Odpoczywamy przed większym ruchem - GOLD - D1W porównaniu do poprzednich moich analiz tutaj wszystko co mogłem naniosłem na wykres główny, tym samym moje "kolorowe analizy" wynikające z rysunków stają się tutaj szare.
Po pierwsze rozpatrzyłbym taką możliwość, iż oznaczenia (I-V) są prawdziwe, czy to oznacza, że należy się korekta? TAK, ale może zaistnieć sytuacja, że cena utrzyma się nad pomarańczową linią (1909) i ruszy dalej w ramach III fali. Gdyby jednak tu już zaczęła się korekta szukałbym zasięgu tego ruchu w kierunku szerokiej strefy 1838 - 1665 . Czy to będzie 0.5 czy raczej 0.618 to już czas pokaże...
Drugi przypadek oznaczeń 1 - 5 jest związany z tym, że są pewne giełdy, które wybiły dołek w ruchu I-II. Dlatego aby miało wszystko spójność w tym punkcie oznaczenia są tak poprowadzone. A to z kolei może wskazywać na korektę sięgającą:
pomarańczowej prostej
poziomu cen 1881 - 18835
poziomu cen 1737 - 1671
po której nastąpiłby ruch, w górę.
Czy szczyt B (B dla fali 2) uznałbym za możliwy ruch 3? NIE gdyż najechanie poniżej szczytów 2 dla mojego punktu widzenia nie daje powodów aby teraz szukać fali 4.
Podsumowując te dwa punkty moje poziomy na szukanie wejścia na LONG to:
1805 (SL) - 1908 po wybiciu SL i korekcie do góry, szukałbym SHORT a
zakres cen 1737 - 1671 SL 1662 (wybicie SL spowoduje u mnie myślenie o złocie w kontekście całego ruchu z obecnych 55%/45% na wzrosty na 51%/49% na spadki).
Lokalnie szukałbym nawet SHORT gdyż utrzymanie ceny poniżej zielonej linii trendu może dać nam spadek to stref wymienionych powyżej. A dla tego handlu SL w okolicach zamknięć korpusów miesięcznych świec tj. 1990 .
Teraz podjąłbym analizę pomijając fale i zasięgi fibo. To co rzuca się w oczy, to że cena jest w trendzie wzrostowym i jest już po małej korekcie utrzymując się na wysokości szczytów ze stycznia 2023. Spadek ceny bardzo nie chce osiągnąć geometrii pomarańczowej korekty, prawdopodobnie przez siłę zielonej linii, która oddziałuje na kupujących. Na obecną sytuację widziałbym ostatecznie brak siły kupujących i pozostanie pod zieloną linią trendu. To może spowodować większe ruchy spadkowe tym samym wyjaśniając, że obecny boczny ruch to dystrybucja. Pozostanie powyżej linii mogłoby wynikać z tego, że cena jest wystarczająca aby inwestorzy mogli akumulować złoto licząc nawet na zasięg cenowy 2100 - 2200 w kolejnych miesiącach.
Niech pieniądz będzie z Nami!
Nic co tutaj napisałem nie jest poradą inwestycyjną, a jedynie moim spojrzeniem na rynek.
Pomysły społeczności
LiveChat - Szybka Analiza TechnicznaDzisiaj szybkiej analizie technicznej poddamy spółkę - LiveChat SA.
W dniu dzisiejszym (13 czerwca 2023 r.) kurs akcji obniżył się o -6,44%.
Tym samym dotarliśmy do linii wsparcia jakim jest średnia MA200.
To co wzmacnia negatywny wydźwięk dzisiejszej sesji, to wysoki wolumen, przy którym kurs obniżył swoje notowania.
Możliwe scenariusze:
- wtorkowa sesja pokaże, czy nastąpi kontynuacja obecnego trendu, czy może jednak poziom średniej MA200 (124,30 pln) będzie solidnym wsparciem,
- RSI znajduje się na poziomie, przy którym kurs lubił w przyszłości zawracać,
- warto obserwować zachowania kursu dolara (USD), bo on również tworzy "klimat" dla zachowania się kursu,
- no i oczywiście ważne jest zachowanie giełdy za oceanem, a w tym przypadku NASDAQ zakończył swoje notowania na poziomie najwyższym od trzynastu m-cy, (dzisiaj +0,83%). Warto zauważyć, że tym razem kurs spółki Apple odnotował spadek w trakcie sesji o -0,26%. Oznacza to, że na wzrost indeksu zapracowały kursy innych, mniejszych spółek.
Na koniec pragnę dodać, że w przypadku spółek dywidendowych, do których można zaliczyć #lvc, zwolennicy tej metody inwestowania powinni się cieszyć z obecnej przeceny. Jeśli gustują w tego typu spółkach, to mają okazję nabyć jej walory w nieco bardziej atrakcyjnej cenie. Dzięki temu w przyszłości mogą liczyć na wyższą stopę dywidendy.
Warto obserwować zachowanie kursu #lvc, z uwagi na obecne wsparcie MA200 i pierwszy opór MA130 (133,20 pln).
Bardzo jestem ciekawy jaki scenariusz napisze rynek dla walorów tej spółki, w trakcie najbliższych sesji.
To
STARWARD INDUSTRIES - nadchodzi "Niezwyciężony"Jako inwestorzy szukamy tych spółek, które będą przynosić nam odpowiednie zyski w przyszłości. Chcemy znaleźć perełkę, która dzisiaj przy odpowiednio zainwestowanym kapitale da nam potencjał wzrostów w perspektywie lat. Czasami trzeba zaryzykować by znaleźć swoje 11BIT czy CRJ w początkowym trendzie wzrostów. W tym pomyśle spróbuję przedstawić właśnie taką spółkę.
Udało mi się też porozmawiać z Członkiem Zarządu i uzyskać odpowiedzi na pytania, które mam nadzieję będą miały znaczenie dla inwestorów, ale to zostawmy na koniec tego pomysłu.
W weekend 10-11.06 sporo wydarzyło się w branży producentów gier. Uwagę inwestorów przyciągnęły takie spółki jak CDProjekt, 11Bit czy CreepyJar promujące swoje najnowsze dodatki czy gry. Inwestorom nie umknęła jednak jeszcze jedna produkcja małego studia które właśnie wchodzi do gry. Dlatego dzisiaj chciałbym przybliżyć firmę, która dopiero rozpoczyna swoją przygodę w tej branży, a może się okazać, że swoim flagowym produktem zdobędzie serca nie tylko graczy, ale właśnie inwestorów.
Jest to spółka Starward Industries, która swoją przygodę z giełdą rozpoczęła od NewConnect w 2020 roku, a być może wkrótce znajdzie się na GPW ponieważ aspiracje spółki są wysokie.
STA to tak naprawdę „Start-up”, jest w fazie rozwoju i jeśli szukamy tutaj przychodów i zysków to jest na to jeszcze za wcześnie. Tworzenie i rozwój gry pochłaniało konkretne fundusze, jednak zarządowi udało się pozyskać znaczące wsparcie od 11BIT, które zakupiło 75 tys. akcji za łączną kwotę 5,925 mln zł co dawało średnią cenę 79zł za akcję. To pokazuje w mojej ocenie, że tworzony produkt musi być wysokiej jakości o dużym potencjale.
Analiza Techniczna
Debiut na NC nastąpił 19 sierpnia 2020 roku i z poziomu 40zł kurs bardzo szybko osiągnął cenę 168zł. Kurs ze swojego szczytu osiągnął dołek w czerwcu 2022 roku na poziomie 44zł.
Wykres 1. Interwał dzienny
Aktualnie kurs akcji porusza się w okolicach 90zł między ograniczeniem EMA26 od góry a EMA50 od dołu.
Wykres 2. Interwał dzienny
To co jest negatywne pod względem notowań to niska płynność spółki. Pomimo FF na poziomie 47,5% obroty nie są wysokie. Wolumen kształtuje się na poziomie od kilkudziesięciu do kilku tysięcy akcji dlatego wybierając spółkę warto się zastanowić, ponieważ może dojść do sytuacji, że trudno będzie zbyć akcje, a wynik na koncie będzie tylko papierowy.
Wykres 3. Interwał dzienny | linia oporu/wsparcia
Patrząc na oscylatory to kurs jest w nadal w korekcie spadkowej, ale RSI w dniu 12.06 lekko zawrócił, a RSX jest wyprzedany i ma szansę ruszyć w górę.
To co pozostaje to obserwacji to MACD, który nadal jest na sygnale „sell” i nie widać jeszcze sygnału do ruchu w górę.
Wykres 4. Interwał dzienny | oscylatory
Zagrożenia i ryzyka.
Na dzień 12.06 kurs jest tuż nad linią wsparcia na poziomie 86zł jak widać kurs często testując ten poziom odbijał w górę lub w dół wyznaczając z tego poziomu minima lub maksima w krótkookresowym trendzie.
Dlatego warto obserwować ten poziom ponieważ przebicie tego miejsca skieruje kurs do poziomu 67zł. Wcześniej jednak do pokonania będzie 79zł czyli cena po jakiej akcje były nabywane przez 11BIT. Dopiero przebicie tego poziomu skieruje kurs na wspomniane 67zł.
