♛ Dalsze spadki na Bitcoinie? Coraz mniej prawdopodobne... ♛Kręcimy się aktualnie przy strefie wsparcia w okolicy około 41 tysięcy. Knoty świec dziennych pokazują, że bitcoin jest tam odkupywany. Zakończyliśmy 5 falową korektę. Chop index pokazuje rozpoczęcie akumulacji. Średnie kroczące zaczęły się przecinać (potencjalne odwrócenie trendu). Na wykresie tygodniowym mamy wiele energii patrząc na RSI, Stoch RSI oraz Chop index pokazuje, że w przeciągu około 2 tygodni powinniśmy mieć silny impuls (prawdopodobnie wzrostowy).
Ja widzę takie scenariusze:
Pozytywny scenariusz (70%)
Z zielonej strefy rozpoczęcie wzrostu do okolic (miejsca do take profitu):
1. 44-45 tysięcy dolarów
2. 47 tysięcy dolarów
3. 52 tysięcy dolarów
Stop loss: ustawił bym na 39 650
Negatywny scenariusz (30%)
Potwierdzenie:
Wybicie 40 tysięcy zamykając świecę dzienną poniżej lecz sam knot nie potwierdzi tego scenariusza. Najlepiej aby to potwierdziły 2-3 świece dniowe dla większej pewności.
Jeżeli to nastąpi wiele osób zacznie krzyczeć o spadku do okolic 30 tysięcy dolarów. Wydaję mi się to mało prawdopodobne patrząc ile jest zleceń kupujących w okolicach 41-38 tysięcy. Psychologicznie na glassnode widać, że Ci co mieli się wyprzedać już to zrobili więc nie wydaję mi się, że większym graczom nie będzie zależało na dalszych spadkach. Ostatnie 2 miesiące są okropnie nudne oraz wyczerpujące psychicznie co widać na wielu forach gdzie nie wydaję mi się aby kolejne miesiące miały wyglądać tak samo, musi być w końcu odreagowanie. Takie zmęczenie ulicy jest częścią planu większych ryb aby wyrzucić nas z rynku przed wzrostami oraz aby instutucje załadowały nisko torby.
Nie jest to porada inwestycyjna tylko mój osobisty punk widzenia :)
