GBP/JPY - 31.12Zostawiam interesujące mnie miejsca na dzisiaj. Mamy dość duże momentum, preferowałbym rozsądne dołączenie się pod zdjęcie któregoś z punktów po dolnej stronie niż usilne szukanie odwrócenia.
W obu przypadkach ciekawym miejscem będzie czerwony box czyli miejsce powyżej 0.5 dzisiejszej ASI. Bądź górna strefa powstałego SRZ szary box.
Powodzonka, wczorajszy shorcik złapany? Heh ;p
Poza analizę techniczną
DFLI - spekulacja z sektora przechowywania energiiMocno pompowany sektor przez spekulantów od kilku sesji. NXU wczoraj + 1000%. DFLI to jedna z nielicznych pozostałych spółek, która ma szanse na większe wybicie. Niska kapitalizacja, dobry układ na wykresie, niedawny odwrotny split, interesujące wiadomości w grudniu.
Pozostaje kupić akcje na tym ubitym dnie i cierpliwie poczekać na rozwój sytuacji w najbliższych sesjach.
Najczęstsze błędy w handlu na rynku Forex: Jak ich unikaćHandel na rynku Forex to największy i najbardziej płynny rynek na świecie, ale właśnie dlatego jest także jednym z najbardziej skomplikowanych i wymagających. Wielu traderów, zwłaszcza początkujących, popełnia błędy, które mogą zagrozić ich zyskom, a nawet doprowadzić do całkowitej utraty kapitału. Jednak dzięki odpowiedniemu planowaniu i zwiększeniu świadomości można uniknąć najczęstszych pułapek i zbudować udaną karierę w handlu.
W tym przewodniku omówimy 10 najczęstszych błędów w handlu na rynku Forex i przedstawimy konkretne strategie, jak je przezwyciężyć.
1. Brak planu handlowego
Plan handlowy jest niezbędny dla każdego tradera. Bez jasnego planu łatwo ulec emocjom, podejmować impulsywne decyzje i tracić pieniądze.
Skuteczny plan handlowy powinien zawierać:
Cele handlowe: Określ, ile chcesz zarobić i w jakim czasie.
Tolerancję ryzyka: Zastanów się, ile jesteś gotów stracić w jednym transakcji.
Zasady wejścia i wyjścia: Ustal kryteria otwierania i zamykania pozycji.
Strategię zarządzania kapitałem: Zdecyduj, jaką część swojego kapitału zainwestujesz w każdą transakcję.
Przykład: Jeśli Twoim celem jest zarobienie 10% w miesiąc, plan powinien określać, ile transakcji wykonasz, które pary walutowe będziesz obserwować oraz poziomy ryzyka dla każdej transakcji.
2. Niewłaściwe zarządzanie ryzykiem
Częstym błędem jest ryzykowanie zbyt dużej części kapitału w jednej transakcji. To szybki sposób na utratę całych środków. Dobrym podejściem jest zasada 1-2%, czyli nie ryzykowanie więcej niż 1-2% kapitału w jednej transakcji.
Na przykład: Mając kapitał w wysokości 10 000 €, maksymalne ryzyko na jedną transakcję powinno wynosić od 100 do 200 €. Dzięki temu można przetrwać serię strat bez narażania swojego konta.
Ważne jest także dywersyfikowanie transakcji. Unikaj koncentracji na jednej parze walutowej lub jednej strategii, aby zminimalizować całkowite ryzyko.
3. Brak ustawienia zleceń stop-loss
Zlecenie stop-loss to kluczowe narzędzie ochrony kapitału. Pozwala ono ograniczyć straty poprzez automatyczne zamknięcie pozycji, gdy rynek porusza się w przeciwnym kierunku.
Wielu traderów unika ustawiania zleceń stop-loss z obawy przed zamknięciem pozycji na stracie lub ustawia je niewłaściwie. Takie zachowanie może prowadzić do znacznie większych strat niż oczekiwano.