Wg ceny akcji kapitalizacja Starward to 173mln zł. Dużo patrząc na historię gdzie spółka nie osiągnęła zysków. W tej branży warto zaznaczyć, że wycena na podstawie wskaźników C/Z czy C/WK może mieć drugorzędne znaczenie dla inwestorów. Jednak ignorowanie tych wskaźników jest w mojej ocenie niebezpieczne, zawsze trzeba obserwować spółkę zwłaszcza pod kątem komunikatów czy dostępnych sprawozdań kwartalnych i rocznych.
W mojej ocenie spółka musi w ciągu roku zarobić na grze ok. 3-4 mln złotych netto, aby inwestorzy mocniej jej zaufali. To jednak wg moich wyliczeń, każdy z inwestorów może mieć swoją strategię inwestycyjną. Na pewno też sukces gry dałby spółce odpowiednie paliwo do stworzenia kolejnych produkcji.
Zawsze też warto pamiętać, że inwestowanie w spółkę gamingową to ryzyko związane z tym, że dana produkcja nie przypadnie do gustu, co więcej jeśli dojdzie do wysypu błędów może doprowadzić to do zwrotów i wzrostu negatywnych opinii co zniechęci potencjalnych graczy.
Wsparcie: 86/79/67 zł
Opór: 90/100/110/126 zł
Flagowy produkt „The Invincible”.
Powyżej wspomniałem o tym, że STA rozwija się i produkuje grę. Tą grą jest „The Invincible” (tłum. „Niezwyciężony”). Jest to gra z segmentu AA+, powstała na podstawie książki Stanisława Lema pod tym samym tytułem.
To właśnie w weekend 11.06 spółka przedstawiła więcej informacji na temat samej gry. Wiąże z nią spore nadzieje, ale tak naprawdę sukces tej gry to będzie krok milowy dla Starward Industries.
Brak zainteresowania oraz negatywne oceny mogą pogrążyć zarówno samą spółkę jak i inwestorów co przy wspomnianej niskiej płynności może bardzo negatywnie wpłynąć na kurs.
Patrząc jednak na dostępny trailer oraz opinie wydaje się, że spółka jest pewna swego sukcesu, a dodatkowo chęć przejścia na rynek główny daje sygnał, że Zarząd wie czego chce i w którym kierunku podąża.
Mnie osobiście podoba się grafika związana z grą. Widać duży poziom estetyki i dbałość o szczegóły.
Wykres 5. Interwał dzienny | grafika
Nie ukrywajmy jednak, że to co najważniejsze dla gracza to grywalność i wyeliminowanie błędów przed premierą co niestety jest problemem dzisiejszych deweloperów w tej branży.
W mojej ocenie powstaje wiele pytań dotyczących tak młodej spółki i jej pierwszego produktu. W związku z tym poprosiłem Członka Zarządu Starward Industries S.A. Pana Michała Pietrzkiewicza o możliwość zadania kilku pytań, które mogą pojawić się u inwestorów.
Udało się uzyskać odpowiedzi za co bardzo dziękuję ponieważ dobra komunikacja z inwestorami to w mojej ocenie podstawa każdej decyzji inwestycyjnej.
Poniżej pytania i odpowiedzi bez żadnej ingerencji w tekst. Warto przeczytać ponieważ daje to obraz spółki i samej gry.
Q&A
1. Jakie są główne przyczyny strat finansowych od 2019 roku? Czy jest to efekt kosztów związanych z tworzeniem samej gry "The Invincible"?
Wciąż funkcjonujemy w formule start-upu - od początku jako spółka akcyjna, ale od jej powstania końcem 2018 r. nie minęło jeszcze 5 lat. Pracujemy nad naszym pierwszym produktem - grą The Invincible - który trafi na rynek dopiero w tym roku. W tym sensie pierwsze przychody stricte z działalności operacyjnej dopiero przed nami. Przed nami również perspektywy dalszego skalowania biznesu po wydaniu gry. Stąd straty odnotowane w latach 2019-2022.
2. Jakie są obecnie źródła przychodów Starward Industries?
W tym momencie dodatnie przepływy pieniężne osiągamy z dwóch źródeł - są to wpływy z umowy wydawniczej z 11 bit studios za dostarczanie kolejnych milestone’ów (do końca 1. kwartału 2023 r. do spółki wpłynęło już z tego tytułu łącznie 2,4 mln zł) oraz przychody finansowe z tytułu odsetek od lokat terminowych w bankach (w środowisku wysokich stóp procentowych są to już zauważalne kwoty, w 2022 r. łącznie ponad 100 tys. zł).
Natomiast nie osiągamy jeszcze przychodów z działalności operacyjnej per se. Sprzedaż naszej pierwszej gry rozpoczniemy w 2. półroczu 2023 r. i wtedy spodziewamy się uzyskania znaczących przychodów.
3. Jakie są aktualne postępy w tworzeniu gry na podstawie książki "Niezwyciężony" (tyt. gry The Invincible) i czy przygotowany harmonogram przebiega zgodnie z planem? Czy istnieje jakiekolwiek ryzyko opóźnień?
W połowie marca 2023 r. przekazaliśmy wydawcy (11 bit studios S.A.) kolejny kamień milowy (MS-23), który obejmował produkcję dużego fragmentu gry pt. "Hideout Outro", co oznaczał ukończenie prac nad indywidualnymi fragmentami gry The Invincible oraz rozpoczęcie etapu prac skupionego na poprawie ogólnej jakości i wydajności całej gry.
Równolegle wyprodukowaliśmy demo gry na potrzeby jej promocji w marcu (GDC) i maju 2023 r. (LudoNarraCon). Szlifujemy też nowe publiczne demo, które udostępnimy graczom na PC podczas Steam Next Fest w dniach 19-26 czerwca tego roku.
Znając aktualny stan prac nad grą podtrzymujemy tegoroczną datę premiery The Invincible.
4. Czy spółka przed stworzeniem gry przeprowadziła analizę rynku i badanie zapotrzebowania na grę opartą na tej książce? Jeśli tak, jakie są wyniki tych analiz?
Stosowne analizy zostały przeprowadzone przed rozpoczęciem właściwej produkcji. Co ważne, wciąż śledzimy trendy rynkowe, sukcesy i porażki aktualnie wydawanych gier. Skupiamy się w nich jednak przede wszystkim na ocenie potencjału gry, którą tworzymy i komunikujemy, a nie samego potencjału marki Niezwyciężony, którą stworzył Stanisław Lem. Podobne analizy są prowadzone w sposób ciągły. Nie chcemy żeby coś nas zaskoczyło w okolicach daty premiery i zdecydowanie wolimy uczyć się na cudzych błędach.
5. Jakie działania podejmuje zarząd, aby przyciągnąć uwagę potencjalnych klientów i zapewnić sukces gry?
Marketing prowadzimy od dawna (zresztą z sukcesami), ale by wymienić tylko kilka ostatnich (i planowanych) działań zmierzających do budowania dalszego zainteresowania grą:
- pokazy gry za zamkniętymi drzwiami dla prasy branżowej podczas GDC (Game Developers Conference) w San Francisco (20-24 marca)
- publiczne demo The Invincible na Steamie (4-8 maja)
- nowy trailer gry podczas PC Gaming Show (11 czerwca)
- ekspozycja gry podczas 11 bit studios Publisher Week Sale nas Steamie (8-19 czerwca)
- nowe publiczne demo The Invincible na Steamie (19-26 czerwca)
- partnerstwa z dużymi brandami gamingowymi (e.g. Dell / Alienware)
- ciągła komunikacja z mediami branżowymi i naszym community
W planie mamy także kolejne odcinki dev diaries. No i rzeczy, o których nie możemy jeszcze publicznie mówić 🙂
6. Czy sama gra jest bardzo wymagająca pod względem sprzętowym? Nawiązaliście współpracę z firmą Dell, która informuje na swojej stronie produktowej o wysokiej klasy laptopach na których widnieje grafika z gry. Czy to sygnał o wysokich wymaganiach sprzętowych The Invincible?
Wręcz przeciwnie. Reklama na high-endowych laptopach to tylko i wyłącznie docenienie marki The Invincible, jako produktu premium. Cieszymy się, że grafiki z gry promują flagowy produkt Alienware.
Co do wymagań sprzętowych to wszystkie wątpliwości zaadresowało nasze majowe demo publicznie dostępne na Steamie. Okazało się, że gra chodzi sprawnie na kilkuletnich sprzętach w rozdzielczości 1080p na ustawieniach epickich. To mówi samo za siebie, a finalna runda optymalizacji dopiero przed nami.
Dodatkowo, wypuszczając grę w tym roku wyłącznie na obecną generację konsol (PS5 i Xbox Series S|X) mamy ten komfort, by nie schodzić z jakością gry niepotrzebnie do poprzedniej generacji. Przypominam, że obecna generacja konsol na jesieni będzie mieć już 3 lata.
