwykle to samo….. mam na myśli halvingi Bitcoina. Tak podczas pisania o Ethereum skupimy się właśnie przez chwile na Bitcoinie.
Skoro po każdym halvingu Bitcoina cena rosła to możemy zakładać, że potencjalnie zrobi to znów.
Idźmy zatem krok dalej, skoro po halvingu trudność wydobycia czy “wytwarzania” zwiększała się o połowę i tym samym o połowę otrzymywaliśmy mniejszą nagrodę za wykopany blok no to możemy zakładać, że po kolejnym halvingu znów będzie podobnie.
Przypomnę tylko że po pierwszym halvingu BTC wzrósł o około 8800%, po drugim wzrósł o około 3300%, a po trzecim ponad 600%
Więc zadajmy sobie kolejne pytanie :)
Czy Merge będzie dla Ethereum jak halving dla Bitcoina?
No nie do końca ponieważ na rynek nie będzie wpadało 50% mniej BTC tylko o 90% mniej Etherów. Więc Merge jest czymś więcej! (ALE PAMIĘTAJMY O RYZYKU TECHNOLOGICZNYM I ŻE ZAWSZE MOŻE PÓJŚĆ COŚ NIE TAK).
No dobra, no to przejdźmy zatem do opisu wykresu.
Jeżeli widzieliście moja analizę w której krytykowałem Rainbow Price Chart for Bitcoin to już pewnie widzicie podobieństwo.
Tak. Mamy krzywą ceny na skali logarytmicznej, ale nie jest to żaden Rainbow. Zwyczajnie potraktowałem te poziomy jako punkty odniesienia.
Zwróćcie uwagę na “Coś w stylu głowy z ramionami które na ETH kończyły nam hosse.
Lewe ramię to żółte kółka,
Głowa to czerwone kółko,
Lewe ramię to niebieskie kółko.
Zaraz po tym jak mieliśmy lewe ramię i spadki to mieliśmy czas na zakupy.
OBSZAR ZAKUPOWY - oznaczyłem kolorem niebieskim. Jest to miejsce w którym moim zdaniem należy kupować bez względu na to czy lokalnie cena nam rośnie czy też spada
DOKUPUJ TYLKO PO KOREKCIE - ten obszar oznaczyłem kolorem żółtym. jest to miejsce gdzie korekty 20-50% nie powinny nikogo zdziwić, powinny być jednak traktowane jako potencjalna szansa na wsiadanie do trendu wzrostowego.
WYCIĄGANIE WKŁADU - różowy obszar powinien być miejscem w którym należy zastanowić się nad realizacją zysku, lub przynajmniej i koniecznie wyjąć swój wkład finansowy w krypto. Należy sprawić sobie nagrodę za wytrwałość i konsekwentne realizowanie strategii :) Reszta “darmowej” kasy niech sobie pracuje.
OPUŚĆ RYNEK! - w czerwonym obszarze zapomnij o dokupowaniu, jest to miejsce gdzie należy opuszczać rynek i czekać na spadku ponad 60-70-80% i powtórzyć znów wszystko od nowa.
No to teraz pomówimy sobie o poziomach cenowych i procentowych wzrostach (jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem)
Wiemy już, że po drugim halvingu Bitcoina cena etherum także mocno wystrzeliła i pomimo początkowego trendu bocznego i spadków to finałowo z 12$ wyrośliśmy do ponad 1500$, czyli ponad 12000%.... G R U B O.
Kolejnym razem już tak spektakularnie nie było.
Po trzecim Halvingu Bitcoina ETh z okolic 200$ wzrosło 4800$. Tym razem wzrost był ponad 2100%
I teraz zastanówmy się, że skoro Ethereum potrafiło tak mocno procentowo wzrosnąć to czy możliwy jest scenariusz, że znów wzrośniemy 12000% - zejdźmy na ziemię i mimo optymizmu stańmy się na moment realistami. Rynek krypto rósł za Bitcoinem i tyle w ETH w tamtym czasie się nic nie zmieniało a mimo to rosło.
Tym razem jednak jest inaczej.
Na Ethereum mamy coś więcej niż halving na Bitcoinie, więc czy mogę zakładać że Ethereum urośnie co najmniej 2100%? Brzmi lepiej, prawda?
Czy gdy wysiądę po 2100% wzrostów, a cena urośnie do 12000% to czy mam płakać i walić głową w stół? NIE. Jeżeli realizujesz zysk to masz się cieszyć, obojętnie czy to będzie 10%, 100% czy 2000%.
No dobrze, skoro już sobie to wyjaśniliśmy to trzeba odwrócić stronę medalu. Czy należy brać kredyt żeby pakować się w Ethereum, czy mam już sprzedawać nerkę i tak dalej? NIE!!! Inwestować należy tylko tyle ile możemy stracić…. a ile możemy? A no tyle, że ewentualna strata nie zmieni naszego poziomu życia. Niby proste ale prawie nikt tego nie robi…
Żeby nie było, nie są to porady inwestycyjne. Pozwalam sobie jedynie przelać moje mysli na papier… a właściwie na ekran komputera.
Popatrzmy sobie na jeszcze chwilę na procenty:
Od szczytu z czerwca 2016 gdy cena była na poziomie 21.49 spadliśmy o 73%.
Od szczytu ze stycznia 2018 Spadliśmy o 94%, a warto zwrócić uwagę na fakt iż szczyt był o miesiąc później niż na Bitcoinie w tamtym czasie, co pokazywało już, że ETH zaczyna mieć swoją drogę… jednak później spadło jak wszystko!
Po szczycie z listopada 2021 spadek sięgnął 81%... czyli wpisuje się w średnią.
Czy możliwy byłby spadek przed czwartym halvingiem Bitcoina o 80% w okolicach 2024 - wydaje się prawdopodobne.
A i jeszcze chciałbym wyjaśnić dlaczego tak się uwziął na oznaczanie krzywych ceny na skali logarytmicznej.
Zwróćcie uwagę, że od szczytu w którym mieliśmy 21.49$ do szczytu z ceną 1594$ przeskoczyliśmy o 3 poziomy jeżeli chodzi o siatkę z krzywych ceny przypominających nam niebieską tęczę. Kolejne szczyty nie wybiły nam nowych krzywych (te szczyty z szczytami na ponad 4000$ w kolejnej hossie) Zakładam jednak że przy odpowiednim “podnieceniu się rynku” wzrostami może dojsć do sytuacji w której nowe poziomy na krzywej wybijemy.
Czy “Mapa dla Ethereum” jest wersją ostateczną? OCZYWIŚCIE, że nie! Będzie ona wymagała jeszcze nie raz poprawy, jednak chcę mieć jakiś punkt odniesienia i reagować na to co potencjalnie może się wydarzyć w oparciu właśnie o pierwszą wersję mapy.
Dziękuję Ci bardzo za przeczytanie całego opisu analizy. Jeżeli okazała się ona w jakikolwiek sposób pomocna to zostaw proszę (rakietę) łapkę w górę :)
Na dniach postaram się przygotować podobną mapę dla Bitcoina, jesteście ciekawi jak będzie ona wyglądała? Zachęcam do kliknięcia w obserwuj :)
Dax dociera do strefy podażowej.EUREX:FDAX1!
Dax - generalnie słabszy względem indeksów w USA po LPS (oznaczonym na wykresie) dociera jako pierwszy do swojej strefy podażowej.
Patrząc na obecną strukturę wykresu, to należy rozpatrywać dwa warianty.
