Dane z USA mniej złeCzwartkowe dane konkurowały, po której stronie oceanu będą słabsze. Wygląda na to, że jednak tę specyficzną rywalizację wygrała Europa i byliśmy świadkami odbicia na dolarze. W tle polskie PKB bez zmian.
Polska gospodarka nie zaskoczyła
Finalne dane na temat naszego PKB nie zaskoczyły rynków. Nadal kwartalny odczyt mówi o braku wzrostu w ostatnim kwartale 2023. Na szczęście w skali roku jest wzrost. 1% wzrostu w przypadku takiej gospodarki jak Polska to naprawdę mało. Z drugiej strony to dwukrotność średniej unijnej. To drugie porównanie brzmi już znacznie korzystniej, chociaż ściganie poziomu unijnego po 0,5% w skali roku zajmie nam naprawdę długo. Rynek jak często w przypadku danych dokładnie zgodnych z oczekiwaniami nie zareagował. Zdarza się to często w przypadku danych finalnych, które relatywnie rzadko się zmieniają.
Inflacja w Niemczech
Wstępne dane o inflacji u naszego zachodniego sąsiada mówią o 2,5%. Jest to wynik lepszy od zakładanego 2,6%. Należy pamiętać, że cel inflacyjny w strefie euro jest niższy niż w Polsce i wynosi 2%. Szybciej spadająca od oczekiwań inflacja w głównej gospodarce powinna być elementem przyspieszającym obniżki stóp procentowych. Biorąc pod uwagę problemy niemieckiej gospodarki, presja na tańszy kredyt wynika również z potrzeb jej pobudzenia. W rezultacie dane te wpływają na osłabienie się euro, gdyż mniej będzie można zarobić na inwestycjach wolnych od ryzyka lub o niskim ryzyku. Widzieliśmy wczoraj zresztą właśnie taką reakcję w drugiej połowie dnia. Była ona opóźniona, ze względu na oczekiwanie na dane marketingowe.
Dane z USA
Wczoraj mieliśmy potężny pakiet danych z USA. Wydatki Amerykanów rosły zgodnie z oczekiwaniami o 0,2% w styczniu, aczkolwiek dochody wzrosły o 1% wobec oczekiwanych 0,4%. Mamy zatem teoretycznie sytuację stabilizującą rynek, co powinno być korzystne. Jednak rynki wolą, kiedy pieniądze są wydawane, bo to napędza gospodarkę. Wnioski o zasiłek dla bezrobotnych wypadły delikatnie słabiej od oczekiwań, aczkolwiek różnica jak na te dane była relatywnie nieduża. Słabiej wypadł też indeks Chicago PMI. W rezultacie mamy do czynienia z pakietem realnie słabszych dla dolara danych. Co ciekawe, to właśnie po nich amerykańska waluta się umacniała. Powodem były najprawdopodobniej słabsze dla euro dane z Niemiec, które okazały się ważniejsze w końcowym rozrachunku.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
16:00 – USA – raport ISM dla przemysłu.
Poza analizę techniczną
To trader jest zyskowny a nie system (cz.3)Kontynuacja poprzedniego tekstu...
Cechy najlepszych traderów
Najlepsi są bardzo samodzielni. Nie spotkałem nikogo, kto polegałby w podejmowaniu decyzji na opiniach innych , szczególnie opiniach publikowanych na portalach w Internecie albo w prasie.
Jest takie powiedzenie, że Wall Street to takie miejsce, w którym ludzie przyjeżdżają Rolls-Royce’ami by posłuchać opinii analityków, którzy przyjeżdżają metrem. Nie muszę chyba dodawać, co się w takiej sytuacji dzieje z ich pieniędzmi. Wielu z najlepszych gra wręcz przeciwko „reszcie”, często traktując np. newsy i opinie analityków, jako sygnały, żeby zagrać przeciwko nim.
Podam przykład – w mediach pojawia się mnóstwo artykułów, że złoto wciąż rośnie i można na nim zarobić bije rekordy wzrostów… Za chwile pojawiają się „złotomaty”, czyli bankomaty, w których możesz zakupić sztabki złota. Banki zaczynają sprzedawać złoto fizyczne swoim klientom…. Ludzi ogarnia szał zakupów. Ale spójrzmy na sytuację z boku...
Obserwując wolumen widzimy, że jest duży obrót. Kupują dosłownie „wszyscy”, nawet ci, którzy nigdy nie inwestowali w nic. Ktoś im to złoto sprzedaje, bo obroty są duże a cena nie rusza w górę – znak, że popyt jest równoważony przez podaż złota.
Stąd wniosek, że ktoś sprzedaje i to dużo. Pytanie kto, skoro „wszyscy” kupują?
Jeśli ten rynek „detalistów” się nasyci to… nie będzie już kolejnych kupujących. Bo jak możesz się spodziewać sprzedają najwięksi, zawodowcy, którzy kupili „tanio” i teraz sprzedają „drogo” – wszystkim drobnym inwestorom. I do napędzenia popytu wśród nich – wykorzystują media. Wiem, że kiedy słyszy się o tym pierwszy raz to trudne do uwierzenia - ale jeśli zobaczysz to pięćdziesiąty i setny raz to zmienisz zdanie.
Kupuj tanio i sprzedawaj drogo – odwieczna mantra dobrych inwestorów
Doświadczeni inwestorzy kupują, kiedy nikt inny nie kupuje a sprzedają, kiedy „wszyscy” kupują, bo wiedzą, że za chwilę popyt się wyczerpie.
Większość drobnych inwestorów kupuje jak jest drogo, bo ktoś im wmówił, że zarobią i sprzedają tanio, bo ktoś ich nastraszy, że jeszcze spadnie.
Daj boosta 🚀 i komentarz, żebyśmy wiedzieli by publikować dalej. Zerknij też w stopkę. Dzięki!
Obserwuj: pl.tradingview.com/u/drSwierk/
Korekta na złotymWczorajszy dzień był kolejnym dniem testowania ważnego poziomu 4,30 zł na EURPLN. Po danych z USA doszło nawet do przebicia tej bariery, ale bardzo szybko wróciliśmy wyraźnie powyżej.
Słabsze dane dla dolara
Wczorajsze dane z USA składały się realnie z rewizji danych o PKB. Publikowano co prawda również liczbę wniosków o kredyt hipoteczny oraz saldo obrotów towarowych, ale nie są to odczyty, które powodują rewolucje na rynkach walutowych. Sama rewizja danych na temat PKB była dziwnie przyjęta przez rynek. Finalne dane były bowiem lepsze od wstępnych. Symbolicznie, ale zawsze jednak lepsze. Rynek jednak oczekiwał znacznie większego przełomu. W rezultacie pomimo pozytywnego odczytu kurs dolara był w odwrocie. Jak silny był przepływ kapitału do Europy, widać było na kursie złotego. Umacniał się on wraz z odbiciem na dolarze. Tam jednak doszło do próby przebicia wieloletniego trendu technicznego. O tym, jak te poziomy były silne, najlepiej świadczy to, że kurs mimo napływu kapitału do Europy, odbił się jak poparzony i wyskoczył o ponad dwa grosze w górę.