Staramy się zatem by balans między jakością gry a możliwością jej docenienia na kilkuletnich urządzeniach był optymalny.
7. Spółka 11 bit studios objęła pakiet akcji celem wsparcia rozwoju gry i spółki. Czy Starward Industries rozważa pozyskanie innych źródeł finansowania, aby sprostać wymaganiom projektu gry? Chodzi choćby o koszty marketingu.
W ramach umowy wydawniczej zapewniliśmy sobie budżet marketingowy finansowany przez 11 bit studios. Patrząc na jego obecne wykorzystanie możemy powiedzieć, że jesteśmy w bardzo komfortowej sytuacji i dysponujemy budżetem, który z nawiązką pokrywa wszystkie planowane działania marketingowe przed rozpoczęciem sprzedaży gry.
Dodatkowo, mamy w pipeline’ie partnerstwa z markami gamingowymi, które przyczynią się do dalszej promocji i budowania zainteresowania grą, nie obciążając nas w żaden sposób kosztowo (umowy te mają charakter barterowy, gdzie partner za prawo do korzystania z logo i grafik będzie nas promował przy okazji promocji swoich produktów).
8. Skoro jesteśmy przy marketingu. Czy istnieje plan marketingowy, który zostanie wdrożony po ukończeniu gry, aby przyciągnąć jak największą liczbę graczy i zwiększyć przychody?
Tak, zdajemy sobie sprawę, że po wypuszczeniu produktu na rynek, The Invincible będzie potrzebował dalszego marketingu. Taki plan na czas po premierze istnieje i jest aktualnie dopracowywany.
Dodatkowo, w dłuższej perspektywie (kilkuletniej) widzimy możliwość monetyzowania gry poprzez platform deale, a także porty gry na kolejne urządzenia. Mamy świadomość, że każde takie wydarzenie będzie budowało markę gry The Invincible, ale także markę studia Starward Industries, i będzie wymagało odpowiedniej promocji.
9. Czy spółka analizuje możliwość dywersyfikacji swojego portfolio produktów w celu zmniejszenia ryzyka związanego z jednym projektem? Jakie są inne projekty obecnie realizowane.
Tak, jedną z możliwych ścieżek rozwoju Starward Industries jest równoległa produkcja więcej niż jednego tytułu. O wybranej przez nas drodze i jej szczegółach będziemy mówić bliżej terminu przenosin na rynek regulowany GPW. W tym momencie w pełnoprawnej produkcji jest jedna gra - The Invincible - i na niej jesteśmy skupieni w zakresie komunikacji.
10. Jakie (jeśli były publikowane) są prognozy finansowe spółki Starward na najbliższe lata i jakie działania podejmuje zarząd, aby osiągnąć te cele?
Nie publikujemy prognoz finansowych i prognoz sprzedaży. Z racji tego, że jest to kwestia regulowana przepisami i zmiana tego podejścia nakładałaby na nas uprzednio pewne obowiązki raportowe, nie możemy zrobić wyjątku na potrzeby naszej rozmowy.
Możemy natomiast powiedzieć, że na wewnętrzne potrzeby mamy zarówno projekcje sprzedażowe gry, jak i projekcje finansowe dla całej spółki, z których jako zarząd jesteśmy zadowoleni.
11. Na koniec ostatnie pytanie. O czym jest sama gra? Czy jest to odzwierciedlenie w pełni książki Stanisława Lema, czy tylko mamy nawiązanie do tytułu? Ile czasu może spędzić przeciętny gracz i czy są tam rozważane różne scenariusze, które sprawią, że można będzie do gry wracać wielokrotnie i zaskoczyć się finałem samej gry.
Tworząc grę, zadbaliśmy o zachowanie wizji atompunkowego świata, analogowych technologii i całej głębi narracyjnej powieści Stanisława Lema, czyli psychologiczno-egzystencjalnych wątków dotyczących ludzkości, jej destrukcyjnych aspiracji i miejsca w piramidzie ewolucyjnej. Tajemnica planety Regis III pozostaje ta sama, zmieniliśmy jedynie postacie, które pozwolą przeżyć historię Niezwyciężonego na nowo tym, którzy niegdyś czytali książkę.
Pojedyncza rozgrywka zajmie większości graczy spokojniejszy weekend, jednak dotyczy to tylko pojedynczej linii wydarzeń. Dla dociekliwych przygotowaliśmy kilkanaście zakończeń, na które wpływ mają zarówno wybory gameplay’owe, jak i dialogowe.
Przed nami możliwości handlowe związane z inflacją w USAPrzed nami możliwości handlowe związane z inflacją w USA
Najbliższe dwa dni handlu mogą okazać się szczególnie interesujące ze względu na gwałtowny spadek CPI oczekiwany we wtorek (czasu amerykańskiego), a także (nadmierną?) pewność rynku, że Fed wstrzyma cykl podwyżek stóp w środę.
Według narzędzia FedWatch CME Group, traderzy biorą pod uwagę 74% prawdopodobieństwo braku podwyżki. Dane o inflacji opublikowane we wtorek mogą dodatkowo wspierać argument, że inflacja spada. Analitycy są zgodni co do tego, że wskaźnik cen konsumpcyjnych wykaże spadek inflacji do 4,1% w ujęciu rocznym w maju, w porównaniu do 4,9% w poprzednim miesiącu.
Szansa na poziomie 74% oznacza, że stawka na brak podwyżki powinna być na tyle znacząca, że jeśli rynek się myli, może dojść do znaczącej korekty. Szansa na 74% jest daleka od pewności i możemy zobaczyć powtórkę tego, co stało się z dolarem kanadyjskim tydzień temu, kiedy rynek był przekonany, że BoC będzie kontynuował pauzę w podwyżkach stóp, ale był zaskoczony, gdy nastąpiła podwyżka o 25 pb.
Aktywa, które należy obserwować, to indeksy amerykańskie, pary dolarowe i złoto. W ubiegłym tygodniu S&P 500 osiągnął znaczący kamień milowy, zyskując 20% od październikowego minimum. W międzyczasie Nasdaq Composite odnotował jeszcze bardziej niezwykłe wyniki, rosnąc o 33% od najniższego punktu w ciągu ostatnich 52 tygodni.
Optymizm tych dwóch indeksów może osłabnąć wraz z odczytem inflacji powyżej oczekiwań (chociaż dane napływają zbyt późno, aby mieć znaczący wpływ na decyzję Fed następnego dnia).
Handel dolarem amerykańskim w stosunku do funta brytyjskiego może być w grze, ponieważ dane gospodarcze z Wielkiej Brytanii powodują pewne zamieszanie i niepewność. Funt spadł ostatnio z najwyższego punktu w ubiegłym roku, co pokrywa się ze wzrostem rentowności dwuletnich obligacji, osiągając najwyższy poziom od czasu zawirowań na rynku, które nastąpiły po ogłoszeniu mini-budżetu przez Liz Truss.
PKO z punktu widzenia Teorii Fal Elliotta cz.IIIAnalizując ten papier z punktu widzenia Teorii Fal Elliotta po raz trzeci.
Papier miał za sobą 5-cio falowy impuls wzrostowy rzędu głównego, po którym rozegrał trójfalową korektę a-b-c.
Po korekcie, którą oznaczyłem a-b-c (jasnozielony kolor), rozegraliśmy kolejny impuls wzrostowy niższego stopnia.
Impuls 1-2-3-4-5 osiągnął poprzedni wierzchołek. Dodatkowo w kanale między 35 a 36,3 PLN wypadają:
Zniesienie zew 2.618 fali (1)
Zniesienie zew 1.272 fali (3)
Zniesienie zew 1.272 fal (1-3)
Projekcja APP 1.272 fali (1)
Projekcja APP 0.786 fali (3)
Projekcja APP 0.618 fal (1-3)
Należy spodziewać się korekty, w dwóch wariantach:
-PS
Korekta a-b-c, była falą II po fali I oznaczonej tutaj jako 1-2-3-4-5 (czerwony kolor).
W marcu 2023 rozpoczęliśmy fale III.
Obecny impuls wzrostowy dobiega do końca, będzie falą 1 w III i czeka nas dogranie fali 2 w III i spadki sięgające 27-29 PLN.
-AS
Korygowanie impulsu wzrostowego od października 2022 do stycznia 2023 jeszcze się nie zakończyło.
Mamy za sobą fale A (a-b-c), fale B (1-2-3-4-5) i czeka nas dogranie fali C która zniesie poprzednie, marcowe dno na poziomie ~24,8
W obu wariantach powinna nas spotkać fala spadkowa, która przy rozsądnym zarządzaniem kapitałem powinna dać zarobić. Jak będzie? Niech rynek weryfikuje.
