Analiza NASDAQ-100 na dzień 03.09.2025* Short #1 – mikro-sweep rangi
* Triger: szybkie wyjście 23 448–23 455 i natychmiastowy MSS/BOS w dół na M1–M3 z powrotem <23 445.
* Wejście: 23 445–23 452 po powrocie w -FVG.
* Short #2 – brak sweepu, wybicie dołem
* Triger: M5 close <23 430, retest 23 430–23 438 (sell FVG).
* Long – tylko po realnym flushu
* Ignoruję longi w środku rangi. Biorę je dopiero po wybiciu/flushu 23 300–23 270 lub 23 222 i byczym MSS.
Filtry/zarządzanie
* DXY rośnie podczas wejścia → odpuszczam longa; DXY mięknie → nie forsuję shorta.
* Nie gram 5 min przed 10:00 (JOLTS) i 2–3 min po. ⏱️
invalidacja
* Dla shortów: akceptacja H15 >23 470.
* Dla longów: H15 <23 200 lub jednoczesny spike DXY/VIX w górę.
Pomysły społeczności
ETH ponizej ATHETH skorygował jak cała reszta. ATH był pułapką. Jednak spadki nie są duże i kurs jak na razie zachowuje się dobrze. Mamy czerwoną strefę oporu jednak na ten moment nie doszło do wybicia dołem. Jak widać na wykresie zaznaczyłem dwa potencjalne obszary odbicia po nowe ATH. Drugi zielony przy większej korekcie na BTC. Jak dla mnie nie jest to miejsce do kupowania. Sam zamknąłem pozycje long futures. Czy doczekam się zejścia do dobrej strefy zakupu nie wiem. Jeżeli nie to trzeba będzie rozgrywać ETH inaczej. Wskaźnikowo zarówno RSI jak i MACD uległo schłodzeniu. RSI utrzymuje się powyżej 50. ETH/BTC również pokazuje siłę alta. Na spadku kursu mamy spadek obrotów. Dla mnie do obserwacji. Oczywiście hodlerzy nogi na stole i szklaneczka whisky. Cygaro?
To mój pomysł i tak to widzę.
To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania
Przyszłości z wodorostów Johnny Watermen
RPP tnie, ale wióry nie lecąWczorajsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej była zgodna z rynkowymi oczekiwaniami. Koszt pieniądza w Polsce został obniżony o 25 punktów bazowych. Zza oceanu otrzymujemy kolejne dane potwierdzające schłodzenie amerykańskiej gospodarki. To utwierdza inwestorów w przekonaniu, że we wrześniu ciąć będzie także FED. W czwartek o poranku poznaliśmy odczyty inflacyjne ze Szwajcarii, Szwecji i Czech.
Cięcia w Polsce
W środę Rada Polityki Pieniężnej obniżyła koszt pieniądza o 25 punktów bazowych. Stopy
procentowe spadły z 5% do 4,75%. Rada w Komunikacie po posiedzeniu jasno wskazuje, że redukcja była dostosowaniem poziomu stóp do otoczenia makroekonomicznego. Najistotniejszym czynnikiem branym pod uwagę był ostatni spadek tempa wzrostu cen konsumenckich z 3,1% r/r do 2,8% r/r. Dodatkowo decydenci oczekują sierpniowej zniżki inflacji bazowej (bez energii i żywności), jednocześnie zauważając podwyższoną dynamikę w sektorze usługowym. Wśród ryzyk mogących podbijać ceny wskazano również politykę fiskalną, wzrost dynamiki płac i wzrost popytu wśród konsumentów. Do czynników zewnętrznych zaliczono zmiany w polityce handlowej na świecie (cła). Na koniec dowiadujemy się, że kolejne decyzje będą podejmowane na podstawie danych napływających z rynku. Wczorajsze cięcie było zgodne z rynkowymi oczekiwaniami. Brak zaskoczenia nie wpłynął znacząco na notowania krajowej waluty, które środowego wieczora przebiegały spokojnie.
Cięcia pewne także w USA?
Po raz kolejny Prezes Narodowego Banku Polskiego do swoich wypowiedzi będzie mógł dodawać
informację o dobrym timingu podejmowania decyzji i wyznaczania światowych trendów. Wszystko to za sprawą redukcji kosztu pieniądza wcześniej od amerykańskiego FED, który w tym roku nie wykonał jeszcze żadnego ruchu. Do początku września koszt pieniądza w Stanach pozostaje przy wartości 4,5%. Najprawdopodobniej zmieni się to za dwa tygodnie, kiedy FOMC będzie podejmować kolejną decyzję. Prawdopodobieństwo cięcia o 25 p.b. wynosi dziś 97,5%. Nie oznacza to, że redukcja jest pewna. Znamy przypadki, kiedy w trakcie jednej sesji rynkowej krajobraz makroekonomiczny potrafił wywrócić się o 180 stopni. Jednak w tym przypadku każdy kolejny odczyt potwierdza spowolnienie gospodarki Stanów Zjednoczonych, a to zbliża nas do cięć. Wczoraj był to spadek liczby wakatów do 7,181 mln. Nastąpił on mimo oczekiwanej zwyżki z 7,357 mln do 7,377 mln. Dodatkowo gorzej od prognoz wypadły zamówienia na dobra bez środków transportów, a zamówienia na dobra trwałego użytku, jak i te w przemyśle kolejny raz wskazały poziomy ujemne. Publikacje utwierdzają analityków w przekonaniu, że FED we wrześniu zetnie stopy, ponieważ Rezerwa Federalna ma podwójny mandat – stabilizacja cen i maksymalne zatrudnienie, wokół którego pojawia się coraz więcej ryzyk.
