ReutersReuters

Inflacja w Europie hamuje, dolar pod presją

W środę dolar zniżkował w stosunku do większości głównych walut, w tym walut krajów bogatych w surowce oraz euro, które zyskało na wartości dzięki serii danych wskazujących, że europejska inflacja może mieć już szczyt za sobą.

Dolar już wcześniej znalazł się pod presją, ponieważ inwestorzy liczą, że złagodzenie przez Chiny surowych restrykcji pandemicznych tchnie życie w tę drugą co do wielkości gospodarkę świata.

Środowe dane pokazały, że inflacja we Francji wyhamowała w grudniu znacznie bardziej niż oczekiwano, podobnie jak wtorkowe dane z Niemiec. Hiszpańskie dane z ubiegłego tygodnia przedstawiły podobny obraz sytuacji.

Euro, które we wtorek odnotowało największy jednodniowy spadek w stosunku do dolara od dwóch miesięcy, drożało o 0,82%, ponieważ inwestorzy sądzą, że niższa inflacja może oznaczać zmianę tempa podwyżek stóp ze strony Europejskiego Banku Centralnego. To z kolei może sugerować, że gospodarka ucierpi mniej.

Seria oddzielnych raportów wykazała, że aktywność biznesu w całej strefie euro była w grudniu wyższa niż oczekiwano, pomimo silnej presji ze strony gwałtownie rosnących cen energii.

"Minęło dopiero półtora dnia handlu w Nowym Roku, więc nie możemy zbyt wiele z tego wyczytać, ale ostatnio dane dotyczące inflacji w strefie euro spadają szybciej niż oczekiwano" – powiedział analityk rynku w TraderX, Michael Brown.

W grudniu z ECB napłynęły wyjątkowo jastrzębie sygnały wskazujące, że bank może szybko podnieść stopy procentowe o kolejne 150 punktów bazowych.

Środowe dane podają to w wątpliwość, powiedział Brown.

Euro EURUSD ostatnio rosło o 0,6% do 1,0611 dolara i o 0,3% do 138,53 jena.

W środę pozytywnie na tle rynku wyróżniał się dolar australijski AUDUSD, który wzrósł aż o 2,3% w stosunku do swojego amerykańskiego odpowiednika dzięki połączeniu optymizmu odnośnie do sytuacji w Chinach i informacjom mediów, że chiński rząd dyskutuje o możliwości zniesienia zakazu importu węgla z tego kraju – głównego australijskiego towaru eksportowego.

Dolar australijski zwyżkował ostatnio o 2,1% do 0,6868 dolara, co jest największym jednodniowym wzrostem od prawie dwóch miesięcy. Dolar nowozelandzki NZDUSD rósł o 1,56% do 0,6345 dolara.

Juan na rynkach zagranicznych USDCNH rósł o 0,51% do 6,8887 za dolara, blisko najwyższego poziomu od ponad czterech miesięcy.

Chińskie państwowe media ogłosiły "ostateczne zwycięstwo" nad pandemią, co wspiera przekonanie rynku, że złagodzenie zasad sanitarnych przez Chiny i ponowne otwarcie gospodarki są nieodwracalne.

Jen USDJPY zyskiwał 0,4% do 130,45 za dolara, podczas gdy funt szterling GBPUSD rósł o 0,7% do 1,2048 dolara.

W dalszej części dnia inwestorzy będą analizować protokół z ostatniego posiedzenia Fed w poszukiwaniu dodatkowych wskazówek, dokąd mogą zmierzać stopy procentowe, chociaż miesięczne dane dotyczące zatrudnienia w piątek będą prawdopodobnie miały większe znaczenie dla rynku.

"Treść protokołu jest łatwiejsza do przewidzenia niż reakcja rynku, przy czym dominująca narracja dotycząca Stanów Zjednoczonych jest tak pesymistyczna, że ryzyko wydaje się ukierunkowane w głównej mierze na dalsze osłabienie dolara” – powiedział David Stritch, analityk walutowy w CaxtonFX.

Zaloguj się lub utwórz zawsze darmowe konto, aby przeczytać te wiadomości