BMC w oczekiwaniu na sygnał kupnaOd ostatniej analizy niewiele się zmieniło. Zaliczony został poziom 28,x o którym pisałem już dawno. Jak widać na wykresie T1 rynek jest wyprzedany. Zarówno RSI jak i MACD są długo na niskim poziomie. MACD potrzebuje małego impulsu dla sygnału kupna. Zbliża się powoli termin WZA. Coś zaczęło się ruszać na kontraktach węglowych. Kurs znajduje się nad najmocniejszą strefą wolumenową stanowiącą wsparcie. Nie ma chętnych do dużych wyprzedaży. Z drugiej strony okres letni, negatywny sentyment dla branży i raczej brak oczekiwań co do jakiegoś ESPI. Na wszelkich forach olbrzymie zniechęcenie i większość negatywnych komentarzy. Hossa trwała rok bessa ok 200 dni teraz mamy ok 90 dni konsolidacji. Jak dla mnie trochę za krótko dla dużych wzrostów. Warunkiem koniecznym zmiany trendu jak pisałem jest zamkniecie świecy T1 na poziomie ok 40 zł.
PS. pozytywną informacją byłaby uchwalona wyższa dywidenda od tej zaproponowanej przez Zarząd np. w związku z ustaniem ryzyka wprowadzenia podatku od nadmiarowych zysków. Oczywiście jeżeli sytuacja finansowa spółki w ogóle na to pozwala.
Poziomy oporu: 30, 32.36, 34.10, 34.96, 36, 38.94 zł.
Poziomy wsparcia: 28.78 , 25.84, 24.90 zł, 21.88 zł
To mój pomysł i tak to widzę.
To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania przyszłości z wodorostów :-) Jańcio Wodnik
PZU - POW. ZAKŁAD UBEZPIECZEŃ. W przededniu korekty.Rozliczenie kontraktów już 16 czerwca. PZU to jeden z 4 głównych koni pociągowych w20/fw20.
Najbliższy opór to strefa 41-42 zł, za którą się już byki zabierają się po raz trzeci. Wyżej jest kolejna mocna przeszkoda na 45 zł.
Końcówka maja to wisielec na tygodniowym. Po jego prawej i lewej stronie szpulki. Wydaje mi się, że i tu jest chęć dowiezienia PZU do rozliczenia kontraktów, może nawet wyłamanie strefy. Po rozliczeniu porządna korekta do kolejnego rozliczenia 15 września.
Na dziennym w piątek dzienny wisielec. Uważam, że na PZU jest szansa na wejście w S, oczywiście kwestia kilku dni. Do rozliczenia kontraktów nic złego bykom na PZU się nie przytrafi. Po rozliczeniu obstawiam S, w pierwszym ruchu przynajmniej do 38,2-37,7 zł.
Na słaby rynek i duże szanse na podwójny szczyt, wskazują też dzienne tsi i obv.
Interwał 4g. PZU prowadzone pod oporem do rozliczenia. Przy aktualnie rekordowej ilości otwartych pozycji na fw20 jest czego pilnować i nie zdziwi mnie jakiś ruch w górę w celu wywindowania ceny pod rozliczenie.
Esotiq, czy czekają nas dalsze wzrosty?Cześć,
jeżeli spojrzymy na tygodniowy interwał spółki Esotiq to powoli wyrysowują nam się coraz wyższe szczyty. W kwietniu dotarliśmy do kluczowego oporu tygodniowego na poziomie 36 zł, który odbił kurs obecnie o 12% w dół. Nakładając zniesienie Fibonacciego, 36 zł to również 50% korekty do spadków od szczytu do ostatniego dołka.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego i kluczowy opór):
Kurs na dziennym wykresie wyszedł z równoległego kanału wzrostowego, a obecnie testuje powrót do niego. Trzeba jednak zauważyć, że poniżej tego kanału (30,8 zł) jest wsparcie tygodniowe oraz największy wolumen wynikający z narzędzia profil wolumenu, które na obecną chwilę bardzo dobrze zareagowało, jeżeli chcemy liczyć na dalsze wzrosty na spółce.
Wykres D1 (profil wolumenu & kanał równoległy):
Mimo, że podane wyniki za Q1, nie były złe to wiele osób mógł zaskoczyć zysk netto względem poprzedniego roku o -90%. W poprzednim okresie wystąpił zysk ze zbycia akcji własnych w wysokości ok. 2,5 mln PLN, co znacznie zaburzyło wynik w Q1 2022 roku. Warto również zwrócić uwagę, że w branży zdecydowanie lepszymi okresami są Q3 oraz Q4, gdzie jest "więcej" okazji do zakupów oraz promocji, a wyniki za Q2 powinny pokazać prawdziwą sytuację i kondycję zysków spółki.
W swojej strategii zakładam, że kurs powinien dotrzeć w okolicę środka kanału 39-40 zł, gdzie może nastąpić reakcja podaży. Uważam, że zakończyliśmy korektę na 61,8% zniesienia fibo, a wskaźniki powoli zawracają. Negacją moich założeń będzie przebicie 30,8 zł. Wtedy kurs akcji może kierować się w okolice 27 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego ostatnich szczytów i dołka):
WAŻNE WSPARCIA:
30,8 / 29,2 / 28,0
WAŻNE OPORY:
33,1 / 34,6 / 36,0
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Dylemat dolara...W przestrzeni G-10 amerykańska waluta wyraźnie zyskuje w relacji do jena (kontekst wypowiedzi prezesa BOJ, który teoretycznie nie jest zbyt chętny zmianom), franka, korony szwedzkiej i ... minimalnie euro (rynek zastanawia się, jaki będzie przekaz z ECB w przyszły czwartek). Z kolei traci wobec korony norweskiej (dane o inflacji), dolara nowozelandzkiego i australijskiego (globalny sentyment), funta (oczekiwania wobec BOE) i dolara kanadyjskiego (słabsze dane z rynku pracy w Kanadzie). Poniższe zestawienie odnosi się oczywiście do walut G-10.
Widać, jednak, że dolar nie ma dzisiaj jednoznacznego kierunku. Indeksy giełdowe na Wall Street pną się w górę, co sugeruje świetne zamknięcie tygodnia. W przyszłym tygodniu decyzja FED, która nie będzie łatwa do interpretacji. Podwyżki stóp w czerwcu nie będzie, ale czy takowej nie zobaczymy w lipcu? FED nie ma interesu w tym, aby wybrzmiewać "gołębio", a interpretacja rynków potrafi się zmieniać na przestrzeni tygodni. Na czym, zatem skupi się uwaga rynku w przekazie? Niewykluczone, że większe znaczenie mogą mieć projekcje makro dotyczące inflacji, ale i też sytuacji na rynku pracy, oraz wzrostu gospodarczego. Czy to wesprze dolara, czy też go osłabi?
Wydaje się, że w kontekście globalnej tendencji do utrzymywania stóp procentowych na wysokim poziomie przez dłuższy czas, to bardziej skorzystają na tym inne waluty, niż dolar, gdzie karty zostały w zasadzie rozdane. Tymczasem w mijającym tygodniu zaskoczeniem okazały się informacje z RBA i BOC, a w przyszłym uwaga skupi się na tym, na ile ECB będzie dalej przekonywujący, jako "jastrzębi" bank centralny (jeżeli to mu się uda, to euro zyska), oraz czy BOJ nie zaskoczy jakimiś zmianami w YCC (chociaż teoretycznie stara się mówić, co innego).
Na indeksie dolara widać, że nie dał on rady z linią trendu spadkowego. Czy zapowiada ona kolejne spadki?
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
72 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Srebro - pozytywne sygnały z szansą na 30$Srebro od września 2022 porusza się w kanale wzrostowym, który wyraźnie utworzył granicę zarówno od góry jak i od dołu.
Wykres 1. Interwał dzienny | kanał wzrostowy
To na co warto zwrócić uwagę to poziom wsparcia w zakresie 22,6-23$. Ten poziom w latach 2020-2022 bardzo dobrze sprawdzał się jako wsparcie i za każdym razem kurs odbijał w górę, aż w maju 2022 przebił wchodząc w fazę silnej korekty z celem na 17,6$.
Wykres 2. Interwał dzienny | wsparcie
Pod koniec maja jednak odbił wyraźną świecą przypominającą „objęcie hossy” i w dniu dzisiejszym również mamy podobną świecę, która daje nadzieję na dalsze wzrosty.
Wykres 3. Interwał dzienny
Możliwe, że na wykresie utworzyła się formacja filiżanki, której zasięg wyniósłby aż 38$ co dawałoby szansę na znaczny wzrost wartości tego kruszcu.
Wykres 4. Interwał dzienny | formacja filiżanki
Jeśli nałożymy zniesienia Fibonacciego od szczytu 30,1$ do dołka 17,6$ to otrzymujemy zasięg wzrostów w okolicach 37,8$ tj. 1,618 zniesienia Fibonacciego co potwierdzałoby zasięg wzrostów w okolice 38$
Wykres 5. Interwał dzienny | zniesienia Fibonacciego
Warto też zwrócić uwagę, że średnia EMA60/10 właśnie podążają w kierunku przecięcia się i jeśli EMA10 przetnie (zielona linia) przetnie EMA60 to sygnał kupna może potwierdzić scenariusz wzrostowy.
Dla mnie przecięcie tych linii jest dość dobrym wskaźnikiem jeśli chodzi o surowce czy nawet kryptowaluty.