Skuteczna strategia: Ustal poziom stop-loss zgodnie z planem handlowym i nigdy nie zmieniaj go w trakcie transakcji. Przykład: Jeśli handlujesz EUR/USD i Twoje ryzyko wynosi 50 pipsów, ustaw stop-loss 50 pipsów od ceny wejścia.
4. Nadmierne handlowanie (overtrading)
Overtrading to częsty błąd, zwłaszcza wśród początkujących traderów. Chęć "szybkiego zarobku" sprawia, że wielu wykonuje zbyt wiele transakcji, często bez jasnej strategii.
Każda transakcja wiąże się z kosztami, takimi jak spready lub prowizje, które mogą szybko się kumulować i zmniejszać zyski. Dodatkowo nadmierne handlowanie zwiększa ryzyko podejmowania impulsywnych decyzji.
Jak tego unikać:
Trzymaj się planu handlowego.
Zrób przerwę po serii transakcji, zwłaszcza jeśli były stratne.
Ustal dzienny lub tygodniowy limit liczby transakcji.
5. Używanie zbyt wielu wskaźników
Wielu traderów polega na dużej liczbie wskaźników technicznych, licząc na to, że więcej informacji przełoży się na lepsze decyzje. W rzeczywistości nadmierne korzystanie z wskaźników może prowadzić do zamieszania i sprzecznych sygnałów.
Lepiej wybrać 2-3 wskaźniki, które się wzajemnie uzupełniają. Na przykład:
Średnia krocząca (Moving Average) do identyfikacji trendów.
RSI (Relative Strength Index) do mierzenia siły rynku.
MACD (Moving Average Convergence Divergence) do określania punktów wejścia i wyjścia.
6. Nieznajomość dźwigni finansowej
Dźwignia finansowa to potężne narzędzie, które pozwala traderom kontrolować duże pozycje przy stosunkowo niewielkim kapitale. Może jednak zarówno zwiększyć zyski, jak i straty.
Wielu początkujących używa nadmiernej dźwigni, nie doceniając ryzyka. Na przykład: Przy dźwigni 1:100 niewielkie wahania na rynku mogą prowadzić do znacznych strat.
Praktyczna rada: Używaj niskiej dźwigni, zwłaszcza jeśli jesteś początkującym. Zacznij od dźwigni 1:10 lub 1:20, aby ograniczyć ryzyko.
7. Ignorowanie wiadomości ekonomicznych
Wydarzenia ekonomiczne i polityczne mają ogromny wpływ na rynek Forex. Ignorowanie kalendarza ekonomicznego to poważny błąd, który może prowadzić do nieoczekiwanych niespodzianek.
Na przykład: Decyzje dotyczące stóp procentowych, dane o zatrudnieniu czy ogłoszenia dotyczące polityki pieniężnej mogą powodować znaczne ruchy na rynku.
Strategia:
Regularnie sprawdzaj kalendarz ekonomiczny.
Unikaj handlu podczas wydarzeń o wysokiej zmienności, chyba że masz konkretną strategię na takie sytuacje.
8. Brak testowania strategii (backtesting)
Backtesting to proces testowania strategii na danych historycznych, aby sprawdzić jej skuteczność. Wielu traderów pomija ten etap, wchodząc na rynek z niesprawdzonymi strategiami.
Backtesting pozwala:
Zidentyfikować mocne i słabe strony strategii.
Zwiększyć pewność w podejmowaniu decyzji handlowych.
Istnieje wiele programów i platform umożliwiających backtesting. Upewnij się, że testujesz swoją strategię przez dłuższy czas i w różnych warunkach rynkowych.
9. Brak kontroli nad emocjami
Strach i chciwość to najwięksi wrogowie tradera. Strach może sprawić, że zamkniesz pozycję zbyt wcześnie, podczas gdy chciwość może sprawić, że zignorujesz sygnały wyjścia.
