W kwietniu inflacja w strefie euro nieznacznie przyspieszyła

W kwietniu inflacja w strefie euro przyspieszyła, poinformował w środę Eurostat, potwierdzając wstępne dane wskazujące na coraz bardziej uporczywy wzrost cen w 20 krajach strefy euro.

Wzrost cen przyspieszył w kwietniu do 7,0% z 6,9% miesiąc wcześniej, ponieważ rosnące koszty usług i energii zrównoważyły spowolnienie wzrostu cen żywności.

Chociaż bazowy wzrost cen, będący głównym przedmiotem zainteresowania decydentów w Europejskim Banku Centralnym w ostatnich miesiącach, nieco zwolnił, kluczowy element - ceny usług - nadal przyspieszał.

Wskazuje to na rosnącą presję płacową, która może spowodować, że inflacja utknie powyżej celu ECB na poziomie 2%.

Inflacja bazowa po wyłączeniu najbardziej zmiennych cen żywności i energii zwolniła do 7,3% z 7,5%, podczas gdy jeszcze węższa miara, która wyklucza także alkohol i tytoń, zwolniła do 5,6% z 5,7%, spadając po raz pierwszy od czerwca ubiegłego roku.

Od prawie dwóch lat inflacja przekracza cel ECB wynoszący 2 procent, a od lipca ubiegłego roku bank podniósł stopy procentowe łącznie o 375 punktów bazowych, aby powstrzymać niekontrolowany wzrost cen.

Inflacja w usługach, napędzana głównie kosztami pracy, przyspieszyła do 5,2% z 5,1%, potwierdzając obawy decydentów, że wzrost płac może stać się niebezpiecznie wysoki.

Ze względu na szybką inflację realne płace nadal spadają, ale niskie bezrobocie i rosnący niedobór siły roboczej, zwłaszcza w usługach, powodują wzrost płac nominalnych.

ECB od dawna utrzymuje, że nominalny wzrost płac o 3% byłby zgodny z jego celem inflacyjnym, ale tegoroczny wzrost może być dwukrotnie szybszy.

Nieoczekiwanie hojne porozumienia płacowe w Niemczech, największej gospodarce strefy, również zwiększają ryzyko, że koszty pracy mogą nadal szczególnie szybko rosnąć w przyszłym roku, przedłużając inflację.

Rynki przewidują, że stopa depozytowa ECB na poziomie 3,25% wzrośnie latem do blisko 3,75%, ale niektórzy przedstawiciele ECB ostrzegali, że to może nie wystarczyć.

Oczekiwania inflacyjne konsumentów i rynku wzrosły w ostatnich miesiącach, mimo że spadły koszty energii, co sugeruje, że inflacja jest obecnie bardziej ugruntowana niż wcześniej, napędzana głównie przez płace, ceny usług i popyt wewnętrzny.