Poza analizę techniczną
Dzień cięcia stóp w AmeryceŚroda jest dniem cięcia stóp procentowych w Ameryce Północnej. Spodziewamy się obniżek zarówno w Kanadzie, jak i w USA. Stabilizacja ropy naftowej na rynku. W tle brak zmian stóp w Chile.
Decyzje banków w Ameryce Północnej
Dzisiaj poznamy zarówno decyzję Banku Kanady, jak i FED w sprawie stóp procentowych. Rynek spodziewa się obniżki o 0,25% w obu przypadkach. Bank Kanady jest na tyle „uprzejmy” względem Europy, że decyzja publikowana jest w godzinach porannych. Dzięki temu poznamy ją o 14:45, a konferencję prasową będziemy mogli wysłuchać o 15:30. W przypadku USA decyzja zapadnie dopiero o 19:00, a konferencja będzie mieć miejsce o 19:30. Trzeba pamiętać, że zmiana czasu nastąpi tam dopiero 2 listopada. To właśnie dlatego dane te publikowane są godzinę wcześniej niż zwykle. Jaki ma to wpływ na rynki? Jeżeli dojdzie do cięć o 0,25%, nie powinniśmy oczekiwać zmian. Gdyby nie obniżono stóp procentowych, można spodziewać się silnego umocnienia waluty, której będzie dotyczyła decyzja. W przypadku konferencji prasowych rynek będzie starał się wyłapać zmiany nastrojów – czy należy oczekiwać przyspieszania, czy obniżania tempa obniżek. To właśnie one wydają się ważniejsze dzisiaj niż same cięcia stóp.
Ropa naftowa się stabilizuje
Jeszcze w zeszłym tygodniu baryłka ropy naftowej Brent (tej wycenianej w Londynie) testowała poziom 60 USD, a następnie doszło do odbicia powyżej 66 USD. Teraz mamy chwilową stabilizację poniżej 64 USD. Na ceny ropy wpływają obecnie dwa główne czynniki. Po pierwsze – próba ograniczenia surowca z Rosji. Mniejsze dostawy surowca oznaczają niższą podaż. To zwykle prowadzi do wzrostu cen. Po drugie – cały czas trwa próba sił pomiędzy USA a Chinami. Gdy rynek obawia się eskalacji, cena ropy spada. Inwestorzy zakładają wtedy, że zapotrzebowanie na surowiec będzie mniejsze. Do tego warto dodać jeszcze ostatnią decyzję OPEC, która mniej niż wcześniej sądzono, podniosła wydobycie.
Chile nie zmienia stóp procentowych
Wczoraj doszła informacja z Chile w sprawie stóp procentowych. Nie doszło do obniżki, wciąż wynoszą one 4,75%. Od dwóch lat inflacja znajduje się w przedziale 4-5% i podobnie jak w wielu państwach zachodu jest wyraźnie wyższa po wzroście popandemicznym. Chile ponowiło niemal dokładnie zachodni model. W początkach pandemii, by zwiększyć dostępność kapitału, wprowadzono bardzo niskie stopy procentowe. Przez ponad rok wynosiły one 0,5%. Potem jednak podobnie jak w innych krajach, sytuacja wymknęła się spod kontroli. W szczycie problemu inflacja sięgała 14%, co z perspektywy Polski wydaje się nie tak źle. Trzeba jednak pamiętać, że wiązało się to ze wzrostem stóp procentowych do poziomu 11,25%. Jeżeli w Polsce kredytobiorcom było ciężko, to aż strach pomyśleć co się działo w Chile. Wczorajsza decyzja nie miała większego wpływu na chilijskie peso.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:45 – Kanada – Decyzja w sprawie stóp procentowych,
19:00 – USA – Decyzja w sprawie stóp procentowych.
Maciej Przygórzewski - główny analityk walutowy
Zachowanie indeksu WIG a wybory w USA od 2016 r.Interesująco wygląda zachowanie indeksu WIG w niemal ostatniej dekadzie względem wyborów prezydenckich w USA.
Wzrost indeksu GPW:WIG wynosił od wyborów w USA ponad 40% i trwał ponad rok do stycznia (około 62 - 63 tygodni).
Dalszy komentarz jest zbędny, ponieważ jeśli ma wystąpić podobna analogia, to widać na historii wykresu, co działo się dalej.
Czy tym razem historia się powtórzy, czy może napisze inną wersję wydarzeń niż poprzednio? Tego dowiemy się po styczniu 2026 r.
---
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 68% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty twoich pieniędzy
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 1WES - POI w1 ledwo żyje, częściowo jest pozornie obronione na ES/YM. Prywatnie nie planuję żadnego swingu do upolowania na ten tydzień, będę się poruszać bardzo lokalnie z celami maksymalnie na h1-h4 i nic dalej lub więcej, bo nie ma do tego warunków jeszcze.