Złoty w formie
Wczorajsze dane z USA chwilowo osłabiły amerykańską walutę. Kurs EUR/USD wzrósł z 1,164 USD do 1,168 USD (osłabienie dolara). Jednak w czwartek o poranku odnotowujemy powrót na 1,165 USD, co oznacza naturalne odreagowanie środowej zwyżki. W tym otoczeniu dobrze radzi sobie złoty. Dziś o godzinie 9:00 kurs EUR/PLN znajduje się poniżej 4,26 PLN, kurs USD/PLN oscyluje przy 3,65 PLN, a kurs GBP/PLN to 4,90 PLN. Notowania CHF/PLN schodzą poniżej 4,54 PLN. Zbiegło się to z odczytem inflacji konsumenckiej w Szwajcarii na poziomie 0,2% r/r, który był zgodny z rynkowymi oczekiwaniami. Dynamiki cen osiągnęły konsensus także w Szwecji i Czechach i wynoszą odpowiednio 1,1% r/r i 2,5% r/r. Odczyty zgodne z prognozami nie wpłynęły istotnie na notowania koron do złotego. Tuż po publikacjach kurs SEK/PLN to 0,3869 PLN, a kurs CZK/PLN to około 0,1741 PLN.
Dawid Górny – analityk walutowy
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 1DEU - wykazał się największą słabością z naszej trójki schodząc jeszcze raz pod dołek. Mamy kolejne z rzędu SMT HTF aktywowane i synchronizację po której oczekuję obrony zielonych stref, pchając cenę do pierwszego BSL.
GU - utrzymany plan z poprzedniego tygodnia, ale brak momentum. Mimo nowego POI po SMT HTF, martwi mnie budowanie LIQ po obu stronach na w1, dlatego w przypadku GU będziemy mieć jeszcze plan B na wyższym TF.
DXY - również utrzymane POI z poprzedniego tygodnia tak jak na GU. Nowe strefy do kontynuacji.
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 1DES - na d1 kontynuacja struktury, stąd oczekuję obrony ruchu manipulacyjnego. Dopóki utrzymują 0,5 ruchu manipulacyjnego, orderflow zachowane. Zobaczymy czy wytrzyma pod kątem interwału miesięcznego bo wrzucili mały hamulec. Na ten moment SMT do shorta na szczytach traktuję jako trigger do pullbacku dla ES a dla NQ jako okazję do zebrania pierwszego SSL.
NQ - widać niezdecydowanie na każdym interwale. Odpychające PA i trzymam się z daleka. Pełne skupienie intraday w ramach pojedynczych sesji a nie globalnie. Musi nam dać impuls i porządny ruch z jajem. Być może będą próbować ciasno na dołku zrobić jakieś SMT, ale żeby long miał stąd jakiekolwiek sensowne argumenty to cena musi zostać szybko wyciągnięta tworząc POI h1-h4 i w górę tak jak złota linia i możemy wrócić planować dalsze wzrosty wyższych TF. Na ten moment pachnie mi zejściem, niezdecydowaniem a jak zostaną już 2 świece d1 pod tą inwersją, prawdopodobnie cena dalej osłabnie schodząc do dalszego BSL.
YM - Zgodnie z 1M muszą utrzymać obecny ruch manipulacyjny bez żadnej kiwki i stąd kontynuować ruch do BSL. Początek i 50% to kluczowe miejsca.
Posiedzenie RPP i komunikacyjne niedopowiedzenia Na początku nowego tygodnia i zarazem miesiąca uwagę przykuwa osłabienie USD. To będzie też ważny tydzień dla PLN, bo poznamy odpowiedź na pytanie: czy kredytobiorcy znów poczują ulgę? Warte odnotowania także kolejne ATH na złocie, pokłosie prognoz dotyczących obniżek stóp przez Fed.
Cięcie stóp w USA niemal pewne
Pierwszy dzień września zaczyna się na rynkach od delikatnego osłabienia USD, choćby w relacji do EUR (0,3%). Prezes Fed w niedawnej wypowiedzi wzmocnił oczekiwania rynków na to, że już we wrześniu amerykańscy decydenci zdecydują się na cięcie stóp procentowych. Kontrakty na stopę sugerują już ponad 80% szansę na taki ruch. Nic jeszcze jednak nie jest przesądzone, a dużą wagę będzie miał piątkowy raport z rynku pracy. To właśnie w tym raporcie, jak zresztą wskazywał ostatnio Powell, możemy zobaczyć pierwsze oznaki spowolnienia. Pogorszenie na rynku pracy, jeśli taki stan zobaczymy po danych na koniec tygodnia, może też wzbudzić oczekiwania analityków co do dalszych decyzji w tym roku. W piątek pojawił się odczyt inflacji PCE, wykorzystanej przez Fed do podejmowania decyzji. Mimo że zobaczyliśmy wartość najwyższą od 5 miesięcy (2,9% rdr), to była ona zgodna z prognozami. Obyło się więc bez negatywnej niespodzianki, a istniała obawa, że przenikanie ceł do finalnego konsumenta sprawi, że zobaczymy wartość ponad 3%.