Nowa Zelandia nie zmienia stóp procentowych
Wczoraj w nocy mieliśmy decyzję w sprawie stóp procentowych w Nowej Zelandii. Nie doszło do zmian. Co ciekawe, rynek czekał na podwyżkę stóp, co jest sporą zmianą względem oczekiwań w innych krajach. Najlepszym dowodem na to, że to właśnie tego oczekiwali inwestorzy, była reakcja rynków. Po samej decyzji dolar nowozelandzki zaczął gwałtownie tracić względem swojego amerykańskiego kolegi. Kurs spadł bowiem o ponad 1%, co dla tej pary walutowej jest wyjątkowo dużą zmianą. W komentarzu do decyzji pojawiła się informacja, że pomimo braku wzrostów bank nie spodziewa się obniżek przed 2025 rokiem. Z drugiej strony oczekiwania inflacyjne mają spadać, przez co nie była konieczna podwyżka stóp.
Szaleństwo na kryptowalutach trwa
Jeszcze w poniedziałek za jednego bitcoina płacono 51 000 dolarów, co niektórzy i tak uważali, że to wysoka wycena. Dzisiaj jednak po raz kolejny sięgnęliśmy 63 000 dolarów. Oznacza to przeszło 20% wzrostu w tym tygodniu, a zostały jeszcze dwa dni… Na rynku jesteśmy na etapie, w którym emocje wzięły górę. Powszechne jest przekonanie, że kryptowaluty idą na szczyty wszechczasów. Brakuje co prawda jeszcze około 10%, ale widząc szybkość tego ruchu, wielu entuzjastów tego rynku zastanawia się, nie czy dojdzie do wybicia rekordu, ale jakiego. Z drugiej strony obecnie brak chętnych do sprzedaży powoduje, że relatywnie małe środki mocno podnoszą cenę. Pytanie, co stanie się z rynkiem, jak ktoś będzie chciał zrealizować duży pakiet na górce. Tę refleksję obecnie przesłaniają emocje.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:00 – Niemcy – inflacja konsumencka,
14:30 – USA – dochody i wydatki Amerykanów,
14:30 – USA – wnioski o zasiłek dla bezrobotnych,
15:45 – USA -indeks Chicago PMI.
Dolar stabilny mimo danych Kurs dolara był ostatnio pod tak silną presją, że nawet realnie bardzo słabe dane nie były już go w stanie dalej osłabiać. W tle przecena cen ropy i forinta węgierskiego.
Słabsze dane zza oceanu
Amerykańska gospodarka niespodziewanie łapie zadyszkę. Wczorajsze dane na temat zamówień okazały się wyraźnie słabsze od oczekiwań. Zamówienia na dobra bez środków transportu spadły o 0,3% w ujęciu miesięcznym. Analitycy spodziewali się 0,2% wzrostu. Należy pamiętać, że to pierwszy miesięczny spadek od kwietnia zeszłego roku. Spadały również zamówienia na dobra trwałego użytku. Dane te są jednak znacznie bardziej zmienne niż poprzednie, więc zdaniem wielu obserwatorów nie mają aż takiego wpływu na rynek. Co ciekawe, dolar niemal nie reagował mimo słabszych danych. Z drugiej strony dolar był blisko swoich najsłabszych poziomów od początku lutego. Wielu inwestorów szukało zatem momentu na kupienie dolara a nie jego sprzedaż. Nie powinno więc dziwić, że brakowało chętnych, by kontynuować obecny ruch i dolar pozostał na niemal niezmienionym poziomie. Stało się to nawet mimo słabszych danych w dalszej części dnia z Indeksu zaufania konsumentów.
Karuzela na rynku ropy
Ostatnie tygodnie na rynku czarnego złota, jak często nazywana jest ropa, należą do bardzo aktywnych. Niby nie ma bardzo dużych wyraźnych zmian, ale co chwila cena skacze raz w górę raz w dół. Spora część zmienności wynika oczywiście z konfliktu na Bliskim Wschodzie, bo konflikt rozszerza się niestety o kolejne grupy. Na rynek trafiają jeszcze oczywiście tradycyjne dane. Dobrym przykładem są wczorajsze zmiany zapasów paliw z USA. Wzrosły one o 8,43 miliona baryłek. To ponad 60% dziennej produkcji USA w ciągu tygodnia. Tak duża nadwyżka spowodowała, że inwestorzy zaczęli sprzedawać surowiec. W rezultacie od wczorajszej nocy, bo dane publikowane były o 22:40 polskiego czasu, ropa przeszła w trend spadkowy.
Forint w odwrocie
Zgodnie z oczekiwaniami większości inwestorów na wczorajszym posiedzeniu banku centralnego Węgier doszło do obniżki stóp procentowych. Analitycy dobrze przewidzieli wysokość cięcia na 1%. Główna stopa wynosi zatem 9% obecnie, czyli nadal jest zdecydowanie najwyższa w Unii Europejskiej. Drugie miejsce przypada obecnie Rumunii z 7%, a ze względu na wynik Czechów Polska nie mieści się na tym mało prestiżowym podium. Teoretycznie większość analityków dobrze wskazywała obniżkę o 1%, aczkolwiek patrząc na reakcję rynków, wyraźnie było widać, że część graczy oczekiwała podobnie jak przez cztery ostatnie posiedzenia obniżki o 0,75%. Widać bowiem było dużą wyprzedaż forinta węgierskiego względem euro, co świadczy o tym, że inwestorzy zakładali lepszy obrót spraw dla tej waluty.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:30 – USA – PKB rewizja danych.
TOR - 2023.04.30Po olbrzymimi impulsie spadkowym cena porusza się w górę ruchem korekcyjnym i jak widać po długim cieniu dla niektórych jest już drogo i realizują zyski (lub zamykają pierwotne pozycje na zero uciekając z papieru).
Ale wzrostu mają dużą siłę i jesteśmy w miejscu, w którym można by jeszcze dołączyć do wzrostu i liczyć na kolejne ~50%.
Najbliższe dni handlowe i pojawienie się popytu pokażą czy będzie można dołączyć do ruchu po najbliższy szczyt, a potem wyżej do ceny 29.5.