NQ - NQ wydaje się najmocniejszy, tydzień zamknął powyżej 50% POI i mamy duży problem. PA fatalne również na h4-d1 i będziemy kombinować. Nadal chciałbym zobaczyć dobre PA wracające do shortów a wybryk NQ w postaci zamknięcia się powyżej 50% strefy, potraktować jako głupi błąd. Jednak widać na niższych TF, jak ubiegły tydzień jedynie tworzył płynność w naszym zakresie, mamy dwutygodniowy range, gdzie jakościowe LIQ spoczywa nad high i pod low, oznacza to, że indeksy przygotowują się do ruchu a brak jasności i jakości w każdym dynamicznym ruchu h4-d1 miał na celu tworzenie sztucznej presji, żeby tą płynność wykorzystać do budowy pozycji, dlatego za każdym razem dynamiczne testowanie shortów zostawało pochłaniane. Wygląda to jak klasyczna akumulacja i wielokrotne testowanie rynku z różnych poziomów. Dlatego dla mnie ważne są kolejne dni i to, co jakościowego dopiero rynek pokaże wychodząc z tego range a nie zostając w nim, skupiam się przede wszystkim na niebieskich liniach i planach bo po wyjściu z nich, jakość powróci. Ten tydzień może cenę ugotować przez kilka dni a może otrzymamy dynamiczny ruch i kolejny krok. Nie dajcie się wciągnąć w ich grę, PA i tak pokaże kolejny krok, wystarczy poczekać i obniżyć ryzyko.
YM - wyjście dołem z range w synchronizacji, czyli wychodzą 3 indeksy pokazuje słabość rynku, dlatego powrót do range może okazać się tylko pullbackiem a cena pójdzie niżej do pierwszego SSL. Czekam na jakość klasycznie tak jak przy każdym range. Wyjście dołem - oczekuję okazji, która zawróci cenę do środka. Cena jest w środku - oczekuję PA, które pokaże, czy bronimy kierunku i jedziemy zgodnie, czy przebijamy 50% i synchronizację łapiemy kontynuując drogę do 100%. Teraz jakości nie ma, ale range tylko zwiastuje jej nadejście, nie dajcie kontom wybuchnąć przed okazjami.
IPO SMYK – od sklepu z zabawkami do testu rentownościZbliża się IPO spółki SMYK, a ponieważ Ticker jest dostępny już na TradingView, to dzisiaj wyjątkowa bez Analizy Technicznej. Tylko o samym prospekcie.
Przede wszystkim kilka punktów z samej prezentacji.
1. Finanse i wyniki
Rentowność niska, choć lepiej niż było:
Smyk poprawił wyniki – marża brutto wzrosła z ok. 39% do 42%, a EBITDA sięgnęła 13%. Firma wyszła z dużej straty (-72 mln zł w 2022 r.) na niewielki plus (30 mln zł w 2024 r.). Ale to nadal tylko ok. 1% marży netto, więc biznes działa na cienkim marginesie.
Sprzedaż zwalnia:
Sprzedaż porównywalna (LFL) rośnie coraz wolniej – z +4,5% do +3,7%, a w pierwszej połowie 2025 r. nawet lekko spadła (-0,7%). To może oznaczać, że klienci mniej kupują, a Smyk ma problem z podtrzymaniem wzrostu.
Dług ciąży mocno:
Firma ma duże zadłużenie – prawie miliard zł, a w połowie 2025 r. dług netto znowu skoczył w górę (865 mln zł). Smyk musiał nawet prosić bank o „wyrozumiałość” przy naruszeniu kowenantu. To pokazuje, że działa na sporej dźwigni finansowej, a każda podwyżka stóp lub gorszy sezon może mocno zaboleć.
Cash flow zależny od świąt:
Najwięcej gotówki Smyk zarabia w IV kwartale – święta ratują rok. W pierwszej połowie zwykle gotówki brakuje (-98 mln zł w 1H 2025). Firma sporo inwestuje w nowe sklepy, e-commerce i magazyny, co zjada płynność. Bez nowych środków (np. z emisji akcji) trudno będzie dalej się rozwijać.
2. Ryzyka operacyjne i biznesowe
Ekspansja zagraniczna:
Smyk chce wchodzić na nowe rynki (Czechy, Słowacja, Bułgaria), ale to ryzykowny kierunek. Konkurencja lokalna jest silna, a przeniesienie polskiego modelu nie musi się udać. Otwarcia mogą się opóźniać, a koszty – rosnąć.
Magazyn w Łodzi:
Nowe centrum logistyczne to duży plus, ale też „single point of failure” – awaria systemu czy przestój mogą zatrzymać całą sprzedaż. Przy ekspansji zagranicznej rośnie też ryzyko opóźnień i kosztów transportu.
Zarządzanie zapasami:
Tu łatwo o błąd. Za dużo towaru = wyprzedaże i niższe marże. Za mało = braki na półkach i utrata sprzedaży. Smyk miał już takie przypadki. Systemy pomagają, ale nie wyeliminują ryzyka.
Omnichannel:
Sprzedaż online rośnie szybciej niż w sklepach, co z jednej strony dobrze, ale może „zjadać” wyniki salonów. Do tego różnice cen między kanałami potrafią irytować klientów. Utrzymanie spójnej strategii to duże wyzwanie.
Konkurencja:
Rynek dziecięcy jest bardzo konkurencyjny – od dyskontów po e-commerce. Walka o klienta często oznacza promocje i presję na marże. Smyk musi ciągle bronić pozycji, żeby nie wpaść w spiralę rabatów.