Aby kontrolować emocje:
Ustal jasne zasady dla każdej transakcji.
Regularnie rób przerwy w handlu.
Rozważ prowadzenie dziennika handlowego, aby analizować swoje decyzje i poprawiać kontrolę emocjonalną.
10. Brak aktualizacji wiedzy
Rynek Forex stale się rozwija. Strategie, które działały w przeszłości, mogą nie być skuteczne w teraźniejszości. Brak aktualizacji wiedzy oznacza pozostanie w tyle za innymi traderami.
Wskazówki, jak być na bieżąco:
Czytaj książki i artykuły o rynku Forex.
Uczestnicz w webinarach i kursach online.
Śledź doświadczonych traderów w mediach społecznościowych i na platformach handlowych.
Podsumowanie
Unikanie tych błędów to pierwszy krok do poprawy wyników w handlu na rynku Forex. Pamiętaj, że sukces wymaga czasu, dyscypliny i ciągłej nauki. Bądź cierpliwy, ucz się na swoich błędach i nieustannie doskonal swoje umiejętności.
Powodzenia w handlu!
Dlaczego inwestuję wyłącznie na rynku Forex: Strategiczny wybórInwestowanie na rynku walutowym (forex) zyskało na popularności wśród inwestorów na całym świecie, dzięki swojej płynności, dostępności i potencjałowi zysku. Jeśli zastanawiasz się, dlaczego decyduję się skupić wyłącznie na forexie, a nie dywersyfikować w inne rynki, takie jak akcje czy kryptowaluty, oto kilka powodów, które wyjaśniają mój wybór koncentrowania się wyłącznie na rynku walutowym.
Bezkonkurencyjna płynność
Forex jest największym i najbardziej płynnych rynkiem finansowym na świecie, z dziennym wolumenem transakcji przekraczającym 6 bilionów dolarów. Ta nadzwyczajna płynność oznacza, że mogę wchodzić i wychodzić z pozycji w dowolnym momencie, nie martwiąc się o poślizg cenowy czy trudności ze znalezieniem kupującego lub sprzedającego. Wysoka płynność sprawia również, że rynek jest bardziej stabilny, zmniejszając ryzyko manipulacji cenowych i zwiększając przejrzystość.
Dostępność 24 godziny na dobę
Forex to globalny rynek, który działa przez 24 godziny na dobę, 5 dni w tygodniu. Oferuje to elastyczność, jakiej niewiele innych rynków może dorównać. Mogę decydować się na handel w dowolnym momencie dnia, dostosowując go do mojego harmonogramu i rutyny, bez konieczności martwienia się o stałe godziny pracy innych rynków, jak giełdy papierów wartościowych. Ta ciągła dostępność sprawia, że forex jest idealnym wyborem dla tych, którzy mają napięty grafik lub preferują handel w określonych sesjach, takich jak sesje azjatycka, europejska czy amerykańska.
Niska bariera wejścia
Kolejną ogromną zaletą forexu jest niska bariera wejścia. Nie trzeba mieć dużego kapitału, aby rozpocząć handel na rynku walutowym. Dzięki wykorzystaniu dźwigni finansowej mogę kontrolować znacznie większą pozycję niż moje początkowe inwestycje, co potencjalnie zwiększa moje zyski. Ponadto wiele platform tradingowych oferuje darmowe konta demo, które pozwalają na naukę i doskonalenie umiejętności bez ryzyka utraty prawdziwych pieniędzy. Możliwość rozpoczęcia handlu z niewielkimi kwotami sprawia, że forex jest dostępny dla szerokiego kręgu inwestorów, nawet tych z ograniczonym budżetem.
