Poza analizę techniczną
DATAWALK - kolejna aktualizacja, tym razem z lotu ptakaDzisiaj chciałbym zaproponować kolejne spojrzenie na DAT z pewnej wysokości, w poszukiwaniu wskazówek, co do zachowania jego kursu. Po pierwsze - walor realizując korektę ostatnich wzrostów zbliżył się do strefy popytu oraz dolnej granicy trendu rosnącego. Po drugie - nie wiem, czy to tylko moja przypadłość, ale ja widzę na tym wykresie dwie pozytywne formacje: ORGR wzmocniona została (na moje oko) podwójnym dnem.
Przypominam o powszechnym oczekiwaniu na kolejne ESPI ( to ostatnie z Polski nie zadziałało zbyt mocno (uwaga - to zapisuję na minus)
Jeśli mój narząd wzroku mnie nie myli - a strefa wsparcia pomoże, to powinniśmy być w przededniu solidnych wzrostów, ale to już moje osobiste przekonanie a nie rekomendacja.
DXY - 2025 prawdopodobnie rokiem spadkówPrognozuję, że w 2025r. zacznie się silne osłabienie dolara. Partnerom handlowym z USA nie jest na rękę silna waluta i patrząc na historię realna jest powtórka z poprzedniej kadencji Trumpa. Nie zdziwi mnie jak pod koniec przyszłego roku zobaczymy na DXY 96. Oczywiście waluty zaczną się umacniać i nie inaczej zakładam będzie z PLN. Możliwe, że w grudniu 2025 albo na początku roku 2026 kurs będzie w okolicy nawet 3.40/3.60 - ale tutaj już duża rola naszej polityki i nadchodzących wyborów.
Ktoś na pewno zarzuci, że kreskami chcę wyznaczyć kierunek waluty...To nie tyle kreski co schemat, powtarzalny układ łączący analizę techniczna, dane historyczne i warunki makroekonomiczne. A inaczej nie da się tego przestawić jak w taki sposób.
Rekordowe średnie płaceWzrost średnich płac w Polsce pozostaje wysoki mimo spadku inflacji. Obecnie odrabiamy część tego, co straciliśmy w ostatnich latach. Paradoksów ciąg dalszy. Brytyjczycy nie obniżają stóp procentowych, a funt traci – za to Szwedzi obniżają, a szwedzka korona zyskuje.
Rynek pracy w Polsce
Wczoraj poznaliśmy dane na temat przeciętnego wynagrodzenia i zatrudnienia w Polsce. Należy pamiętać, że te odczyty dotyczą tylko przedsiębiorstw, które zatrudniają więcej niż dziewięciu pracowników. Wynagrodzenie średnie w tym segmencie podskoczyło w listopadzie do 8478,26 zł. Jest to najwyższy wynik w historii Polski. Po raz pierwszy przekroczyliśmy bowiem dane z marca. Dlaczego ten miesiąc miał taki specyficzny poziom? Wynika to z faktu, że bardzo często premie roczne wypłacane są do końca pierwszego kwartału kolejnego roku. Trend wzrostowy na rynku płac jest stały, rosną one obecnie o 10,5% w skali roku. Wybicia od tego schematu, jak chociażby wspomniany marzec się oczywiście zdarzają. Zresztą jest on regularnie wyjątkowo wysokim miesiącem. Słabsze dane przyszły jednak z zatrudnienia. Spada ono z roku na rok o 0,5%. Jednak tutaj jest także dobra wiadomość – analitycy oczekiwali większego spadku, bo o 0,6%.
Brytyjczycy nie zmieniają stóp
Po obniżce, która miała miejsce w zeszłym miesiącu, rynek oczekiwał, że stopy procentowe w Wielkiej Brytanii nie zmienią się do końca roku. Prognozy te były dodatkowo wzmocnione listopadowym wzrostem inflacji do 2,6%, czyli najwyższego poziomu od marca tego roku. Nie można zatem mówić, że brak zmian zszokował rynki. To jednak co zaskoczyło, to wynik głosowania. W Wielkiej Brytanii publikowana jest bowiem informacja, ile osób głosowało za jaką opcją. Okazuje się, że z dziewięcioosobowego gremium, nie osiem, a zaledwie sześć osób zagłosowało za utrzymaniem stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Pokazuje to, że jest w Banku Anglii dużo większa skłonność do cięć, niż sądzono. To właśnie dlatego po decyzji funt tracił na wartości.