Zależność od galerii:
Większość sprzedaży to sklepy stacjonarne w centrach handlowych. Jeśli ruch w galeriach spadnie, czynsze pójdą w górę lub klienci przejdą do online – Smyk odczuje to natychmiast.
Program lojalnościowy:
Smyk&club to ogromna baza – ponad 5 mln kont. To siła, ale też ryzyko: gdyby lojalność klientów spadła albo program stracił atrakcyjność, odbiłoby się to na sprzedaży i marży.
3. Obietnice i chirurgiczna precyzja ich spełniania
„Lider rynku”? Tak, ale nie do końca:
Smyk chwali się pozycją lidera z 14% udziałem w rynku dziecięcym, ale w każdej głównej kategorii jest dopiero numerem dwa. Konkurencja wciąż kontroluje ponad 85% rynku, więc o dominacji nie ma mowy. Marka jest rozpoznawalna, ale przewaga nad innymi nie jest trwała – zwłaszcza że wszyscy idą dziś w stronę modelu omnichannel.
Rumunia jako przykład sukcesu:
Ekspansja w Rumunii rzeczywiście wyszła – sprzedaż rośnie tam średnio o 26% rocznie, a marże są solidne. Tyle że to rynek mniej nasycony niż Czechy czy Słowacja, na które Smyk chce wejść teraz. Te rynki są trudniejsze, z większą konkurencją i innymi przepisami. To, co działało w Rumunii, nie musi zadziałać gdzie indziej.
„Nie musimy robić promocji”? — no nie do końca:
Smyk mówi, że dzięki markom własnym nie musi walczyć ceną. W praktyce regularnie organizuje wyprzedaże i zniżki, a różnice między sklepami a online potrafią drażnić klientów. W branży dziecięcej to norma – kto przestanie dawać rabaty, ten znika z koszyka zakupowego.
Lojalność klientów – faktycznie mocna, ale nie gwarantowana:
Program SMYK&club to potężne narzędzie – ponad 5 mln kont i większość sprzedaży zrobiona przez klubowiczów. Problem w tym, że to lojalność „na kredyt” – klienci zostają tak długo, jak długo oferta i rabaty są atrakcyjne. Konkurencja też ma swoje kluby, więc Smyk musi cały czas dbać o relację z klientem.
4. Trendy demograficzne – twarda ściana dla modelu Smyka
Smyk zarabia na produktach dla dzieci – a tutaj smutna prawda jest taka, że jest ich coraz mniej. W Polsce współczynnik urodzeń spadł z 1,26 do 1,10 i dalej leci w dół. To oznacza, że rynek Smyka po prostu się kurczy.
Mniej dzieci = mniej klientów, a konkurencja o tych, którzy zostali, będzie coraz ostrzejsza. Smyk próbuje poszerzać ofertę o starsze grupy (nastolatki, młodzież), ale jego główny biznes – produkty dla maluchów – jest strukturalnie pod presją.
Nazwa też nie kojarzy się z nastolatkami.
Krótko mówiąc: nawet przy dobrej marce i lojalnych klientach Smyk będzie walczył bardziej o utrzymanie sprzedaży niż o dynamiczny wzrost. Jedyną realną drogą ucieczki pozostaje ekspansja zagraniczna – ale demografia to przeciwnik, którego nie da się pokonać marketingiem.
5. plusy i minusy:
+ silna marka i lider w segmencie kids retail w CEE
+ lojalni klienci (2,6 mln w Smyk&Club) i dobrze działający e-commerce
+ rentowny rynek rumuński, potencjał ekspansji zagranicznej
+ poprawa bilansu po IPO, spadek długu i stabilna marża brutto ~42%
+ nowoczesna logistyka i efekt skali
– bardzo niska marża netto (ok. 1–2%) i wysoka wrażliwość na koszty
– demografia: spadek urodzeń ogranicza rynek bazowy
– duża dźwignia operacyjna i sezonowość wyników
– część emisji to sprzedaż obecnego właściciela (nie zasila spółki)
– narracja „dzieci + LEGO” nie rozwiązuje problemu strukturalnego rynku
Cen akcji:
📉 przy 13 zł za akcję jest wyceniony jak spółka dojrzała i stabilna,
📊 a realnie to biznes o cienkich marżach, sporej dźwigni i ryzyku demograficzno-operacyjnym.
🧠 Sensowny poziom wejścia — w mojej ocenie dopiero przy dyskoncie 20–30% względem ceny maksymalnej (czyli 9–10 zł), dając realną premię za ryzyko.
6. Podsumowanie
Prospekt Smyk S.A. ujawnia wiele czynników mogących negatywnie wpłynąć na biznes – niska dotychczas rentowność, wysokie zadłużenie, ryzyka operacyjne (logistyka, ekspansja, zapasy, konkurencja) oraz niekorzystne trendy demograficzne. Zarząd przedstawia jednak ambitną wizję rozwoju, popartą pewnymi sukcesami (wzrost marż, Rumunia, lojalni klienci), ale sam inwestor powinien podchodzić do tych deklaracji z ostrożnością.
