Hej, Trochę zawiało grozą, ale nie ma co ukrywać, że sytuacja jest niepewna. Zawsze staram się patrzeć w obu kierunkach, a obecny poziom market capu jest kluczowy. Dlaczego? Z jednej strony mamy zdecydowanie pozytywniejszy sentyment, ale czuć dużą niepewność na rynku. Z drugiej strony jednak obecnie wzrosty zakończyły się na poziomach adekwatnych dla zakończenia fali 2 na spadki, co może poprowadzić cenę na nowe dołki (okolice 840B), czyli wyparowania dużej ilości kapitału z rynku. Podejrzewam, że istotne będą ostatnie dni Sierpnia. Jeśli market cap nie osiągnie poziomu 2.152T, to może być bardzo nieciekawie i wtedy też bardziej prawdopodobne będą spadki, czyli dalszy ciąg wyprzedawania się. Miejmy nadzieję, że przewagi na spadki zostaną szybko wybite :) Trzeba czujnie obserwować rynek i informacje jak pojawiają się w sieci.