Kursy walut w dół, bo inflacja spowalnia; w centrum uwagi stopy proc.

Waluty krajów Europy Środkowej oddalały się w czwartek od ostatnich szczytów, a inwestorzy analizowali informacje o spowolnieniu inflacji, aby ocenić szanse na to, jak szybko w regionie mogą nastąpić obniżki stóp.

Banki centralne w Polsce i Rumunii utrzymały w środę stopy procentowe bez zmian, zgodnie z oczekiwaniami i w ślad za innymi bankami centralnymi w Europie Środkowej.

Rynki będą śledzić w czwartek konferencję prasową prezesa NBP Adama Glapińskiego, który wcześniej powiedział, że ma nadzieję, że pierwsza obniżka stóp procentowych będzie możliwa pod koniec roku, ale będzie to zależało od tego, jak bardzo obniży się inflacja.

Czwartkowe dane pokazały, że w kwietniu inflacja w Czechach spadła do najniższego od roku poziomu 12,7%, co może złagodzić obawy banku centralnego, który rozważał ostatnio kolejną podwyżkę stóp procentowych.

Korona czeska EURCZK spadała o 0,1% do 23,4900 za euro. Dwuletnie swapy procentowe spadły po danych aż o 25 punktów bazowych.

„Odczyt CPI zdecydowanie gra na korzyść gołębi w zarządzie (banku centralnego)” – powiedział jeden z praskich dealerów.

Narodowy Bank Czech znalazł się o krok od wznowienia cyklu podwyżek stóp procentowych, który był wstrzymany od połowy 2022 roku. Decydenci ostatecznie zagłosowali większością czterech do trzech głosów za utrzymaniem stabilnych stóp.

Tymczasem inflacja CPI na Węgrzech spowolniła z 25,7% rok do roku w marcu do 24,0% w kwietniu i była niższa od oczekiwań, a inflacja bazowa wyhamowała do 24,8% z 25,7%.

Analitycy uznali, że sygnalizuje to szanse na obniżkę przez bank centralny 18% oprocentowania jednodniowych depozytów.

„Brak negatywnej niespodzianki zwiększa prawdopodobieństwo pierwszej obniżki stóp procentowych na majowym posiedzeniu” – napisali w raporcie analitycy Erste Banku.

Węgierski forint EURHUF zdołał w środę przebić próg 370 za euro i umocnił się aż do 369,4, co jest jego najsilniejszym kursem od kwietnia 2022 roku. W czwartek forint powrócił do handlu na poziomie 370,9.

Inflacja w Europie Środkowej była wyższa niż w strefie euro, a wzrost cen na Węgrzech od września 2022 roku przekracza 20%, co doprowadziło do zaostrzenia polityki pieniężnej, w tym do podwyżki głownej stopy do najwyższego w Unii Europejskiej poziomu 13%.

Polska Rada Polityki Pieniężnej (RPP) pozostawiła w środę główną stopę procentową na poziomie 6,75%, podtrzymując pogląd, że spowolnienie wzrostu pomoże ograniczyć inflację.

Bank centralny Rumunii również utrzymał stopy procentowe bez zmian.

Złoty EURPLN pozostawał w czwartek w okolicach 4,5265 za euro i był nieco słabszy w ciągu dnia, a rumuńska leja EURRON również nieznacznie zniżkowała.