Posiedzenie RPP tuż tuż
Ten tydzień zapowiada się niezwykle ciekawie dla PLN, a wszystko za sprawą dużej niepewności co do decyzji RPP w sprawie stóp procentowych. W teorii ostatnie wskazania inflacji dają zielone światło do kontynuacji luzowania monetarnego. Problemem jest jednak opublikowany ostatnio projekt budżetu na rok 2026 z astronomicznym deficytem na poziomie 271,7 mld PLN. Prezes Glapiński wskazywał ostatnio kwestię luźnej polityki fiskalnej jako czynnik ryzyka, co może skłonić RPP do ostrożniejszego podejścia. Z dnia na dzień decyzja RPP staje się mniej oczywista, a analitycy mogą zakładać skrajnie różne scenariusze. I co gorsza na poparcie każdego z nich znajdą argumenty. Wydaje się, że najbardziej prawdopodobne wersje na ten moment to obniżka o 25 pkt bazowych, bądź brak zmian. Koniec tygodnia przyniesie decyzję Fitch w sprawie ratingu dla Polski i mimo że agencje te nie mają już takiego wpływu jak kiedyś, to z pewnością wzrost deficytu zostanie zauważony i znajdzie swoje odbicie w ocenie. Cięcie stóp przez Radę powinno być neutralne dla złotego, brak zmian może zadziałać na plus.
Nowe ATH notowań złota
Powrót po wakacjach na rynku FX jest w miarę spokojny, czego nie można powiedzieć o notowaniach złota. Ceny surowca ruszyły z przytupem na północ, ustanawiając nowe ATH, bardzo blisko granicy 3500 USD za uncję. O popycie na złoto napisano już niemal wszystko. Tym razem jednak czynnikiem decydującym o wzrostach jest kwestia oczekiwanych obniżek stóp procentowych w USA. Złoto ma odwrotną korelację z kosztem pieniądza w Stanach. To może sugerować, że nowe ATH jest tylko na teraz, a notowania nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa i niebawem „wskoczymy” na jeszcze wyższe piętra. Oczywiście przy założeniu, że spełni się aktualny scenariusz zejścia stóp procentowych o 50-75 pkt bazowych do końca roku. A wracając do popytu – niższe stopy sprawiają, że inwestowanie środków w lokaty czy obligacje staje się mniej opłacalne, co skłania nie tylko dużych, ale także mniejszych graczy do modyfikacji inwestycji. Złoto ciągle wygląda na tyle atrakcyjne, że może stać się w tych okolicznościach celem takiej modyfikacji.
Krzysztof Pawlak, analityk walutowy
Ryzyka wspierają USD, uderzają w PLNFrancja powoli staje się europejskim synonimem chaosu politycznego, za chwilę znowu może być bez rządu. Prezydent Trump nie rezygnuje ze swojej ulubionej broni, a na celowniku ponownie Chiny i Indie. Apetyt na rynkowe ryzyko maleje, co wzmacnia USD i uderza w PLN.
We Francji po staremu
Premier Francois Bayrou postanowił wyrwać francuską politykę z wakacyjnego marazmu i zagrał klasyczną kartą. Wystąpił o głosowanie nad wotum zaufania dla swojego rządu, które tak naprawdę będzie też wyrażeniem poparcia (lub jego braku) dla bardzo niepopularnego w społeczeństwie planu zmniejszania zadłużenia państwa. Media zwracają uwagę na symbolikę sceny, gdy premier w trakcie wchodzenia na podium, aby uargumentować swoją decyzję, potknął się i nieomal upadł. Z wypowiedzi liderów frakcji politycznych można na ten moment wywnioskować, że 8 września (termin głosowania) francuski rząd rzeczywiście upadnie, co otworzy nowy rozdział w chaosie ogarniającym tamtejszą scenę polityczną od kilku lat. Następny krok będzie należał do prezydenta Emmanuela Macrona, który albo poszuka nowego szefa rządu, którego zaakceptuje parlament, albo rozpisze kolejne wybory. Inwestorzy zareagowali w klasyczny sposób na wzrost ryzyka politycznego, które niesie za sobą ryzyka fiskalne i zadłużeniowe, czyli awersją do francuskich aktywów. We wtorek główny indeks paryskiej giełdy CAC40 zniżkował o 1,5% (od otwarcia tygodnia to już -3%), a rentowność 10-letnich obligacji skarbowych wzrosła do 3,5%, czyli najwyższego poziomu od marca. Dodatkowo spread (różnica punktowa) między 10-latkami francuskimi a niemieckimi sięgnęła blisko 80 punktów, czyli największej wartości od kwietnia.