Pierwszy niedźwiedzi z dwoma strefami oporu.
W pierwszą właśnie wchodzimy, stąd ważna obserwacja kolejnych barów i ewentualnego pojawienia się podaży.
Druga strefa to okolice 14000 i patrząc na kalendarz i sezonowość, to obecnej nie do końca one sprzyjają.
Czasowo, czarne chmury na rynku pojawiają się dopiero po 20 września.
Pamiętajmy, ze w tym tygodniu wygasają kontrakty wrześniowe.
Należy pamiętać, że wrzesień to najgorszy miesiąc statystycznie.
W środku cyklu prezydenckiego ta statystyka wygląda trochę lepiej.
Wariantem byczym zajmiemy się po ewentualnej negacji stref podażowych.
Treści zawarte w niniejszej prezentacji nie stanowią rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych lub ich emitentów i wystawców(Dz. U. z 2005 r. Nr 206).
Informacje zawarte w prezentacji mają charakter wyłącznie szkoleniowy i bazują na subiektywnym spojrzeniu autora. W związku z powyższym autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na podstawie treści zawartych w prezentacji.
Przed wykorzystaniem zawartych w prezentacji informacji do celów inwestycyjnych każdy powinien we własnym zakresie określić potencjalne ryzyko strat, konsekwencje szybko zmieniających się czynników rynkowych a także konsekwencje prawne i podatkowe potencjalnych transakcji – wykorzystując swoją wiedzę i informacje inne niż zawarte w niniejszej prezentacji. Ostateczna decyzja i konsekwencje zawarcia jakiejkolwiek transakcji należą każdorazowo wyłącznie do widza.
PEKAO - stan na 12.09.2022Niedawno przedstawiłem pomysł dla banku PKOBP gdzie można było zaznaczyć pewne cykle od dołka do szczytu trwające ok. 19-20 miesięcy. Link znajdziecie na końcu tego pomysłu.
W przypadku banku PEKAO nie widać jednak takiego cyklu. Tutaj mamy silny opór/wsparcie na poziomie 115zł. Przez większość czasu kurs akcji notowany był ponad wspomnianym poziomem. W latach 2003-2008 oraz 2009-2018 kurs wyraźnie znajdował się ponad wspomnianą ceną. Najkrótszy okres jaki był notowany powyżej 115zł to 2021-2022.
Na końcu sierpnia 2022 kurs dotarł do okolic 62zł co było najniższą ceną od lutego 2021.
Wykres 1. Interwał tygodniowy | Wsparcie/opór 115zł
Patrząc, że kurs odbił w okolicach 62zł możemy dzisiaj wyznaczyć ten poziom jako główne wsparcie w przypadku powrotu do spadków, a wybicie tej ceny od góry może zachęcić inwestorów do dalszej wyprzedaży akcji z celem na 57 czy też 50zł.
Patrząc od lutego 2022 kiedy cena ostatni raz była powyżej 130zł wyraźnie kształtuje się kanał spadkowy z zarysowanym klinem zniżkującym.
Ostatnie sesje dały sygnał do wybicia z formacji, najbliższy opór jaki inwestorzy będą mieli do pokonania to okolice 74-75zł i jest szansa na płynne pokonanie tego poziomu.
Główny jednak opór to górna krawędź kanału spadkowego tj. ok. 83zł. Gdyby udało się wybić z tego poziomu wówczas można by liczyć na dalsze wzrosty w kierunku 90zł (50% Fibonacciego fali spadkowej liczonej od 113zł do 60zł)
Wykres 2. Interwał dzienny | Formacja trójkąta (klin zniżkujący) + Zniesienia Fibonacciego
Dodając średnie EMA (26/50/144/200) można zauważyć, że kurs ma opór na EMA144 przy górnej krawędzi kanału spadkowego, a EMA200 jest przy Fibo 50% (z wykresu 2)
Wykres 3. Interwał dzienny |EMA
Patrząc na oscylatory to jesteśmy w fazie popytu i nie widać negatywnych sygnałów. Tak więc mamy próbę przetestowania celem pokonania kanału spadkowego i odwrócenia trendu.
Wykres 4. Interwał dzienny | MACD/RSI/RSX/RSI(EMA)
W mojej ocenie po wybiciu 75zł nastąpi korekta z testem w okolice 72-70zł i dopiero dojdzie do głównego ruchu na północ. Warto więc ustawić alert na poziomie 75 zł a po dotarciu ceny do tego poziomu ustawić alert na 72 i 85zł celem dalszej obserwacji notowań spółki.
Wsparcie: 72 / 68 / 62zł
Opór: 75 / 85 / 91zł
EUR/GBP Mean reversion?Pozytywny sentyment na rynkach ryzykownych powinien wspierać notowania GBP w stosunku do EUR. Funt jak i gospodarka Wielkiej Brytanii są mocno powiązane z rynkiem globalnych usług finansowych, który stanowią duży udział w ogólnym PKB UK. Poprawa na rynku XLF zwykle wspiera notowania funta szczególnie w stosunku do EUR. Czy tym razem będzie podobnie?
Aktualnie kurs znajduje się blisko ważnego oporu na 0.8700-0.8730. Po dynamiczny rajdzie w górę rośnie prawdopodobieństwo mean reversion.
Zająłem pozycje short z R/R=4/1
Trójkąt (klin) zwyżkujący na Asbis? Czy sprawdzi się scenariusz?Spółka od marcowego dołka zaliczyła pokaźne wzrosty. Przy szczycie miała około 100% zysku. Czy ten trend się utrzyma, czy czeka nas głębsza korekta? Zapraszam na analizę :)
Z poprzednich analiz wyznaczałem dwa bardzo ważne opory na Asbis, które podczas wzrostów zostały przebite, a następnie na początku września przetestowane. Jest to (obecnie wsparcie) dzienne na poziomie 14,08 zł oraz tygodniowe 13,98 zł. Dodatkowo wyżej mamy poziom 15,3 zł, z którego mieliśmy już kiedyś silną wyprzedaż.
Wykres D1 (wsparcia i opory):
Rozrysowałem zniesienie Fibonacciego od ostatniego dołka do szczytu z sierpnia. Wyszło, że w piątkową sesje dotarliśmy do poziomu fib 78,6 i idealnie się na nim zatrzymaliśmy. Może to oznaczać, że w poniedziałek inwestorzy będą chcieli przetestować przebity opór 15,3 zł i w zależności jak zakończymy dzień, taki możemy obrać kierunek.
Ze wskaźników RSX oraz MACD mamy sygnał kupna, warto jednak zwrócić uwagę, że aby MACD dało mocną informację, to dobrze jakby linie z EMA się przecięły. Zawrócenie tuż przed nią może spowodować większą wyprzedaż.
Wykres D1 (fibonacci, RSX, MACD):
Warto zwrócić też uwagę na to, że podczas ostatnich wzrostów rysuje nam się klin zwyżkujący, który jest formacją, zapowiadającą bardzo często spadek cen i zmianę trendu. Do stwierdzenia obecności klina wystarczą 2 minima i 2 maksima cenowe (nie na tych samych poziomach). Dla potwierdzenia, wolumen na asbisie maleje, co może oznaczać, że duzi gracze powoli uciekają ze spółki. Bardzo możliwe, że wybicie nastąpi w okolicach 14 zł. Zasięg takich spadków może osiągnąć okolice 7,5 - 8,0 zł.
Wykres D1 (klin zwyżkujący):
Jaką widzę strategię na najbliższe miesiące?
