#BRENT Wykresy Ropy: Gold/Oil Rati, Stocks/Oil RatioNa wykresie starałem się umieścić trzy instrumenty jednocześnie:
1️⃣ Dolny (biały) wykres: Złoto do Ropy Ratio.
2️⃣ Środkowy (czerwony) wykres: Cena ropy naftowej BRENT.
3️⃣ Górny (niebieski) wykres: DJI/Brent Ratio.
1️⃣ Pierwszą rzeczą, na którą warto zwrócić uwagę, jest biały wykres: Złota do Ropy Ratio, a konkretnie to, gdzie ta relacja znajduje się dzisiaj. W ciągu ostatnich 75 lat obserwacji relacja ta osiągnęła niespotykane wcześniej poziomy. Spread ponownie testuje rekordowe wartości hysterii COVID-19 z 2020 roku, kiedy to panika spowodowała gwałtowny spadek cen ropy. W chwili obecnej ⚖️Relacja Złota do Ropy wynosi około 50, co oznacza, że za jedną uncję złota można kupić aż 50 baryłek ropy. W ciągu ostatniego stulecia, kiedy spread przekraczał 25 baryłek za uncję, interpretowano to jako moment taniej ropy w stosunku do złota. Dzisiaj natomiast, na tle chaosu panującego na świecie, Relacja Złota do Ropy wchodzi w obszar, który można nazwać „STREFĄ MEGA TANIEJ ROPY”, jeśli oceniać ją ponownie w złocie, a nie w zielonyh ciętyh papierkah. Dalej należy oczekiwać co najmniej powrotu do średnich wartości, i tutaj możliwe są trzy scenariusze:
1. Pierwszy Scenariusz. Załóżmy, że dzisiejsza cena ropy na poziomie 60-70 dolarów za baryłkę jest „uczciwa” i to jest jej miejsce. W takim przypadku złoto jest obecnie mocno przewartościowane i nadszedł czas na korektę z 3300 dolarów do zakresu 2500-2800 dolarów.
2. Drugi Scenariusz. Ze złotem wszystko jest w porządku i będzie ono nadal rosło bez korekty. W takim przypadku ropa jest mocno niedowartościowana w stosunku do złota i nadszedł czas, aby zaczęła je doganiać, tak aby spread z 50 powrócił do swoich średnich wartości w zakresie 10-25.
3. Trzeci Scenariusz sugeruje, że zarówno ropa jest znacząco niedowartościowana, jak i złoto zbyt gwałtownie wzrosło, i teraz nadszedł czas na korektę złota i wzrost cen ropy.
W każdym z trzech opisanych powyżej scenariuszy Relacja Złota do Ropy prędzej czy później powróci do swoich normalnych wartości z ostatniego stulecia, czyli do zakresu 10-25 baryłek za uncję złota. I najprawdopodobniej zobaczymy w tym roku trzeci scenariusz rozwoju wydarzeń, gdzie na tle krachu na giełdzie akcji, problemów z płynnością w globalnym systemie finansowym, wejścia zachodnich gospodarek w recesję, a także rozpoczęcia pełnoskalowej wojny na Bliskim Wschodzie tego lata, wszystko to razem spowoduje korektę złota i gwałtowny wzrost cen ropy, a co za tym idzie, powrót relacji złota do ropy do jej historycznych średnich wartości.
2️⃣ Na drugim (czerwonym) liniowym wykresie cen ropy naftowej BRENT wszystko wygląda dość zwyczajnie. Jeśli krótko opisać wykres z ostatnich dwudziestu lat prostymi słowami, warto powiedzieć następne: od 2008 roku wszelkimi sposobami próbuje się utrzymać cenę ropy poniżej 130 dolarów za baryłkę, a jak tylko cena zbliża się do strefy 120-150 dolarów, jakaś „niewidzialna ręka rynku” zrzuca ją w dół. Pierwszy test tej strefy oporu miał miejsce podczas globalnego kryzysu finansowego GFC w 2008 roku, drugi test z przedłużonym handlem bocznym miał miejsce podczas kryzysu zadłużeniowego strefy euro w latach 2011-2014 (kulminacja – niewypłacalność Grecji), a trzeci test miał miejsce w 2022 roku, jako konsekwencja szaleństwa monetarnego z 2020 roku (globalny lockdown, nieograniczone QE, i w rezultacie: fala inflacji monetarnej i strukturalnej na całym świecie). Tak czy inaczej, za czwartym czy piątym razem granica 120-150 dolarów za baryłkę zostanie ostatecznie przebita. A potem u ceny ropy jak u samuraja: „nie ma celu, jest tylko droga”, i ta droga prowadzi w górę, „to the moon”🚀
3️⃣ Teraz pozostaje rozważyć ostatni (niebieski) wykres na górze, ⚖️Relację Indeksu Przemysłowego Dow Jones do Ceny Ropy. Ten wykres należy rozumieć jako długoterminowy wskaźnik trendu zmian cykli na rynkach finansowych. Kiedy on rośnie oznacza to 10- lub nawet 20-letni cykl wzrostu na rynku akcji, i odpowiednio, korekty na rynku surowców. A kiedy spada, to odwrotnie, cykl zmienia się na wzrost na rynku towarów i korektę na ryzykownym rynku akcji, która również trwa jedną lub nawet dwie dekady. Dziś można z pewnością powiedzieć, że od 2020 roku cykliczność się zmieniła i dopiero wchodzimy w dziesięcio- lub nawet dwudziestoletni trend wzrostowy w sektorze surowców, co zapowiada zmianę „wiecznie” rosnącego trendu na amerykańskim rynku akcji na spadek lub przynajmniej na wieloletni ruch boczny a-la lata 1970.
🙏 Dziękuję za uwagę i 🚀 za pomysł.
☘️ Powodzenia, uważajcie na siebie!
📟 Do zobaczenia później.
Urals
Analiza wykresu BRENT z prognoza na 2025-2026◽️Technicznie wszystkie warunki do zakończenia korekty drugiej fali zostały spełnione i teraz notowania można śmiało odwracać na północ. Jednak obecne wydarzenia w globalnej gospodarce nie dają jeszcze podstaw do pewnego stwierdzenia tego. Lokalnie cena może jeszcze spaść w panice do 50$ za baryłkę, a nawet nieco niżej. Tak czy inaczej, trzeba zrozumieć prostą rzecz: wszystko co poniżej 70$ za baryłkę należy traktować jako okazję do taniego zakupu ropy i wszystkiego, co z nią związane.
◽️Według moich szacunków, prawdopodobnie do końca wiosny jest jeszcze czas na przemyślenie zakupu. Ale dalej, od początku lata, oczekuję gwałtownego wzrostu cen na tle eskalacji na Bliskim Wschodzie. Z góry, w okolicach 100-150$, wzrost prawdopodobnie zostanie na jakiś czas powstrzymany, co będzie interpretowane jako formowanie fal prowadzących (i)-(ii), gdzie po wybiciu w pierwszej podfali z około 50-60$ do 120-130$ nastąpi lokalna korekta w ramach drugiej podfali.
◽️Wzrost może potrwać 3-6 miesięcy, a korekta do niego kolejne 2-4 kwartały, a następnie oczekiwane jest przebicie strefy oporu 120-150$ i dalszy „to the moon” w trzecich falach, co jeszcze zdążymy omówić w przyszłych publikacjach.
🙏 Dziękuję za uwagę i 🚀 za pomysł.
☘️ Powodzenia, uważajcie na siebie!
📟 Do usłyszenia.