Cłami w Azję
Prezydent Donald Trump aktualnie obrał za cel kierunek azjatycki. Najpierw zagroził nałożeniem 200 proc. stawek celnych „albo coś w tym stylu” – to cytat, na chińskie produkty, o ile Państwo Środka nie przywróci pełnych dostaw magnesów do Stanów. Chiny traktują eksport metali ziem rzadkich (kontrolują 90% światowej produkcji magnesów) jako punkt nacisku na USA w negocjacjach handlowych, ponieważ te surowce są niezbędne dla elektroniki i zaawansowanych technologii. Dodatkowym polem pertraktacji stały się samoloty, ponieważ Boeing prowadzi rozmowy o sprzedaży aż 500 maszyn do Chin. Prezydent Trump zdradził, że Amerykanie potrafili w ostatnim czasie wstrzymać dostawy części zamiennych dla chińskich przewoźników. Po tych doniesieniach można założyć, że do osiągnięcia porozumienia handlowego między tymi dwoma krajami jeszcze daleka droga. Biały Dom uderza też w innego azjatyckiego gracza i nakłada 50 proc. cła na niektóre produkty z Indii. Ten ruch to konsekwencja zapowiadanej kary za kontynuowanie zakupów rosyjskiej ropy przez Indusów. Jednak także w tym wypadku prezydent Trump trafił na twardego przeciwnika. Według doniesień niemieckich mediów premier Narendra Modi miał w ostatnich tygodniach zignorować aż cztery próby kontaktu telefonicznego ze strony amerykańskiego przywódcy. Klimat do negocjacji z azjatyckimi mocarstwami staje się coraz bardziej napięty, co powoli może się przekładać na zwiększoną awersję do ryzyka na rynkach.
Środowy risk off
W oczywisty sposób napięcia na azjatyckim kierunku już przełożyły się na notowania tamtejszych parkietów giełdowych. Główne indeksy zaliczyły mocny spadek w Hongkongu (-1,13%), Szanghaju (-1,7%) i Mumbaju (-1%). Europa otworzyła się głównie nad kreską, ale zyski w pierwszej godzinie handlu są co najwyżej rachityczne, czego najlepszym przykładem jest balansujący wokół wczorajszego poziomu zamknięcia frankfurcki DAX. Za przykładem rynków bazowych podążą Warszawa, gdzie WIG20 znowu ma problem z utrzymaniem psychologicznego poziomu 2900 pkt. Na rynku walutowym mimo działań prezydenta Trumpa (zwolnienie jednej z członkiń Rady Gubernatorów Fed), które dość powszechnie postrzegane są jako próba zmniejszenia niezależności władzy monetarnej, to dolar znów przeszedł do ataku. „Zielony” na ten moment nie planuje tracić swojego tradycyjnego waloru bezpiecznej przystani. Kurs EUR/USD po raz kolejny próbuje naruszyć od góry psychologiczne 1,16 $, a tym samym zagrozić dolnemu ograniczeniu sierpniowej konsolidacji. Przekłada się to na presję na waluty rynków wschodzących, w tym polskiego złotego. O godz. 10 kurs EUR/PLN utrzymuje się powyżej 4,26 zł, a kurs USD/PLN przekracza 3,67 zł.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
16:30 – USA – zapasy ropy naftowej,
22:00 – USA – wyniki kwartalne spółki Nvidia (po zamknięciu notowań na Wall Street).
Adam Fuchs - analityk walutowy
Re-entry SHORT NA100 21 sierpnia 2025 11:44 NY-USAParametry wejścia:
🔹 1. BIAS Bearish
* Kierunek zgodny z HTF – presja podażowa dominuje.
* Struktura rynku wskazuje na kontynuację zjazdu w dół.
🔹 2. Stop Hunt / SMT
* Wybicie lokalnych high → pułapka na kupujących.
* SMT potwierdził dywergencję (RSI i cena), sygnał do wejścia w short.
🔹 3. Zebranie BSL
* Zgarniecie płynności nad wcześniejszymi high → idealne paliwo dla spadku.
🔹 4. Reakcja POI HTF
* Test kluczowego obszaru podaży (HTF order block + FVG).
* Po reakcji brak kontynuacji w górę → potwierdzenie dominacji podaży.
🔹 5. Świeca sygnałowa Bearish
* Mocny impuls podażowy, potwierdzający wejście sprzedających.
* Momentum negatywne, brak aktywności popytowej.
🔹 6. Negacja OB Bullish
* Struktura order blocków kupujących złamana.
* Brak obrony → dalszy kierunek to spadek w stronę PDL.
🎯 Target: PDL (Previous Day Low) – cena kieruje się w stronę 23 034 na NA100.
⚠️ Inwalidacja: powrót ceny powyżej 23 265 (FVG + OB).
---
✅ Obecnie pozycja prowadzona zgodnie z planem, rynek realizuje scenariusz spadkowy.
Impuls jest czysty, kolejne sweepy SSL otwierają drogę do likwidacji PDL.
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 1WEU - brak momentum w kontekście planu miesięcznego nie ułatwia nam drogi w górę. Na EU i DXY mamy utworzony range bez kierunkowego zamknięcia. Ładnie zbudowany trendline jest magnesem dla nas, kluczowe miejsca do 50% białego range z którego dobrze by było abyśmy wyszli górą. Przy wyjściu górą oczekuję ewentualnego powrotu do 50% i obrony żeby móc kontynuować ruch wzrostowy. Jeśli cena nie utrzyma się powyżej 50% białego range, wtedy zejdziemy niżej w kontekście większego range szukać płynności.
GU - 50% knota w1 jest ogólnym POI kierunkowym dla ceny. Obrona 50% - HH, zejście poniżej broniąc POI do S na h4-d1 spowoduje zebranie płynności spod knota.
DXY - duży range tak jak na EU, cena dopiero po wyjściu z niego pokaże więcej zamiarów. Postępuję tak jak z każdym range, wyjście będzie iskrą do ruchu i wtedy ważnym miejscem kierunkowym staje się 50%.