Uważam, że przetestujemy jeszcze górną linię klina, możliwe, że pojawi się fałszywe wybicie, jednak jeżeli nie utrzymamy się powyżej, to rozpoczniemy spadek najpierw w okolice dolnej krawędzi klina (14 zł), a następnie 8 zł.
Wykres D1 (strategia):
WAŻNE WSPARCIA
15,3 / 14,4 / 14,08
WAŻNE OPORY:
15,42 / 16,25 / 16,74
Analiza nie jest rekomendacją, tylko subiektywną opinią.
Jeszcze jedna okazja na zakup BTCNie kupiłeś/kupiłaś BTC na dołku? To nic straconego. Będzie jeszcze dobra okazja.
Piszę tu dobra bo może już nie tak rewelacyjna jak wcześniej ale z pewnością każdy będzie jeszcze miał okazję zakupić swoje upragnione Bitcoiny za bardzo dobrą cenę.
-------------------------------------------
Co się stało?
Jak zwykle odwołam się do moich poprzednich analiz.
W analizie zatytułowanej "Retest korekty nieregularnej i sygnał kupna na BTC" wskazałem, że spodziewałem się jeszcze spadków i retestu dołków korekty nieregularnej.
Natomiast w analizie zatytułowanej "Gdzie szukać miejsc kluczowych na BTC?" wskazałem, poziom do okolic którego spodziewałem się tych spadków.
Jak już wiemy spadki nastąpiły, choć trochę w inny sposób niż w mojej projekcji. Niemniej jednak osiągnęliśmy wyznaczony przeze mnie poziom a nawet go przebiliśmy.
Kolorem zielonym zaznaczony został poziom, który wyznaczyłem we wcześniejszej analizie. Jak widzimy poziom ten został nawet przebity ale co bardzo ważne spadki zatrzymały się na mierzeniu 88,6 Fibo poprzedniej fali wzrostowej. To kolejny raz potwierdza nam, że poziomy Fibo działają i warto na nie zwracać uwagę.
Po dosłownym dotknięciu poziomu okolic 18500 USD, cena zaczęła odbijać aby po chwili konsolidacji, wystrzelić w górę do poziomu 21800 USD.
Teraz jak popatrzymy w tył, można sobie "pluć w brodę", że nie kupiło się na dołku. Oczywiście sam też tego idealnie nie uczyniłem bo istniało ryzyko, że polecimy dalej w dół. Niemniej jednak jak wspomniałem wyżej wydaje mi się jednak, że każdy będzie mógł jeszcze mieć dobrą okazje do zakupów.
-------------------------------------------
Dlaczego spadki?
Po tytule tego działu i narracji analizy można wywnioskować, że liczę na spadki. Co jednak za tym przemawia?
W pierwszej kolejności zerknijmy na wykres 1H, który da nam odpowiedź w jaki sposób budowane są obecne wzrosty.
Jak widzimy mamy tu dywergencję między wykresem ceny a RSI oraz MACD i Stoch RSI. Dodatkowo co istotniejsze widać tu zmniejszający się wolumen transakcyjny. To pokazuje, że siła kupujących może się kończyć a przed nami może nastąpić realizacja zysków, tych którzy kupowali w okolicach obecnego dołka.
Tu pamiętajmy, że większość rozgrywa swoje pozycje w krótkim lub średnim terminie, gdyż nie każdy może pozwolić sobie na zamrożenie środków.
Gdy przejdziemy na wyższy interwał, a co za tym idzie ważniejszy, zauważymy, że cena (na interwale 4H) doszła do poziomu wykupienia, że cena doszła do poziomu 50,0 Fibo obecnych spadków (interwał 1D)
oraz, że faktycznie wolumen transakcyjny zaczyna spadać. Dodatkowo na różnych interwałach widoczne są dywergencje, które nie zapowiadają nic dobrego. W tym zakresie polecam przeglądnięcie różnych interwałów ze zwróceniem uwagi na dywergencje oraz wolumen.
-------------------------------------------
Jak głębokie będą spadki
Przede wszystkim aby doszło do realizacji tego scenariusza musi dojść od przebicia lokalnego dołka na poziomie 21100USD. Dopiero to pozwoli na potwierdzenie, że idziemy w dół.
Po przebiciu tego dołka spodziewam się spadków do okolic 20000 USD lub ATH z 2017 roku. Jak widać tu występowały reakcje cenowe i poziomy te są ważne z punktu widzenia inwestorów.
-------------------------------------------
Podsumowanie
Pomimo negatywnej narracji analizy i spodziewanych spadków, na chwilę obecną uważam, że mogą one być tylko symboliczne w ogólnym długoterminowych ujęciu. Tym samym możemy gdzieś tam jednym okiem patrzeć do przodu i wypatrywać dalszego rajdu w górę. Nie uważam jednak aby obecne miejsce było najszczęśliwszym miejscem do zajmowania pozycji długiej. Myślę, że śmiało możemy poczekać na rozwój sytuacji i lepszą wycenę. Jeżeli natomiast moje przewidywania okażą się błędne, to najprawdopodobniej cena i tak powróci do obecnych okolic aby przetestować ten poziom. Poczekajmy więc spokojnie i nie ulegajmy FOMO. Nic nam nie ucieknie i jeszcze nie jednak okazja transakcyjna przed nami.
US100 - FUTURES NASDAQ. Ostrożnie z tą hossą.Dzwoni dowódca armii do prezydenta UA. "Melduję! Kreml zdobyty!" Zełenski na to: "Ile razy mam poważać!? Krym, nie Kreml mieliście odbić!"
Ostatnie wzrosty na giełdach uruchomiły już życzeniowe myślenie i wieszczenie hossy. Najprawdopodobniej jest to spowodowane efektem "ściśniętej sprężyny" i nadziejami na rychłe ogłoszenie zawieszenia broni. Nic jednak nie wskazuje, że rosja i putin są skłonne do negocjacji. Sukcesy militarne armii cieszą, ale nadal trwa wojna, gdzie agresor posiada broń nuklearną. Nic przeciwko hossie nie mam, ale wolę na chłodno spojrzeć na wykres.
Próba zmiany trendu — wyłamanie W3 - 12 894,5 pkt. się nie udała. Zaznaczyłem błyskawicą.
Aktualnie trwa 2 podejście pod W3 i strefę zaznaczoną na czerwono. Zadanie dla byków, to nie tylko wyłamanie strefy oporowej, ale wyprowadzenie wykresu powyżej 13 740,75 pkt
Ruch wzrostowy cieszy posiadaczy akcji, nie tylko amerykańskich. Rynek pociągnie także inne giełdy, w tym polską i kryptowaluty np. BTC.
Opory zaznaczone na czerwono. Wsparciem ostatni dołek, linia trendu wzrostowego /przerywana niebieska/ i poziomy zaznaczone na zielono.
Z technicznego punktu widzenia trwa korekta wzrostowa. 3 wzrostowe sesje, to jeszcze za mało, aby ogłaszać hossę. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby zarobić na tej korekcie. Należy tylko pamiętać o ubezpieczeniu i fakcie, że jak na razie, to ruch wzrostowy w trendzie spadkowym. Głównym trendem jest trend spadkowy.
WIG.Banki - czy sektor ma szansę na odwrócenie trendu?Najbliższych kilka pomysłów zostanie poświęconych sektorowi bankowemu i kilku spółek z indeksu WIG.Banki.
