Rynek metali mimo, że powinien być w fazie wzrostów ( co wynika z teorii cykli koniunkturalnych ) wciąż od sierpnia 2020 nie może się wybić z konsolidacji szarpiąc się przy tym między ceną 30$ a 20$. Uważam, że aktualnie rynek dyskontuje rosnącą rentowność obligacji i wynikające z tego konsekwencje. Pozycjonuję się na rynku w oparciu o teorię, jakoby po wyprzedaniu się inwestorów obawiających się zmian na rynku długu, oraz skuszonych aktualnie lepiej zarabiającymi instrumentami, dojdzie do ponownych dynamicznych ruchów w stronę ceny z poprzedniego commodities boom.
Zlecenie aktywne
⋅
Bacznie obserwuję amerykański rynek długu. Dotychczas Powell deklarował, że nie będzie zmieniał planów odnośnie działań FEDu na rynku obligacji. W tym tygodniu decyzja w sprawie stóp procentowych. (środa godzina 19:00) Zakładam, że FED wywiąże się ze swoich deklaracji i stopy pozostaną niezmienne, tym samym trzymając rentowność obligacji na niskich poziomach. To będzie oznaczało pierwsze zielone światło dla metali inwestycyjnych.
Komentarz
⋅
Na ten moment weszły mi już trzy pozycje na longi na poziomach: 24,389 25,541 26,709