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 1DES - SMT po obu stronach na dwóch parach jest oznaką braku jakości. Nie ma w lokalnym odniesieniu jakościowego triggera. Patrząc dalej, wyszliśmy z ruchu manipulacyjnego na ES i NQ, tworząc dwa POI: początek i połowa ruchu. Pokrywa nam się to również z poprzednim planem w1, gdyż zbiórka range high oznacza mały pullback.
NQ - teraz w najbliższych dniach powinniśmy otrzymać więcej klarownych triggerów. Jeśli ES i NQ złapią synchronizację i zamkną razem d1 nad zielonymi liniami, mamy dużą szansę na kontynuację kierunku. Jeśli jednak oba indeksy zamkną się poniżej strefy z początku ruchu manipulacyjnego, prawdopodobnie wrócimy po SSL.
YM - dwa IMB d1, których obrona będzie oznaką utrzymania orderflow po której będę oczekiwać kontynuacji. Jeśli stworzą inwersję, wtedy naszym celem będzie pierwsze SSL.
Najnowsza analiza i strategia dla złotaNajnowsza analiza i strategia dla złota
1. Oczekiwania polityki Fed dominują w nastrojach rynkowych
Głównym czynnikiem wpływającym na ostatnie ceny złota pozostaje ścieżka polityki pieniężnej Fed. Chociaż rynek wycenia obniżkę stóp procentowych o 25 punktów bazowych we wrześniu (CME FedWatch wskazuje na prawdopodobieństwo na poziomie około 65%), nie ma zgody co do tempa późniejszego łagodzenia polityki pieniężnej. Niektórzy członkowie wyrażali ostatnio jastrzębie nastawienie, podkreślając ryzyko wysokiej inflacji. Jednak dane ekonomiczne (takie jak opadające dane o zatrudnieniu poza rolnictwem w lipcu i niewielki spadek indeksu cen produkcji) nadal wspierają oczekiwania na dwie obniżki stóp procentowych w tym roku. W tym tygodniu uwaga skupia się na protokole z posiedzenia FOMC (środa) i przemówieniu Powella w Jackson Hole (piątek). Jeśli pojawi się wyraźny gołębi sygnał, może to spowodować wzrost cen złota powyżej kluczowego oporu; z drugiej strony, jastrzębie nastawienie może wzmocnić presję dolara na spadek cen złota.
2. Częściowe rozproszenie premii za ryzyko geopolityczne
Pojawiły się oznaki łagodzenia napięć między Rosją a Ukrainą, a doniesienia o planowanym spotkaniu Putina z Zełenskim osłabiły popyt na bezpieczne aktywa, zmniejszając krótkoterminowe zakupy złota. Jednak sytuacja na Bliskim Wschodzie pozostaje niepewna (z eskalacją konfliktu na granicy izraelsko-libańskiej) i należy zachować ostrożność w związku z potencjalnymi zakłóceniami na rynku spowodowanymi nieoczekiwanymi zdarzeniami ryzyka. Ogólnie rzecz biorąc, czynniki geopolityczne osłabiają poparcie dla złota, ale nie ustąpiły całkowicie. Jeśli sytuacja się pogorszy, ceny złota mogą gwałtownie wzrosnąć.
3. Dolar amerykański i rentowność amerykańskich obligacji skarbowych hamują odbicie cen złota.
Indeks dolara amerykańskiego utrzymuje się na poziomie 104,5, a rentowność 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych ponownie wzrosła powyżej 4,2%, co wywiera presję na złoto, będące aktywem nieoprocentowanym. Silne dane gospodarcze USA (takie jak zamówienia na dobra trwałe i wstępny wskaźnik PMI opublikowany w tym tygodniu) mogą dodatkowo opóźnić oczekiwania na obniżki stóp procentowych, wzmacniając dolara amerykańskiego i potencjalnie testując wsparcie na poziomie 3300. Z drugiej strony, słabe dane mogą przyspieszyć spadek dolara, dając złotu szansę na odbicie.
4. Kluczowe obszary techniczne
Cena złota oscyluje obecnie w przedziale między 3320 a 3360, co nasila grę byków i niedźwiedzi.
Ryzyko spadkowe: Przełamanie poniżej 3320 (poziomu wsparcia 0,618 Fibonacciego) może otworzyć drogę do spadku w kierunku 3300, a nawet 3270.
Możliwości wzrostowe: Po przebiciu 3360, należy obserwować opór na poziomie 3375 (poprzednie maksimum) i 3390 (50-dniowa średnia krocząca). Przełamanie tego poziomu sygnalizowałoby krótkoterminową siłę.
Obecna strategia polega na kupowaniu nisko i sprzedawaniu wysoko w tym zakresie, a następnie podążaniu za trendem po wybiciu.
5. Kompleksowy układ strategii
Konserwatywna: Czekaj na presję w obszarze 3358-60, aby zająć pozycję krótką, ze stop-lossem powyżej 3365 i celem 3330-3315; lub spróbuj zająć niewielką pozycję długą w okolicach 3320, ze stop-lossem na poziomie 3310 i celem 3340.
Agresywna: Jeśli przebije się poziom 3360, kupuj po potwierdzeniu korekty, celując w poziom 3375-90; i odwrotnie, zajmij pozycję krótką po odbiciu po przebiciu poniżej 3315, celując w poziom 3300-3270.