Szwedzi obniżają stopy procentowe
Wczoraj zgodnie z przypuszczeniami doszło do zmniejszenia stóp procentowych w Szwecji. To co jest w tej informacji najważniejsze, to fakt, że Szwecja obniżyła główny wskaźnik z 2,75% na 2,5%. Są to zatem poziomy niższe obecnie o 2 lub 3 decyzje o cięciach od poziomów Europejskiego Banku Centralnego. Porównując to do USA, jesteśmy 7 obniżek niżej. Szwecja ma jednak od sierpnia inflację poniżej 2%, co powoduje, że jest tam cały czas przestrzeń na redukcję. Z drugiej strony komunikaty banku zapowiadają spowolnienie dalszego cyklu obniżek. Mamy zatem kalkę ostatniej sytuacji z USA. Pomimo cięć stóp procentowych doszło bowiem do umocnienia waluty.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:30 – USA – dochody i wydatki Amerykanów,
16:00 – USA – Raport Uniwersytetu Michigan.
Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl
VITL - relatywnie silna spółka na wybicieMimo silnej wyprzedaży na rynkach po FOMC niektóre spółki całkiem dobrze sobie radzą. Jedną z nich jest właśnie VITL, które wykonało ładną korektę linii oporu a wszystko to dopełnia duże zlecenie call na opcjach. Prognozuję wybicie najpierw na 44$ a dalej możliwe, że okolice 50$. Jednak drugi TP będzie wymagał aktualizacji sytuacji na wykresie.
Dolar znów zyskujeZgodnie z prognozami FED obniżył stopy procentowe w USA. Z drugiej strony spadają oczekiwania kolejnych obniżek, co powoduje, że dolar zyskuje. W tle potencjalne problemy rynku nieruchomości za oceanem.
FED bez niespodzianki
Wczoraj z kontraktów terminowych wynika niemal dokładnie obniżka o 0,25%. Zatem nie powinniśmy się dziwić, widząc właśnie taki ruch. Nowa stopa procentowa wynosi 4,25% – 4,50%. W USA stopy zapisuje się przedziałem, a nie wartością. Szanse styczniowej obniżki są jednak obecnie oceniane na niecałe 10%. Można powiedzieć sobie wprost, że nie powinno do niej dojść. Należy pamiętać, że styczniowe posiedzenie będzie już miało miejsce po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa na prezydenta. W rezultacie mogą pojawić się nowe okoliczności.
Reakcje rynków
Po wczorajszej obniżce stóp procentowych w USA doszło do silnego umocnienia dolara, mimo że zazwyczaj takie ruchy osłabiają walutę. Powodem tego paradoksu jest fakt, że o obniżce tak naprawdę wszyscy wiedzieli. Jednocześnie na rynek trafiły nowe prognozy. Okazuje się, że od września oczekiwania docelowych poziomów stóp na koniec 2025 roku wzrosły o 0,5% – z 3,4% na 3,9%. Oznacza to, że ma dojść nie do trzech lub czterech cięć, a zaledwie jednego lub dwóch w przyszłym roku. Im wyższe stopy procentowe, tym silniejsza waluta. Dlatego też w kontekście tych wiadomości reakcja rynków walutowych nie dziwi. Dolar tuż po decyzji najpierw podrożał 5 groszy, ale potem w nocy około połowy tego umocnienia oddał. Po tak silnych ruchach korekta nie jest niczym nadzwyczajnym.
Rynek nieruchomości w USA
Wczoraj poznaliśmy również pakiet danych z rynku nieruchomości w USA. Mamy obecnie dość dziwną sytuację. Z jednej strony rośnie liczba wydawanych pozwoleń na budowę. Z drugiej strony spada liczba rozpoczętych budów. W efekcie znów wracają wątpliwości czy nie mamy do czynienia z powtórką z 2008 roku. To właśnie ówczesny kryzys był mocno łączony z kryzysem w branży nieruchomości. Obecnie przedłużające się wysokie stopy procentowe mogą spowodować nawrót tego problemu.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych odczytów
Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl
GBP/JPY - 19.12👉Siemanko, trzeba patrzeć jak zamknie się teraz H4.
👉 13 wydarzenie mamy i cały dzień jest te tentative, więc może bujać. 👀
✅ Skłaniam się na LONG, ładnie to wygląda, dywergencja jest też pomiędzy EUR elegancja francja
🎯 Chciałbym zobaczyć szczyt tygodnia i zjazd w dół, no ale wiadomo, co będzie to będzie. Interesuje mnie przedział od zamknięcia H4 do 11.30/12.00, na podjęcie deczyji a jeżeli nie to dopiero min. 15 min po wydarzeniu (taka moja zasada, pomyśl dlaczego). 👀
Zieloności 🔮
SCKT - możliwy rajd spekulacyjnyJedna z nielicznych spółek, która została nieco w tyle z całego sektora komputerów kwantowych. Moje prognozy już w lipcu zakładały ruch na całym sektorze i na profilu można znaleźć archiwalne sygnały kilku spółek.