To trader jest zyskowny a nie system (cz.2)10 wskazówek praktycznych jak mając zyskowny system być zyskownym traderem
Zacznijmy od tego, co jest naszym ideałem., gdy widzimy sygnały z systemu na wykresie historycznym – SL oraz TP to naszym „ideałem” będzie wykonanie wejścia i dotrwanie do TP trochę „na sposób mechaniczny”. To znaczy tak, jak zrobiłby to automat.
Podam teraz kilka wskazówek, które dla czytelników już nie powinny być nowością.
1. Przemyśl swoje cele, pomyśl nad umieszczeniem ich w czasie. Pomyśl, jaki cel miesięczny (miesięczny zysk w pipsach czy pieniądzach) będzie odpowiedni dla ich realizacji. Ten krok stworzy szkielet wymagań, jakie postawisz sobie i systemowi.
2. Określ system: wejście, zarządzanie pozycją, wyjście. W myśl tych zasad przygotuj się do wykonania zagrania,, gdy nadchodzi sygnał.
3. Analiza po zagraniu powinna pokazać, czego nie zrobiłeś, co mogłeś zrobić inaczej, lepiej i gdzie ewentualnie masz słabe punkty.
4. Nad każdą sprawą, jaka nas osłabia i przeszkadza powinniśmy popracować, czy jest to brak siły psychicznej, czy osłabiające przekonania, czy np. ich konflikty.
5. Naszym celem będzie najpierw poprawne, potem HQ wykonanie zagrania od początku (od analizy rynku) do zamknięcia go i analizy wstępnej.
6. Dobrym sposobem na „codzienne ulepszenia” jest zastosowanie filozofii Kaizen w tradingu, co było opisane w jednej z poprzednich lekcji.
7. Wielu traderów ma dobre systemy, ale odnoszą straty do czasu aż zaczną pracować nad sobą i eliminacją swoich błędów oraz słabości. To dlatego trader zarabia a nie system.
8. Mając plan ucz się go wykonywać tak jak murarz, który przychodzi do pracy po to by w fachowy sposób położyć pewną ilość cegieł. Twoje narzędzia to stała nauka nad opanowaniem systemu, medytacja, ćwiczenia rozluźniające, kontrola napięcia, kontrola oddechu, kontrola dialogu wewnętrznego. One pozwolą Ci we właściwy sposób układać cegły – tak jak masz to zapisane w Twoim planie oraz tak jak to przygotowałeś sobie przed wejściem na rynek.
9. Zaczynaj każdy dzień od szybkiego przypomnienia sobie Twoich celów długoterminowych, to pozwoli Ci utrzymać się na właściwym kursie i ścieżce. To we właściwy sposób „nastroi” Ci psychikę.
10. Plan jest punktem wyjścia do zastosowania dyscypliny, bez planu mówienie o dyscyplinie rynkowej nie ma sensu. Dyscyplina w wykonaniu pojedynczego zagrania to za mało, potrzebna jest dyscyplina wykonania ok. stu zagrań w określonym przez Ciebie czasie.
Daj boosta 🚀 lub komentarz, żebyśmy wiedzieli by publikować dalej. Dzięki!
Obserwuj: pl.tradingview.com/u/drSwierk/
GPN - Global Payments - 2023.10.10Spółka w ciekawym miejscu na wykresie. Wydaje się że zaczął się trend wzrostowy i znajdujemy się w miejscu na potencjalne wzrosty
- spodziewam się popytu na poziomie 110. Minusem jest zadłużenie spółki i globalny sentyment.
Pierwszy cen to najbliższy wierzchołek, gdzie będzie można zaksięgować zysk z całego swingu a potem podwójny wierzchołek w okolicach ceny 137.
COFFEE Kawa Strefy na SHORT i LONGNa Coffee czekamy na dojazd do odpowiednich miejsc na rynku - czy to będą strefy na long czy short to rynek pokaże.
Ja osobiście patrzę z fundamentalnego punktu widzenia na UP ale będę wykorzystywał każdą sytuacje na rynku.
Tu mamy dwie metodologie płynnościową i korekcyjna
Kto pozbędzie się emocji ten wygra? - THE LEAPPostanowiłem w kolejnym miesiącu skupić się głównie, a może i nawet przede wszystkim na walorach z konkursu The Leap , który będzie w marcu odbywał się na platformie TradingView co będzie ciekawym wyzwaniem. Można się kłócić, że to nieprawdziwy handel, że tu nie ma prawdziwych emocji bo nic nie tracisz. Ale powinno być raczej ułatwieniem, jeżeli uznamy, że nie ma emocji bo nie ma prawdziwych pieniędzy?
Kiedy człowiek chce inwestować lub po prostu zająć się tradingiem to pojawia się pierwsza emocja i nie, nie jest to strach. Jest to chciwość. To teraz zadajmy sobie pytanie? Czy w konkursie, w którym nic nie tracisz ze swoich pieniędzy (pomijam warunek przystąpienia czyli posiadanie subskrypcji) nie ma emocji? Owszem są, a wynika to z nagród, które zostały przygotowane!
Zwracam szczególną uwagę na ten fakt nagród bo gdyby naprawdę był to konkurs bez nagród to czy wziąłbyś udział? Obstawiam z prostego rachunku zysku i strat: NIE. Tracisz czas, a nic nie masz. A może właśnie tak należy podejść do tego: że nie ma nagród, a jedyne o co walczę to pokazanie się z najlepszej analitycznej/spekulacyjnej strony. A nagrodą, która będzie w całym tym konkursie to "poczucie rywalizacji" i "wewnętrznie bycie lepszym".
I teraz znowu czy poczucie rywalizacji pomimo braku materialnych nagród nie jest już samą w sobie nagrodą "duchową"? Przecież ile to razy graliśmy w dzieciństwie w piłkę lub inne sporty uprawialiśmy w ramach rywalizacji: mnóstwo razy!
Celowo porównałem to do czasów dzieciństwa bo wtedy to, w mojej ocenie, było tą nagrodą pokazać się z najlepszej strony. W momencie, w którym "weszliśmy do świata dorosłych" na każdym kroku musi być "to coś materialnego" co nas pobudzi do działania. Powiedzmy, że nie wszyscy tak mają i są jednostki co ma swoją pasję, w której się rozwija "bo chce" być lepszy sam dla siebie, olewając innych dookoła. Ale jednak świat materialny w dorosłym życiu wygrywa na wielu płaszczyznach!
I to jest chyba recepta na trading za prawdziwe pieniądze jak i te wirtualne:
a) rób to dla siebie z pasji
b) dodaj odrobinę chęci rywalizacji gdzie wynikiem nie jest stan materialny a stan "duchowy"
Moim zdaniem dzięki temu dopiero może pojawić się efekt uboczny w postaci zysku: najpierw psychologiczny (duchowy), a potem materialny (to byłaby najlepsza kolejność).