Ostrzeżenie o ryzyku: Wydarzenia związane z Rezerwą Federalną w tym tygodniu mogą wywołać znaczną zmienność. Pozycje należy starannie kontrolować, aby uniknąć nadmiernej ekspozycji na ryzyko przed publikacją danych.
ZŁOTO - 4HNa interwale tygodniowym oraz miesięcznym nie można liczyć na dobre PA bo tworzymy bardzo duży range i ruch dopiero nadchodzi.
Trzeba się skupić na lokalnych okazjach bez wróżenia daleko do przodu.
Range h4 i zbiórka low oraz POI IMB wzrostowy. Mamy dobry czas, czekam na potwierdzenia w kierunku 50% a tam następne kroki.
Jeśli H4 zamknie się poniżej IMB, scenariusz odpuszczam, ponieważ obniży to jakość.
CD Projekt - czy byki utrzymają wsparcie?
Cześć,
Dawno nie opisywałem spółki CD Projekt, dlatego warto do niej wrócić.
CD Projekt wszedł w 2025 rok solidnie: w Q1 2025 spółka wypracowała 226,3 mln zł przychodów (r/r stabilnie), 95,6 mln zł EBIT (+18% r/r) i 86,0 mln zł zysku netto przy marży 38%. Nakłady na rozwój nowych projektów zwiększono o 104 mln zł, przy czym największe zasoby deweloperskie pracują dziś nad „The Witcher 4” (422 z 730 osób na 30.04), a „Cyberpunk 2” formalnie wszedł w pre-produkcję; dodajmy, że sam dodatek „Phantom Liberty” przekroczył 10 mln kopii sprzedanych do 28 maja.
Wracając do analizy technicznej, spółka w czerwcu tego roku dotarła do szczytu ze stycznia i lutego 2021 roku, co stanowi opór tygodniowy na spółce. W tym miejscu niedźwiedzie przejeły kontrolę i podaż ruszyła do akcji zniżkując kurs o ponad 10%.
Wykres W1 (strefa oporu ze stycznia):
Analizując EMA na interwale tygodniowym poprzedni tydzień zatrzymał spadki na EMA20, natomiast kolejny przyniósł spadki o prawie 4% docierając ponownie do poziomu 246 zł. Przebicie tego wsparcia może oznaczać powrót na poziomy 218 zł gdzie mamy zarówno dzienne wsparcie, tygodniowe oraz EMA50.
Wykres W1 (średnie EMA):
Sygnałem ostrzegawczym w długim terminie może okazać się dywergencja na RSI na interwale tygodniowym. Mamy coraz niższe szczyty na oscylatorze mimo tego, że kurs rósł.
Wykres W1 (dywergencja RSI):
Nakładając zniesienie Fibonacciego w krótkim terminie od lokalnego szczytu do dołka, kurs wykonał prawie 50% korekty do spadków i nie był w stanie przebicia poziomu 265 zł, który wcześniej był dość mocnym wsparciem. Patrząc pod kątem fal, możliwe, że obecnie tworzy nam się korekta abc na wykresie, której celem będzie wspomniane już 218 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Oscylatory na interwale dziennym wskazują na pewne osłabienie momentum: RSI balansuje blisko neutralnych poziomów, sygnalizując konsolidację, a MACD pozostaje w negatywnej fazie z możliwością przecięcia linii sygnalnej, co może sugerować krótkoterminową presję podażową.
Wykres D1 (oscylatory):
W szerszym ujęciu trend średnioterminowy wciąż jest wzrostowy, ale bieżąca strefa 235–238 zł ma charakter kluczowego wsparcia; jej przełamanie otworzyłoby drogę w stronę 217 zł. Utrzymanie powyżej 238 zł i odbicie w górę mogłoby zainicjować kolejną falę w kierunku 265 zł i ponowne testowanie 276 zł. Układ wolumenowy wskazuje, że obecna korekta odbywa się przy niższym zaangażowaniu rynku niż wcześniejsze wzrosty, co sugeruje bardziej fazę odpoczynku niż pełnowymiarową zmianę trendu.
Na wykresie rocznego profilu wolumenu dobrze widać, że największe skupiska obrotu koncentrują się w przedziale 215–224 zł, co tworzy tzw. strefę równowagi i mocne wsparcie średnioterminowe. To obszar, w którym przez długi czas rynek akumulował akcje i który stanowi fundament obecnego trendu wzrostowego.
Po stronie oporu największe nagromadzenie wolumenu widoczne jest w rejonie 265 zł, gdzie rynek zatrzymywał wzrosty, a dalej przy 276–286 zł mamy już strefę szczytową, gdzie wolumen jest znacznie mniejszy, co sugeruje słabsze fundamenty popytowe przy ataku na te poziomy.
Obecny układ wolumenu sygnalizuje, że dopóki kurs utrzymuje się powyżej 235 zł, przewaga kupujących jest nienaruszona. Ewentualne wybicie poniżej tego poziomu otworzyłoby przestrzeń do dynamiczniejszej przeceny w stronę 217 zł i dalej do 200 zł, gdzie znajduje się kolejne wsparcie. Z kolei szybki powrót powyżej 250–252 zł zwiększyłby szansę na kolejne podejście pod 260–265 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
S&P 500 / NASDAQ 100 - 1HES - jeśli złapiemy synchronizację po obecnym SMT, będzie szansa na rozwój setupu od początku tygodnia.
