Galvo S.A. a wyzwania rynku surowców i energii – komentarz ekspercki
Jednym ze skutków pandemii jest bez wątpienia wyjątkowo dynamiczna sytuacja na rynku surowców i energii. Znaczące wahania cenowe, które obserwujemy już od wielu miesięcy, wywarły faktyczny wpływ na funkcjonowanie nie tylko poszczególnych przedsiębiorstw, lecz także nierzadko całych sektorów globalnej gospodarki. Aby zachować konkurencyjność na coraz bardziej wymagającym rynku firmy muszą nie tylko elastycznie dostosowywać swoją ofertę do zmieniającej się sytuacji makroekonomicznej, lecz także coraz częściej przewidywać dalszy rozwój sytuacji oraz planować i wdrażać odpowiednie działania na polu operacyjnym.
Jedną ze spółek, która na co dzień stawia czoło rosnącym wyzwaniom rynku surowców i energii, starając się jednocześnie stale rozwijać skalę prowadzonej działalności, jest giełdowe Galvo – łódzkie przedsiębiorstwo świadczące usługi galwaniczne. Właśnie Prezesa Zarządu Galvo S.A. - Pana Ryszarda Szczepaniaka poprosiliśmy o krótki komentarz ekspercki do niełatwej sytuacji rynkowej, a w szczególności o wskazanie jak na tym polu odnajduje się sama spółka i jakie działania są podejmowane.
„Policzyliśmy wzrost kosztów materiałów i surowców na przestrzeni ostatnich trzech kwartałów i wyniósł on 89%, o czym zresztą regularnie informowaliśmy rynek, bo to też jest istotne. Składa się na to w dużej mierze wzrost kosztów takich kluczowych surowców jak anody srebra czy anody cynowe – cyna zdrożała o 104% w tym czasie, srebro między 50% a 70%. Do tego należy dodać, że rozliczając się według kursu LME [London Metal Exchange – londyńska giełda metali – przyp. JG] wartość uncji jest przeliczana w walucie USD, a niestety dolar w ostatnim czasie zanotował dużą zwyżkę, przez co mieliśmy niedawno także najwyższą transakcję jeżeli chodzi o cenę kupna srebra w historii Galvo” – komentuje Prezes Galvo S.A.
„To co również ważne to fakt, że spółki sprzedające chemię czyli technologię również zrealizowały co najmniej dwie podwyżki na przestrzeni tych ostatnich trzech kwartałów. Dziś otrzymaliśmy podwyżkę od firmy Dr. Hesse [hurtownia środków chemicznych – przyp. JG] o 10%, która jest oczywiście motywowana, tak jak inne podwyżki, tym że rosną wszystkie koszty globalne, koszty energii, koszty pracy itd. Widać, że taka tendencja się utrzymuje i pewnie utrzymywać się dalej będzie. Chemia jest tym istotnym nośnikiem i elementem, którym uzupełniamy i odświeżamy nasze kąpiele galwaniczne, utrzymując ich odpowiednią kondycje poprzez dodanie określonych składników, które również drożeją systematycznie” – dodaje.
„Od nowego roku przypuszczamy także, że czekają nas dalsze wzrosty cen surowców. Nikt z nas tak naprawdę nie wie jak mocno zdrożeje w przyszłym roku przykładowo miedź – nie brakuje głosów, że wzrost sięgnie co najmniej 100%. Oczywiście wzrost cen energii również od stycznia może okazać się kluczowy” – uzupełnia.
„W odpowiedzi na czynniki kosztowe systematycznie podnosimy marżę, zwiększając ją dla poszczególnych klientów i robiąc to faktycznie w skali globalnej odpowiednio informując naszych kontrahentów o podwyżce cen. Będziemy obserwowali jak będzie wyglądała marża, którą uzyskamy poprzez podniesienie cen, natomiast oczywiście musimy liczyć się przy tym z określonymi realiami rynkowymi, które związane są z decyzjami o podwyżkach” – Pan Ryszard Szczepaniak wskazuje na działania podejmowane przez spółkę.
„W listopadzie odnotowaliśmy dobry poziom przychodów ze sprzedaży, który jest lepszy niż się spodziewaliśmy, tym bardziej że był to krótki miesiąc. Widzimy, że poziom zamówień jest wciąż wysoki, a sygnały które otrzymujemy od naszych klientów są takie, że co najmniej do końca pierwszego kwartału następnego roku zamówienia powinny utrzymywać dotychczasowy poziom – wręcz z lekką tendencją wzrostową” – podkreśla.
„To co zrobiliśmy z ważnych rzeczy to to, że podnieśliśmy wydajność naszych kluczowych linii produkcyjnych, czyli tych które zużywają najwięcej energii. Zwiększyliśmy wydajność niektórych linii nawet o 100% w odniesieniu do wybranych detali. To się oczywiście wiąże z większym zużyciem energii, ale z drugiej strony efektywność i wydajność pokrywają nam tę różnicę kosztów. Dzięki temu możemy przyjąć więcej produkcji, przepuszczając większy potok detali do obróbki galwanicznej. Jest to z pewnością pozytywna i ważna rzecz, którą zrobiliśmy i w której pomogło nam także modernizowanie układów chłodzenia, bo jak wiadomo im większy strumień prądu i samej eksploatacji kąpieli tym ona się bardziej grzeje, a ciepło niestety nie sprzyja procesom chemicznym które mają miejsce. Dlatego też chłodzenie jest niezwykle istotne” – zwraca uwagę lider Galvo S.A.
„Mamy nadzieję na przynajmniej dobry pierwszy kwartał przyszłego roku i utrzymanie dotychczasowej tendencji. Zobaczymy jednak czy nie będzie problemów z samą dostępnością surowców, które na razie jedynie systematycznie drożeją” – podsumowuje Prezes Zarządu.
O Galvo S.A. Galvo S.A. jest przedsiębiorstwem o charakterze usługowym. Prowadzi działalność z zakresu galwanizowania, czyli chemicznej i elektrochemicznej obróbki powierzchni metalowych. Oferuje procesy chromowania, cynkowania kwaśnego i alkalicznego, cynowania, niklowania chemicznego, fosforowania, miedziowania i inne specjalistyczne pokrycia. Wykonane powłoki spełniają funkcje ochronne oraz nadają pożądane własności techniczne np.: twardość, odporność na ścieranie, przewodność elektryczną i inne.
Galvo S.A. jest spółka publiczną, której akcje notowane są na rynku alternatywnym NewConnect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.
Informacje i publikacje przygotowane przez TradingView lub jego użytkowników, prezentowane na tej stronie, nie stanowią rekomendacji ani porad handlowych, inwestycyjnych i finansowych i nie powinny być w ten sposób traktowane ani wykorzystywane. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszym Regulaminie.