Gdy robisz to dla zysku z chciwości posiadania to ten worek pieniędzy (nagroda) tyle samo razy uderzy w ciebie ile razy ty w niego uderzyłeś swoim chciwym atakiem, niczym pięściarz w worek treningowy, który zapomniał o zasadzie "akcja reakcja".
Przydługi wstęp może trochę analizy na cztery walory, które będą w konkursie możliwe do handlu: BTC, EURUSD, US500, GOLD . W marcu, jak pisałem na początku, skupię się przede wszystkim (ale nie tylko!) na walorach z konkursu.
Poniżej przedstawiam co myślę o obecnej sytuacji dla każdego waloru:
1) BTC - rys.1
Każda kolejna korekta w obecnym trendzie jest coraz to większa co może świadczyć o spadku siły popytu (strzałki od czarnej do pomarańczowej). Co prawda jest reakcja na ostatnią korektę (pomarańczowa) ale mamy weekend to należy wziąć to z marginesem błędu. Gdyby cena miała zacząć podążać na południe myślę, że 4 przystanki są na naszej drodze: 0.382 + ostatni szczyt, 0.5 fibo, 0.618 i zasięg największej korekty od wzrostów z roku 2022 (niebieski prostokąt). W przypadku ruchu na północ z obecnej zielonej strefy to w dalekim zasięgu (niekoniecznie jeden ruch) można liczyć nawet na 0.786 (~57570). Trend mówi LONG i tak też dziennie będę patrzył. Gdybyśmy znacznie wybili obecną zieloną strefę pomyślę lokalnie o SHORT , ale to będzie ryzyko według mnie. Decyzje o pozycjach krótkich, raczej będę podejmował na małych interwałach (m15/h1)...
Rysunek 1 . Interwał dzienny - BTC
2) US500 - rys. 2
Tutaj ewidentnie jesteśmy w trendzie wzrostowym, który zwolnił, tym bardziej patrząc na świecę z piątku. Co prawda taka świeca w podobnym kształcie miała miejsce 12.02, następnie była silniejsza podaż i ruch boczny z lekkim ruchem do góry. Myślę, że przy coraz mniejszej sile jak na BTC możemy spodziewać się korekty zasięgiem albo niebieskiej albo fioletowej korekty ale trend jest wzrostowy także do momentu nie wybicia minimum 4922 nie widzę sensu na SHORT - ewentualnie lokalnie na interwałach h1/m15 jak na poprzednich walorach. Zasięg ciężko mi wyznaczać, ale może być w dłuższej perspektywie poziom, o którym wspominałem kiedyś dla tego wykresu (z OANDY ) czyli 5643, natomiast to tylko spekulacja...
Rysunek 2 . Interwał dzienny - US500
3) EURUSD - rys. 3
Dla "najbardziej" popularnej pary walutowej widziałbym ruch w kierunku południowym widząc ostatnie świeczki. Jedyny minus na scenariusz SHORT jest ostatni ruch do góry, który gdyby uznać za korektę, to był największy w ostatnich spadkach od końca 2023 roku. Co może świadczyć o zmianie trendu. Czwartkowa i piątkowe świece zwolniły ruch na północ i mimo wszystko nieznacznie większe prawdopodobieństwo w szerszym interwale (tygodniowym?) daje na SHORT . W domyśle i tak uważam, że ruch od pomarańczowych stref będzie rozgrywany w miesięcznej perspektywie, tak jak pisałem to w ostatniej analizie dla tego waloru (zał.). Wyznaczyłem strefę na spadki z formacji świec tygodniowych (+ górna granica kanału), ale ze względu na moją niepewność lub niewielkie prawdopodobieństwo na SHORT czekam i obserwuję. Na podstawie ostatnich 5 - 7 świeczek na interwałach mniejszych np. H1 - H4 poszukam LONG np. do czerwonej strefy. Gdy wybijemy ~1.09 to daję większe szanse na LONG do czerwonej strefy.
Rysunek 3 . Interwał dzienny - EURUSD
4) GOLD - rys. 4
Złoto jest "powiązane" z EURUSD i też mogą być spadki, jednakże nie ma to jak "ale". Jeśli wybijemy się dziennie nad czerwoną linię trendu poszukam LONG w kolejnych świeczkach. Oczywiście dopiero wybicie czerwonej strefy będzie w szerszej perspektywie sygnałem dla mnie, że nie powinienem patrzeć na rynek złota w kontekście LONG . Walor ten również raczej zostawiam na obserwację, ale handel na H1/H4 będę podejmował na LONG po wybiciu czerwonej linii. I na SHORT gdy zanegujemy wzrosty odbijając się od linii.
Rysunek 4 . Interwał dzienny - GOLD
Podsumowując w formie prawdopodobieństw dla wymienionych walorów na podstawie mojej strategii i lokalnego trendu:
1) BTC - LONG 55/45
2) US500 - LONG - 55/45
3) EURUSD - SHORT - 51/49
3) GOLD - SHORT - 51/49
Dziękuję za obserwację, rakiety, komentarze jak również za przeczytanie powyższej treści! Niech pieniądz będzie z Nami! 🚀
Przedstawiona analiza została napisana przez dzika 🐗 z Internetu, który dzieli się swoimi spostrzeżeniami i nie jest doradcą finansowym i wszystkie pomysły to jedynie wymysły i nie stanowią porad finansowych, a jedynie pokazują to jak dzik widzi rynek.
Celina - czy czarny Ziutek z kilerami pod Celiny rusza dom?No...nie jestem pewien. Walor kreśli korektę ostatniego ruchu na północ z maksimum na 16,46....Korekta zniosła 61,8% tego wzrostu a kurs znalazł się w narysowanej na zielono strefie popytu. Widać też ładnie zaznaczony kanał spadkowy opisywanej przeze mnie korekty. Z drugiej strony - rynek wyczekuje na jakieś info ze spółki (partnering) i od strony psychologicznej na spółce ciąży parcie podaży....Rozsądne byłoby postawienie SL tuż poniżej ostatnich świec, jeśli ktoś ma ten walor w portfelu, lub oczekiwanie na wybicie górnego ograniczenia kanału spadkowego wraz z jego pozytywnym retestem, jeśli chciałby go nabyć.
To nie jest porada inwestycyjna - tak widzę ten walor
Datawalk - gdzie idziesz?Walor po osiągnieciu minimum kursowego w okolicach 29 zł, rozpoczął korektę spadków (lub nowy impuls wzrostowy!) i od tej pory kreśli wyraźny trend wzrostowy z coraz wyżej położonymi dołkami. Krytycznym miejscem jest poziom 40 zł, którego pokonanie powinno zaowocować przyspieszeniem wzrostów do strefy podaży (ok. 48 zł). Czy taki scenariusz jest możliwy? Zobaczymy - zwracam uwagę na wyczekiwanie rynku na podpisanie umowy z dużym bankiem europejskim (spekulacje wskazują na BNP). Ciekawie wygląda też nowa informacja o utworzeniu przez EU ALMA - organu do walki z praniem pieniędzy...to byłby ciekay temat dla DAT.
