Dolar ogranicza zniżki przed wyborami do Kongresu w USA

We wtorek dolar ustabilizował się, gdyż oczekiwania na poluzowanie restrykcji pandemicznych w Chinach zmalały, a inwestorzy czekali na wynik wyborów na półmetku kadencji Kongresu USA.

Ostateczny wynik wyborów może być znany dopiero za kilka dni, ale sondaże wskazują na zwycięstwo Republikanów, przynajmniej w Izbie Reprezentantów, a co za tym idzie, na prawdopodobny impas w Kongresie.

Niektórzy analitycy uważają, że wynik może być pozytywny dla rynku obligacji i negatywny dla dolara, jeśli doprowadzi do zmniejszenia bodźców fiskalnych.

"Jeśli dostaniemy wynik: impas lub Republikanie, nie będzie tak łatwo uruchomić wsparcie fiskalne w przyszłym roku, co oznacza, że (prezes Fed Jerome) Powell może sobie pozwolić na zdjęcie nogi z gazu, jeśli chodzi o podwyżki stóp procentowych" - powiedział Damien Boey, główny strateg makro w Barrenjoey w Sydney.

Agresywne tempo podwyżek stóp procentowych w USA spowodowało wzrost rentowności amerykańskich obligacji skarbowych i pchnęło dolara do wieloletnich maksimów w stosunku do większości głównych walut, lecz narastają spekulacje, że trend ten zaczyna dobiegać końca.

Euro EURUSD było wyceniane na 1,003 dolara w czasie sesji w Azji, najwięcej od prawie dwóch tygodni, po czym spadło w okolice 1 dolara.

Funt szterling GBPUSD również słabł o 0,37% do 1,1473 dolara, ale podobnie jak wrażliwy na ryzyko dolar australijski czy waluty takie jak korona szwedzka USDSEK, które często poruszają się w ślad za nastrojami rynkowymi, funt był daleko od swoich ostatnich minimów.

"Pytanie, czy trend się zmienia dla dolara amerykańskiego?" powiedział Kenneth Broux, starszy strateg walutowy w Societe Generale.

"Głównym wnioskiem z zeszłotygodniowego posiedzenia Fed jest to, że dolarowi nie udało się powrócić do szczytów pomimo przeszacowania końcowego poziomu stóp, więc być może zbliżamy się do punktu, w którym ruch dolara w górę wyczerpie się" - dodał.

"Tylko przyszłość i wiedza z perspektywy czasu pozwolą nam to wiedzieć na pewno" - dodał.

Rezerwa Federalna USA podniosła w ubiegłym tygodniu stopy o 75 punktów bazowych, a prezes Jerome Powell wskazał, że podwyżki będą kontynuowane, co spowodowało, że rynki przeszacowały docelowy poziom stóp w USA.

Jen USDJPY osiągnął najwyższy od tygodnia poziom 146,35 za dolara. Japońskie rezerwy walutowe odnotowały w październiku drugi największy miesięczny spadek w historii, ponieważ władze wydały 6,35 biliona jenów na interwencję, aby wesprzeć jena.

ZERO-COVID

Kolejnym czynnikiem, który ciążył dolarowi w ostatnich dniach, były spekulacje, że Chiny mogą złagodzić swoją dynamiczną politykę zero-COVID.

Restrykcyjna chińska polityka przeciwpandemiczna obejmuje lockdowny, kwarantannę i rygorystyczne testowanie, a urzędnicy powiedzieli w weekend, że środki są "całkowicie słuszne" i zostaną utrzymane.

Jednak nawet niewielkie korekty tej polityki wystarczyły, aby podtrzymać nieco lepsze nastroje na rynkach.

W piątek juan miał najlepszy dzień od dwóch lat i od tego czasu utrzymał większość z tych zysków. We wtorek był wyceniany na 7,2612 za dolara USDCNY, ponieważ kolejne ogniska COVID-19 schłodziły częściowo optymizm.

Wrażliwe na perspektywy wzrostu dolary australijski i nowozelandzki także się osłabiały - ten pierwszy AUDUSD był wyceniany po 0,6462 dolara USA, a drugi NZDUSD na poziomie 0,5915 dolara po tym, jak wcześniej osiągnął siedmiotygodniowe maksimum.

"Gdzie widać dym, wcześniej czy później wybucha pożar, więc rynek wycenia większy optymizm, choć w tej chwili wszystko opiera się na nadziejach" – powiedział Rodrigo Catril, starszy strateg walutowy w National Australia Bank w Sydney.

Wśród kryptowalut bitcoin BTCUSD spadał aż o 6% do zaledwie 19.351 dolara, a ether (ETH=BSTP) gwałtownie tracił, co zdaniem dealerów było związane z obawami dotyczącymi pośrednika FTX po tym, jak jego rywal Binance podał, że zlikwiduje posiadane natywne tokeny FTX.