Otoczenie makro nadal sprzyja nowozelandczykowi. Uspokojenie na rynku długu powinno wspierać wzrosty.Otworzyłem długa pozycję. Dokładam po wybiciu górą z niebieskiego kanału oraz gdy rynek cofnie do stref kupna na poziomie 0.7200-0.7180.
Komentarz
⋅
Globalne dane o aktywności nadal zaskakują pozytywnie na początku tego roku pomimo ograniczeń COVID obowiązujących w okresie zimowym. Nowa Zelandia odniosła jeden z największych sukcesów w walce z COVID, co ograniczyło jego negatywny wpływ na jej gospodarkę. Gospodarka Nowej Zelandii przeżywa ożywienie typu "V" jako jedna z nielicznych na świecie. Poziom PKB przekroczył już szczyt sprzed pandemii na koniec III kwartału, a dane dotyczące aktywności od tamtej pory nadal się poprawiają. Stopa bezrobocia spadła z powrotem do 4,9% w IV kwartale, co oznacza, że jest tylko o 0,9 punktu powyżej minimów sprzed pandemii. Siła ożywienia skłoniła RBNZ do rezygnacji z łagodnego nastawienia. Jednocześnie RBNZ nadal podkreśla, że nie planuje podwyżki stóp co najmniej do 2023 r., Biorąc pod uwagę, że luka popytowa ma się zamknąć dopiero w drugiej połowie 2022 r. . Niskie stopy procentowe w dłuższym okresie stwarzają ryzyko dla stabilności finansowej. Ceny domów gwałtownie wzrosły, co już skłoniło RBNZ do zaostrzenia standardów kredytowych w celu zwalczania ryzyka przegrzania na rynku mieszkaniowym. RBNZ prawdopodobnie podniesie stopy procentowe na długo przed innymi głównymi bankami centralnymi, co powinno w dalszym ciągu pozytywnie wpływać na kurs kiwi.