NQ - zamknięcie h1 o 2 w nocy na ES i NQ nad zielonymi liniami stworzy nam POI, którym będą nowe +OB i wtedy będę szukać reakcji wzrostowej. Brak synchronizacji spowoduje, że na spokojnie zaczekam na rozwój wydarzeń d1 i kolejne manipulacje.
Analiza dla NQ100 – sierpień 2025• Trend i stan obecny
* NQ100 utrzymuje silny trend wzrostowy na interwale tygodniowym i miesięcznym. Rynek znajduje się w rejonie 23,3–23,7k, blisko oporu 24,0k, a poniżej wciąż aktywne są niewypełnione strefy popytowe FVG w okolicach 22,4–22,6k.
* Struktura rynkowa pozostaje bycza, ale wskaźniki na 1W są w strefie wykupienia – zwiększa to ryzyko krótkoterminowych cofnięć w drugiej połowie miesiąca.
• Sezonowość sierpnia (statystyki wieloletnie)
* Średnia stopa zwrotu NQ100 w sierpniu od 1990 r. to około +0,3% – lekka przewaga byków, ale niewielka.
* Ostatnie 10 lat pokazuje, że sierpień bywa miesiącem przejściowym: często po lipcowych wzrostach rynek wchodzi w fazę konsolidacji lub delikatnej korekty przed słabszym statystycznie wrześniem.
* Wysoka skuteczność longów w pierwszej połowie miesiąca; w drugiej połowie rośnie częstotliwość cofnięć i testów wsparć.
• Kluczowe poziomy techniczne
* Opór: 24,0k (psychologiczny + BSL) oraz 24,8k (domknięcie górnych FVG).
* Wsparcie: 22,4–22,6k (FVG 1D/1W) oraz 21,0–21,2k (mocny blok popytu + VP).
• Warunki makro wspierające/ograniczające
* DXY – odbicie w kierunku 99–100 będzie hamować dalsze wzrosty NQ100.
* Rentowności 10Y – utrzymanie ≤4,3% pozwoli na podtrzymanie apetytu na ryzyko. Wzrost >4,5% może wywołać cofnięcie.
* VIX – aktualnie 15,1, co wspiera krótkoterminowe wzrosty; wzrost powyżej 18–20 zmieni sentyment.
• Scenariusz bazowy sierpień 2025 (p≈55%) 🔵
* Konsolidacja w zakresie 22,8–24,0k z próbami wybicia na nowe szczyty.
* Większość ruchów wzrostowych realizuje się w pierwszych dwóch tygodniach miesiąca; druga połowa bardziej podatna na realizację zysków.
• Scenariusz pro-wzrostowy (p≈30%) 🟢
* Warunki: DXY ≤98,5, 10Y ≤4,2%, brak wybicia VIX powyżej 16.
* Ścieżka: wybicie 24,0k i szybki ruch w stronę 24,8k.
• Scenariusz korekcyjny (p≈15%) 🔴
* Warunki: DXY >99, 10Y >4,5%, VIX >18.
* Ścieżka: zejście w okolice 22,4k w drugiej połowie miesiąca.
• Plan operacyjny na sierpień 🛠️
1. Gram longi po reakcji na FVG 1D/1W i odrzuceniu cen w rejonie 22,8–23,0k.
2. Unikam gonienia wybicia nad 24,0k bez potwierdzenia MSS i słabego DXY.
3. Druga połowa miesiąca – większy nacisk na zabezpieczenie zysków i ewentualny hedge, szczególnie jeśli DXY wybije 99.
• Podsumowanie 🎯
* Bias sierpniowy: neutralno-byczy z przewagą wzrostów w pierwszej części miesiąca.
* Kluczowe poziomy: 22,4 / 22,8 / 24,0 / 24,8k.
* Taktyka: kupuję dołki, szczególnie w FVG, redukuję po wybiciu 24,0k jeśli DXY i rentowności nie wspierają dalszych wzrostów.
____________Dodatek dla ciekawskich __________________________
Okej, zrobiłem Ci neutralny, zbalansowany artykuł — bez krytyki, pokazujący obie strony medalu.
Nadaje się do publikacji w grupie tradingowej, na blogu czy w PDF.
---
# **Dziennik tradera i pojęcie „Overtradingu” – fakty, mity i praktyczne spojrzenie**
## Wstęp
Dziennik tradera i termin „overtrading” to dwa hasła, które przewijają się niemal w każdym kursie, książce czy dyskusji o tradingu. Dla jednych są to fundamenty profesjonalnego podejścia, dla innych – narzędzia nadużywane w marketingu szkoleń.
Poniżej przedstawiamy **neutralne spojrzenie**, które pozwoli każdemu traderowi wyciągnąć własne wnioski. Żadnego z podejść nie krytykujemy – pokazujemy argumenty „za” i „przeciw” oraz praktyczne aspekty.
---
## 1. Dziennik tradera – po co powstał i jak jest postrzegany
### Skąd się wziął
* Idea prowadzenia dziennika pochodzi m.in. z psychologii sportu i szkolenia wojskowego – miała pomóc w powtarzaniu dobrych zachowań i eliminowaniu złych.
* Do tradingu wprowadzili ją znani autorzy i mentorzy (np. Mark Douglas, Van Tharp), a z czasem stała się standardem w edukacji tradera.
