DXY odreagowuje, czy pora na długoterminowe wzrosty Bitcoina?Witajcie,
Historia pokazuje, że gdy DXY pięło się w górę i robiło maksima to mieliśmy w tym czasie korektę na Bitcoine.
Gdy DXY odreagowywał spadkiem to Bitcoin powoli ale stabilnie zaczynał swoje długoterminowe wzrosty.
Jak będzie tym razem?
Liczę na to, że podobnie.
Ale oczywiście najpierw należy szukać przewag, które będą wskazywały na to, że dolar przestanie się umacniać względem innych ważnych światowych walut lub... np. trentu bocznego na interwale tygodniowym.
Jak wiemy Bitcoin rośnie zazwyczaj po halvingach, a najbliższy wypada dopiero za 2 lata, więc jak będzie tym razem? Moim zdaniem albo uklepaliśmy dno bessy Bitcoina albo jesteśmy blisko jego uklepania i do halvingu będziemy szli "bokiem" z lekką tendencją wzrostową. Oczywiście mówię tu o sytuacji globalnej. Nieszczególnie spodziewałbym się zjazdu ceny w okolice 20k ale także nieszczególnie spodziewałbym się po ostatnim głębokim spadku nowego ATH w tym roku z tym, że nowy paradygmat nieszczególnie jakoś by mnie zdziwił. Co mam na myśli. A no sytuację gdy np BTC robi nowe ATH przed halvingim i zaraz po przechodzi znów w lokalną besse. Myślę, że taki bieg sytuacji znów by zaskoczył "wszystkich", którzy po halvingu oczekiwali by wzrostów "jak zawsze". Staram się rozpatrywać i taką ewentualność.
Jedyne co pozostaje to na bieżąco obserwować wykresy i sytuację na świecie.
Dla mnie Bitcoin ma ogromną wartość, rośnie stabilnie od lat, jest go ograniczona ilość.... nie wyobrażam sobie sytuacji w której miałby już nigdy nie zrobić nowych szczytów.... zwłaszcza, że umierał już wiele razy i zawsze się podnosił :)
PS analiza z porównaniem do S&P500 nadal aktualna... :)