Wsparcie - dół kanału w okolicach 36,8
To nie jest porada inwestycyjna - tak widzę ten walor.
NWAI DM: ciekawy pomysł na giełdę (pierwszy opis spółki)Dzisiaj chciałbym przedstawić spółkę, która być może jest mniej znana inwestorom.
Spółka od swojego minimum urosła o 2100%, stabilnie generuje przychody i zyski.
Nie jest popularna wśród inwestorów, ale może warto jej się przyjrzeć.
Zapraszam na poznanie spółki:
NWAI Dom Maklerski SA (NWA)
1. Historia Spółki
NWAI Dom Maklerski SA jest renomowaną firmą działającą na rynku kapitałowym, znana z kompleksowych usług w zakresie pozyskiwania finansowania przez emisje papierów wartościowych. NWAI jest nadzorowane przez Komisję Nadzoru Finansowego, pełni również rolę depozytariusza dla funduszy inwestycyjnych zamkniętych (FIZ). Firma cieszy się uznaniem, co potwierdza jej obecność w rankingu Financial Times – Statista 1000 najszybciej rozwijających się firm w Europie.
Dzięki swojemu doświadczeniu i ekspertyzie, NWAI wspiera swoich klientów na każdym etapie procesu emisyjnego, od przygotowania i strukturyzacji emisji, poprzez jej realizację, aż po obsługę po emisyjną. Dom maklerski świadczy również usługi związane z rynkiem wtórnym, w tym animację obrotu papierami wartościowymi, co ma na celu wspieranie płynności obrotu akcjami i obligacjami swoich klientów. Firma skupia się na współpracy z przedsiębiorstwami, bankami, funduszami inwestycyjnymi oraz jednostkami samorządu terytorialnego, dążąc do zapewnienia im optymalnych rozwiązań finansowych.
NWAI Dom Maklerski jest również aktywny na rynku emisji dłużnych, oferując emisję obligacji korporacyjnych, co stanowi alternatywę dla finansowania bankowego. Dzięki temu emitenci mogą uzyskać dostęp do szerokiego grona inwestorów instytucjonalnych oraz indywidualnych, zapewniając sobie niezbędne środki na rozwój i realizację strategicznych celów biznesowych.
Źródło: źródłami powyższych informacji jest strona www spółki, raporty bieżące i ogólne informacje jakie można znaleźć w Internecie.
2. Siedziba
NWAI Dom Maklerski SA ma swoją siedzibę w Warszawie, gdzie oferuje szeroki zakres usług bankowości inwestycyjnej, w tym organizację i oferowanie emisji akcji, obligacji, a także usługi skupów akcji i obligacji. Jest również Autoryzowanym Doradcą na rynkach New Connect i Catalyst.
3. Akcjonariat
Mateusz Walczak, prezes spółki, jest jej ważnym akcjonariuszem, posiadającym 66,23% akcji bezpośrednio i poprzez New World Holding sp. z o.o. Firma nie posiada udziałów w innych spółkach publicznych.
4. Notowania
Jeśli chodzi notowania spółki to kurs akcji w ostatnich 12-tu miesiącach odnotował wzrost kursu akcji na poziomie 95% z 14,5zł w lutym 2023 do 28,2zł patrząc na 23.02.2024. Kapitalizacja spółki na dzisiaj wynosi około 46,94 mln zł, przy Free float na poziomie 33,77% i 1 664 713 akcji w obiegu.
Największym problemem jest tu więc płynność spółki. Niewielki kapitał może sprawić, że kurs mocniej ruszy w górę, ale jednocześnie może zostać szybko sprowadzony mocną świeca podażową w dół. Dlatego nie jest to atrakcyjna spółka pod względem inwestowania aktywnego, ponieważ w przypadku chęci sprzedania akcji może się okazać, że nie znajdzie się dość duża liczba inwestorów na większą liczbę akcji.
Najlepszym przykładem tego jest 28.12 gdzie inwestor kupując 331 akcji podbił cenę o 19,2%.
Wykres 1. Interwał dzienny
5. Wyniki 2023
W dniu 30 stycznia 2024 roku, NWAI Dom Maklerski S.A. podał do publicznej wiadomości wstępne (niezaudytowane) dane finansowe za rok 2023, które odzwierciedlają znaczący wzrost i solidne wyniki finansowe firmy. Proces agregacji danych finansowych został zakończony, co pozwoliło na podjęcie przez Zarząd NWAI decyzji o ich opublikowaniu.
Szacunkowe Wyniki Finansowe za 2023:
Przychody Łączne: Wyniosły 38 288 124 PLN, co stanowi wzrost o 50,0% w porównaniu do roku poprzedniego.
Koszty Łączne: Osiągnęły wartość 26 991 486 PLN, zwiększając się o 33,0% rok do roku.
Zysk Brutto: Znacząco wzrósł do 11 296 638 PLN, co oznacza wzrost o 115,8% względem poprzedniego roku.
Zysk Netto: Uzyskał poziom 9 133 369 PLN, odnotowując wzrost o 122,0% rok do roku. W tych wynikach uwzględniono także darowizny przekazane przez NWAI na rzecz organizacji pożytku publicznego w kwocie 12 020 PLN.
Szacunkowe Pozycje Bilansowe za 2023:
Płynność Krótkoterminowa: Łącznie wyniosła 115 170 248 PLN, co pokazuje wzrost o 179,7% w stosunku do roku poprzedniego.
Zobowiązania Łącznie: Zwiększyły się do 95 763 517 PLN, co oznacza wzrost o 266,6% rok do roku.
Rezerwy na Zobowiązania: Wyniosły 3 694 482 PLN, zwiększając się o 88,1% względem roku poprzedniego.
Kapitał Własny: Osiągnął wartość 24 292 259 PLN, wzrastając o 34,0%.
Suma Bilansowa: Wyniosła 123 926 043 PLN, co oznacza wzrost o 167,1% rok do roku.
ROE (Rentowność Kapitału Własnego): Zostało oszacowane na 54% - 64%, w zależności od tego, czy w kalkulacji uwzględniono wpływ wypłaty dywidendy w maju 2023 roku.
Te imponujące wyniki finansowe za 2023 rok świadczą o dynamicznym rozwoju NWAI Dom Maklerski S.A. i umocnieniu jego pozycji na rynku. Osiągnięcie tak znaczącego wzrostu przychodów, zysku brutto i netto, a także znaczące zwiększenie płynności krótkoterminowej i sumy bilansowej, podkreśla efektywność strategii zarządzania i operacyjną doskonałość firmy.
