Euro i funt słabną wobec dolara przed danymi o inflacji w USA

Funt szterling i euro traciły wobec umacniającego się dolara w oczekiwaniu na kluczowy raport o inflacji w USA, podczas gdy rynki zwiększały zakłady na podwyżkę stóp Europejskiego Banku Centralnego (ECB) w czwartek.

Indeks dolara DXY, który mierzy jego siłę wobec sześciu głównych walut, rósł o 0,13% do 104,73 w oczekiwaniu na sierpniowy odczyt indeksu cen towarów i usług konsumenckich (CPI) w USA. Publikacja następuje zaledwie tydzień przed posiedzeniem Fed w sprawie stóp procentowych.

Według ankiety przeprowadzonej wśród ekonomistów przez Reutera wskaźnik wyniósł w zeszłym miesiącu 0,6%. Byłby to największy wzrost cen od czerwca 2022 roku.

Narzędzie FedWatch CME pokazuje, iż rynek oczekuje, że Rezerwa Federalna utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie na przyszłotygodniowym posiedzeniu. Kolejny ruch Fed w listopadzie pozostaje bardziej niepewny.

„Ani ECB, ani BoE nie chcą być pierwszymi, którzy ogłoszą zwycięstwo nad inflacją. Ta odpowiedzialność prawdopodobnie spadnie na barki Fed” – powiedział Stephen Gallo, globalny strateg walutowy w BMO Capital Markets.

Dlatego też środowy odczyt CPI w USA może być dominującym czynnikiem kształtującym kurs eurodolara, dodał.

Euro EURUSD spadało o 0,2% do 1,0731 dolara, a rynki zwiększyły swoje oczekiwania dotyczące dalszych podwyżek stóp procentowych ECB, mimo że najnowsze dane pokazały, że spadek aktywności biznesowej w strefie euro przyspieszył w zeszłym miesiącu szybciej, niż początkowo sądzono.

Rynki pieniężne wyceniają obecnie prawie 70% szans na ruch w górę o 25 punktów bazowych w tym tygodniu.

Źródło Reutera poinformowało, że ECB spodziewa się, że inflacja w obejmującej 20 krajów strefie euro utrzyma się w przyszłym roku powyżej 3%, co stanowi argument za dziesiątą z rzędu podwyżką stóp procentowych w czwartek.

Funt szterling GBPUSD spadał o 0,2% do 1,2471 dolara, co stanowi największy dzienny spadek od tygodnia, w związku ze skurczeniem się gospodarki Wielkiej Brytanii o 0,5% w lipcu.

JEN WYTRACA ZWYŻKI

Jen słabł, a inwestorzy dalej analizowali komentarze prezesa Banku Japonii na temat możliwego wcześniejszego odejścia od polityki ujemnych stóp procentowych.

Wpływowy poseł partii rządzącej Hiroshige Seko zasygnalizował we wtorek swoje preferencje dla ultraluźnej polityki pieniężnej po tym, jak wypowiedzi prezesa Banku Japonii Kazuo Uedy spowodowały wzrost kursu jena i rentowności obligacji.

Dolar USDJPY rósł o 0,2% do 147,39 jena. Jen wytracał w środę poniedziałkowe wzrosty, największe w skali dnia od dwóch miesięcy, zanotowane po uwagach Uedy wygłoszonych w weekend.

Dane opublikowane wcześniej w środę pokazały, że roczna inflacja cen hurtowych w Japonii spowolniła w sierpniu ósmy miesiąc z rzędu, choć na poziomie 3,2% pozostaje powyżej celu banku centralnego wynoszącego 2%.

Jen znalazł się pod presją w stosunku do dolara w wyniku rosnących różnic w stopach procentowych, odkąd Fed rozpoczął w zeszłym roku agresywny cykl podwyżek stóp procentowych, podczas gdy BoJ utrzymywał ultraluźną politykę pieniężną.

Odkąd w zeszłym miesiącu jen osłabił się powyżej kluczowego progu 145 za dolara, inwestorzy są wyczuleni na wszelkie oznaki interwencji ze strony władz Japonii mające na celu wzmocnienie waluty. Rok temu poziom ten stał się powodem pierwszej od 1998 roku interwencji władz polegającej na zakupie jena.