Chint to zupełnie nie moja bajka, ale z analizy fundamentalnej wynika, że obecne wyceny nie odzwierciedlają pełnego potencjału. Moim zdaniem to okazja do kupna, podobnie jak Alibaba. Nie można ignorować ryzyka związanego z chińską polityką gospodarczą, inwestycja z wysokim ryzykiem.
Komentarz
⋅
Dodałem również do koszyka Alibaba i Bidu. Trochę ryzykownie, bo nie ma jeszcze wyraźnego sygnału kupna, ale wydaje mi się, że to już koniec przecen. ps. Michael Burry shilluje Alibabe