Spółka od niemal 2 lat porusza się w bocznej tendencji, a wcześniejszy wieloletni trend nadal pozostaje wzrostowy. W związku z układem bocznym, każdy większy ruch w dół, może być traktowany jako okazja na choćby krótkotrwałe odbicie. Tak też jest obecnie, gdyż cena spadła od szczytu z końca ubiegłego roku o blisko 40%. W ostatnim czasie obserwujemy próbę wybicia z kanału spadkowego. Poziom ostatniego wierzchołka układu spadkowego to 11,70 zł. Wyjście wyżej może być uznane za początek budowy nowej struktury wzrostowej. W zakończeniu spadków nie pomagają wyniki uzyskane w pierwszym kwartale. Patrząc na nie z szerszej perspektywy, mimo rosnących przychodów, spółka od kilku kwartałów notuje coraz słabszy wynik w ujęciu netto. Jeżeli więc kurs nie zdoła pokonać poziomu 11,70 zł, może dojść do kolejnego zejścia na niższe poziomy.