Euro zyskuje, jen pod presją przed decyzjami banków centralnych
Kurs euro rósł we wtorek w reakcji na doniesienia mediów wskazujące, że Europejski Bank Centralny (ECB) może wkrótce rozpocząć dyskusję na temat ograniczenia nadmiaru płynności w systemie bankowym, podczas gdy jen pozostawał w pobliżu najniższego od 10 miesięcy poziomu wobec dolara.
W poniedziałek Reuters podał, powołując się na sześć źródeł, że debata na temat wielu bilionów euro nadwyżki płynności wśród banków prawdopodobnie rozpocznie się w przyszłym miesiącu.
Nadmiar gotówki osłabia wpływ podwyżek stóp procentowych ECB, ograniczając konkurencję o depozyty, i skutkuje wysokimi płatnościami odsetkowymi – i wynikającymi z nich stratami – dla niektórych banków centralnych.
Euro EURUSD w poniedziałek rosło aż o 0,4%, osiągając poziom 1,07 dolara, a we wtorek utrzymało te zyski, notując tego dnia wzrost o 0,1% przy kursie 1,07 dolara.
Zdaniem Lee Hardmana, stratega w MUFG, może to jednak nie wystarczyć, aby zapewnić euro trwalszy impuls.
„Chociaż plany ograniczenia nadmiernej płynności w strefie euro przez ECB pomogły wesprzeć euro, jest mało prawdopodobne, że same w sobie wystarczą, aby odwrócić obecną tendencję spadkową” – stwierdził.
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy euro stopniowo traciło w związku ze zbliżaniem się końca obecnego cyklu podwyżek stóp procentowych przez ECB. Według najnowszych cotygodniowych danych amerykańskiego regulatora spekulanci obniżyli pozycje na zwyżki euro do najniższego poziomu od 10 miesięcy. (EURNETUSD=)
Na ten tydzień zaplanowano szereg posiedzeń banków centralnych, w tym między innymi Rezerwy Federalnej USA, Banku Japonii (BoJ), Banku Anglii (BoE) i Narodowego Banku Szwajcarii, co utrzymuje zmienność kursów walut na umiarkowanym poziomie.
Jen USDJPY w zeszłym tygodniu osiągnął najniższy od 10 miesięcy poziom 147,95 za dolara i we wtorek był niedaleko tego poziomu, stabilizując się w okolicach 147,65. Ostatni raz jen był tak słaby jesienią ubiegłego roku, kiedy władze japońskie interweniowały, aby go wesprzeć.
Oczekuje się, że BoJ utrzyma w piątek swoją politykę ultraniskich stóp procentowych i zapewni rynki, że stymulacja monetarna zostanie utrzymana, przynajmniej na razie, mimo że prezes Kazuo Ueda rozbudził spekulacje na temat rychłego odejścia od obecnego stanowiska banku centralnego.
Indeks dolara amerykańskiego nieznacznie spadł, o 0,1% do 104,96 DXY, blisko sześciomiesięcznego szczytu z zeszłego tygodnia.
Jak wynika z danych programu CME FedWatch, rynki pieniężne oczekują, że Fed utrzyma stopy procentowe na nadchodzącym posiedzeniu, a uwaga skupi się na zapowiedziach polityki banku centralnego.
„Rynek w pełni wycenia pauzę, co na tym posiedzeniu zawsze było prawdopodobne, ponieważ Fed pauzował też w czerwcu, w praktyce przechodząc do cyklu obejmującego co drugie posiedzenie” – powiedział Erik Weisman, główny ekonomista i zarządzający portfelem w MFS Investment Management.
„Rynek będzie szukał jakichkolwiek wskazówek, że Fed może skłaniać się ku kolejnej podwyżce pod koniec roku lub że konieczna jest bardziej długotrwała przerwa” - dodał.
Wśród innych walut funt szterling GBPUSD rósł o 0,1% do 1,2398 dolara w oczekiwaniu na czwartkową decyzję BoE w sprawie stóp procentowych.
Oczekuje się, że Bank dokona wówczas kolejnej podwyżki stóp procentowych, ale może to być na razie ostatnia, ponieważ wyhamowanie gospodarki niepokoi decydentów.