Baza jest bardzo dobra i przy tym co wyprawia się na innych spółkach z "computer hardware" kwestią czasu wydaje się aż spekulanci zagoszczą i tutaj. Przy tak niskiej kapitalizacji i obecnym popycie tego sektora, zaznaczone take profity są bardzo skromne i zdecydowanie liczę na większy rajd.
HON - dobry flow na opcjach z formacją na wybicieOd kilku miesięcy na spółce widać kupowanie dużych ilości opcji ze strikiem 250/300$. Sam wykres obiecująco przybrał postać "cup with handle" i na podwyższonym wolumenie testuje opory. Wybicie ponad 234 będzie skutkowało nowym ath na 250$ a potem sądzę również i 273.10$.
Ropa w górę, funt w dółZamieszania na Bliskim Wschodzie mają pewną specyfikę. Między innymi, gdy robi się gorąco, to ceny ropy rosną. W tle dobre dane z Kanady nie miały wpływu na notowania tamtejszego dolara. Dane z Wysp z kolei spowodowały osłabienie funta.
Odbicie cen ropy
Obalenie dyktatury w Syrii wcale nie uspokoiło sytuacji na Bliskim Wschodzie. Wielu analityków cały czas wskazuje na możliwość eskalacji konfliktu, szczególnie że Syria była pewnego rodzaju buforem pomiędzy Izraelem a Iranem. To właśnie potencjalne militarne starcie tych dwóch państw jest jednym z motorów napędowych wzrostów cen ropy naftowej. Obecnie jest relatywnie spokojnie, ale to wcale nie sugeruje, że sytuacja nie będzie eskalować. Miniony tydzień przyniósł nam wzrost wartości baryłki ropy Brent notowanej w Londynie o 3,5 dolara. Zaczynaliśmy ten okres od 71 dolarów, a kończyliśmy w okolicach 74,5 dolara. Należy zwrócić uwagę, że to nadal dość tani surowiec, na tle ostatniego roku. Od stycznia do sierpnia tak niska cena nie pojawiła się bowiem ani razu. Nie zmienia to faktu, że drożejąca ropa może pod znakiem zapytania postawić spadki cen tego surowca, a tym samym stóp procentowych w wielu krajach.
Lepsze dane z Kanady
Na zakończenie poprzedniego tygodnia poznaliśmy dane z Kanady. Sprzedaż hurtowników rośnie o 1%, co jest wynikiem wyraźnie lepszym od oczekiwanego 0,6%. Na uwagę zasługuje również produkcja sprzedana, która w październiku rosła o 2,1%, wobec oczekiwanych 1,2%. To wszystko działo się przy wzroście wykorzystania mocy produkcyjnych do 79,3%. Wbrew pozorom jest to dość wysoki parametr, nie tylko względem Polski. Porównywanie go do naszego kraju nie jest jednak bardzo zasadne, bo wykorzystanie mocy produkcyjnych w Unii Europejskiej mamy większe tylko od Estonii. Rynek przyjął jednak te dane dość spokojnie i nie było widać umacniania się dolara kanadyjskiego.
Zimny prysznic z Wielkiej Brytanii
W piątek na rynek trafił pokaźny pakiet danych z Wielkiej Brytanii. Zaczęło się od PKB, które wypadło wyraźnie poniżej prognoz. Analitycy spodziewali się w październiku wzrostu o 0,2%, a otrzymali spadek o 0,1%. W efekcie roczny wskaźnik zmniejszył się z 1,6% na 1,3%. Kolejne dane opublikowane to wyniki produkcji przemysłowej. Ta z kolei, zamiast zwiększyć się o 0,3%, spadła o 0,6%. W tym samym czasie bilans handlowy pokazał deficyt w wysokości niemal 19 mld. Nie trudno się domyślić, że po takim pakiecie inwestorzy byli zainteresowani głównie ucieczką z brytyjskiej waluty. Dzień zaczynał się przy kursie funta na niemal 5,18 zł. Na koniec dnia oglądaliśmy ataki na 5,12 zł.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na wstępne odczyty indeksów koniunktury.
Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl
GBP/JPY - 16.12Znajdujemy się w zasięgu pomiędzy górą i dołem LQ Asi, a oddalając pespektywę pomiędzy górnym LQ londynu z 12.12 a dolnym LQ londynu 13.12. 👀
Ciężki tydzień z uwagi na wydarzenia. Niskie prawdopodobieństwo skuteczności, z tego miejsca na pewno zobaczymy wybicie. Z uwagi na miejsce w strukturze i przełamania skłaniam się na LONG. 👀
👉 We will see, soon. Zostawiam jak zwykle poziomy, które mnie interesują.
GBP/JPY - 16.12Znajdujemy się w zasięgu pomiędzy górą i dołem LQ Asi, a oddalając pespektywę pomiędzy górnym LQ londynu z 12.12 a dolnym LQ londynu 13.12. 👀
Ciężki tydzień z uwagi na wydarzenia. Niskie prawdopodobieństwo skuteczności, z tego miejsca na pewno zobaczymy wybicie. Z uwagi na miejsce w strukturze i przełamania skłaniam się na LONG. 👀
👉 We will see, soon. Zostawiam jak zwykle poziomy, które mnie interesują.
EBC nie zaskakuje, a dolar zyskujeEuropejski Bank Centralny zgodnie z oczekiwaniami tnie stopy procentowe o 0,25%. Amerykanie pokazują słabsze dane o inflacji producenckiej i więcej wniosków o zasiłek dla bezrobotnych niż prognozowano. Inflacja w Polsce przyspiesza.
EBC nie zadziwił
Europejski Bank Centralny zgodnie z oczekiwaniami obniżył główną stopę procentową o 0,25% – z 3,4% na 3,15%. Analitycy przypuszczali taki poziom, ale nie brakuje głosów, że na którymś z kolejnych posiedzeń można spodziewać się mniejszej obniżki, mającej na celu przywrócenie bardziej „okrągłych wartości”. Dobrą okazją byłoby kolejne cięcie o 0,15%, zamiast 0,25%. W ten sposób główna stopa procentowa spadłaby do równych 3%, zwłaszcza że zdaniem wielu ekspertów w pierwszym kwartale 2025 czekają nas dwie obniżki. Co ciekawe, już teraz główna stopa procentowa w strefie euro jest o 1,6% niższa niż w USA. Jednak rynki nadal oczekują dalszej redukcji. Patrząc na sytuację strefy, jest to uzasadniona prognoza, gdyż przygoda z podniesionymi stopami procentowymi oprócz zduszenia inflacji, zdusiła także rozwój gospodarczy. EBC w swoim komunikacie malował co prawda obraz bezinflacyjnego wzrostu na horyzoncie, ale fragmenty te są traktowane bardziej jako tzw. myślenie życzeniowe.
Zaskoczenie za oceanem
O ile środowy odczyt inflacji konsumenckiej w USA przeszedł bez większego echa, o tyle producencka wczoraj namieszała. Rynki spodziewały się, że ceny producentów wzrosną o 2,6% w ujęciu rocznym, a wzrosły o 3%. Z dwóch wskaźników zmian cen, teoretycznie ten dla producentów jest znacznie mniej istotny. Jednak 0,4% różnicy przy tych poziomach to dużo. Obecna wartość dodatkowo daje argumenty analitykom, którzy przewidują spowolnienie cyklu obniżek stóp procentowych w USA. To właśnie dlatego wczoraj dolar umacniał się względem euro. Większa inflacja konsumencka sugeruje bowiem, że stopy mogą zostać na wyższym poziomie, niż dotychczas wyceniano. Nie bez znaczenia była też decyzja EBC, która tylko wsparła ten ruch. Wspomogły go też słabsze dane z amerykańskiego rynku pracy, gdzie przybyło ilości wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.
Finalne dane o inflacji
Poznaliśmy dzisiaj ostateczny odczyt inflacji. Dane finalne od wstępnych przeważnie nie różnią się wiele, ale zaokrąglenia potrafią się jednak zmienić. Tak właśnie było dzisiaj. Wstępne dane mówiły o 4,6% wzrostu cen dla konsumentów, a końcowe dały już 4,7%. Nie jest to dobra zapowiedź, szczególnie biorąc pod uwagę ostatnie sygnały wysyłane przez prezesa NBP. Z drugiej strony słychać głosy z RPP, że wewnątrz nie ma pełnej zgody co do startu terminu obniżek. Daje to szanse, że nie będziemy czekać z cięciami, aby zobaczyć jak gospodarka zareaguje na odmrożenie cen energii po wrześniu.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych odczytów.
Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl
Ostre cięcia stóp procentowychWczoraj Kanada zgodnie z oczekiwaniami obcięła stopy procentowe o 0,5%, pomimo tego, że już wcześniej były one wyraźnie niższe od tych z USA. Dzisiaj rano Szwajcarzy podjęli również decyzję o obniżce o 0,5%, co było dużym zaskoczeniem dla rynków walutowych.
Wzrost cen za oceanem przyspiesza
Inflacja konsumencka za oceanem przyspieszyła z 2,6% na 2,7%, tak jak przypuszczano. Warto zwrócić uwagę, że nadal w USA wyższa od inflacji konsumenckiej jest ta bazowa. Jest to wskaźnik bez uwzględniania cen najbardziej zmiennych – żywności i energii. Wynosi on wciąż 3,3%. Baryłka ropy naftowej na koniec listopada 2023 kosztowała za oceanem niemal 76 dolarów, a na koniec tego samego miesiąca bieżącego roku już równo 68 dolarów. To właśnie 10% przeceny stawek ropy odpowiada za tą różnicę. Jak reagowały rynki na te dane? Tak jak powinny na informacje, że tempo obniżek stóp procentowych może w przyszłości spadać – umocnieniem waluty. Wczoraj kurs EURUSD zameldował się pierwszy raz od tygodnia poniżej poziomu 1,05.
Kanadyjczycy tną stopy procentowe
W USA zapowiada się na obniżkę stóp procentowych o 0,25% w przyszłym tygodniu. Wczoraj, dokładnie tydzień przed decyzją FED, poznaliśmy komunikat Banku Kanady. Obniżono stopy procentowe o 0,5% – z 3,75% na 3,25%. Kanada ma jednak obecnie trochę inne dane niż jej jedyny sąsiad lądowy. Inflacja wynosi równo 2% i znajduje się jednak w trendzie spadkowym, pomimo odbicia w ostatnim miesiącu z poziomu 1,6% do 2%. Na uwagę zasługuje jednak szybko rosnąca stopa bezrobocia. Pomimo tego, że stopy procentowe są wyraźnie niższe niż w USA, kanadyjska gospodarka poradziła sobie znacznie gorzej z okresem, gdy były one wysokie. Obecne obniżki są nie tylko luzowaniem wynikającym z wolniejszego spadku cen, ale również próbą pobudzenia gospodarki, a tym samym rynku pracy. Pomimo silnej obniżki, dolar kanadyjski się umacniał. Powodem była zapowiedź spowolnienia tempa obniżek stóp na kolejnych posiedzeniach.
Szwajcaria zaskoczyła rynki
Szwajcarski Bank Narodowy pomimo zmiany prezesa w ostatnim czasie, nie zmienił apetytu na zaskakiwanie rynków. Dzisiaj niespodziewanie obniżył główną stopę procentową. Nie do 0,75% – jak oczekiwali analitycy – ale od razu do 0,5%. Silniejsza od prognoz obniżka spowodowała bardzo szybkie i gwałtowne reakcje rynków. Po samej decyzji frank szwajcarski przez chwilę taniał, nawet o 2 i pół grosza. Jednak po chwili zaczął wracać do poprzednich poziomów. Najsilniejszy ruch było widać względem kursu euro. Warto jednak pamiętać, że pomimo tego, że Szwajcaria wraca już do niemal zerowych stóp procentowych, to frank szwajcarski w ostatnich dniach znajdował się blisko najsilniejszych wartości z ostatniego roku – a tym samym w historii – względem euro. Skoro był taki mocny, to była przestrzeń na przecenę.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:15 – strefa euro – decyzja w sprawie stóp procentowych,
14:30 – USA – wnioski o zasiłek dla bezrobotnych.
Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl
GBP/JPY - 12.12👉 Dzisiaj trzeba zachować szczególną ostrożność ze względu na czerwone foldery!
Wczoraj wyznaczone SRZ okazało się skuteczne, dla mnie ruch był za szybki, czekałem, ale zapomniałem ustawić alertu i uczyłem się i tak skończyłem video szkoleniowe, patrzę o 10.15 a tu już 80% mojego ruchu się zrealizowało heh
GB - goldbach
Dzisiaj skłaniam się raczej do tego, że będzie profil highway i zdejmiemy dół tylko po to, aby dalej trendować, z uwagi na to, że wydarzenia dotyczą EUR, a ono ma kawałek do "nadrobienia". 👀
Powodzonka, oby nie pourywało rączek xD