### Argumenty **za** prowadzeniem dziennika
* **Świadomość** – zapisywanie wrażeń i analiz pomaga zauważyć powtarzające się błędy.
* **Historia decyzji** – dziennik jest „czarną skrzynką” pozwalającą odtworzyć proces decyzyjny.
* **Analiza statystyczna** – z zebranych danych można wyłonić najbardziej zyskowne setupy, godziny czy instrumenty.
### Argumenty **przeciw**
* **Powtarzalność błędów** – jeśli ktoś ma stały problem (np. wchodzi zbyt wcześnie), wpisy będą w 90% identyczne, a samo ich zapisywanie może nie zmienić zachowania.
* **Dane są już w platformie** – wielu traderów uważa, że wyniki i statystyki można odczytać z historii konta, bez przepisywania ich do dodatkowego arkusza.
* **Element marketingowy** – w kursach dziennik bywa sprzedawany jako „tajna broń profesjonalistów”, choć w praktyce to zwykle tabela w Excelu lub PDF.
---
## 2. Overtrading – kiedy jest faktem, a kiedy etykietą
### Definicje spotykane w praktyce
* **Psychologiczno-szkoleniowa**: otwieranie większej liczby transakcji niż przewiduje plan **lub** używanie zbyt dużej pozycji w stosunku do kapitału i ryzyka.
* **Rynkowo-praktyczna**: handlowanie w sposób, który obniża Twój edge – czyli spada jakość setupów, dyscyplina i wyniki.
### Kiedy liczba transakcji nie jest problemem
* Gdy wynika z dostosowania do aktualnych warunków rynku (np. scalping w konsolidacji).
* Każdy trade spełnia kryteria planu (setup, RRR, ryzyko).
* Wynik dnia mieści się w planie, a zysk nie jest oddawany przez dodatkowe wejścia.
### Kiedy to już overtrading
* Gdy liczba wejść rośnie z powodu chęci „odrobienia” strat.
* Parametry pozycji są zmieniane impulsywnie w reakcji na emocje.
* Handlujesz „na siłę”, bo czujesz, że musisz coś zrobić – bez sygnału z planu.
---
## 3. Jak wyznaczyć własne granice
Nie ma uniwersalnego limitu transakcji czy wpisów w dzienniku.
Każdy trader może określić swoje „progi jakości” na podstawie własnych danych:
1. Analiza historii z ostatnich 30–60 dni.
2. Sprawdzenie, od jakiej liczby transakcji dziennie spada skuteczność lub RRR.
3. Ustalenie zasady: *„Powyżej tego progu zwiększam ostrożność lub kończę dzień”*.
---
## 4. Wnioski
* **Dziennik tradera** może być skutecznym narzędziem, jeśli jest używany do analizy i wdrażania zmian. Może też być zbędnym obowiązkiem, jeśli jest tylko powtarzaniem tych samych wpisów bez refleksji.
* **Overtrading** to pojęcie elastyczne – dla jednego tradera 20 wejść to norma, dla innego sygnał utraty kontroli. Liczy się wpływ na jakość i wyniki, nie sama liczba transakcji.
* Ostatecznie to trader powinien zdecydować, jakie narzędzia i limity działają dla niego najlepiej, opierając się na danych, a nie na cudzych definicjach.
Bardzo optymistyczny, globalny scenariusz ETHPrzedstawiam bardzo optymistyczny scenariusz dla ETH (cenowy, nie czasowy) na podstawie potencjalnych zasięgów fal wg. teorii Eliota.
Zakładając, że trwa fala 3 w 3 w 3 (hura optymistyczny wariant). Mamy zakończone trzy fale drugie, więc możemy wyznaczyć orientacyjne zasięgi dla fali 3. Zazwyczaj są to okolice 1,4-1,6 fibbo długości fali 1.
Target 1: okolice 4,5 k -> dla powtórzenia korekty zielonej (20-30% korekty).
Target 2: okolice 7 k i więcej -> dla powtórzenia korekty pomarańczowej (>40% korekty).
Target 3: okolice 9 k i więcej -> dla powtórzenia korekty żółtej (>40% korekty).
Oczywiście są to BARDZO orientacyjne poziomy z których należy odczytać informację. Analiza do kosza, gdy przed zaliczeniem 4,5 k spadniemy do 2,9 k.
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 4HES - orderflow wyraźnie wzrostowe i respektowane ruchy manipulacyjne. Jeśli wyjdą z obecnego ruchu a NQ jeszcze nie zbierze high w1, wtedy oczekuję nadal kontynuacji wzrostowej.
NQ - dużo mocniejszy niż ES, tutaj po prostu orderflow musi wytrzymać do zbiórki high. Oczekuję co najwyżej powrotu do ruchu manipulacyjnego, ale chcę żeby pokazali kierunek do zbiórki range high w1.
S&P 500 / NASDAQ 100 - 1Dwidać trochę więcej szczegółów. ES spory IMB wzrostowy, który może utrzymać cenę, gdy NQ na przykład zejdzie utworzyć SMT HTF, chciałbym ten scenariusz najbardziej. No ale bez wróżenia, NQ broni +OB na ten moment i będę podążać za orderflow h1-h4 żeby bardziej lokalnie się skupić na cenie jeśli nie mamy nic większego. Dopóki NQ trzyma 50% +OB to dalej kontynuacja stąd.