Wykres 6. Interwał dzienny | EMA10/EMA60
W mojej ocenie jednak najbardziej realny scenariusz to ponowy test 30$ co dałoby test ostatniego szczytu z lutego 2021 roku.
Wykres 7. Interwał dzienny
Jednak w krótkim terminie warto obserwować oopory jakie się mogą pojawić w przed testem 30$
Wykres 8. Interwał dzienny | opory/wsparcia
Również oscylatory wyglądają atrakcyjnie, zwłaszcza AMCD, który wygenerował ostatnio sygnał kupna.
Wykres 9. Interwał dzienny
Wsparcie: 23,75/23/22,3$
Opór: 24,65/26,1/27,5$
LiveChat - dokąd zmierzamy ?
Spółki LiveChat Software S.A. nie trzeba nikomu przedstawiać.
Spółka od kilku lat buduje swoją pozycję na rynku globalnym, oferując usługi wspierające sprzedaż i obsługę klientów w modelu SaaS (Software as a Service).
LiveChat w liczbach prezentuje się następująco:
- ilość klientów - 37 tysięcy w 150 krajach świata
- ilość pracowników - 283 (dane na koniec września 2022 r.) + 62 pracowników r/r
Ze wstępnych szacunków podanych 3 kwietnia bierzącego roku wynika, że:
- przychody Grupy LiveChat Software w IV kwartale roku finansowego 2022/23 (styczeń - marzec 2023) wyniosły 20,02 mln USD,
- tym samym po raz pierwszy spółka mogła się pochwalić przekroczeniem progu 20 mln USD przychodów kwartalnych,
- oznacza to wzrost o 37% w skali roku.
29 czerwca 2023 spółka opublikuje raport skonsolidowany oraz jednostkowy za rok obrotowy 2022/2023.
Warto pamiętać, że spółka generuje zdecydowaną większość przychodów w dolarze amerykańskim (USD).
Ma to znaczący wpływ na wyniki prezentowane w raportach kwartalnych i rocznych.
Po tym krótkim wstępie możemy zerknąć na sytuację techniczną.
Od połowy marca kurs znajduje się w trendzie spadkowym.
12 maja kurs mierzył sie z oporem na poziomie 150 pln, ale bezskutecznie.
W trakcie ostatnich kilku sesji kurs naruszył ważne wsparcie na poziomie 132,60 pln.
Również średnia MA130 nie wytrzymała naporu podaży.
W trakcie ostatniej sesji (7 czerwca) kurs zbliżył się do średniej MA200. Ostatecznie popyt wyniósł kurs na poziom 131,20 pln.
Można się zastanawiać co takiego dzieje się z kursem, skoro przychody rosną, a perspektywy na kolejne kwartały wydają się być przyjazne.
Odpowiedzią może być zachowanie kursu USD/PLN.
Od października 2022 r. kurs dolara znajduje się w trendzie spadkowym.
Czynników jest na tyle dużo, zarówno po stronie USA jak i w Polsce, że trudno jest przewidzieć jak kurs USD/PLN będzie wyglądał w kolejnych miesiącach.
Czas postawić sobie pytanie co dalej ?
Oczywiście inwestorzy, którzy kupili akcje #lvc na szczycie, nie mają obecnie powodów do zadowolenia.
Niemniej jednak warto podkreślić, że tani dolar wpływa na przecenę akcji #lvc, ale nie ma istotnego znaczenia dla finansów Livchat-a.
Spółka robi swoje, rozwija się i genereruje spore ilości gotówki, a wahania kursowe są specyfiką tej działalności.
Dlatego przy ocenie rachunku wyników i efektywności finansowej, bezpieczniej jest posługiwać się przychodami w ujęciu dolarowym.
Ci inwestorzy, którzy polują na okazje, mogą mieć powody do zadowolenia.
Trudno jest określić kiedy będzie najbardziej optymalny moment do nabycia akcji #lvc, ale niewątpliwie obecna sytuacja może przykuwać uwagę.
Inwestycja w spółki, genererujące przychody w USD jest również ciekawą alternatywą dla inwestorów poszukujących dywersyfikacji geograficznej.
Po co inwestować w USA, skoro na wyciągnięcie ręki mamy spółki w modelu SaaS na rodzimym rynku, które zdecydowaną większość przychodów generują w USD.
Różnica jest tylko taka, że dużo łatwiej jest śledzić poczynania zarządu i spółki mając dostęp do informacji (ty na miejscu) języku polskim jak i angielskim.
Podsumowując:
- spółka realizuje swoją strategię i wciąż się rozwija,
- od 2020 roku znajduje się w długoterminowym trendzie wzrostowym,
- głównym czynnikiem ryzyka jest kura USD/PLN co dla publikowanych danych w raportach finansowych ma kluczowe znaczenie,
- spółka z każdym kolejnym rokiem wypłaca wyższą dywidendę. Ostatnia dywidenda wyniosła 4,40 pln.
LINK/USDT - 08-06-2023Jednym z nielicznych walorów krypto, który prezentuje ciekawe ułożenie ceny na wykresie jest LINK.
Nadal obowiązuje trend spadkowy co zawsze daje wyższe prawdopodobieństwo wybicia dołka niż zawrócenia ceny UP, ale….
Na wykresie widzimy, że cena już rok temu wydostała się ze struktury klina zniżkującego, górą.
Po pierwsze jest to objaw osłabienia trendu, co z kolei buduje znaczne prawdopodobieństwo wystąpienia korekty wzrostowej. Zasięgi korekt. Które powinny być powtórzone oznaczyłem odpowiednio żółtymi prostokątami.
Po drugie, po zakończonym klinie zniżkującym już od roku buduje się trójkąt symetryczny i nie uznałbym tego za silną strukturę gdyby nie fakt, że tak długa konsolidacja ceny nosi znamiona silnego wykupienia czy też procesu akumulacji ( jak wiemy przy akumulacji dopuszczalne jest wybicie wszystkich dołków, żeby dynamicznie rozpocząć wzrosty ceny).
W tej chwili cena zbliża się do wsparcia z okolic 5-6 USD i można liczyć na to, że jeśli spadnie niżej to zobaczymy silny ruch wzrostowy. Było by to potwierdzenie, że teraz wystąpią silne wzrosty ceny. Jeśli jednak wsparcie zadziała jedynie słabym popytem przez co rozumiem nieznaczny wzrost ceny i to rozciągnięty w czasie, wtedy również zobaczymy wzrosty a jednak będzie to utrzymywanie widocznej konsolidacji i dalszy proces „zbierania” LINKA.
Nadal jest to dobre zachowanie ceny ponieważ jeśli komuś ( SM) zależy na dużym skupie to będzie starał się wyprowadzić cenę jak najwyżej pozwoli na to następna hossa.
Jedynym słabym punktem całej analizy jest nieznaczne i słabo wyczerpane RSI. Liczę jednak, że jeśli cena zejdzie pod dołki to niejednokrotnie da możliwość ewakuacji na powrotnej korekcie bez istotnej straty na depozycie. O ile oczywiście wystarczy cierpliwości na wyczekanie takiej korekty.
Podsumowując, widzę ten walor "na zielono" :)
Docieramy do strefy i jazda w górę?! - AUS200 - D1Sam nie handluję tego waloru, ale może zacznę widząc pewne strefy i zależności.
Po pierwsze jak na każdym indeksie, a tutaj początek nawet od czerwca 2022, a na pewno od października mamy trend wzrostowy po spadkach przez pierwszą połowę 2022. Nie dotarliśmy do szczytów z początku roku 2022, gdyż szybciej zadziałała linia trendu spadkowego co jest negatywnym aspektem do dalszych wzrostów - rysunek 1 .
Rysunek 1 . Interwał T1 - reakcja na linię trendu spadkowego.
Moim zdaniem jesteśmy w fazie korekty, która powinna zmierzać do jednej z dwóch stref: 6887 - 6990 lub 6531 - 6630 ( rysunek 2 ). Dodatkowo linia trendu wzrostowego powinna działać popytem.
Rysunek 2 . Interwał D1 - już blisko szansy na LONG .
Jak zwykle nie mam jednego scenariusza w głowie... Kolejny jest związany z widoczną strukturą RGR , której zasięg spadku to nawet wartości 5800 - 6000 . Pierwszy ważny punkt zaczął się 1.12.22 (R), kolejny to głowa 3.02.23 (G), a teraz w teorii dążymy do domknięcia całej struktury ( rysunek 3 ).
Rysunek 3 . Interwał D1 - struktura RGR
Wejście w SHORT pod realizacje scenariusza RGR wykonywałbym po teście ceny pod linią trendu i nie przebicia od dołu zielonej linii trendu na dwóch trzech świecach dziennych (knoty nad zieloną linią trendu). Teoretyczny ruch przedstawiono na rysunku 4 .
Rysunek 4 . Interwał D1 - szukanie SHORT a
Niech pieniądz będzie z Nami!
Nic co tutaj napisałem nie jest poradą inwestycyjną, a jedynie moim spojrzeniem na rynek.