Każdy z omówionych słabych punktów stanowi wg mnie ostrzeżenie inwestycyjne – przed podjęciem decyzji o zaangażowaniu kapitału warto rozważyć, na ile Smyk będzie w stanie zrealizować swoje cele w obliczu wymienionych zagrożeń. W obecnej sytuacji spółki nawet niewielkie odchylenie od planu (np. słabszy sezon sprzedażowy czy opóźnienie ekspansji) może znacząco pogorszyć wyniki ze względu na wąskie marginesy bezpieczeństwa. Z tego względu potencjalny inwestor powinien wymagać odpowiedniej premii za ryzyko i uważnie śledzić, jak Smyk radzi sobie z materializacją czynników ryzyka już w pierwszych latach po IPO.
W mojej ocenie wycena Smyka na poziomie 13zł za akcję to chęć wyjścia wlaściciela z akcji.
Z prospektu jasno wynika, że przed IPO istnieje 29 355 517 akcji,
emisja nowych akcji serii D: do 11 540 000 sztuk,
➡️ łącznie po ofercie – ok. 40 895 517 akcji.
To pełna liczba akcji po emisji, zakładając sprzedaż całości oferty pierwotnej.
Udział nowej emisji to ok. 28% kapitału po IPO.
Czyli ok. 150 mln pójdzie do spółki, a ok. 240mln do właściciela.
Niemal rekordowe contango na rynku gazu ziemnego w USANa rynku gazu ziemnego NYMEX:NG1! występuje obecnie niemal rekordowe contango. Różnica pomiędzy bieżącą serią kontraktów terminowych a kolejną osiągnęła poziom -0,73 USD, co oznacza, że kontrakt z najbliższym terminem wygasania jest notowany o tyle niżej niż następny. Ostatni raz tak głęboka różnica pojawiła się w 2020 roku.
Historia pokazuje, że w przeszłości tak głębokie contango często poprzedzało wzrost cen gazu. Wynika to z faktu, że rynek w takich momentach znajduje się blisko punktu równowagi, a każde zwiększenie popytu lub ograniczenie podaży może szybko odwrócić trend.
Jeśli obecny układ się utrzyma, istnieje duże prawdopodobieństwo, że w kolejnych tygodniach lub miesiącach ceny gazu mogą piąć się na wyższe poziomy.
---
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 68% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty twoich pieniędzy
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 1DEU - mamy aktywne SMT d1, które spowodowało pullback do POI w1, cena wyhamowała po reakcji w połowie strefy, dlatego mamy w obecnym miejscu konflikt. Zielony box to najważniejsze miejsce, które jeśli puści i cena nie utrzyma 50%, wtedy cena zejdzie do nabliższego SSL zgodnie z kierunkiem obecnym w1.
GU - Żeby wrócić do longów, musiałbym zobaczyć najpierw obronę IMB d1 i zielonego boxa, po czym mocny impuls wzrostowy ponad 50% range w1, tworzący nowe SMT, cena ma trudne zadanie do zrealizowania żeby wróciło wzrostowe orderflow, dlatego z longami trzeba w drugie tempo.
DXY - Na ten moment interesuje mnie obrona range w1 do S, następnie utworzenie inwersji d1 do S, zejście poniżej 50% zielonego boxa i w ostatnim etapie kontynuacja LL. Dopiero obrona tych POI pokazująca wspólny, ten sam wzrostowy kierunek zacznie łamać orderflow i nie ma powodu żeby zbyt szybko się obracać. Póki co to tylko SMT d1, które miało za zadanie wrócić do dobrej puli płynności, czyli 50% range w1 i swoje zadanie wypełnili, ale to zbyt mało na pełny obrót, musi nowy kapitał zacząć wchodzić w IMB + zielonym box i wygrać z shortami dając nowe i kolejne POI, aby myśleć o dłuższej zmianie kierunku.
Pepco po restrukturyzacji – nowy rozdział czy chwilowe odbicie?Pepco to jedna z ciekawszych spółek na GPW — lubiana i znienawidzona jednocześnie. Jedni zarobili na jej akcjach, inni boleśnie się sparzyli. Inwestowanie w Pepco bywa jak syndrom sztokholmski – wielu inwestorów, którzy raz się sparzyli, wraca do niej mimo wcześniejszych strat.
Zanim jednak przejdę do analizy technicznej i przeglądu wykresu, warto spojrzeć na najważniejsze wydarzenia z ostatnich miesięcy.
Spójrzmy na dane w dwóch aspektach: pozytywnie i negatywnie.
✅Pozytywne
Sprzedaż Poundland sfinalizowana – grupa oczyściła strukturę, eliminując słabszy segment i skupiając się na rdzeniu (Pepco + Dealz).
Silne wyniki operacyjne – przychody za FY25 (51 tyg. do 21 września) wzrosły o 8,8% r/r; sprzedaż LFL Pepco +2,7%, a w IV kwartale +3,9%.
Ekspansja – otwarto ~248 netto nowych sklepów w roku, osiągając 4000. lokal w sieci; 500. sklep w Rumunii, dostosowanie sieci w Niemczech.
Marże i efektywność – poprawa rentowności w rdzennym segmencie Pepco, wzrost sprzedaży na m² i lepsze zarządzanie kosztami.
Buyback – zakończono I transzę programu skupu akcji o wartości 50 mln euro, z perspektywą kontynuacji.
Bilans – uruchomiono program emisji obligacji do 2 mld zł oraz przeprowadzono częściowy wykup euroobligacji (~175 mln euro); poprawa struktury finansowania i obniżenie kosztów długu.