Dlatego też na początek zostanie opisany sam indeks. Na początek przypomnienie składu indeksu, w nawiasie kwadratowym podany jest udział procentowy wpływający na indeks.
A pierwsze 5 banków zostanie opisane w najbliższych dniach.
1. PKO (PKOBP) (36,47%)
2. PEO (PEKAO) (21,18%)
3. SPL (SANPL) (12,66%)
4. ING (INGBSK) (8,77%)
5. MBK (MBANK) (5,61%)
ALR (ALIOR) (4,40%)
MIL (MILLENNIUM) (4,26%)
BHW (HANDLOWY) (3,43%)
BNP (BNPPPL) (1,64%)
UCG (UNICREDIT) (0,95%)
BOS (0,32%)
GTN (GETIN) (0,19%)
GNB (GETINOBLE) (0,11%)
SAN (SANTANDER) (0,03%)
Sektor bankowy od swojego szczytu w listopadzie 2021 i styczniu 2022 został przeceniony o 51%
Wykres 1. Interwał tygodniowy
W tygodniu na przełomie sierpnia/września oraz ostatnim minionym tygodniu indeks wskazał wsparcie na poziomie 4.664pkt. Tym samym mamy miejsce gdzie przy ewentualnej korekcie warto ustawić alert. Zejście bowiem poniżej może być istotnym sygnałem do pogłębienia korekty i podążaniu w kierunku 4.250 pkt.
Do tej pory banki były postrzegane przez inwestorów przez pryzmat wakacji kredytowych oraz możliwych dalszych obciążeń finansowych nakładanych przez aparat państwowy w formie nowych podatków. A także przez pryzmat kredytów frankowych.
Warto jednak nadmienić, że w 2021 i 2022 roku banki dokonywały rezerw pod wspomniane kredyty frankowe, a koszty wakacji kredytowych były wyceniane przez podawane do publicznej informacji.
W efekcie najgorsze informacje są znane i być może rozpoczyna się gra pod wyniki na najbliższe lata.
Krótkoterminowo ważnym oporem będzie 50% zniesienia Fibonacciego czyli 5.500 pkt liczonego od ostatniego istotnego szczytu na poziomie 6.330 pkt do dołka na 4.664 pkt.
Wykres 2. Interwał tygodniowy | Zniesienia Fibonacciego
Jeśli uda się pokonać poziom 5,5k to dopiero będzie można szukać szansy na pokonanie 6.000 pkt.
Patrząc na oscylatory to mamy wyraźny sygnał wskazujący na popyt w całym sektorze.
Wykres 3. Interwał tygodniowy
Dodatkowo na wykresie dziennym kombinacja średnich EMA10/60 zawraca na północ, jeśli indeks wyjdzie ponad EMA60 tj. 5.400-5.500 pkt to będzie szansa na przebicie średnich co będzie wzmocnieniem sygnału do wzrostów.
Wykres 4. Interwał dzienny | Ema10/60
Podsumowując, krótkoterminowo można patrzeć na cały sektor bankowy dość pozytywnie i jest szansa na wzrosty przynajmniej do 5.500 pkt dal całego indeksu WIG-Banki.
Negacją wzrostów będzie natomiast 4.900 pkt i ponowny retest 4.664 pkt.
Wsparcie: 5.000 / 4.664 / 4.330 pkt.
Opór: 5.300/5.500/6.000 pkt.
BTC/USDT H4 BTC/USDT H4 po silnym impulsie wzrostowym i wybiciu wielu ważnych oporów dotarliśmy do wolumenowej strefy podażowej i tutaj spodziewam sie reakcji podażowej. Na niższych interwałach mamy już dywergencję naRSI. W przypadku pojawienia sie podaży wsparcie dla ceny mamy na poziomie 20514, 20364, 19958, 19609 kolejne opory dla ceny w przypadku kontynuacji wzrostów mamy na poziomie 21410, 21734, 21861 ich pokonanie i zamknięcie sie świecy nad strefą wolumenową otworzy drogedo dalszych wzrostów w okolice 22271, 22667 Moim zdaniem jest to pułapka na byki i czyszczenie sl w pozycjach otwartych na spadki. MOżliwe że dotarliśmy już do sufitu i zachwile powrócimy do dalszych spadków. Nie są to rekomendacje inwestycyjne tylko moje spojrzenie na rynek
BITCOIN (BTC) - hue,huehue, chcialoby sie rzecNo wiec licytacja dopiero co szla ze BTC spadnie do 16-15-14-10-7-1-0, a dzis licytacja, gdzie cena pojdzie w gore, czy to droga juz na 50-100-200-500k czy milion i w erze tych wiadomosci, koszyku pelnym niespodzianek badz tu madry i znajdz idealna strategie dla siebie... hmmm.... niczym czerwony kapturek zablokany w lesie. Sprobujmy wyjsc na przeciw temu i badzmy wilkiem ktory zje ten koszyczek i bedzie najedzony za pare miesiecy do syta, a czerowne kapturki zostawmy tym co lubia duzo czytac, sluchac, a malo patrzec i rozumiec co sie dzieje na wykresie
Bitcoin no caly czas trzymam sie tego co powtarzam wszedzie tam gdzie jestem, nie spadniemy juz do 17k i to jest moje prywatne zdanie, jak spadniemy bede zaskoczony ale nie rzuce analizy technicznej :)
Obecnie BTC robi to co powtarzam od paru tygodniu mamy pullback czyli fale 2 i byc moze rozpoczniemy fale 3 wzrostowa, ktora moze byc ta paraboliczna i ktora moglaby sie pokryc z ta fala 3 z pazdziernika 2020 roku, czyli FED nie taki zly na koniec wrzesnia? czas pokaze, a my skupmy sie na tym co jest na wykresie.
Z perspektywy interwalu dniowego mamy wybicie klina znizkujacego i lokalnej trend lini spadkowej opor mamy na MA30 na poziomie 21100 i fibo 0.786, 4h ma tam opor w postaci MA200, wskazniki ponizej dziennego interwalu sa juz nabite na suficie, wiec mozliwa cofka do 20300-20100, i tam mamy rowniez wsparcia w postaci fibonnaciego i srednich kroczacych, a takze trend linia spadkowa
Z perspektywy interwalu tygodniowego, wykres dosc neutralnie sie przedstawia, zaznaczylem na wskaznikach trend linie jakie sa na tyg interwale,a takze gdzie na RSI sie znajdujemy na tygodniowce. i tu do wybicia mamy wlasnie na tygodniowym interwale RSI, ktore bedzie pierwszym potwierdzeniem hossy (fioletowa trend linia) dodajac tu podloge na RSI i pierwsza dywergencje bycza na moim wskazniku na dniowce, no pierwszy maly krok dla ludzkosci zrobiony, a czy duzy dla Bitcoina? roztrzygnie sie to mysle do tygodnia
usdt.d wybita trend linia wzrostowa dolem, tu jest bear flaga, i wsparcia to MA30 na 6.62% i fibo na 6.52%. dochodzi tu nizszy dolek, wiec jakis retest od dolu i jazda nizej. Zasiegi ponizej 6%. Co ciekawe $SPX na oporze bull flagi i tu do wylamania jest 405. $DXY wylamal lokalny poziom 109.304, wsparcie na 107.706, dla zakonczenia wzrostow do wybicia 107.325
tic tac toe, tylko dla kogo? connect a dots
P.S. sorki z gory za brak polskich znakow, ale laptopa mam bez polskiej klawiatury :)
Co dalej na BTC? Ważne poziomy🤯Po pierwsze sprawdźmy jaki mamy lokalny trend?
