ReutersReuters

Waluty Europy Śr. blisko poziomów sprzed wojny dzięki wysokim stopom

Środkowoeuropejskie waluty umocniły się we wtorek w stosunku do euro do poziomów sprzed wojny w Ukrainie, wspierane przez wysokie stopy procentowe w regionie przy spowalniającej inflacji, a liderem zwyżek był złoty.

Choć inflacja w regionie szczytowe poziomy ma już za sobą, wciąż utrzymuje się na poziomie dwucyfrowym i większość banków centralnych utrzymuje wysokie stopy procentowe.

Węgierski bank centralny w zeszłym miesiącu obniżył górny pułap korytarza stóp procentowych, otwierając drogę do obniżki jednodniowej stopy depozytowej z poziomu 18%, najwyższego w Europie.

Analitycy ocenili, że szanse na obniżkę stóp procentowych na posiedzeniu banku centralnego 23 maja wzrosły, gdyż gospodarka Węgier pozostaje w technicznej recesji trzeci kwartał z rzędu, inflacja zaczęła spowalniać, a forint EURHUF był wyceniany na 369,1 za euro, o 0,2% wyżej w skali dnia i blisko rocznych maksimów.

Dane pokazały, że węgierska gospodarka skurczyła się o 0,9% w ujęciu rocznym i 0,2% w skali kwartału w pierwszym kwartale, podczas gdy inne gospodarki w regionie poradziły sobie lepiej niż oczekiwano.

"Myślę, że zaczną obniżać stopy procentowe w maju, wciąż próbuję ocenić, jak duży będzie pierwszy krok: jeśli spojrzę na kontrakty FRA, to w grze może być nawet 100 punktów bazowych" - powiedział David Nemeth, analityk w KH Banku w Budapeszcie, dodając, że umocnienie forinta prowadzi do spadku kontraktów FRA.

„Istnieje możliwość obniżki stóp w maju, ale ma to niewiele wspólnego z PKB, a bardziej z poprawiającą się oceną ryzyka dla Węgier, co znajduje również odzwierciedlenie w umocnieniu forinta. Spodziewamy się obniżki 18-procentowej stopy jednodniowych depozytów o 100 punktów bazowych” – dodała analityk Erste Bank, Orsolya Nyeste.

Złoty EURPLN umocnił się rano do 4,4870 za euro, najwyższego poziomu od wybuchu wojny w Ukrainie w lutym 2022 roku. Przed południem rósł o 0,7%.

PKB Polski w pierwszym kwartale skurczył się o 0,2%, wyraźnie mniej niż spadek o 0,8% prognozowany przez analityków, przy czym PKB wyrównany sezonowo w tym kwartale wzrósł o 3,9% w stosunku do poprzedniego kwartału.

Waluty regionu umacniały się prawdopodobnie bardziej ze względu na wysokie stopy procentowe, oferujące atrakcyjne transakcje typu carry trade, niż na najnowsze dane makroekonomiczne, powiedział jeden z budapesztańskich dealerów.

Korona czeska EURCZK kosztowała 23,524 za euro, tracąc 0,26% w porównaniu z poniedziałkowym zamknięciem.

Zaloguj się lub utwórz zawsze darmowe konto, aby przeczytać te wiadomości