Cyfrowy Polsat - fake?Cyfrowy Polsat od szczytu w październiku 2021 roku spadł prawie 56%.
Od października 2022 mamy wyhamowanie spadków i strefę konsolidacji.
Wsparcia i opory
31 maja być może mamy nieudaną próbę wybicia z konsolidacji dołem oraz podczas kolejnych sesji powrót cen od strefy konsolidacji powyżej 15,70.
Dzisiaj dotarliśmy do 1 oporu.
Warto zaznaczyć, że odległości pomiędzy oznaczonymi oporami, a wsparciem są podobne. Przebicie każdego z oporów to wejście w kolejną strefę konsolidacji.
Co dalej?
Najważniejszym zadaniem dla byków jest utrzymanie lokalnego dołka na poziomie 15,41. Dużym argumentem byłoby utrzymanie się w strefie konsolidacji, czyli powyżej 15,70.
W przypadku gdyby do gry wróciły niedźwiedzie to kolejny ciekawym wsparciem to szczyty 2009, 2011 i 2013 roku
TSLA - TESLA. Pułapka, czy północ?Będzie pułapka, czy jedziemy Teslą na północ?
Tesla zamarła dziś. Na wykresie rysuje się Doij. Doji mówi nam, że na rynku miejsce ma walka pomiędzy kupującymi i sprzedającymi, w której żadna ze stron nie jest w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. W efekcie wzrasta niepewność i niezdecydowanie. W takim momencie najlepiej poczekać i zrobić przerwę na kawę.
Najlepiej jakby teraz przyszła delikatna korekta — re-test wyłamanego oporu 206,86$.
Na wskaźnikach nie widać zagrożenia. Ewentualną korektę do 206,86$ można wykorzystać do wejścia/powiększenia pozycji.
Do czasu wyłamania ww. poziomu większe szanse daję bykom.
BTC i problemy Binance w USAAktualizacja analizy. BTC jak poprzednio pisałem powinno było skorygować. Pojawiły się liczne sygnały na ewentualne spadki. Począwszy od dywergencji na wskaźnikach wybiciach średnich MA czy utworzeniu kanału spadkowego. Jednak cały dotychczasowy ruch utrzymywał się w granicach konsolidacji pomiędzy 25.8 k a 28.8k. Wydawało się że taki stan zostanie utrzymany do kolejnego posiedzenia FOMC i ogłoszenia decyzji o stopach procentowych w USA. Kilka godzin temu pojawiła się informacja że SEC /amerykańska komisja papierów wartościowych/ pozwała Binance i jej właściciela CZ za łamanie amerykańskich przepisów dotyczących papierów wartościowych stawiając 13 zarzutów. Szczegóły na moim innym profilu w innym medium. Na skutek tego kurs przebił na D1 średnia MA 100 i spadł dzisiaj o ok 5 %. Jak na razie nie jest to dużo. Ciekawe jest to że z podawanych danych w ostatnim czasie dosyć mocna aktywność wykazywały w kupowaniu wieloryby podczas gdy ulica sprzedawała. Widać że mamy dziwny zbieg okoliczności, kolejny zresztą. Kiedy rynek nie może się zdecydować na większy ruch pojawia się info popychadło. Poprzednio np. sprawa Luny czy giełdy FTX. Być może na tym rynku zadziała zasada Sell i May and go away skoro na innych nie może? Przechodząc do samej analizy Jak widać na wykresie kurs porusza się wewnątrz kanału spadkowego. Patrząc na fibo mamy prawie korektę 1/1 licząc poprzedni większy spadek oraz spadek do poziomu 0.5 fibo licząc od poprzedniego dołka /wykres poniżej/. Dodatkowo jest to poziom szczytów z okolic 20 lutego br. Zebrany został lont świecy z 12 maja. Na interwale T1 pokonana została średnia MA 200 /mocny sygnał spadkowy jeżeli świeca tygodniowa nie zamknie się powyżej -wykres poniżej/ oraz sygnał sprzedaży na MACD. Z drugiej strony zawsze w takiej sytuacji pojawia się masa przelewarowanych shortów do likwidacji. Jeżeli ktoś nie skalpuje na futures warto zaczekać aż sytuacja się wyjaśni i nie kupować spadających noży.
To mój pomysł i tak to widzę.
To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania przyszłości z wodorostów :-) Jańcio Wodnik
CHINA50 CN50 are you ready?Globalnie zaliczyliśmy istotne miejsce do zatrzymania spadków mam na myśli trend spadkowy trwający od LUTEGO21". Sygnał z tygodniowego interwału umacnia mnie w przekonaniu iż to koniec spadków więc wzrost trwający od końca PAŹDZIERNIKA22" do końca STYCZNIA23" nazywam impulsem a spadek po tym wzroście korektą. I moje zadanie to zatrzymać korektę. Aktualnie dostaliśmy pierwszy sygnał z Dziennego interwału który zapowiada koniec korekty więc podejmowałem pierwszą decyzje o wejściu w rynek na wzrosty. Targety dla wzrostów to nowy lokalny szczyt i prowadzenie pozycji z interwału tygodniowego po nowych dołkach. Czy będą jeszcze okazje do handlu na wzrosty? Mam nadzieje że tak i z każdej okazji skorzystam. Pozdrawiam
Raport NFP: jak będzie kształtować Złoty Trend?Raport NFP: jak będzie kształtować Złoty Trend?
Ceny złota odnotowały wzrost we wtorek i czwartek (z boku w środę), napędzany oczekiwaniami handlowców dotyczącymi kolejnej podwyżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną USA. Ale czy średnioterminowy trend spadkowy naprawdę się skończył?
Jednym z podstawowych wskaźników, który może pomóc odpowiedzieć na to pytanie, są listy płac pozarolniczych, które mają zostać opublikowane w ten piątek (czas Amerykański). Wszelkie nieoczekiwane wyniki mogą prowadzić do zwiększonej zmienności aktywów wrażliwych na stopy procentowe, takich jak złoto.
Prognozy rynkowe wskazują, że nadchodzący raport o zatrudnieniu poza rolnictwem za maj pokaże spowolnienie liczby miejsc pracy w gospodarce, z 190 000 miejsc pracy w porównaniu do 253 000 miejsc pracy dodanych w kwietniu. Co ciekawe, prognoza na poprzedni miesiąc wynosiła również około 190 000 miejsc pracy.
Dane dotyczące płac pozarolniczych służą jako ostatni kluczowy wskaźnik przed opublikowaniem danych o inflacji 14 czerwca i jednoczesną decyzją Rezerwy Federalnej o stopie procentowej.
Nastroje rynkowe sugerują obecnie 60% prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych podczas zbliżającego się czerwcowego posiedzenia Rezerwy Federalnej, w porównaniu z 26% szansą obserwowaną tydzień wcześniej. Jeśli zostanie wdrożony, oznaczałoby to 11. kolejny wzrost stóp procentowych banku centralnego.
Złoto handlowało około 1,932 USD, osiągając najniższy poziom od 17 marca, zanim jego nachylenie rozpoczęło się we wtorek. Podczas gdy czwartek był pozytywnym dniem dla metalu, nadal odzyskał około połowy swoich zysków w tym dniu, a teraz handluje na poziomie około 1,960 USD. Osiągnął szczyt na poziomie 1974 USD, co jest najbardziej bezpośrednim poziomem oporu, ale bez większego historycznego pierwszeństwa. Biorąc pod uwagę, że NFP jest jeszcze za dwa dni, poziom ten może stać się nieistotny.
$ 1,985 to poziom z bardziej średnioterminowym priorytetem, ale będzie musiał poczekać, aż bliżej opublikowania danych, aby stwierdzić, czy ten poziom jest czymś, co należy obserwować. Jeśli złoto zmieni się w dół, może zapłacić, aby mieć oko na $1,938 jako poziom wsparcia.
Dzień Dziecka na Bitcoinie Witam Was moi mili w tym niezwykle przyjemnym dniu dla każdego dziecka. Z tej okazji wrzucam na Tradingview tę o to analizę. Dość odważną, marzycielską i sympatyczną, abyśmy mogli znów poczuć się jak dzieci. Proszę o delektacje:
Ostatnimi czasy byłem dość niepewny tego co pokazuje mi wykres. Nie wiedziałem czym mam sie sugerować przez najbliższe tygodnie. Patrząc na cenę Bitcoina i zbliżający się okres wakacyjny, najsensowniejszy był dla mnie ruch boczny przez ten czas i dopiero we wrześniu/październiku, atak na 48k. Jednak udało mi się w końcu coś na tym wykresie dojrzeć, a nawet dość sporo zależności które zachodzą obecnie, względem tego co Bitcoin nam wyrysował z lewej strony chartu. A więc:
1. Po pierwsze uważam, że scenariusz spadków poniżej 25k jest awykonalny, a jeśli już się wydarzy polecimy jak łeb na szyje, możliwe, że po nowe minima, ale czasowo jesteśmy już po nich i w tym roku jesteśmy już w bull runnie.
