Po ostatniej analizie wszedłem idealnie na zasięgu zielonej korekty i zamknąłem swoją pozycje po pojawieniu się głowy z ramionami (okazało się że głowy nie było a cena poszła dalej w górę) Przeziębiłem się i uznałem, że nie najlepsze będzie granie na giełdzie w takim stanie, przegapiłem wyjście górą z fioletowej strefy i ominęło mnie zagranie tego dużego wzrostu....