Mniejsza zmienność niż kryptowaluty
Chociaż kryptowaluty obiecują wysokie zyski, są one znane z dużej zmienności i ryzyka. W porównaniu z nimi, forex jest zazwyczaj bardziej stabilny, zwłaszcza jeśli chodzi o najczęściej handlowane waluty, takie jak dolar amerykański, euro czy jen japoński. Podczas gdy kryptowaluty mogą doświadczać wahań cen o 10% lub więcej w ciągu jednego dnia, forex, mimo że jest pod wpływem wydarzeń gospodarczych i politycznych, zwykle zmienia się w sposób bardziej przewidywalny i kontrolowany. Dla tych, którzy szukają rynku mniej spekulacyjnego i bardziej regulowanego, forex jest preferowanym wyborem w porównaniu z kryptowalutami.
Przewidywalność i analiza fundamentalna
Na rynku forex zmiany kursów walutowych są głównie wynikiem czynników ekonomicznych, takich jak stopy procentowe, polityka monetarna banków centralnych, inflacja i dane makroekonomiczne. Ta przewidywalność sprawia, że łatwiej jest przewidywać ruchy cen w porównaniu z innymi rynkami. Posiadając solidne zrozumienie analizy fundamentalnej, możliwe jest opracowanie strategii handlowych opartych na wydarzeniach gospodarczych i politykach rządowych, co zapewnia względnie jasną podstawę prognoz. Z kolei rynek kryptowalut jest pod wpływem szeregu nieprzewidywalnych czynników, takich jak adopcja technologii, regulacje czy spekulacje, co sprawia, że trudniej go analizować.
Dywersyfikacja międzynarodowa
Inwestowanie na rynku forex umożliwia dostęp do szerokiego wachlarza walut z różnych krajów i regionów. Ta dywersyfikacja geograficzna może chronić portfel przed ryzykami związanymi z określonymi rynkami akcji lub kryzysami gospodarczymi w poszczególnych krajach. Ponadto waluty zachowują się różnie w zależności od rozwoju gospodarczego i politycznego na całym świecie, oferując liczne możliwości inwestycyjne w różnych środowiskach makroekonomicznych.
Mniejsza zależność od firm czy sektorów
Na rynku akcji wyniki zależą w dużej mierze od wyników firm lub poszczególnych sektorów. Na przykład kryzys w firmie lub zmiana regulacji mogą znacząco wpłynąć na wartość akcji. Natomiast na rynku forex wyniki zależą od czynników makroekonomicznych globalnych, a nie od indywidualnych podmiotów. Najbardziej stabilne waluty są wpływane przez polityki monetarne i dane ekonomiczne, co sprawia, że łatwiej je analizować i przewidywać.
Zarządzanie ryzykiem
Na rynku forex istnieje wiele narzędzi zarządzania ryzykiem, takich jak zlecenia stop-loss i take-profit, które pomagają ograniczyć straty i chronić zyski. Ponadto możliwość wykorzystania dźwigni finansowej pozwala na uzyskanie wyższych zysków, ale należy ją stosować z rozwagą. Zarządzanie ryzykiem na rynku forex jest dobrze rozwinięte, co pozwala na bezpieczniejszy handel w porównaniu z innymi rynkami, jak kryptowaluty, gdzie zmienność może prowadzić do większych strat w krótkim czasie.
Podsumowanie
Inwestowanie na rynku forex oferuje wiele korzyści, takich jak płynność, dostępność, względna stabilność i możliwość handlu przez 24 godziny na dobę. Choć każdy rynek wiąże się z ryzykiem, forex wydaje się być najbardziej zrównoważony dla tych, którzy szukają inwestycji łączącej stabilność i możliwości zysku. Choć nie jest wolny od ryzyka, forex oferuje większą przewidywalność w porównaniu z kryptowalutami i elastyczność, która pozwala dostosować się do zmian na rynku. Z tych powodów zdecydowałem się skoncentrować swój portfel wyłącznie na tej klasie aktywów.