2. Okresem z przeszłości, którym się sugeruje w tej analizie to sierpień-wrzesień 2020 roku, to właśnie tam znajduje się sporo podobieństw do obecnej sytuacji na rynku.
3. Zarówno teraz jak i wtedy byliśmy długo trwającym kanale wzrostowym, w dodatku rozpoczynającym się po wybiciu z czarnego łabędzia 2020. Dlaczego do tego nawiązuje bo ostateczne zejście w 2022 także było spowodowane takim krachem, upadkiem FTX'a. Na wykresie umieściłem co do dnia oba zajścia pod sobą, które w czasie są bardzo sobie zbieżne.
4. Po sierpniowej górce w 2020 zatrzymaliśmy się na MA111, która jest dla mnie jednym z wyznaczników kontynuowania trendu. Obecnie też jesteśmy w takiej sytuacji.
5. Mierząc poziomami fibo te dwa zejścia ruch ceny jest identyczny. pierwszych wzrostach po spadku zaliczyliśmy fibo 0.5 po czym nastąpiła zawrotka na fibo 0.786.
6. Dochodzi do tego też odbitka od największego Volumenu, powstałego od momentu spadku. Zarówno wtedy jak i teraz.
7. Kolejną zależnością znów jest zbieżność czasowa. W obydwóch momentach bardzo długo nie "odpalała" nam 10 na wskaźniku szerokości Wstęg Bollingera. W skrócie przypomnę, że po uzyskaniu tej liczby na wskaźniku cena Bitcoina potrafi zaliczyć 25-40% ruchy jedną ze stron i robi to zazwyczaj w przeciągu najbliższego miesiąca, gdy owa zależność powstanie. Teraz jesteśmy w tym napięciu od 57 dni, wówczas trwało to 55dni po czym zaliczyliśmy 90% ruch w górę. Obecnie dałoby to nam okolice 48k.
8. Dochodzi też do tego bardzo podobna w obu przypadkach liczba volumenu który został zbudowany przez ten czas.
9. Wówczas RSI(6) od powstałej górki do powstałego dna było w trendzie spadkowym po czym został on wybity i wskaźnik doszedł do 70pkt, po czym nastąpiła zawrotka na 30pkt. Tak jest to kolejne podobieństwo do teraźniejszej sytuacji.
10. Wciąż spodziewam się okolic 48k, czyli fibo 0.618 całej tej bessy, w tym roku, po czym nastąpi dość sporawa korekta przynajmniej 35%. Zakładam że wzrost jak i ta korekta będzie jeszcze w 2023.
I to wszystko na dziś. Bogaty ten dzień dziecka, aż w 10pkt rozpisany, ale czego się nie zrobi, aby ujrzeć uśmiech na twarzy dziecka, nawet tego trochę starszego o 10, 20 czy 30lat. Bo każdy z nas jest dzieckiem swoich rodziców. Oby nasze przyszłe i obecne dzieci, mogły być dumne ze swoich rodziców, którzy myślą o ich przyszłości i stawiają na Bitcoina. Tym trochę chaotycznie składniowo zakończeniu analizy, życzę Wam samych sukcesów na rynku krypto. Pozdro :D
To przystanek czy zawrotka na pętli? – DE40 - D1Zgodnie z tematem poprzedniej analizy (zał.) lokomotywa złapała wtedy zadyszkę. Chociaż był widoczny silny ruch w górę na jednej dziennej świeczce. To chyba wtedy było wybicie formacji diamentów na wielu rynkach, myślę tutaj też o US500. Ostatni tydzień wygenerowana świeca dała znak uwaga zmieniamy na jakiś czas ruch ze wzrostowego na spadkowy lub boczny – rysunek 1 .
Rysunek 1 . Interwał T1 – formacja zapowiadająca korektę czy coś więcej?
Nie chciałbym, aby zwracać szczególną uwagę na wyznaczony przeze mnie kanał wzrostowy, bo brakuje mu górnego punktu do otrzymania prostej ale tylko nakreślam możliwość. Także większe znaczenie ma dolna linia tego kanału niż dolna tym samym nazwałbym tą linię linia trendu. Dojście do niej kiedyś może wywołać popyt, także dolną linie kanału traktowałbym ze szczególną uwagą - rysunek 2 .
Rysunek 2 . Interwał D1 – kanał wzrostowy z dolną linią kanału jako linia trendu.
Nic nie jest pewne, dlatego, też oznaczenia fal uznałbym za realne, ale istnieje szansa na inne ułożenie fal. Przedstawię każde, które ja widzę i na podstawie mojej obecnie zdobytej wiedzy, te które mają szansę na realizację wraz z potencjalnymi zasięgami:
Pomysł 1. : tutaj założenie jest, że fala III trwa a wewnątrz niej są fale 1-5 i obecnie jest 2. korekcyjna – rysunek 3 . Zasięg tego pomysłu wejścia w LONG to 15069 – 14900 przy czym negacja to nie poziom a zakończenie się najlepiej dwóch D1 poniżej 15069. W tej sytuacji ja nie będę grał pod ruch 2. w wersji nieregularnej.
Rysunek 3 . Interwał D1 – pierwszy pomysł.
Pomysł 2. : tutaj założenie jest, że fala III się skończyła i jest krótka, tym samym można liczyć, że V nie będzie od niej dłuższa. Moim zdaniem zasięg IV to zakres 15559 – 15173 ( rysunek 4 .) i SL tym samym negacja scenariusza jest na 14788. Jak nie będzie układu świec H4 w zielonym prostokącie to biała strefa, między prostokątem a czerwoną prostą, musiałaby dać dla mnie (bez wybicia czerwonego poziomu) sygnał na świecach dziennych abym próbował LONG a.
Rysunek 4 . Interwał D1 – drugi pomysł.
Pomysł 3. : tutaj oznaczenie zaczynam od krótkiego impulsu I ( rysunek 5 ), długiego impulsu fali III, który powiedzmy, że się skończył na początku marca tego roku i mamy do czynienia z falą korekcyjną i tutaj też założę, że jest to przypadek korekty pędzącej z zasięgiem 15087 – 14672 , gdzie strefa ta może zadziałać popytem. Warunkiem dla mnie utrzymania tego pomysłu jest niewybicie nawet o 0.1 poziomu 14457 .
Rysunek 5 . Interwał D1 – trzeci pomysł.
Pomysł 4. : ten pomysł zakłada już korektę ABC znoszącą cały ruch wzrostowy od jesieni 2022 do najlepiej poziomu 0.618 – poziom 13523 - rysunek 6 . Strefa popytu jest od 0.5 fibo ( 14066 ) do głębszego ruchu 0.786 ( 12760 ). Poniżej 12308 uważam ten cały od jesieni 2022 ruch za korektę w dłuższym trendzie spadkowym (chociaż tutaj z mojej wiedzy i obecnej analizy to się może zmienić, bo nie liczyłbym na ten poziom w tym roku). Niemniej jednak mam takie spostrzeżenie nadchodzącej korekty ABC to przedstawiam Wam.
Rysunek 6 . Interwał D1 – pomysł czwarty – jedyny, gdzie można szukać SHORT po „korekcie w górę”.
Interwały H4 i mniejsze zostawiam na przyszłe analizy wewnątrz tych pomysłów.
Niech pieniądz będzie z Nami!
Nic co tutaj napisałem nie jest poradą inwestycyjną, a jedynie moim spojrzeniem na rynek.
MACD - trochę teorii Wstęp:
Na początek pragnę zaznaczyć, że żaden wskaźnik nie jest bezbłędny i jeśli ktoś zdecyduje się oprzeć swoje decyzje o MACD to powinien wykonać dodatkowe analizy, przejrzeć aktualne raporty czy też trzymać się swojej przyjętej strategii zarządzania ryzykiem. Wskazane jest również robienie testów i próbnej implementacji decyzji opartych na MACD, przed inwestowaniem na rzeczywistym rynku. Samo narzędzie może być składnikiem podejmowanych decyzji, ale nie jego podstawą.
Ogólnie wszystkie wskaźniki jakie są dostępne na wykresach powinny być przyjmowane z rezerwą, jest to tylko informacja o historii cen, siły popytu czy podaży.
Samo inwestowanie powinno opierać się o mocne fundamenty spółki, jej postrzeganie przez rynek (sentyment) oraz plany co do rozwoju.
Obserwując jednak pewne wskaźniki możemy dostrzec schematy i próbować odpowiednio wcześniej zareagować.
MACD
Geneza powstania tego wskaźnika pochodzi z lat 70-tych ubiegłego wieku. Został opracowany przez Geralda Appela i jest to jeden z istotnych wskaźników/oscylatorów jakie są stosowane przez osoby korzystające z Analizy Technicznej.
Nazwa MACD to skrót od Moving Average Convergence Divergence.
Opierając się o ten wskaźnik możemy uzyskać wstępne informacje co do zmiany trendu. Generuje on tzw. sygnał „kupna” lub „sprzedaży”.