Nowy skład rady – dołączył doświadczony menedżer (Sander van der Laan), co rynek odebrał pozytywnie.
Silna reakcja kursu – akcje wzrosły w ciągu 6 miesięcy o 120%, a po komunikacie z września kurs wystrzelił o 13%
⚠️ Negatywne
Wysoka baza oczekiwań – po dynamicznym wzroście kursu inwestorzy mogą reagować nerwowo na nawet lekkie rozczarowania wynikowe.
Ryzyko marżowe – presja kosztów (czynsze, energia, płace) nadal obecna; sukces zależy od utrzymania kontroli kosztów przy ekspansji.
Krótkoterminowe koszty restrukturyzacji – ryzyko biznesu w Niemczech i wydatki na reorganizację mogą chwilowo obniżać wynik operacyjny.
Duża skala inwestycji i CAPEX – utrzymanie tempa ekspansji wymaga znaczących nakładów i utrzymania płynności.
Brak pełnej rentowności netto – poprawa operacyjna nie oznacza jeszcze trwałego zysku na poziomie netto.
Podsumowując:
Pepco wchodzi w fazę bardziej przejrzystego modelu biznesowego – bez Poundlandu, z dominującą siecią Pepco CEE i rosnącym Dealz. Dynamika sprzedaży i marż w rdzeniu jest pozytywna, a zarząd aktywnie zarządza kapitałem (buyback, refinansowanie długu).
Jednocześnie kurs już zdyskontował dużą część oczekiwań, więc potencjał krótkoterminowy może być ograniczony. Kluczowe będzie utrzymanie wzrostu LFL i rentowności w kolejnym półroczu.
Pepco jest więc dzisiaj spółką po przejściach, z mocnym dystansem inwestorów do akcji, ale jednocześnie z nastawieniem, że najgorsze minęło. Ponieważ w tym założeniu, jest to spółka po restrukturyzacji, z poprawą fundamentów i niższym ryzykiem operacyjnym, ale przy wysokiej wycenie rynkowej. Dla inwestora długoterminowego – może być atrakcyjna na spadkach; dla krótkoterminowego – wymaga ostrożności i czekania na potwierdzenie trwałej poprawy wyników.
Analiza Techniczna
Warto jeszcze raz podkreślić, że od dołka na poziomie 12,7zł w kwietniu 2025 spółka zrobiła ruch o blisko 120% wzrostu.
Do tego w bardzo szybkim tempie doszło do pokonania 2 istotnych oporów. Pierwszy był na poziomie 20zł co wydawało się psychologiczną barierą, a drugi przy 25zł.
Oba zostały pokonane, wcześniej to tutaj budziła się podaż związana z realizacją zysków lub cięcia strat.
Wykres 1. Interwał dzienny
Dzisiaj kurs powoli wchodzi w strefę 30zł gdzie dojdzie do decyzji co dalej.
Jeśli nie uda się wybić 50% zniesienia Fibonacciego fali spadkowej liczonej od 45zł do minimum na 12,7zł to w mojej ocenie można na jakiś czas zapomnieć o dalszych wzrostach, a w efekcie może dojść realizacji większości zysków.
Jeśli jednak kurs wybije poziom 30zł to możliwe, że w krótkim okresie cena akcji dotrze w okolice 38-40zł zamykając falę wzrostów zapoczątkowanych w kwietniu tego roku.
Niedawno MACD był bliski wygenerowania sygnału sprzedaży, ale póki co doszło do jego zanegowania.
Wykres 2. Interwał dzienny |MACD
Jeśli zaś kurs odbije od oporu na poziomie 29-30zł czyli w okolicy 50% zniesienia Fibonacciego to można się spodziewać korekty w kierunku 25zł co w efekcie dałoby przetestowanie wsparcia z obszaru wybicia. Dlatego w mojej ocenie warto ustawić dwa alerty, pierwszy na poziom wyjścia ponad 30zł jako potwierdzenie dalszych wzrostów, a jeśli kurs zawróci to poziom 25zł jako potencjalne odbicie kursu w górę i kontynuację trendu wzrostowego.
Jeśli zaś zajdzie sytuacja przebicia od góry poziomu 25zł to należy zwrócić uwagę na lukę wzrostową przy 20,4zł.
Wsparcie: 25/22,4/20,2zł
Opór: 30/32,7/38,2zł
Bitcoin a spread kredytowy śmieciowych obligacjiCena bitcoina od lat porusza się w ślad za indeksami warunków finansowych w USA. Czym warunki finansowe luźniejsze, tym cena BTC wyżej, czym warunki finansowe bardziej się zacieśniały, tym cena BTC bywała niżej.
Jednym z elementów składowych indeksu warunków finansowych są spready obligacji korporacyjnych, czyli różnica między oprocentowaniem obligacji emitowanych przez firmy do rentowności obligacji skarbowych.
Tu patrzymy na odwrócony wykres najbardziej ryzykownych obligacji, tzw. high yield oraz na cenę bitcoina, który też do ryzykownych aktywów się zalicza.
Spread kredytowy wzrósł ostatnio, po upadku First Brands i dalszych konsekwencjach, do poziomu 3,11 proc. z okolic 2,7 proc. Jak widać na wykresie zmiany w spreadzie dość dobrze odzwierciedlały zachowanie bitcoina.
