Selfkey wyszedł właśnie górą z bardzo długiej konsolidacji. Świeca wygląda bardzo dobrze, jest to już kolejna próba pokonania silnego oporu. Jeśli to wybicie nie okaże się fałszywe to wzrosty będą gigantyczne. Pozostało mi tylko kupić popkorn i obserwować :)
Po szalonej pompce na Selfkey przy wolumenie 64000btc od dłuższego czasu był spore spadki. Wykres uspokoił się nieco, prawie wypłaszczył, jesteśmy bardzo blisko dna. Widzimy tutaj dosyć mocne odbicie przy zwiększonym wolumenie. Myślę, że jest to dobre miejsce na co najmniej mocne odreagowanie.