ReutersReuters

Jen w górę po komentarzach BoJ; dolar słabnie przed danymi

Jen wzrósł w poniedziałek po komentarzach prezesa Banku Japonii (BoJ), Kazuo Uedy, które wzbudziły nadzieję, że Japonia będzie mogła wkrótce ogłosić erę dodatnich stóp procentowych, podczas gdy dolar słabł przed kluczowymi danymi o inflacji w USA.

Dolar spadał w oczekiwaniu na środowe dane o inflacji w USA, a inwestorzy wyczekiwali sygnałów, czy największa gospodarka świata rzeczywiście jest na dobrej drodze ku „miękkiemu lądowaniu” i czy konieczne będą dalsze podwyżki stóp procentowych Fed.

Japońska waluta USDJPY umacniała się o 1,2% do 146,06 za dolara, po osiągnięciu najwyższego poziomu od 1 września, wspierana weekendowymi komentarzami Uedy, że bank centralny może zakończyć politykę ujemnych stóp procentowych, kiedy osiągnięcie celu inflacyjnego na poziomie 2% będzie na horyzoncie.

Ueda powiedział w wywiadzie dla gazety Yomiuri, że BoJ może dysponować wystarczającą ilością danych do końca roku, aby określić, czy może położyć kres ujemnym stopom procentowym.

Jen znalazł się wcześniej pod presją w stosunku do dolara na skutek rosnących różnic w stopach procentowych w stosunku do USA, odkąd Rezerwa Federalna rozpoczęła w zeszłym roku agresywny cykl podwyżek stóp procentowych, podczas gdy Bank Japonii pozostawał gołębi.

„Wygląda na to, że komentarze Uedy miały na celu powstrzymanie spadku jena w stosunku do dolara” – powiedział Takehiko Masuzawa, dyrektor handlowy Phillip Securities Japan. „Jego komentarze działają prawie tak samo, jak interwencja rządu”.

Odkąd w zeszłym miesiącu jen osłabił się powyżej 145 za dolara, inwestorzy są wyczuleni na wszelkie oznaki interwencji ze strony władz Japonii mające na celu wzmocnienie waluty. Rok temu poziom ten stał się powodem pierwszej od 1998 roku interwencji władz polegającej na zakupie jena.

SPADKI DOLARA

Indeks dolara DXY, który mierzy jego siłę w stosunku do innych walut, w tym jena, spadał ostatnio o 0,26% do 104,59, blisko najniższego poziomu od prawie tygodnia. Ubiegły tydzień dolar zakończył wzrostem ósmy tydzień z rzędu.

Funt szterling GBPUSD umacniał się o 0,4% do 1,2518 dolara, oddalając się od najniższego poziomu od trzech miesięcy osiągniętego w ubiegłym tygodniu. Euro EURUSD zyskiwało 0,3% do 1,0731 dolara.

Dolar, podobnie jak rentowności amerykańskich obligacji skarbowych, wzrósł w zeszłym tygodniu po serii solidnych danych ekonomicznych, które wzmocniły oczekiwania, że ​​możliwe są dalsze podwyżki stóp procentowych przez Fed.

To, czy dolar pozostanie pod presją w tym tygodniu, zależy od jego reakcji na czynniki krajowe, napisał w raporcie strateg ING Francesco Pesole.

Dolary australijski AUDUSD i nowozelandzki NZDUSD były jednymi z największych beneficjentów osłabienia amerykańskiej waluty, a każdy z nich wzrósł po około 1%, korzystając jednocześnie z siły juana.

Waluty Antypodów są często wykorzystywane jako płynne zamienniki chińskiego juana.

Juan na rynku krajowym USDCNY ostatnio zwyżkował o blisko 0,8% do 7,2895 za dolara, a na rynkach zagranicznych USDCNH rósł o około 0,9% do 7,3003 za dolara.

Ceny konsumpcyjne w Chinach powróciły w sierpniu do wzrostów, podczas gdy spadki cen hurtowych wyhamowały, wykazały weekendowe dane, wskazujące na złagodzenie presji deflacyjnej w obliczu oznak stabilizacji w gospodarce.

Zaloguj się lub utwórz zawsze darmowe konto, aby przeczytać te wiadomości