Innymi słowy, aby warunki finansowe rozluźniły się tym kanałem, musi powrócić zaufanie do firm emitujących wysokoprocentowe obligacje, a perspektywy dla gospodarki muszą pozostać solidne.
Często zdarzało się też tak, że najpierw zmieniała się wartość spreadu kredytowego, a dopiero później szła za tym cena BTC.
___
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 68% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty twoich pieniędzy
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.
Na kogo stawiam w obliczu napięć handlowych między USA a ChinamiThe Redoubling to mój własny projekt badawczy na platformie TradingView, który ma na celu odpowiedzieć na następujące pytanie: Ile czasu zajmie mi podwojenie kapitału? Każdy artykuł będzie skupiał się na innej spółce, którą spróbuję dodać do mojego modelowego portfela. Jako początkową cenę limitu kupna wykorzystam cenę zamknięcia ostatniej dziennej świecy w dniu publikacji artykułu. Wszystkie swoje decyzje podejmę w oparciu o analizę fundamentalną. Co więcej, w swoich obliczeniach nie będę korzystał z dźwigni finansowej, ale pomniejszę swój kapitał o kwotę prowizji (0,1% od transakcji) i podatków (20% zysków kapitałowych i 25% dywidendy). Aby sprawdzić aktualną cenę akcji spółki, wystarczy kliknąć przycisk Odtwórz na wykresie. Ale proszę używać tego materiału tylko w celach edukacyjnych. Chcę, żebyście wiedzieli, to nie jest porada inwestycyjna.
Poniżej znajduje się przegląd spółki Silergy Corp. (symbol giełdowy: TWSE:6415 )
1. Główne obszary działalności Silergy Corp. to firma zajmująca się projektowaniem układów scalonych (IC) analogowych i mieszanych, której główną siłą jest zarządzanie energią, łańcuchy sygnałowe i układy scalone analogowe wykorzystywane w segmentach konsumenckim, przemysłowym, motoryzacyjnym i komputerowym. Firma pozycjonuje się jako operator modelu „wirtualnego IDM” (czyli zleca na zewnątrz produkcję płytek półprzewodnikowych, a wewnętrznie zajmuje się projektowaniem, integracją i funkcjami na poziomie systemu).
2. Model biznesowy Silergy działa w oparciu o model projektowania układów scalonych fabless + licencjonowania / sprzedaży produktu. Firma projektuje układy scalone analogowe, mieszane i do zarządzania energią, zleca produkcję odlewniom, a następnie sprzedaje gotowe układy scalone (oraz świadczy powiązane usługi, takie jak projekty referencyjne, narzędzia symulacyjne, wsparcie techniczne). Klientami firmy są głównie producenci OEM z branży elektroniki użytkowej, motoryzacji, zastosowań przemysłowych i komputerów, co sprawia, że jest to model biznesowy B2B.
3. Produkty lub usługi flagowe Główne linie produktów obejmują regulatory DC–DC, przetwornice AC/DC, moduły zasilania, sterowniki LED, układy scalone do zarządzania baterią i urządzenia toru sygnałowego (np. analogowe interfejsy przednie). Jednym z godnych uwagi przejęć jest Teridian Semiconductor od Maxim, dzięki któremu Silergy może oferować swoje usługi w zakresie układów scalonych do pomiaru energii / inteligentnego pomiaru. Silergy inwestuje również znaczne środki w prace badawczo-rozwojowe (zatrudniając wielu inżynierów) i oferuje swoim klientom wsparcie w zakresie projektowania i symulacji.
4. Kluczowe kraje dla biznesu Mimo że siedziba główna (i w dużej mierze centrala) znajduje się w Chinach (Hangzhou), Silergy utrzymuje również kluczową obecność technologiczną na Tajwanie (jego jurysdykcja giełdowa) oraz w Stanach Zjednoczonych (biura technologiczne/projektowe w Santa Clara w Kalifornii). Biorąc pod uwagę bazę klientów, firma prawdopodobnie sprzedaje swoje produkty na światowych rynkach elektronicznych (Azja, Ameryka Północna, Europa) za pośrednictwem sieci swoich centrów projektowych.
5. Główni konkurenci Silergy konkuruje z globalnymi firmami produkującymi układy scalone analogowe/mocy, takimi jak Texas Instruments, Infineon, ON Semiconductor, Analog Devices, Maxim Integrated (obecnie część Analog Devices) i innymi wschodzącymi chińskimi konkurentami na rynku układów scalonych analogowych. W szczególności w segmencie PMIC (układów scalonych do zarządzania energią) te uznane globalne firmy zajmują silną pozycję na rynku.
6. Czynniki zewnętrzne i wewnętrzne wpływające na wzrost zysku Czynniki zewnętrzne:
Rosnący popyt na urządzenia energooszczędne (smartfony, IoT, pojazdy elektryczne, systemy energii odnawialnej) zwiększa popyt na układy scalone analogowe/do zarządzania energią.
Globalne trendy w zakresie elektryfikacji/zielonej energii (np. zarządzanie energią, systemy akumulatorowe) tworzą nowe rynki adresowalne.
