Dolar w górę w pracowitym tygodniu dla banków centralnych

Dolar umacniał się w poniedziałek, odrabiając część strat z ostatniego okresu, na początku tygodnia obfitującego w publikacje danych i posiedzenia banków centralnych, w tym Banku Anglii i Rezerwy Federalnej USA.

W centrum uwagi znajdują się poniedziałkowe dane o inflacji i PKB w strefie euro oraz informacje o szczegółach interwencji japońskiego Ministerstwa Finansów na rynku.

Euro EURUSD słabło o 0,5% do 0,9919 dolara, funt szterling GBPUSD zniżkował o 0,56% do 1,1549 dolara, a dolar rósł o 0,57% do 148,2 jena, odrabiając straty z wcześniejszej części miesiąca.

Mimo to dolar może zakończyć październik spadkiem - pierwszym od maja i dopiero drugim w tym roku - gdyż wzrosły oczekiwania, że Rezerwa Federalna może na listopadowym posiedzeniu zasygnalizować mniej agresywną ścieżkę przyszłych stóp procentowych.

Jednak pod koniec zeszłego tygodnia ta narracja znalazła się w odwrocie.

„Rynki poniekąd oczekiwały zwrotu w polityce pieniężnej Fed. Myślę, że jest to przedwczesne, biorąc pod uwagę odporność gospodarki, a zwłaszcza wysoką inflację” – powiedziała Carol Kong, strateg walutowa w Commonwealth Bank of Australia (AKK).

Pewne spowolnienie podwyżek stóp jest już uwzględnione w cenach, więc analitycy MUFG powiedzieli, że „Fed musiałby wysłać wyraźny sygnał, że planuje spowolnić podwyżki stóp i brzmieć ostrożniej, jeśli chodzi o potrzebę dalszego zacieśniania, aby wywołać dalszy spadek kursu dolara w nadchodzącym tygodniu".

Oczekuje się, że Fed dokona w środę kolejnej podwyżki stóp o 75 punktów bazowych na zakończenie posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku. (FEDWATCH)

Europejski Bank Centralny podniósł w zeszłym tygodniu stopy o 75 punktów bazowych, próbując zahamować rozgrzaną do czerwoności inflację.

Członek Rady Prezesów ECB Klaas Knot powiedział w niedzielę, że kolejny ruch banku centralnego w grudniu prawdopodobnie wyniesie od 50 do 75 punktów bazowych.

Chiński juan spadł po publikacji poniedziałkowych danych, które pokazały, że aktywność przemysłu w Chinach nieoczekiwanie spadła w październiku, gdyż ciążyły jej osłabienie globalnego popytu i surowe krajowe restrykcje pandemiczne.

Dolar zyskiwał 0,68% wobec juana na rynkach zagranicznych USDCNH.

„Spodziewamy się, że juan będzie dalej tracić w krótkim okresie, biorąc pod uwagę widoczną słabość gospodarki. Wraz z większą liczbą przypadków COVID i spodziewanymi lockdownami, jeszcze trudniej jest patrzeć na juana z optymizmem” – powiedziała Iris Pang, główna ekonomistka na region Chin w ING.

Na bieżący tydzień zaplanowano także posiedzenie Banku Anglii, a rynek niemal całkowicie wycenia podwyżkę o 75 punktów bazowych.

Bank Rezerw Australii (RBA) zdaje się natomiast bardziej gołębi, a rynek oczekuje, że we wtorek podwyższy koszt kredytu o ledwie 25 punktów bazowych, mimo że w ostatnim kwartale inflacja osiągnęła najwyzszy poziom od 32 lat.

Dolar australijski AUDUSD pozostawał w poniedziałek stabilny na poziomie 0,6401 dolara USA.