6. Dywidenda - Historia i Dywidendy Historyczne
W kontekście wyników finansowych za 2023 rok, rentowność kapitału własnego (ROE) NWAI Dom Maklerski S.A. została oszacowana na 54-64%, co podkreśla solidną pozycję spółki na rynku oraz jej zdolność do generowania wartości dla akcjonariuszy. Informacje o dywidendzie za rok 2023 nie były dostępne, jednak firma ma bogatą historię wypłat dywidend.
W 2022 roku, NWAI Dom Maklerski S.A. wypłaciła dywidendę w wysokości 2,00 zł na akcję, co przekładało się na łączną wartość dywidendy wynoszącą 3 249 tys. zł. W ciągu dwóch poprzednich lat, tj. w 2020 i 2021, spółka również utrzymywała stałą stawkę dywidendy na poziomie 2,00 zł na akcję, z łącznymi wartościami dywidend odpowiednio 3 145 tys. zł i 3 154 tys. zł. W roku 2019 dywidenda została ustalona na poziomie 1,00 zł na akcję, co stanowiło łączną wartość wypłaty na poziomie 1 572 tys. zł.
Te dane wskazują na konsekwentne podejście NWAI Dom Maklerski S.A. do wypłaty dywidend, co odzwierciedla jej zaangażowanie w dostarczanie wartości akcjonariuszom i stabilną sytuację finansową. Firma przez ostatnie lata utrzymywała politykę regularnych wypłat, co jest pozytywnym sygnałem dla inwestorów poszukujących stabilnych i przewidywalnych zwrotów z inwestycji.
Często podczas przygotowywania dłuższego wpisu dotyczącego spółki staram się dopytać o kilka rzeczy bezpośrednio spółkę. Czasami spółki odpisują czasem, pytania pozostają bez odpowiedzi.
W tym pomyśle na końcu zapraszam was na kilka pytań jakie przesłałem do spółki i na uzyskane odpowiedzi.
---
Analiza Techniczna
Wykres 2. Interwał miesięczny
Patrząc na wykres od 2014 roku to kurs akcji wzrósł od minimum 1,3zł w 2019 roku do dzisiejszej ceny na 28,2zł od ponad 2200% a patrząc na historyczne ATH to nawet 2500%.
Warto jednak zwrócić uwagę, że po osiągnieciu wspomnianego ATH na 32,4zł spadek został odnotowany aż o 71% do 9,4zł.
Jednak od lipca 2023 kurs spółki dość stabilnie się odbudowuje i obecnie zbliża się do ATH na 32,4zł.
A patrząc na szacunkowe wyniki za 2023 rok to całkiem możliwe, że ten poziom w średnim okresie zostanie osiągnięty.
Dodatkowo w tle może być dywidenda, która przyciągnie inwestorów długoterminowych.
Ponieważ spółka od 2021 roku dzieli się stabilnie zyskiem na poziomie 2zł na akacje to nie zakładam, by coś się mogło zmienić za 2023 rok, choć zysk na akcję na poziomie 5,5zł może dawać nadzieję, na choć bardziej atrakcyjny poziom.
Patrząc na wykres spółki to od połowy 2023 roku mamy wyraźnie rysujący się kanał wzrostowy. A kurs właśnie podchodzi pod środek tego kanału i przebicie go może dać potwierdzenie kierunku na 34-35zł gdzie mielibyśmy istotny opór.
Wykres 3. Interwał dzienny
Patrząc na oscylatory to jesteśmy tuż przed przecięciem na MACD na sygnał kupna i jeśli nie dojdzie do wygenerowania tego sygnału to efektem może być powrót na donna krawędź kanału wzrostowego tj. na poziom 24,5-25zł.
Wykres 4. Interwał dzienny
Dodając do wykresu zniesienia Fibonacciego od dołka na 22,4zł do szczytu na 31,2zł to mamy wsparcie 27,8zł, a najbliższy opór na 29,4zł.
Główne wsparcie natomiast jest w okolicach 50% zniesienia Fibonacciego tj. 26,8zł
Wykres 5. Interwał dzienny
Wsparcie: 27,8/26,8/25,8zł
Opór: 29,4/31,2zł
1. Historia i profil spółki:
1.1 Jakie są główne osiągnięcia i kamienie milowe w historii spółki NWAI Dom Maklerski?
Blisko 18 lat na rynku (od marca 2007)
Zdywersyfikowana działalność maklerska (usługi kierowane do inwestorów instytucjonalnych oraz średnich i dużych przedsiębiorstw)
Blisko 40 mln zysku brutto w historii spółki, wygenerowanych z 1,5 mln zł kapitału założycielskiego
Ponad 12 mln zysku zwrócone akcjonariuszom w formie skupu akcji własnych (2019) i dywidend (lata wypłaty 2020, 2021, 2022, 2023)
1.2. Jakie są główne obszary działalności i usługi świadczone przez spółkę?
Bankowość inwestycyjna
Usługi dla emitentów
Depozytariusz Funduszy Inwestycyjnych Zamkniętych
Działalność brokerska w zakresie obligacji (skarbowych, samorządowych i korporacyjnych)
Działalność Inwestycyjna
2. Środowisko rynkowe:
2.1. NWAI nie jest DM skierowanym dla inwestora indywidualnego, co przemówiło za tym by skierować się w kierunku usług dla małych i średnich firm. Jak bardzo rozwojowy jest ten sektor w dłuższym horyzoncie czasu.
2.2. Jakie są trendy i perspektywy w branży finansowej, w której działa spółka NWAI Dom Maklerski?
2.3. Jakie są główne wyzwania i możliwości dla spółki w aktualnym środowisku rynkowym?
2.4. Czy planowane jest rozszerzenie usługi o inwestorów indywidualnych np. private banking?
Perspektywy NWAI DM są zależne w głównej mierze od koniunktury na rynku finansowym, należy przyjąć, iż NWAI DM ma szansę rosnąć w podobnym tempie do tempa rozwoju rynku finansowego. Zakładając optymistyczny scenariusz, kontynuacji wzrostu NWAI DM w tempie szybszym od rynku (nowe usługi, zdobywanie rynku) spółka miałaby szansę na ponadprzeciętny wzrost. Niezależnie od powyższego na ponadprzeciętne wyniki NWAI DM wpłynęłyby zapewne: wyższa zmienność na rynku obligacji, szybszy rozwój sektora FIZ (powstawanie nowych FIZ i napływy aktywów do istniejących FIZ), hossa na rynku akcji GPW a także zwiększenie finansowania się przedsiębiorstw poprzez rynek kapitałowy (akcje i obligacje). Poza dostępem do ofert publicznych na platformie eNWAI.pl NWAI DM nie oferuje innych usług klientom detalicznym, w tym private banking. Analizowane jest natomiast wdrożenie nowych, niedostępnych, póki co na polskim rynku produktów finansowych na platformie eNWAI.pl