Dążenie do lokalizacji regionalnego łańcucha dostaw (np. dążenie Chin do krajowej produkcji półprzewodników) może sprzyjać firmie Silergy.
Odnowienie cyklu przemysłowego w sektorze półprzewodników może poprawić popyt i warunki cenowe.
Czynniki wewnętrzne:
Głębokie inwestycje w prace badawczo-rozwojowe oraz utalentowani inżynierowie pozwalają firmie Silergy na tworzenie zróżnicowanych projektów i większą integrację.
Przejęcie Teridian otwiera przed firmą nowe możliwości i zasięg rynkowy w obszarze pomiaru energii / inteligentnych sieci energetycznych.
Wirtualny model IDM pozwala na utrzymanie wydatków inwestycyjnych na niższym poziomie (brak dużych fabryk) i zapewnia elastyczność w skalowaniu.
Silne relacje z odlewniami i klientami oraz referencyjne oferty projektowe i wsparcia pozwalają na pozyskanie klientów i generowanie powtarzających się sukcesów projektowych.
7. Czynniki zewnętrzne i wewnętrzne wpływające na spadek zysków Czynniki zewnętrzne:
Ostra konkurencja ze strony uznanych gigantów na rynku układów scalonych analogowych/zasilania, którzy dysponują przewagą w zakresie skali, marki i ekosystemu.
Presja cenowa w segmentach analogowych i energetycznych, które stały się towarem.
Zmienność cykli w branży półprzewodników, zakłócenia w łańcuchach dostaw lub ograniczenia mocy produkcyjnych odlewni.
Ryzyko regulacyjne/geopolityczne (np. ograniczenia eksportowe USA dotyczące zaawansowanej technologii półprzewodnikowej do Chin) może utrudniać dostęp lub partnerstwo.
Wahania kursów walut, zwłaszcza między TWD, USD i RMB.
Czynniki wewnętrzne:
Uzależnienie od zewnętrznych odlewni wiąże się z ryzykiem operacyjnym i ryzykiem dostaw.
Wysokie koszty prac badawczo-rozwojowych i projektowania muszą być równoważone odpowiednią wielkością sprzedaży; błędy projektowe lub opóźnienia we wprowadzaniu produktów na rynek mogą okazać się kosztowne.
Ryzyko realizacji przy skalowaniu nowych produktów/rynków (np. inteligentnego pomiaru) może nadwyrężyć kadrę zarządzającą.
Jeśli marże ulegną erozji z powodu cen lub konkurencji, rentowność może ucierpieć.
8. Stabilność zarządzania Zmiany w kadrze kierowniczej w ciągu ostatnich 5 lat:
Firmę Silergy założyła grupa weteranów Doliny Krzemowej; wśród jej kluczowych dyrektorów znajdują się Chen Wei (prezes) i You Budong (współdyrektor generalny). Choć w dokumentach publicznych nie podkreśla się częstej rotacji kadry zarządzającej, to jednak jako stosunkowo młoda i rozwijająca się firma produkująca półprzewodniki, ciągłość kierownictwa jest dość stabilna. (Nie udało mi się znaleźć szeroko nagłośnionych ostatnich zmian na stanowiskach dyrektorów generalnych i dyrektorów finansowych.)
Wpływ na strategię, priorytety, kulturę:
Wydaje się, że względna stabilność zarządzania sprzyjała długoterminowemu ukierunkowaniu działalności badawczo-rozwojowej i wzrostu. Przejęcie Teridian, ekspansja na amerykańskie centra projektowe i dalsze inwestycje w dziedzinie urządzeń analogowych i zasilania wskazują, że kierownictwo nadało priorytet skali technologicznej i zasięgowi geograficznemu. Ciągłość w przywództwie sprzyja spójności strategii korporacyjnej.
Dlaczego mam dodać tę firmę do mojego portfolio modeli?
Widzę wzrost zarówno zysku na akcję, jak i całkowitych przychodów. Jednakże wskaźnik liczby dni należności nie uległ zmianie. Mimo że przepływy pieniężne z działalności operacyjnej, inwestycyjnej i finansowej podlegają wahaniom, bilans pozostaje solidny. Wskaźnik zadłużenia do przychodów, bieżąca płynność finansowa i pokrycie odsetek są na wysokim poziomie. Dodatkowe wskaźniki, takie jak rosnąca stopa zwrotu z kapitału własnego, stabilna marża brutto, niższe koszty operacyjne i dobre warunki płatności, potwierdzają odporność spółki. Wskaźnik P/E wynosi 33,332, co uważam za akceptowalne, biorąc pod uwagę wzrost spółki. Nie udało mi się znaleźć żadnych istotnych informacji, które mogłyby wpłynąć na istnienie firmy. Przy współczynniku dywersyfikacji wynoszącym 20 i obecnej cenie akcji, która odbiega o ponad 16 zysku na akcję od średniej rocznej, zainwestuję 15% mojego kapitału w tę spółkę. Ta zrównoważona decyzja opiera się na wskaźnikach wzrostu i solidnym bilansie, przy jednoczesnym zachowaniu ostrożności ze względu na ryzyka związane z czynnikami zewnętrznymi.