Analiza ETH. Od likwidacji do likwidacji. Long/Short termZ mojej perspektywy analizy ceny oraz fundamentalnej, jesteśmy w idealnych miejscach do zakupu aby piąć się wyżej. Onchain pokazuje że największe portfele akumulują oraz im większy spadek ceny, tym mniejsze ryzyko. Prywatnie jestem bardziej pozytywnie nastawiony do ETH niż BTC, ponieważ uważam ze zrobi lepszy wynik.
Póki co cena pokazuje nam, że po wzięciu likwidacji zaznaczonych na wykresie, możemy piąć się wyżej do następnych zleceń aby wygryźć shorty, więc prywatnie będę szukał pozycji do longa z risk ratio na poziomie 1:6 z break even na lekkim proficie. Jako inwestor skupuję zarówno ETH i BTC dalej uważając że to zwykła korekta z trendzie wzrostowym, a argumenty fundamentalne podam w komentarzach
Oczywiście to czy wejdę w pozycję czy nie okaże się gdy cena dojdzie w wyznaczoną przeze mnie strefę i da mi znaki na kontynuacje trendu po korekcie. Nigdy nie ustawiam zleceń zakupu
Kup dobrego reita, przed obniżką stóp procentowychDo portfela od jakiegoś czasu zacząłem skupować Realty Income. Bardzo podobała mi się kilku miesięczna akumulacja zaznaczona kolorem żółtym. Niestety bez manipulacji aby wygryźć większość graczy, wtedy udałoby sie kupić najtaniej. Aktualnie w dłuższym terminie (interwał tygodniowy) będę czekał po wzrostach na chwilowy spadek ceny, aby dokupić ich więcej.
Myśle że w aktualnej sytuacji warto dodać jakiegokolwiek reita do swojego portfela. Ja osobiście wybrałem O
Powodzenia!
Za daleko mieszkasz miły....Choć w tym samym domu....Według mnie, to JSW spadło za daleko. Na wykresie tygodniowym, widać strefy popytu - kurs właśnie dotarł do kolejnej. Na tym wykresie tego nie zamieściłem, ale na tygodniowym interwale widać bycze dywergencje na RSI.
Zwracam też uwagę, na ciekawą informację z Ukrainy, którą proszę odnieść do JSW....
1 2 grudnia należący do Rinata Achmetowa koncern Metinvest poinformował, że w związku z pogarszającą się sytuacją bezpieczeństwa (nasilenie ostrzałów i zbliżanie się frontu) jeden z zakładów wydobycia węgla (szyb nr 3) w miejscowości Piszczane w pobliżu Pokrowska w obwodzie donieckim zawiesił działalność, a jego pracowników wraz z rodzinami ewakuowano.
Szachtouprawlinnia „Pokrows´ke” jest największym przedsiębiorstwem górniczym na Ukrainie i odpowiada za ok. 90 proc. krajowego wydobycia węgla koksowego służącego do produkcji koksu, będącego z kolei niezbędnym surowcem przy produkcji stali.
"Biorąc pod uwagę pogarszającą się sytuację militarną w rejonie Pokrowska, wydaje się, że całkowite wstrzymanie eksploatacji jest kwestią czasu. Utrata przedsiębiorstwa będzie bolesnym ciosem dla ukraińskiego przemysłu hutniczego i negatywnie odbije się zarówno na produkcji, jak i eksporcie wyrobów metalurgicznych" - napisał OSW.
Uwaga - to nie jest rekomendacja!
GBP/JPY - 24.12👉 Niezmiennie trzymam się predykcji, że idziemy upside. Buduje nam się LQ po obu stronach, więc nie wykluczam zjazdu niżej jako LR na zewnętrzny basen, albo tu do SRZ które widać albo niżej --> było na analizie tygodniowej.
🎯 Jutro jest rynek zamknięty, więc uważajcie, nie zostawiajcie żadnych pozycji nie zdziwię się jak rynek otworzy się gapem zjadając wasze pozycje.