3. Wyniki finansowe:
3.1. Jakie są główne czynniki wpływające na wyniki finansowe spółki w ostatnich okresach?
1. Wyższa aktywność w sektorze bankowości inwestycyjnej
2. Rozwój usługi depozytariusza FIZ
3. Rozwój usług maklerskich (rejestr akcjonariuszy, agent emisji, sponsor emisji, itd.)
4. Ponadprzeciętna zmienność na rynku obligacji skarbowych i korporacyjnych
5. Dobra koniunktura na rynku kapitałowym
4. Jakie są plany spółki dotyczące rozszerzania oferty usługowej lub ekspansji na nowe rynki?
Spółka w sposób ciągły analizuje możliwość rozwoju oferty produktowej lub ekspansji geograficznej, od kilku lat jest również aktywna w zakresie możliwości M&A (vide nabycie aktywów od Copernicus Securities SA)
5. Innowacje i technologie:
5.1. Jakie nowe technologie i innowacje spółka wprowadza w swojej działalności?
Spółka intensywnie korzysta z usług zewnętrznych partnerów IT, w zakresie wsparcia procesów biznesowych. Większość z tych technologii jest widoczna jedynie dla pracowników i kontrahentów spółki. Jedyną platformą, dostępną zewnętrznie jest eNWAI.pl
6. Relacje inwestorskie:
6.1. Spółka dzieli się zyskiem ze swoimi akcjonariuszami, pytanie jaka jest polityka dywidendowa najbliższe lata. Czy planowany jest skup akcji?
Spółka nie udziela informacji w zakresie prognoz, w tym ew. rekomendacji Zarządu dotyczących dywidend lub skupu akcji
6.2. Czy spółka planuje w najbliższym czasie przejść na rynek główny?
NWAI DM nie publikował takich zapowiedzi
6.3. Czy chcieliby państwo coś przekazać inwestorom, którzy przeczytają ten tekst?
Staramy się koncentrować na ROE, nie na prognozach
Notka:
na koniec chcę zaznaczyć, że posiadam akcje spółki. Sam opis i pomysł jest zrobiony jak najbardziej obiektywnie. Nie jest to rekomendacja do kupna czy sprzedaży akcji, a jedynie moje spojrzenie na spółkę i próbę jej poznania w perspektywie założonej inwestycji.
To trader jest zyskowny a nie system (cz.1)Zacznijmy dziś od fragmentu wywiadu, w którym poruszamy ważny temat „To trader jest zyskowny a nie system”. Zobaczysz na przykładach jak wyniki zależą od tego, co dzieje się w głowie tradera, dzięki temu spojrzysz z dystansu na własne wyniki i zobaczysz, że mogą u Ciebie zależeć od głębszych rzeczy niż do tej pory przypuszczałeś, od większej ilości czynników niż tylko sam system.
Rozmawiałem kiedyś ze znakomitym traderem na temat równowagi w życiu i roli sprawności psychofizycznej w tradingu. Powiedział, że to trader jest zyskowny a nie system. Chodzi mi o to, że wielokrotnie okazywało się, że dwóch traderów mających ten sam system osiąga zupełnie różne wyniki. Tak różne, że jeden może być bardzo zyskowny a drugi mieć straty.
Zacznijmy od tego, że żeby porównywać dwóch traderów z tym samym systemem musimy mieć na uwadze sytuację, kiedy uczą się systemu mnie-więcej taki sam okres. Gdy przyjmiemy założenie, że startowali z tego samego punktu i uczyli się mniej – więcej tak samo możemy zacząć odpowiadać na pytanie, dlaczego ich wyniki się różnią na tyle, że jeden ma dobre zyski a drugi straty. Przejdźmy zatem do meritum.
Zauważ, że każde wejście na rynek wymaga serii obserwacji, analiz i decyzji. Obserwacja to proste spojrzenie na rynek. W tym momencie mózg zaczyna analizować sytuację. W efekcie analizy możesz podjąć decyzję o zajęciu pozycji. Określasz wielkość pozycji na wejście, czekasz i wchodzisz na rynek. To kolejne ciągi myślowe i decyzyjne. Następnie zarządzasz zleceniem. W skrócie możemy powiedzieć, że jest to ciąg zero-jedynkowych decyzji na temat tego czy zostać na rynku czy wyjść z niego. I ostatecznie następuje zamknięcie pozycji.
Teraz najważniejsze – zauważ, co dzieje się podczas tego procesu. Twój umysł widzi, analizuje oraz podejmuje decyzje. To skomplikowany proces. Ten proces jest u każdego z traderów różny. I to właśnie on jest przyczyną tego, że jeden trader zarabia a drugi nie – nawet, jeśli mają system opanowany w bardzo podobnym stopniu. To z kolei można sprawdzić na symulatorze albo prosząc o identyfikację sygnałów na demo. Tymczasem w realu dochodzi do głowy psychika. Stres, szklany sufit, przekonania, różne czynniki sprawiające, że np. podczas zarzadzania pozycją podejmują oni różne decyzje. Nawet, jeśli widzą to samo. Ich mózgi inaczej analizują sytuację, uwzględniając czynniki pozamerytoryczne, pozarynkowe.
Weźmy dwóch traderów widzących ten sam sygnał i grających tym samym systemem.
Przykład 1 Pierwszy trader miał właśnie serię strat. Wywołało to w nim nerwowość i zachowawczość. Widząc niewielką korektę zaczyna obawiać się o zysk, chciałby to zlecenie zamknąć na plusie nawet niewielkim, więc wychodzi z rynku. Drugi trader nie miał takich doświadczeń i nic go nie gnębi, więc jest w stanie spokojnie wyczekać do TP.
Przykład 2 Pierwszy trader długo zastanawiał się nad swoimi celami, policzył ile powinien „zarabiać” miesięcznie na rynku, aby móc spokojnie żyć z tradingu, stworzył na tej podstawie plan podzielony na miesięczne cele.
Aktualnie wybiera najlepsze zlecenia wg systemu, patrzy na rynek, jako na miejsce, w którym może zarobić na realizację swoich zamierzeń – z tej perspektywy ma dystans do każdego pojedynczego zlecenia. Stąd łatwo mu dotrwać do TP, ponieważ nie ma ciśnienia na to, żeby już teraz, zaraz uciec z czymkolwiek z rynku.