Nie jest jednak powiedziane, że jest to wskaźnik, który w 100% daje nam informacje o zmianie trendu na wzrostowy czy też spadkowy.
MACD składa się z dwóch głównych linii:
linii MACD;
linii sygnału;
Linia MACD jest różnicą między dwoma wygładzonymi średnimi kroczącymi (EMA) - zazwyczaj 26-EMA i 12-EMA.
Linia sygnału to wygładzona średnia krocząca (EMA) linii MACD - zwykle 9-EMA.
Wynikowy histogram MACD to różnica między liniami MACD i sygnału.
Wykres 1. MACD - opis
MACD sygnalizuje zmiany trendów na rynku. Główne sygnały generowane przez ten wskaźnik to:
Sygnał krzyżowania linii MACD i linii sygnału: Kiedy linia MACD przecina linię sygnału z dołu, generowany jest sygnał kupna. Natomiast gdy linia MACD przecina linię sygnału od góry, generowany jest sygnał sprzedaży.
Wykres 2. MACD – generowanie sygnału „BUY/SELL”
Wykres 3. MACD – strategia WE/WY
Ogólnie linia MACD podąża za kursem waloru generując szczyty i dołki wraz z ceną. Jeśli mamy taką sytuację jak na wykresie nr 4 to inwestor nie otrzymuje żadnych negatywnych sygnałów. Każdy uzyskany sygnał podąża za trendem.
Wykres 4. MACD - dywergencja
Sygnał dywergencji: Jeśli jednak linia MACD tworzy wyższe maksima lub niższe minima, podczas gdy cena aktywu tworzy odwrotny ruch, może to wskazywać na zmianę trendu i generować sygnał kupna lub sprzedaży. W przypadku gdy kurs idzie w górę, ale linia MACD podąża w dół to mamy tzw. „negatywną dywergencję”.
Negatywna dywergencja wskazuje na możliwość osłabienia siły wzrostu ceny lub sygnalizuje potencjalną zmianę trendu na spadkowy. Jest to ważny sygnał ostrzegawczy dla inwestorów, że mimo rosnącej ceny, wskaźnik MACD nie potwierdza tego ruchu, co sugeruje, że wzrost może być wymuszony lub mamy tzw. „pułapkę na byki”.
Wykres 5. Negatywna dywergencja
Technicy często używają negatywnej dywergencji w MACD jako potencjalnego sygnału do podjęcia działań, takich jak sprzedaż lub zabezpieczanie swoich pozycji poprzez SL, w celu uniknięcia spodziewanej korekty lub zmiany trendu na spadkowy. Jednak negatywna dywergencja sama w sobie nie jest pewnym wskaźnikiem, że nastąpi odwrócenie trendu, i zawsze warto potwierdzić to innymi narzędziami analitycznymi i analizą rynkową.
Nie zawsze więc dany sygnał się sprawdza i kurs w pewnym momencie potrafi zanegować sygnał sprzedaży i ruszyć dalej w górę.
Wykres 6. Negatywna dywergencja | bez potwierdzenia korekty
Możemy mieć też „Pozytywną dywergencję” co oznacza, że kurs akcji podąża w dół jednak wskaźnik porusza się w górę.
Wykres 7. Pozytywna dywergencja
Zdarza się też, że mamy próbę wygenerowania sygnału kupna jednak przy brakującym popycie w momencie gdy kurs akcji dociera do linii przecięcia dochodzi do zawrócenia w dół. W tej sytuacji stosując tą metodę najlepiej poczekać lub zrezygnować z zakupu. Oczywiście, jeśli dojdzie do pozytywnej informacji ze strony spółki, kurs może mocno ruszyć w górę. Wtedy jednak dojdzie do generowania sygnału „BUY” i moment wejścia w walor nie powinien mieć znaczenia ponieważ podążamy wówczas z trendem.
Ważne jednak by mieć wyraźny i czytelny sygnał „kupna”/ „sprzedaży”
Wykres 8. Próba wygenerowania sygnału kupna + negatywna dywergencja
Wykres 9. Próba wygenerowania sygnału kupna
Jak wspomniałem wcześniej, jeśli już zdecydujemy się używać wskaźnika MACD to tylko w połączeniu z innymi narzędziami analizy technicznej, takimi jak poziomy wsparcia i oporu (Zniesienia Fibonacciego), formacje świecowe, czy inne wskaźniki, aby potwierdzić sygnały generowane przez MACD i podjąć właściwe decyzje.
Nie jest to też wskaźnik do inwestowania długoterminowego, a raczej do ruchów krótkookresowych czy spekulacyjnych np. na kryptowalutach czy surowcach.
PKO BPDywergencja między ceną, a RSI.
Dziś dostaliśmy potwierdzenie formacji gwiazdy wieczornej doji potwierdzonej obrotami.
Niedźwiedzie dzisiaj pokazały pazur i mają o co walczyć.
Zbliżamy się do strefy wsparcia 32,60-33zł. Przebicie tej strefy otworzy drogę na ostatnie minima na poziomie 30,40zł.
33zł to także dolny poziom korpusu zeszłotygodniowej świeczki - patrz wykres W. Jeżeli do piątku niedźwiedziom udałoby się zejść poniżej 33zł (i utrzymać) to będziemy mieli do czynienia z objęciem bessy na wykresie tygodniowym. Tym samym niedźwiedzie dostaną mocny argument do przetestowania 30 zł na kolejny tydzień.
Czy WIG20 szykuje się na wakacje?WIG20 powoli kończy maj i jest spora szansa, że zamknie się na zielono.
Wykres 1. Interwał miesięczny
Na dzień 29.05 indeks rośnie o 2,98%, a najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 1.921 pkt czyli zamknięcia z kwietnia.
Jeśli na wykres naniesiemy zniesienia Fibonacciego od szczytu z października 2021 do października 2022 to widać, że aktualnie kurs ma wsparcie na 1.912 pkt tj. 50% zniesienia Fibonacciego.
Indeks osiągnął w maju maksimum na 2.026 pkt, ale ważny opór jest na poziomie 2.050 pkt i to przebicie tej wartości może dać sygnał do wyjścia na stałe ponad 2.000 pkt. Jeśli nie uda się pokonać tego poziomu może się okazać, że indeks wróci do spadków podążając ponownie w kierunku 1.750pkt.
Wykres 2. Interwał miesięczny | zniesienia Fibonacciego
W efekcie więc mielibyśmy niższy dołek a po pokonaniu 1.750 pkt inwestorzy mogliby przyglądać się jak spadający indeks podąża w kierunku 1.400 pkt.
Wykres 3. Interwał miesięczny | scenariusz pesymistyczny – test wsparcia 1.750 pkt
W mojej ocenie jednak poruszamy się w czymś na wzór megafonu, który jednak jest skierowany w dół. W efekcie tej formacji kurs dąży aktualnie w kierunku 2.350-2400.
Jeśli uda się wybić wspomniany poziom wówczas można by zacząć myśleć o poziomie 2.550pkt
Wykres 4. Interwał miesięczny
Jednak poziom 2.550 pkt to historycznie jeden z najtrudniejszych poziomów do wybicia dla indeksu WIG20.
Wykres 5. Interwał miesięczny | opór 2.550 pkt
Podsumowując w mojej ocenie poruszamy się nadal w trendzie wzrostowym i jeśli poziom 2.050 pkt zostanie wybity to ostatecznie podąży w kierunku 2.350-2.400 pkt. Czerwiec i lipiec jednak może jeszcze konsolidować w okolicach 1.950-1.800 pkt i dopiero w połowie sierpnia będzie można liczyć na większy ruch w górę.
Warto też dodać, że same oscylatory również wskazują na zbliżającą się korektę.
Wykres 6. Interwał dzienny
Zagrożenia dla indeksu:
1. Banki – w przypadku decyzji politycznych o kolejnych wakacjach kredytowych możę dojść do znaczącej wyprzedaży akcji. Jednak w mojej ocenie kurs akcji tego sektora osiągnie w ciągu 3-4 miesięcy maksima i dopiero dojdzie do znaczącej wyprzedaży lub konsolidacji. W mojej ocenie indeks sektora bankowego osiągnie poziom nawet 8.500 pkt. choć wcześniej dojdzie jeszcze do korekty na 7.000 pkt.
Wykres 7. Interwał dzienny | indeks WIG_Banki
2. Sektor paliwowy/surowcowy – w WIG20 znaczący udział mają PKN i KGHM, ale mamy też JSW. Zakładam, że dwie pierwsze spółki mogą zyskać w końcówce roku i kurs akcji będzie mocniej rosnąć. Główne zagrożenia to geopolityczne, które mogą wpłynąć na cenę surowców.
3. Kurs dolara – warto obserwować zachowanie USDPLN jeśli nagle dojdzie do osłabienia złotego to będzie to istotny sygnał do znacznej korekty na GPW. Tutaj znaczącą rolę będą odgrywały wybory na jesieni i kapitał w tym czasie może na jakiś czas odpłynąć.
Wsparcie: 1.942/1.875/1.828 pkt
Opór: 2.050/2.100/2.190/2.275 pkt.