Kolejny lockdown w USA?Dolar amerykański z jednej strony został przygnieciony słabszymi danymi. Z drugiej strony uciekł spod topora, którym byłoby osiągnięcie górnego limitu zadłużenia i wstrzymanie części wydatków – tzw. government lockdown. W tle lepsze dane z Polski.
Słabsze dane dla dolara
Piątek negatywnie zaskoczył rynki. Mowa o danych na temat wydatków i dochodów Amerykanów. Na pierwszy rzut oka, w tak mocno zadłużonym społeczeństwie – szczególnie w ramach długu kartowego – mniejsze od oczekiwań wydatki powinny cieszyć. Tak się jednak nie dzieje. Pomimo tego, że wzrosły one w listopadzie „tylko” o 0,4%, a nie jak prognozowano 0,5%, dolar tracił. Nie pomógł oczywiście niższy, niż przypuszczano wzrost dochodów. Dla rynków to jednak wydatki są ważniejsze. To one bowiem pobudzają gospodarkę tu i teraz. Gigantyczne zadłużenie to problem na przyszłość. Dolar po tych danych tracił względem euro. Przez chwilę na parze walutowej euro do dolara trafiliśmy na poziom 1,0450. Dolar jest nadal pół centa mocniejszy niż przed ostatnim posiedzeniem FED, pomimo przeceny.
Sprzedaż detaliczna przyspiesza
W piątek poznaliśmy dane na temat sprzedaży detalicznej w Polsce. Z jednej strony 3,4% wzrostu w skali roku to dużo, więcej niż oczekiwane 2,1%. Z drugiej strony gospodarki na naszym poziomie rozwoju traktują wyniki w okolicach 3% jako raczej niskie. Te odczyty są dobre przez porównanie ich do prognoz, a nie same z siebie. Polski złoty jest obecnie blisko swoich najwyższych poziomów względem euro, będącego głównym punktem odniesienia dla naszej waluty. W rezultacie by doszło do silnego umocnienia polskiej waluty, musi się wydarzyć więcej na rynku niż takie dane.
Tym razem bez lockdownu
Lockdown od kilku lat kojarzy nam się głównie z pandemią COVID-19. Należy pamiętać, że jeżeli do tego lockdownu dodamy jeszcze wyraz rządowy, lub z angielskiego „government”, to mamy dziwną tradycję polityczną z USA. Tamtejszy system ma maksymalny limit zadłużenia, co teoretycznie jest dobrym rozwiązaniem, by politycy nie wydawali za dużo, kupując głosy. Teoretycznie, bo limit ten jest bardzo regularnie podnoszony. Główny efekt tego limitu to właśnie wspomniany lockdown. Jak się obie formacje nie dogadają, to mamy wstrzymane wszystkie niekluczowe dla bezpieczeństwa wydatki, a pracownicy idą na przymusowy urlop. Obecnie zwiększenie wydatków przeszło już przez obydwie izby, pozostał tylko podpis prezydenta. Warto zwrócić uwagę, że obecne porozumienie podnosi limit długu do poziomu, który zostanie osiągnięty już w połowie marca. Jeżeli Joe Biden nie podpisze nowego limitu, czeka nas bardzo aktywna końcówka roku na rynkach walutowych.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych odczytów.
Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl
DATAWALK - kolejna aktualizacja, tym razem z lotu ptakaDzisiaj chciałbym zaproponować kolejne spojrzenie na DAT z pewnej wysokości, w poszukiwaniu wskazówek, co do zachowania jego kursu. Po pierwsze - walor realizując korektę ostatnich wzrostów zbliżył się do strefy popytu oraz dolnej granicy trendu rosnącego. Po drugie - nie wiem, czy to tylko moja przypadłość, ale ja widzę na tym wykresie dwie pozytywne formacje: ORGR wzmocniona została (na moje oko) podwójnym dnem.