Rosnąca rola rentowności obligacji i stóp procentowychOgólną atmosferę na rynkach finansowych tworzy szereg czynników. To ich zbiór składa się na tzw. indeksy warunków finansowych. W tym wpisie możemy wykorzystać kilka rynków i wykresów, które m.in. wchodzą w skład indeksu warunków finansowych tworzonego przez FED, czyli FCI-G.
Z jego perspektywy obserwujemy dwa czynniki pozytywne, dwa negatywne i dwa neutralne.
Neutralne to rentowności na krótkim końcu, które w dużej mierze zdyskontowały cięcia stóp przez Fed (rentowność 3-miesięcznych bonów skarbowych). Tu sprawa jest prosta, aby było bardziej optymistycznie, Fed musiałby zasygnalizować bardzo gołębie stanowisko. Neutralnie zachowuje się również rynek akcji – choć jest rozchwiany, to w analizowanym okresie, poza wahaniami, poziom SPX pozostaje zbliżony do wcześniejszego.
Przechodząc do czynników negatywnych:
Po pierwsze, zaczął umacniać się dolar. Silny dolar historycznie działa niekorzystnie na rynki wschodzące oraz szeroko rozumiane ryzykowne aktywa wyceniane w USD.
Drugim negatywnym czynnikiem jest wzrost spreadów kredytowych obligacji korporacyjnych. Inwestorzy zaczęli żądać wyższych odsetek w relacji do obligacji skarbowych niż wcześniej, co oznacza większą premię za ryzyko w sektorze najbardziej ryzykownych obligacji korporacyjnych. To zwiększa koszty finansowania tych firm, co może być niekorzystne dla realnej gospodarki.
Do czynników pozytywnych zaliczamy spadek rentowności obligacji 10-letnich i 30-letnich. To właśnie tutaj rynek upatruje potencjału silnego spadku stóp dyskontowych, który mógłby podnieść wyceny. Jednak obecnie wydaje się, że spadek rentowności nie jest wystarczająco głęboki, by poprawić nastroje po weekendzie na ryzykownych aktywach. Z tej perspektywy, spadek rentowności musiałby być znacznie większy lub pozostałe czynniki musiałyby przestać negatywnie wpływać na warunki finansowe.
Historia pokazuje, że same rentowności mają zazwyczaj ograniczoną zdolność do równoważenia negatywnych sygnałów płynących z innych segmentów rynku.
---
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 68% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty twoich pieniędzy
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.
S&P 500 / NASDAQ 100 / US30 - 1WES - bardzo duży spadek z aktywacją SMT w1 w ładnym synchro. Dodatkowo na ES i NQ mamy dobre PA, które wskazuje na niższe poziomy, min. pogłębienie poprzedniego tygodnia. Dalekim, ale bardzo atrakcyjnym poziomem płynności jest ostatnie aktywne SMT pod zielonymi strefami, jeśli cenie uda się zejść poniżej 50% tych stref, prawdopodobnie wtedy już dojdziemy aż po to LIQ.
NQ - w premium czeka na nas POI, jednak takie, do którego nie muszą już wrócić. Interesuje mnie otwarcie w górę, żeby od razu nie zeszli pod low a jedynie zbudowali więcej płynności w range tej świecy i dopiero potem uzyskać okazję do zaatakowania low. Dlatego obecny układ i warunki rynku, pokazują nam cały układ na 2-3 przystanki. Najpierw chcę zaatakować low świecy w1, następnie w okolicach 50% zielonych boxów jeśli będzie SMT w1 do longa, zwiększy to szanse na wyciągnięcie ceny z tych stref, chociaż ja w to nie wierzę jeszcze, ale będę podążać na PA. Jednak jeśli cena zejdzie pod 50% zielonych stref, wtedy zobaczymy połknięcie SSL, które spoczywa dużo niżej a wtedy będę kontynuować drogę z nimi. Na końcu już reset całkowity d1-w1 bo wpadniemy do POI 1M. Dlatego przy tej kondycji rynku nie ma sensu planować dużo do przodu, trzeba podążać na świeżym PA, które pokazują w odpowiednim POI.
YM - to kandydat numer jeden do zebrania LIQ spod SMT. Odpowiednikiem zielonych stref na ES/NQ jest tutaj ruch manipulacyjny, który na tym interwale po pullbacku jest kluczową strefą. Utrzymanie 50% to long, przebicie 50% zejście pod low.
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 4HEU - po zebraniu range low w1 otrzymaliśmy SMT h4, które pozostało aktywne.
GU - dlatego mamy dla niższych TF nowe POI, które ciągle jest w grze. Dopóki utrzymują 50%, celem jest kolejne BSL jako pullback do środka range.
DXY - jeśli jednak przebiją 50% range, będzie oznaczało tą ciągłą słabość i brak wchodzenia nowych orderów, co spowoduje LL.
EUR/USD + GBP/USD + DXY - 1WEU - wyjście dołem z range w synchronizacji świadczy o lokalnej słabości rynku.
GU - dlatego teraz kluczowym miejscem będzie test 0-50% range, jeśli dadzą POI do S z SMT na h4/d1, wtedy będzie pierwszy sygnał do obrony shortów.
DXY - na tym range powinna rozegrać się sytuacja, czy schodzimy po kolejne SSL, czy duży kapitał zacznie wyciągać rynek a ta zbiórka longów okaże się wystarczająca.






















