Euro najsłabsze od 2017 r. z powodu obaw o dostawy paliw
W piątek euro oscylowało w pobliżu najniższego kursu od początku 2017 roku, po tym jak rosyjskie sankcje doprowadziły do zakłóceń w dostawach gazu do Europy, co nasiliło obawy przed spowolnieniem gospodarczym w strefie euro.
Wspólna waluta ucierpiała w ostatnich tygodniach na skutek obaw przed wpływem wojny w Ukrainie na gospodarkę oraz ogromnego wzrost kursu dolara napędzanego przez oczekiwania, że Fed dokona serii zdecydowanych podwyżek stóp procentowych, by okiełznać inflację.
Podczas gdy inwestorzy oczekują, że Europejski Bank Centralny podniesie w tym roku stopy z ujemnego poziomu, rentowności w strefie euro pozostaną wyraźnie niższe niż w USA. Coraz częściej słychać prognozy, że euro może spaść do parytetu z dolarem.
W piątek euro wytraciło wcześniejsze zyski i zniżkowało o 0,1% do 1,0373 dolara EURUSD, blisko najniższego poziomu od początku 2017 roku. W tym tygodniu euro osłabło o 1,6% w stosunku do dolara.
"W bardzo krótkim okresie trudno jest dostrzeć coś, co mogłoby odwrócić trend spadkowy eurodolara" - powiedział Lee Hardman, analityk walutowy w MUFG. Hardman uważa, że euro może spaść poniżej parytetu z dolarem w ciągu kilku tygodni czy nawet dni z powodu kolejnych napływających złych wiadomości.
"O ile ryzyko związane z Ukrainą nie zacznie ustępować, współnej walucie będzie bardzo trudno umocnić się" - dodał.
Rosja w środę nałożyła sankcje na europejskie spółki zależne Gazpromu. Niemcy, jego główny klient w Europie, podały, że niektóre spółki zależne Gazpromu Germania nie otrzymują gazu z powodu sankcji.
Stratedzy Barclays powiedzieli, że jeśli Rosja zakręci kurki gazowe, spodziewają się, że eurodolar spadnie poniżej parytetu.
"Nasi ekonomiści szacują, że całkowita utrata dostaw z Rosji, w połączeniu z racjonowaniem pozostałych dostaw, może obniżyć PKB strefy euro o ponad 5 punktów procentowych w ciągu roku" – napisali stratedzy w raporcie.
Indeks dolara DXY rósł o 0,1% do 104,82, pozostając blisko najwyższego poziomu od 20 lat osiągniętego w czwartek.
Zwyżka kursu dolara, wspierana przez awersję inwestorów do ryzyka, ciążyła większości głównych walut. Jedynie japoński jen wyglądał na gotowego do przełamania trwającej od 9 tygodni słabej passy.
Dolar zyskiwał 0,5% USDJPY do 128,89 jena po osiągnięciu w ciągu nocy poziomu 127,5. Jednak w skali tygodnia dolar traci do jena po raz pierwszy od początku marca.
Funt szterling GBPUSD zniżkował o 0,2% do 1,2176 dolara, gdyż wciąż ciążą mu czwartkowe dane wskazujące, że brytyjska gospodarka niespodziewanie skurczyła się w marcu.
Dolar australijski AUDUSD wzrósł o 0,2% do 0,6869 dolara USA, ponieważ lekko wzrósł apetyt inwestorów na ryzyko.