Przypominam o powszechnym oczekiwaniu na kolejne ESPI ( to ostatnie z Polski nie zadziałało zbyt mocno (uwaga - to zapisuję na minus)
Jeśli mój narząd wzroku mnie nie myli - a strefa wsparcia pomoże, to powinniśmy być w przededniu solidnych wzrostów, ale to już moje osobiste przekonanie a nie rekomendacja.
DXY - 2025 prawdopodobnie rokiem spadkówPrognozuję, że w 2025r. zacznie się silne osłabienie dolara. Partnerom handlowym z USA nie jest na rękę silna waluta i patrząc na historię realna jest powtórka z poprzedniej kadencji Trumpa. Nie zdziwi mnie jak pod koniec przyszłego roku zobaczymy na DXY 96. Oczywiście waluty zaczną się umacniać i nie inaczej zakładam będzie z PLN. Możliwe, że w grudniu 2025 albo na początku roku 2026 kurs będzie w okolicy nawet 3.40/3.60 - ale tutaj już duża rola naszej polityki i nadchodzących wyborów.
Ktoś na pewno zarzuci, że kreskami chcę wyznaczyć kierunek waluty...To nie tyle kreski co schemat, powtarzalny układ łączący analizę techniczna, dane historyczne i warunki makroekonomiczne. A inaczej nie da się tego przestawić jak w taki sposób.
Rekordowe średnie płaceWzrost średnich płac w Polsce pozostaje wysoki mimo spadku inflacji. Obecnie odrabiamy część tego, co straciliśmy w ostatnich latach. Paradoksów ciąg dalszy. Brytyjczycy nie obniżają stóp procentowych, a funt traci – za to Szwedzi obniżają, a szwedzka korona zyskuje.
Rynek pracy w Polsce
Wczoraj poznaliśmy dane na temat przeciętnego wynagrodzenia i zatrudnienia w Polsce. Należy pamiętać, że te odczyty dotyczą tylko przedsiębiorstw, które zatrudniają więcej niż dziewięciu pracowników. Wynagrodzenie średnie w tym segmencie podskoczyło w listopadzie do 8478,26 zł. Jest to najwyższy wynik w historii Polski. Po raz pierwszy przekroczyliśmy bowiem dane z marca. Dlaczego ten miesiąc miał taki specyficzny poziom? Wynika to z faktu, że bardzo często premie roczne wypłacane są do końca pierwszego kwartału kolejnego roku. Trend wzrostowy na rynku płac jest stały, rosną one obecnie o 10,5% w skali roku. Wybicia od tego schematu, jak chociażby wspomniany marzec się oczywiście zdarzają. Zresztą jest on regularnie wyjątkowo wysokim miesiącem. Słabsze dane przyszły jednak z zatrudnienia. Spada ono z roku na rok o 0,5%. Jednak tutaj jest także dobra wiadomość – analitycy oczekiwali większego spadku, bo o 0,6%.
Brytyjczycy nie zmieniają stóp
Po obniżce, która miała miejsce w zeszłym miesiącu, rynek oczekiwał, że stopy procentowe w Wielkiej Brytanii nie zmienią się do końca roku. Prognozy te były dodatkowo wzmocnione listopadowym wzrostem inflacji do 2,6%, czyli najwyższego poziomu od marca tego roku. Nie można zatem mówić, że brak zmian zszokował rynki. To jednak co zaskoczyło, to wynik głosowania. W Wielkiej Brytanii publikowana jest bowiem informacja, ile osób głosowało za jaką opcją. Okazuje się, że z dziewięcioosobowego gremium, nie osiem, a zaledwie sześć osób zagłosowało za utrzymaniem stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Pokazuje to, że jest w Banku Anglii dużo większa skłonność do cięć, niż sądzono. To właśnie dlatego po decyzji funt tracił na wartości.