Jak widać po strzałkach od 20 dni mamy trend spadkowy.
Przebicie poziomu 20 576 (poprzedni szczyt) będzie pięrwszą oznaką do zmiany trendu.
Wyszliśmy dołem z „bearish rectangle”(fioletowe linie) oraz „bearish pennant” (różowe linie). W zależności kto co widział. Obie te formacje są spadkowe. Tak zatem i zareagował rynek. Zasięgi tego spadku zostały osiągnięte (niebieskie prostokąty).
Czyli jeżeli zaliczyliśmy zasięgi powyższych formacji to co dalej?
Póki co z dużym prawdopodobieństwem będziemy mieli konsolidację pomiędzy 19 520-18 500.
W szczególności przez niezdecydowanie rynku oczekującego na Merge Ethereum.
Chop Index również pokazuje okres akumulacji.
Czerwoną strefa jest miejscem podaży, którą jeżeli znacząco przebijemy daje to potencjał na wzrosty.
Jeżeli spadniemy poniżej poziomu 18 500 to kolejny jest dopiero na 17 622.
Warto obserwować na RSI czy przebijemy tą linię trendu
Czy to dobra cena do kupowania?
Cena na pewno jest dobra na kupno pod long term. Na wielu wskaźnikach np. „Bitcoin Rainbow Chart” mamy poziomy gdzie historycznie było to największą okazją inwestycyjną. Jednak trzeba pamiętać, że Bitcoin w swojej historii jeszcze nie widział takiej recesji stąd niepasujące dane.
Musisz sam ustalić czy taka cena Ciebie satysfakcjonuje (jest już bardzo TANIO)? Czy wolisz czekać na jeszcze niższe dołki, których nadejścia nie masz pewności.
Co robi Fanez?
Jeżeli obserwujesz moje analizy od dłuższego czasu to wiesz, że skupowanie bitcoina spot zacząłem już od 32k do 18k. Także to co planowałem zainwestować w kryptowaluty już w nich czeka. Jednak jeżeli mam wolne środki a cena jest poniżej 20k to dokładam do zakupów.
Dzięki za przeczytanie, życzę miłego dnia :)
☢Rainbow Price Chart nadaje się do 🗑 i wprowadza w błąd ❌Bitcoin Rainbow Price Chart - już nie działa!
Ale zanim przejdziemy do sedna to załóżmy przynajmniej na chwilę, że historia znów może się nam powtórzyć, ALBO już się zaczyna powtarzać.
Co mam na myśli?
1. Wiele osób sprzedało BTC ze stratą,
2. Ci którzy nadal trzymają Bitcoina liczą na powtórzenie się cyklu nawet jeżeli są na stracie,
3. Część po spadkach dopiero kupuje swoje pierwsze Bitcoiny z nadzieją na szybki zarobek (ale okaże się, że będą musieli być o wiele dłużej cierpliwi niż zakładali),
4. Starzy wyjadacze Bitcoina akumulują w potencjalnym dołku i robią to bez emocji czy cena lokalnie spada czy też wzroście bo są przekonani, że po halvingu cena może znacznie wzrosnąć. Kupują i zapominają, przynajmniej na najbliższe miesiące czy lata...
Wszystko co powyżej napisałem może się sprawdzić ( a zwłaszcza punkt 4.) jeżeli po drodze nie dojdzie do jakiegoś kolejnego globalnego kataklizmu. Czyli kolejnej pandemii, kolejnej wojny czy kolejnego kryzysu o którym nawet nie jesteśmy w stanie sobie teraz pomyśleć i który może podłożyć nogę całej naszej analizie cykli, "modeli ekonometrycznych", "glasnołdom", czy "stok tu flołom", bo tak też może być.
Ale stańmy się na chwilę optymistami.
Podobno optymistom żyje się lepiej (sprawdzone info) i zerknijmy jak zachowywała się cena na Bitcoin Rainbow Price Chart w przeszłości i co jest w nim już nieaktualne. Następnie przejdźmy do mojej “tęczy” i wtedy wyjaśnię dlaczego jest ona lepsza i bardziej precyzyjna.
Aha, zanim zacznę to chcę Wam powiedzieć, że czuje się w obowiązku zrehabilitować za przestrzelenie ostatniego szczytu na Bitcoinie (mimo iż udało mi się wskazać datę w którym może zakończyć się hossa), ale potrafię wyciągać wnioski i jestem bardzo zmotywowany do tego by -jak to mówią- następnym razem nie dać się zrobić w konia.
Ale dosyć już tego mazania się.
Obczajcie to:
1. Oryginalny model Bitcoin Rainbow Price Chart pomija początkową historię Bitcoina przez co krzywa ceny na skali logarytmicznej jest niedokładna. Albo inaczej, kiedyś była dokładna ale z perspektywy czasu traci na dokładności i będzie tylko gorzej.
2. W listopadzie 2013 na oryginale mieliśmy ogromne przewartościowanie i cena wyszła ponad skalę,
3. Faktycznie w przeszłości cena gdy znajdowała się przy niebieskim poziomie to dawała szansę na jakościowe miejsca do długoterminowej akumulacji tak by po halvingu pomyśleć o sprzedaży,
4. Problem w “oryginale” tkwi w tym, że dobrze wskazywał miejsca na akumulacje to już z wyjściem z Bitcoina z precyzją nie było tak kolorowo, zwłaszcza ostatnim razem.
5. Teraz jesteśmy przy najważniejszym punkcie. HODL! Czyli trzymaj i nie sprzedawaj! Dojechaliśmy do tego poziomu na Bitcoin Rainbow Price Chart i nikomu nie śniło się wtedy sprzedawać, mało tego, wielu spóźnialskich w tym czasie dopiero wchodziło w rynek i robiło zakupy. Przecież do “czerwonego” jest jeszcze tyle miejsca w górę! I wiecie co?! Też uważałem, że jest jeszcze to ******ne miejsce w górę.
6. Cena do czerwonego nie dojechała, zatrzymała się w okolicach pomarańczowego,
7. Jaka jest gwarancja, że w następnym cyklu cena nie zatrzyma się na “HODL!” ?
8. Jaka jest gwarancja że nie wyjedziemy poniżej niebieskiego zakresu na oryginale?
Pytań jest sporo!
Więc co możemy zrobić?
Wyrzucić do śmieci nieaktualny Rainbow Price Chart i zrobić nowy. Lepszy!
1. Do stworzenia nowej lepszej “Tęczy” użyłem krzywej, a właściwie kilku krzywych, z tym, że zacząłem od dołu, i dokładnie tą samą krzywą przekopiowywałem 1:1 ale “piętro wyżej” tak by na tej krzywej widzieć reakcje ceny.
2. Następnie oznaczyłem halvingi Bitcoina
Za chwilę dopisze kolejne podpunkty ale zatrzymajmy się na moment by już na tym etapie wyciągnąć wnioski:
pierwszy szczyt hossy przed pierwszym halvingiem mamy na ciemnym czerwonym poziomie na krzywej, później cena spadła do niebieskiego
po pierwszym halvingu cena dojechała “ piętro niżej” i swoje ATH miała na jasnej czerwonej linii, później znów spadła do błękitnej i niebieskiej
po drugim halbingu cena -uwaga- znów dojechała piętro niżej i swoje ATH miała na pomarańczowym poziomie, następnie spadła do błękitnego i niebieskiego poziomu.
no i teraz nie uwierzycie, po trzecim halvingu mieliśmy wzrosty, które zatrzymały się…. na ŻÓŁTYM poziomie, czyli znów piętro niżej, i spadliśmy do błękitnego poziomu, może będzie jeszcze i niebieski?
Wygląda sensownie? Szczyty hoss (ATH) oznaczyłem zielonymi kółkami z tym, że w ostatnim przypadku interesowało mnie wyjście nad żółty poziom, a nie maksymalna cena.
No dobrze, wróćmy zatem do tego co jest jeszcze na moim wykresie, czyli na nowej lepszej Tęczy zbudowanej z krzywych ceny na skali logarytmicznej:
3. Gdy kiedyś dawno temu, szukałem daty końca hossy po trzecim halvingu ( i udało sie) pokazałem sposób w którym mierzyłem odległości dna bessy do halvingu i przykładałem tą samą odległość przykładałem od halvingu do potencjalnego szczytu w hossie.
w pierwszym przypadku mierzymy dołek z listopada 2011 i odległość do halvingu w grudniu 2012, wychodzi nam szczyt w grudniu 2013 - i tak też się stało
idźmy dalej, mierzymy dołek w styczniu 2015 i odległość do halvingu w lipcu 2016, tą samą odległość przekładam od halvingu i potencjalny szczyt wychodzi mi w styczniu 2018 roku. A gdzie był koniec hossy? w połowie grudnia 2017, czyli było bardzo blisko.
zmierzmy zatem odległość od dna bessy w grudniu 2018 do halvingu w maju 2020 i…. przyłóżmy ją od halvingu i sprawdźmy jaka wychodzi nam data. Wyszedł październik 2021, a szczyt cenowy mieliśmy w listopadzie. Czyli znów bardzo blisko.
Zatem wnioski są takie, że mierzenie tych odległości miało większy sens i wysiadać z Bitcoina należało bez patrzenia na cenę tylko na czas od halvingu!!!
4. Ok, idźmy tym tropem dalej: bo teraz mamy dwa wyjścia:
pierwsze to takie, że mamy już dno cenowe obecnej bessy, jeżeli tak już byłoby faktycznie to gdy znów przyłożymy odległość od dołka do halvingu to przyszła hossa zakończy się nam w okolicach lutego 2026 roku. Tylko że na ten moment ta data jest z dość słabą dokładnością dlatego, że dzień halvingu może się zmienić i…. teraz przejdźmy do punktu numer dwa….
nr dwa: może pojawić się nam jeszcze nowy dołek cenowy i wtedy naszą odległość do potencjalnej daty halvingu będziemy mieli krótszą i tym samym potencjalny koniec przyszłej hossy będzie wcześniej np…. w grudniu 2025? Zobaczymy. Wykres trzeba będzie na 100% jeszcze aktualizować dlatego zapraszam do obserwowania mnie na Tradingview jeżeli jeszcze tego nie robicie :)
5. Skoro znamy już potencjalną odległość to jaka nam wychodzi tam cena jeżeli wiemy już, że z hossy na hossę jesteśmy “piętro niżej” jeżeli patrzymy na kolory w “tęczy” (nie wiem dlaczego ale wolę używać określenia poziomów krzywej ceny na skali logarytmicznej, jakoś lepiej mi brzmi niż “tęcza” xD).
Są to okolice 200.000$ za jedną sztukę Bitcoina.
Tak wiem!!! Brzmi niewiarygodnie! Jest to pewnie wyssane z palca! Tarot dla facetów! i takie tam. Ale co jeżeli Bitcoin “umarł” znowu…. kolejny raz i podniesie się jak zwykle, a cykle znów się powtórzą? No właśnie.
6. Zmierzmy sobie kolejną rzecz by być bardziej precyzyjni.
Tym razem sprawdźmy ile procent wzrosła cena od dnia po pierwszym halvingu Bitcoina do szczytu w 2013 roku. Było to około 8800%!!!!!!!!
następnie sprawdźmy ile cena wzrosła od dnia drugiego halvingu do szczytu cenowego w 2017 roku? Było to około 3300%!!!!!!
jedźmy dalej… ile cena wzrosła od trzeciego halvingu do szczytu cenowego w 2021 roku? Było to ponad 600% !!!
Czy zatem będę bardzo wymagający jeżeli po halvingu będę oczekiwał wzrostu na poziomie 350% od kwietnia 2024 do np. grudnia 2026?
No właśnie….
7. Ej ale zaraz!!!! Skąd wiem jaka będzie cena w dniu halvingu? “Bo zmierzyyyłemmmm!”
Już śpieszę wyjaśnić bo to bardzo ciekawy temat bo poprzedni miałem fajny pomysł, ale znalazłam bardziej precyzyjny.
-Aby sprawdzić czy mam rację zmierzyłem sobie zwykłym Zniesieniem Fibonacciego od szczytu do dołka pierwszą bessą przed pierwszym halvinigiem (2011), miarkę dostosowałem w ustawieniach do skali logarytmicznej i zostawiłem na niej tylko trzy poziomy: 0%, 100% i najważniejszy 61.8% - przypominam, miarka na skali logarytmicznej.
-poziom 61.8 przed halvingiem wypadł na 11.2$, cena w dniu halvingu była niesamowicie blisko, wy wynosiła około 12,5$
-poziom 61.8 po pierwszym halvingu przy zmierzeniu bessy od szczytu do dołka wypadł na 550$, a cena bitcoina w dniu kolejnego halvingu wynosiła około 618$, znów było blisko
-poziom 61.8 po drugim halvingu gdy pękła bańka po 2017 roku gdy znów zmierzymy od szczytu do dołka wypada nam na 9800$, a wiecie jaka była cena w dniu trzeciego halvingu, okolice 9300$.
-Tak wiem, aż chce się powiedzieć: “Roooobiii wrażenieeeee” ;)
-zmierzmy teraz gdzie wypada nam 61.8, tylko UWAGA! nie wiemy na ten moment gdzie będzie najniższy dołek w tej bessie, może będzie to ten ostatni, a może nie, ale na potrzeby dzisiejszego materiału zmierzmy gdzie wypada nam 61.8. A jest on w okolicach 40.000$ za sztukę Bitcoina
8. W tym punkcie odpowiedzmy sobie na zadane wcześniej pytanie:
Czy będę bardzo wymagający, jeśli będę w przyszłej hossie oczekiwał wzrostu 350% od poziomu 40.000$ jeżeli Bitcoin faktycznie się tam znajdzie?
Oczywiście odpowiedź pozostawiam Wam bo poza “tęczą” jest cała masa rzeczy na którą należy zwracać uwagę jeżeli chodzi o wzrost ceny, ale myślę że mamy fajną mapę, którą może być dobrym drogowskazem pod warunkiem, że będziemy ją w między czasie aktualizować.
Dziękuje każdej osobie, która odczytała moje przemyślenia do końca i jeżeli ten pomysł okazał się dla Was przydatny i pomocny to proszę o kliknięcie łapki w górę (czy rakiety w górę) :)
Analiza techniczna SP500, ważne punkty wsparcia i oporu.Cześć,
wracam z aktualizacją strategii na SPX. Z poprzednich już analiz możecie wyczytać, że w okresie kilkumiesięcznym widzę możliwość dotarcia do 4445 pkt i jest to gdzieś mój target, którego nadal nie zmieniam. Dzisiaj na SP:SPX mamy odreagowanie, przeanalizujmy jednak najpierw ostatni okres. 16 sierpnia po wzrostach o prawie 20% dotarliśmy do bardzo ważnego punktu 4310 pkt, w którym to historycznie kurs bardzo mocno reagował w drugą stronę. Przebicie go mogło dać szansę na dojście w okolice mojego celu. Niestety pomimo waliki i próby dojścia do 4314, dzień zakończyliśmy poniżej naszego oporu.
Następnego dnia mimo otwarcia z dużą luką była próba ponownego przetestowania, która również zakończyła się niepowodzeniem.
Wykres D1 (opór 4310 pkt):
Osobiście w swoich analizach oczekiwałem zejścia do fib 50, co faktycznie się sprawdziło, ale mocniejszej reakcji i odbicia rysującego kolejny szczyt. Niestety nie zauważyłem wcześniej fake outu oraz możliwości wyrysowania się RGR. Dopiero dzień później po kolejnym dojściu do fib 50 wyznaczyłem prawdopodobny zasięg, który okazał się zbliżony do wsparcia wyznaczonego w poprzednich analizach (3897 pkt). Z tego miejsca oczekiwałem odbicia się, które dzisiaj nastało.
Wykres D1 (RGR, zasięg i wsparcie):
Odchodząc na chwilę od analizy technicznej, to sytuacja w USA może być odbierana w dwojaki sposób. Z jednej strony optymistycznie, ponieważ lekki wzrost bezrobocia, zmniejsza obawy na agresywną podwyżkę stóp procentowych, z drugiej strony, wyniki przekazane w poprzednim tygodniu w moim odczuciu były "zbyt optymistyczne" i nadal nie wprowadziły USA w możliwość zmniejszenia ich, dlatego istnieje widmo kolejny wzrostów stóp.
Jaki widzę scenariusz na najbliższe dwa tygodnie?
Obecnie mamy odreagowanie po mocnych i szybkich spadkach w dużej mierze spowodowanych kryzysem energetycznym w Europie. Odbicie się od wyznaczonego wcześniej oporu 3897 pkt upewnia mnie, że póki co jesteśmy "bezpieczni".
Wyrysowałem również nowy opór (niebieski), przy którym oczekiwałbym reakcji. Powinien on nam pomóc w pokazaniu dalszego kierunku. Jest to poziom 4088 pkt - warto go zapisać.
Wykres D1 (nowy opór na SPX 4088 pkt):
Negacją scenariusza będzie przebicie 3897 pkt i utworzenie nowego dołka poniżej ostatniego.
WAŻNE WSPARCIA:
3924 / 3897 / 3830
WAŻNE OPORY:
4088 / 4164 / 4310
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Livechat - mocna spółka na słabym rynkuLivechat bardzo dobrze zachowuje się na tle bardzo słabego rynku.
Warto zauważyć, że słaby Złoty wzmocni wyniki spółki i inwestorzy wiedząc o tym przerzucają się na te spółki których dochody są wyrażone w obcej walucie.
Aktualnie spółka ma mocne wsparcie na poziomie 80zł, a ostatni test był w czerwcu 2022.
Wykres 1. Interwał tygodniowy | Wsparcie 80zł
Od tamtej pory kurs powoli porusza się w górę. Dziś jesteśmy tuż przed oporem na 50% Fibonacciego czyli 113zł. Wybicie tego poziomu może dać sygnał do 120zł gdzie dopiero można by się spodziewać lekkiego odbicia w dół z celem na test strefy 110-113zł
Wykres 2. Interwał tygodniowy | opór 113zł
Pewną informacją odnośnie oporu na 120zł jest narzędzie profilu wolumenu.
Wykres 3. Interwał dzienny | profil wolumenu
Negacją scenariusza wzrostowego będzie test 105zł i przebicie tego poziomu od góry, wówczas cena może zejść w okolice 90-95zł.
Wsparcie: 105 / 95 / 90zł
Opór: 113 / 120 / 131zł
Aktualizacja sytuacji na BTCBTC/ USDT Długie i cierpliwe wyczekiwanie opłaciło sie scenariusze spadkowe zostały aktywowane i TP osiągnięte nasza dzisiejsza poranna analiza , analiza z 27/08 wybicie z formacji flagi oraz analiza z dnia 29/08 Te targety mamy osiągnięte. Do realizacji zostały 1 TP z analizy 31/08 18456 Dalsze spadki mogą nas zaprowadzic w okolice dołka z czerwca 17573 gdzie mamy również zasięg wybicia z formacji flagi pokrywający się z mierzeniami fibo. Mam nadzieje że korzystaliście z okazji rynkowych. W dalszym ciągu mamy jednak byczą dywergencję na RSI co może sugerować odbicie ceny. Jednak wybicie lini trendu na RSI może nam unieważnić tą dywergencje. Nie są to rekomendacje inwestycyjne tylko moje spojrzenie na rynek
Intercars SA - w poszukiwaniu okazji. Ponieważ niezbyt wiele zmieniło się w sensie fundamentalnym, to zapraszam do zerknięcia na Inter Cars SA w ujęciu technicznym.
Od 27 grudnia kurs niezmiennie porusza się w kanale spadkowym.
Cztery tygodnie temu mieliśmy nieśmiałą próbę wyjścia kursu z kanału spadkowego przy poziomie 400 pln.
Wtedy nawet pojawiły się wyższe obroty, co mogło sugerować, że ta próba będzie udana.
Kolejne trzy tygodnie pokazały, że te oczekiwania były zbyt wygórowane.
Jak to wygląda dzisiaj ?
Na początek wskaźnik #MACD. Osiągnął on poziom, który był widziany ostatnio w "covidowym marcu" 2020 roku.
W tym kierunku zmierza również wskaźnik #RSI.
To może oznaczać, że jeszcze jest miejsce do spadków. Odłóżmy jednak te rozważania do momentu gdy zajmiemy się analizą wykresu dziennego.
W ubiegłym tygodniu kurs zbliżył się bardzo mocno do dolnego ograniczenia kanału spadkowego.
Na tym poziomie mamy również średnią MA130 (332 pln).
Wydawać się może, że ten poziom wsparcia powinien być wykorzystywany przez popyt do dobierania akcji.
Bardzo nisko jest też #Stochastic.
Tak to wygląda na wykresie tygodniowym.
Warto też spojrzeć na wykres dzienny.
Tu wszystkie wskaźniki wcześniej wymienione czyli #RSI i #Stochastic są już na atrakcyjnych poziomach.
Mamy wyraźny poziom wyprzedania.
Wskaźnik #MACD również znajduje się na niskim pułapie.
Dlatego teraz kluczowe będzie, czy i kiedy pojawi się popyt.
Oczywiście szeroki rynek ma problemy i będzie mocno rzutować na zachowanie się każdej ze spółek na GPW w najbliższych dniach i tygodniach.
W tym tygodniu poznamy też szacunkowe wyniki sprzedażowe za sierpień.
8 września spółka poda również wyniki za I półrocze.
Jeśli sytuacja rozwinie się pozytywnie to mamy trochę przestrzeni do wzrostów. Poziomy oporu to:
średnia MA15 - 375 pln
średnia MA45 - 389 pln
Podsumowując, warto obserwować rozwój sytuacji w przypadku Inter Cars SA.
Spółka działa na wielu rynkach w Europie. Rynek aut używanych będzie wymagał części zamiennych.
Każdy powinien ocenić samodzielnie, jaki poziom cenowy w przypadku akcji Inter Cars SA uznać należy za atrakcyjny.
