ReutersReuters

Forint liderem zwyżek w regionie, w centrum uwagi Bank Węgier

We wtorek forint był liderem zwyżek wśród walut Europy Środkowej w oczekiwaniu na wynik posiedzenia banku centralnego. Rynek oczekuje, że stopy pozostaną bez zmian w obliczu uporczywie wysokiej inflacji i szybkiego wzrostu płac.

Forint EURHUF rósł o 0,7% do 384,35 za euro, pozostając w przedziale między 383 a 390.

"Jeśli węgierski bank centralny zwróci uwagę na niepewność co do (globalnej) stabilności finansowej, forint może się nieco umocnić, ponieważ wysokie stopy procentowe mogą zostać utrzymane się przez długi czas" – głosi raport domu maklerskiego Equilor.

"Podczas gdy wcześniej myśleliśmy, że NBH może zacząć obniżać jednodniową stopę depozytową (18%) już na najbliższym, marcowym posiedzeniu, (to teraz) pogarszające się nastroje na rynkach sugerują raczej, że bank centralny pozostawi politykę bez zmian w najbliższym czasie" - napisali zaś analitycy Goldman Sachs.

Inflacja na Węgrzech nieznacznie wyhamowała w lutym do 25,4% rok do roku, podczas gdy wzrost płac pozostał solidny, co może napędzać inflację

Napięte rynki pracy i silny wzrost płac są problemem dla bankierów centralnych w całym regionie i oczekuje się, że stopy procentowe pozostaną wysokie przez dłuższy czas.

"Pomimo lepszych wiadomości, jeśli chodzi o głowny wskaźnik inflacji, wysoki wzrost cen pozostaje głównym problemem z punktu widzenia polityki pieniężnej" – ocenili analitycy Goldman Sachs.

Według nich chociaż oczekuje się, że główne wskaźniki inflacji w krajach Europy Środkowo-Wschodniej w marcu i kwietniu gwałtownie wyhamują, częściowo z powodu wysokiego efektu bazy, "perspektywy inflacji bazowej pozostają niepokojące ze względu na połączenie szybkiego wzrostu płac i wysokich oczekiwań inflacyjnych".

Korona czeska EURCZK kosztowała około 23,743 za euro przed środowym posiedzeniem Banku Czech.

"Nie spodziewamy się zmiany stóp procentowych ani zmian dotyczących obietnic interwencji" - uważają analitycy CSOB, odnosząc się do zobowiązania banku centralnego do interwencji na rynku w celu zapobieżenia nadmiernemu osłabieniu waluty, które obowiązuje od maja ubiegłego roku.

"Właściwie widzimy szansę na nieco jastrzębią niespodziankę" - dodali analitycy.

Analitycy ankietowani przez Reutera ograniczyli swoje oczekiwania na obniżki stóp procentowych zarówno na Węgrzech, jak i w Czechach.

Złoty EURPLN rósł we wtorek o 0,2% do 4,682 za euro.

"Złoty w tym tygodniu najprawdopodobniej będzie najbardziej stabilną, ale i najsłabszą walutą w regionie. Spodziewamy się utrzymania €/PLN blisko obecnych poziomów. Złoty pozostaje mało atrakcyjny dla inwestorów krótkoterminowych, którzy nadal wolą zajmować pozycje na innych walutach CEE" – głosi raport ING.

"Najprawdopodobniej utrzyma się pesymizm co do krótkoterminowych perspektyw polskiej gospodarki, wspierając oczekiwania na szybkie poluzowanie polityki RPP" - dodano w nim.

Zaloguj się lub utwórz zawsze darmowe konto, aby przeczytać te wiadomości