Inflacja w Polsce w dół, bo spowolnił wzrost cen energii

W listopadzie inflacja w Polsce okazała się niższa od oczekiwań, ponieważ spowolnienie wzrostu cen energii zrównoważyło utrzymującą się wysoką inflację bazową. Dane wzmocniły oczekiwania, że w nadchodzących miesiącach stopy procentowe pozostaną bez zmian.

Inflacja wyniosła w listopadzie 17,4% wobec 17,9% w październiku. Ankietowani przez Reutera analitycy spodziewali się odczytu na poziomie 18,0%.

Inwazja Rosji na Ukrainę spowodowała w tym roku gwałtowny wzrost kosztów energii, przyczyniając się do przyspieszenia tempa wzrostu cen do dwucyfrowych poziomów.

Banki centralne starają się natomiast ograniczać podwyżki stóp procentowych, aby pomóc borykającym się z trudnościami przedsiębiorstwom i ograniczyć spadek wydatków konsumentów.

"Dzisiejszy wstępny odczyt inflacji zamyka temat powrotu podwyżek stóp procentowych w grudniu, a w świetle ostatnich komunikatów RPP oraz wypowiedzi jej przedstawicieli, nie należy spodziewać się, że stopy będą podnoszone także w kolejnych miesiącach" - napisał w komentarzu główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) nie zmieniła stóp procentowych na ostatnich dwóch posiedzeniach. Wcześniej w cyklu 11 podwyżek podwyższyła główną stopę do 6,75%.

Polska stoi w obliczu gwałtownego spowolnienia gospodarczego, a według prognoz Narodowego Banku Polskiego (NBP) tempo wzrostu PKB w 2023 roku wyhamuje do 0,7% z 4,6% w tym roku.

"Ogólnie obraz gospodarki jest lepszy, inflacja spada (...) ale to głównie zasługa energii, podczas gdy inne składowe wyglądają dość niepokojąco" - powiedział główny ekonomistka ING BSK Rafał Benecki.

W trzecim kwartale wzrost PKB wyniósł 3,6% rok do roku, poinformował GUS w środę. Odczyt okazała się nieco wyższy od wstępnych szacunków.

Gospodarki w całym regionie stoją w obliczu ryzyka technicznej recesji, czyli dwóch kolejnych kwartałów spadku PKB, przy czym wcześniej w tym miesiącu Węgry poinformowały o pierwszym kwartalnym spadku od dwóch lat, a Czechy odnotowały pierwszy spadek od początku 2021 roku.

Polska uniknęła technicznej recesji w trzecim kwartale, ale dane urzędu statystycznego wskazały na spowolnienie konsumpcji, motoru wzrostu w ostatnich latach.

"Znacząco wzrosły szanse, że za moment zobaczymy recesję w konsumpcji" - napisali na Twitterze analitycy mBanku.