Wie, że jeśli nie dziś, to jutro, lub za tydzień zrealizuje swój cel – więc jeśli tak to czemu nie teraz? Ustawia SL i TP i spokojnie czeka.
Drugi trader nie ma określonych dalekosiężnych celów, ma jakiś trading plan, ale nie do końca traktuje go poważnie. To znaczy nie ma wewnętrznego przekonania, że jego realizacja jest czymś bardzo ważnym. W związku z tym w jego psychice dominuje krótsza perspektywa – zarobić dziś i w tym tygodniu jak najwięcej.
Stąd jego poziom „nerwowości” jest większy – bo ma przekonanie, że każdy pips („każdy dolar”) się liczy. Jeśli przyjrzysz mu się z boku – robi wiele „szybkich” transakcji, podczas, gdy pierwszy trader wybiera je bardziej starannie. Jego wejścia na rynek trwają też krócej.
W dłuższym okresie – okazuje się, że jednak trader 1 ma lepsze wyniki i większy komfort psychiczny.
Podsumowując – obaj traderzy mają różne perspektywy, jeden traktuje trading jako okazję do realizacji swoich celów i stara się realizować plan, drugi chce tylko „zarobić”. W efekcie ich procesy psychiczne przebiegają inaczej, każdy z nich w tych samych momentach podejmuje inne decyzje, ponieważ ich procesy myślowe (decyzyjne) się różnią.
Różne cele życiowe traderów sprawiają, że w trakcie zagrania ich psychika działa inaczej i bo realizuje różne cele.
Gdy masz ustalone cele długoterminowe – one stabilizują psychikę i pomagają utrzymać dystans do zagrania, siebie, rynku.
To znaczy, że grając tym samym systemem obaj będą rynek widzieli inaczej? Nie, obaj będą widzieli to samo, lecz inaczej będą go analizowały ich mózgi, bo konkretny proces decyzyjny służy RÓZNYM CELOM. W efekcie w ich głowach toczą się dwa odmienne procesy decyzyjne. I to jest główna przyczyna sytuacji, że jeden zarabia a drugi traci. Pierwszemu cele dały perspektywę długoterminową, drugiemu brak celów zakotwiczonych w psychice dał skupienie na chwili obecnej i tym, „co zarobi dzisiaj”. Poza tym pierwszy wiedział, że musi odpoczywać i utrzymywać formę psychiczną, więc nie może siedzieć cały dzień przed platformą. Stąd większy komfort, lepsza jakość procesów decyzyjnych i w efekcie lepsze wyniki.
Przykład 3 Trzeci przykład jest oczywisty: jeden trader ma niska tolerancje na ryzyko i szybko ucieka z niewielkimi zyskami. Drugi stara się dotrwać do TP.
Ten sam system, ale znów dwie osoby realizują go inaczej, ponieważ podejmują decyzje używając innych kryteriów. Dlatego to trader jest zyskowny a nie system, bo dwoje ludzi będzie grało tym samym systemem w różny sposób z powodu tego, że co innego mają w głowie, realizują różne cele, z różnych perspektyw. Nie znam choćby dwóch traderów, którzy grają tak samo tym samym systemem.
Nie zakładaj, że ucząc się cudzego systemu będziesz mieć tak samo dobre wyniki, jak autor tego systemu. Załóż, że będziesz mieć lepsze! :)
Daj boosta 🚀 lub komentarz, żebyśmy wiedzieli by publikować dalej. Dzięki!
Obserwuj: pl.tradingview.com/u/drSwierk/
Płace rosną o 12,8% Niespodziewanie wylądowaliśmy w sytuacji, gdzie płace rosną ponad trzykrotnie szybciej niż inflacja. Nie należy jednak zakładać, że taka sytuacja utrzyma się za długo. W tle słabo radzi sobie bowiem przemysł.
Płace rosną
Wczorajsze dane pokazują, że płace rosną w ujęciu rocznym o 12,8%, to wyraźnie lepiej od oczekiwań. Wiadomość ta ma jednak swoją ciemną stronę. Spada zatrudnienie o 0,2%. Często w takich sytuacjach pracę tracą w pierwszej kolejności osoby mniej wykwalifikowane, co powoduje, że staż pozostałych, a co za tym często idzie również płaca, staje się przeciętnie wyższy. Warto też zauważyć, że mimo tego wzrostu średnia płaca wynosi 7768,35 zł, co może zaskakiwać, gdyż jeszcze w grudniu średnia płaca przekraczała 8000 zł. Pozostaje pytanie, jak to rośnie, skoro spadła? Kluczem jest punkt odniesienia – roczny. Grudzień odnosimy do grudnia rok wcześniej, a styczeń do stycznia rok wcześniej. Grudniowe górki najczęściej wynikają z wypłat premii świątecznych lub rocznych. Jeżeli utrzyma się obecne tempo wzrostu płac w okolicach kwietnia-maja powinniśmy znów oglądać poziom 8000 zł.
Produkcja przemysłowa spowalnia
Wczoraj poznaliśmy też dane na temat produkcji przemysłowej w Polsce. W skali roku rośnie ona o 1,6%. Tak jest to niewiele, jak na ten wskaźnik. Z jednej strony oczekiwania mówiły o 3,1%, co czyni to obiektywnie złym wynikiem. Z drugiej strony w ciągu ostatniego roku nie było ani jednego miesiąca, kiedy było więcej. Kraje na naszym poziomie rozwoju przeciętnie mają ten wskaźnik znacznie wyższy. Z drugiej strony średnia dla Unii Europejskiej i strefy euro jest jeszcze niższa. Co pozwala spojrzeć przychylniejszym okiem na ten wynik. Wczorajsze umocnienie polskiej waluty nie było jednak spowodowane tymi danymi, ale zmianami na rynkach globalnych i napływem kapitału do Europy.
Kanada inaczej niż USA
Dane na temat wzrostu cen w Ameryce Północnej to gorący temat. Pamiętamy zeszły tydzień, gdzie USA nie dowiozły oczekiwań inwestorów. Wczoraj publikowano z kolei dane z Kanady i tam niespodziewanie mieliśmy spadek nie o 0,1%, a od razu o 0,5%. Jest to drugi najniższy wynik w ostatnich latach. Poprzedni miał miejsce w czerwcu, ale potem inflacja miała coś, co część analityków określa mianem efektu jojo. Rynki zareagowały bardzo szybką wyprzedażą dolara kanadyjskiego. Powodem były zmiany oczekiwań co do obniżek stóp procentowych. Im bardziej się inwestorzy spodziewają niższych stóp, tym słabsza waluta, bo mniej dadzą inwestycje zarobić.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
12:00 – Wielka Brytania – wskaźnik zamówień wg CBI,
20:00 – USA – protokół posiedzenia FOMC.