WIG20 z Szansą Na Wzrosty? Klasyczna Bycza DywergencjaWitam!
Negatywny sentyment wśród inwestorów wyraźnie odbija się na kondycji polskiej giełdy. Od stycznia br. index WIG20 stracił blisko -35%. Zeszłotygodniowe spadki osiągnęły wsparcie na poziomie 1500 punktów.
Na tych też poziomach cena oraz wskaźnik RSI nakreśliły potencjalną okazję zakupową, jaką jest Klasyczna Bycza Dywergencja (zielone strzałki). Z perspektywy czasu mocny sygnał techniczny zważywszy, iż ostatnio (16 sierpnia 2022r.) cena zareagowała spadkami na Ukrytą Niedźwiedzią Dywergencję (czerwone kreski). Analogicznie z dużym prawdopodobieństwem można spodziewać się otwarcia poniedziałkowej sesji na zielono. Możliwe odreagowanie w kierunku poziomu lokalnego oporu 1600 pkt (TP1), gdzie przebicie otworzy drogę ku dalszym wzrostom (TP1, TP2, TP3, TP4, TP5). Oczywiście czas pokaże.
Uwaga:
Należy barć pod uwagę, że naruszenie wsparcia 1500 pkt (z października 2020) może skutkować dalszymi spadkami w kierunku 1400 pkt a następnie 1300 pktów-poziomy spadków Covidowych (marzec 2020r.)
Mimo trwających spadków obecne poziomy cenowe i pojawienie się Klasycznej Byczej Dywergencji traktuję jako potencjalną okazję inwestycyjną-przynajmniej w perspektywie krótkoterminowej.
Ps To NIE JEST porada inwestycyjna!
Pozdrawiam
USDPLN - PARA WALUTOWA. Byk dostał zadyszki.Poziom 4,72 zł nadal w grze. Został naruszony, ale zachowuje swoją ważność.
Spadająca gwiazda z ubiegłego tygodnia dawała nadzieję na utworzenie się formacji gwiazdy wieczornej na wykresie tygodniowym. Cały czas jest szansa na utworzenie się podwójnego szczytu.
Na dziennym widać lepiej próby utrzymania byków się nad 4,72 zł.
Dla mnie, starego forexarza, rynek USDPLN jest bardzo interesujący, gdzie widzę okazję na długoterminowego shorta.
Trend spadkowy nie jest wcale skreślony, moim zdaniem jest wręcz odwrotnie. Co widać na wykresie 1H. Niedźwiedzie miały już przełamanie wsparcia 4,68 zł na wyciągnięcie pazura. I wtedy przyszła informacja, że gaz NS1 nie popłynie do odwołania. Jest to odwet za próby ustalenie górnego limitu na ceny gazu i ropy z rosji.
Dolar natychmiast się umocnił, docierając ze wsparcia do górnego ograniczenia klina. 4,75 zł. Gdzie wyznaczyłem też płaski opór.
4,75 zł było idealnym miejscem na zajęcie krótkiej pozycji. Nadal jest, lecz już z większym ryzykiem w przypadku wyłamania oporu.
Kolejną okazją na shorta będzie wyłamanie 4,68 zł. I na odwrót, te poziomy są też wsparciami. Po wyłamaniu 4,68 zł rynek powinien zejść do 4,61, a nawet 4,5/4,48 zł. To moja subiektywna ocena i nie powinna być inaczej interpretowana.
Złoto - dalsze losyZacznijmy od tego, iż dzisiejszy wykres wygląda nieco jakby rysował go Jacek Gmoch za swoich najlepszych czasów, ale trzeba było pomieścić wszystkie dane, do których należy się odnieść.
Stopy procentowe FED i dług USA
Nie jest wielkim odkryciem, iż podnoszenie stóp procentowych przez FED powoduje trzęsienie ziemi na rynkach, szczególnie mocno oberwały akcje, a najbardziej spółki technologiczne i Bitcoin. Na chwilę obecną spadki prezentują się następująco YTD:
SPX -15%
IXIC -21%
TLT -22%
HYG -13%
Bitcoin -52%
GOLD -5%
W tym zestawieniu złoto nie prezentuje się najgorzej, w porównaniu do innych aktywów niewiele traci od początku roku. Po drodze mieliśmy jeszcze wzrosty spowodowane wybuchem wojny na Ukrainie.
FED w swojej polityce stara się przyciągnąć zagraniczny kapitał do dolara, jako bezpiecznej przystani i w związku z tym indeks siły dolara DXY gwałtownie rośnie i w tym samym czasie aktywa inwestycyjne tracą. Złoto również traci jednak nieznacznie, być może w przypadku bardziej jastrzębiej polityki FED cena złota jeszcze spadnie na kolejnych miesiącach.
Niebieska linia to wysokość stóp procentowych FED. Od kilkudziesięciu lat każdy szczyt jest coraz niżej, a jest to spowodowane tym, iż stosunek długu do PKB mocno rośnie (zielona linia). Być może Powell i Yellen chcieliby być jak Volcker i zlikwidować inflację poprzez wysokie stopy procentowe, jednak ze względu na ogromy dług raczej nie będą w stanie tego zrobić. Volcker mógł sobie pozwolić to taki manewr, ponieważ w tamtym czasie dług był na poziomie 30% PKB, w tej chwili jest to już 137%.
Dolar korzysta również na słabości Euro, ponieważ ECB nie jest w stanie podnosić stóp procentowych ze względu na ogromne zadłużenie państw południa Europy. Dzięki temu FED może "eksportować" inflację i obniżać koszty importu towarów do USA.
Dalsze losy złota
Wszystkie silne wzrosty stóp procentowych kończyły się równie szybkimi spadkami, również indeks dolara po wzrostach zaliczy mocny spadek. FED oraz politycy są świadomi, iż wzrost gospodarczy nie zostanie osiągnięty przy wysokich stopach procentowych. I tak, jak wcześniej Powell twierdził, iż inflacja jest "przejściowa" to prędzej okaże się, że "przejściowa" będzie jastrzębia polityka, a inflacja pozostanie na dłużej i rządy szybko powrócą do QE i drukowania pieniędzy w celu obsługi długu.
I wtedy to będzie szansa dla złota. Zakładam, iż w najbliższej dekadzie cena mocno wzrośnie. W najbliższych miesiącach, być może przed końcem 2023 będzie zatem okazja do sprzedawania dolarów na górce, teraz złoto jest według mnie w promocji, a być może w najbliższym czasie będzie jeszcze taniej - ta analiza jest pod kątem długoterminowym, na wzrosty trzeba jeszcze chwilę poczekać, ale powinny być znaczące.
BMC przyczajony....Jak widać na Bumechu nie doszło do głębszej korekty. Jednak ktoś mocno pilnuje kursu i nie pozwala na wybryki. Struktura trendu jest prawidłowa. RSI wygląda gorzej ale cały czas powyższej 50 wskazując na kolejną konsolidację. Spółka opublikuje kolejne wyniki we wrześniu i pod to będzie pewnie mocno rozgrywana. jak było widać poprzednio nawet bardzo dobre wyniki ale lekko gorsze od oczekiwań powodowały głębokie korekty. Teraz oczekiwanie na magiczne 100 zł. Nie walcz z trendem ale zabezpieczaj pozycje. Ostatnio ukazało się kilka ciekawych artykułów.
To mój pomysł i tak to widzę.
To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania przyszłości z wodorostów :-) Jańcio Wodnik