Szwedzi obniżają stopy procentowe
Wczoraj zgodnie z przypuszczeniami doszło do zmniejszenia stóp procentowych w Szwecji. To co jest w tej informacji najważniejsze, to fakt, że Szwecja obniżyła główny wskaźnik z 2,75% na 2,5%. Są to zatem poziomy niższe obecnie o 2 lub 3 decyzje o cięciach od poziomów Europejskiego Banku Centralnego. Porównując to do USA, jesteśmy 7 obniżek niżej. Szwecja ma jednak od sierpnia inflację poniżej 2%, co powoduje, że jest tam cały czas przestrzeń na redukcję. Z drugiej strony komunikaty banku zapowiadają spowolnienie dalszego cyklu obniżek. Mamy zatem kalkę ostatniej sytuacji z USA. Pomimo cięć stóp procentowych doszło bowiem do umocnienia waluty.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:30 – USA – dochody i wydatki Amerykanów,
16:00 – USA – Raport Uniwersytetu Michigan.
Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl
VITL - relatywnie silna spółka na wybicieMimo silnej wyprzedaży na rynkach po FOMC niektóre spółki całkiem dobrze sobie radzą. Jedną z nich jest właśnie VITL, które wykonało ładną korektę linii oporu a wszystko to dopełnia duże zlecenie call na opcjach. Prognozuję wybicie najpierw na 44$ a dalej możliwe, że okolice 50$. Jednak drugi TP będzie wymagał aktualizacji sytuacji na wykresie.
Dolar znów zyskujeZgodnie z prognozami FED obniżył stopy procentowe w USA. Z drugiej strony spadają oczekiwania kolejnych obniżek, co powoduje, że dolar zyskuje. W tle potencjalne problemy rynku nieruchomości za oceanem.
FED bez niespodzianki
Wczoraj z kontraktów terminowych wynika niemal dokładnie obniżka o 0,25%. Zatem nie powinniśmy się dziwić, widząc właśnie taki ruch. Nowa stopa procentowa wynosi 4,25% – 4,50%. W USA stopy zapisuje się przedziałem, a nie wartością. Szanse styczniowej obniżki są jednak obecnie oceniane na niecałe 10%. Można powiedzieć sobie wprost, że nie powinno do niej dojść. Należy pamiętać, że styczniowe posiedzenie będzie już miało miejsce po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa na prezydenta. W rezultacie mogą pojawić się nowe okoliczności.
Reakcje rynków
Po wczorajszej obniżce stóp procentowych w USA doszło do silnego umocnienia dolara, mimo że zazwyczaj takie ruchy osłabiają walutę. Powodem tego paradoksu jest fakt, że o obniżce tak naprawdę wszyscy wiedzieli. Jednocześnie na rynek trafiły nowe prognozy. Okazuje się, że od września oczekiwania docelowych poziomów stóp na koniec 2025 roku wzrosły o 0,5% – z 3,4% na 3,9%. Oznacza to, że ma dojść nie do trzech lub czterech cięć, a zaledwie jednego lub dwóch w przyszłym roku. Im wyższe stopy procentowe, tym silniejsza waluta. Dlatego też w kontekście tych wiadomości reakcja rynków walutowych nie dziwi. Dolar tuż po decyzji najpierw podrożał 5 groszy, ale potem w nocy około połowy tego umocnienia oddał. Po tak silnych ruchach korekta nie jest niczym nadzwyczajnym.
Rynek nieruchomości w USA
Wczoraj poznaliśmy również pakiet danych z rynku nieruchomości w USA. Mamy obecnie dość dziwną sytuację. Z jednej strony rośnie liczba wydawanych pozwoleń na budowę. Z drugiej strony spada liczba rozpoczętych budów. W efekcie znów wracają wątpliwości czy nie mamy do czynienia z powtórką z 2008 roku. To właśnie ówczesny kryzys był mocno łączony z kryzysem w branży nieruchomości. Obecnie przedłużające się wysokie stopy procentowe mogą spowodować nawrót tego problemu.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych odczytów
Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl