Na wykresie dziennym mamy ciekawą sytuację. Najpierw doszło do mocnego przełamania wsparcia okolic 63 zł, a następnie cena z łatwością powróciła ponad ten poziom, co najważniejsze w powstałym w ten sposób dołku pojawił się znacznie wyższy, narastający wolumen. Możliwe więc, że mamy do czynienia z fałszywym wybiciem. Wyjście ponad linię korekty daje na to szansę. Układ ostatnich ekstremów nadal jest jednak spadkowy, sytuacja powinna się wyjaśnić, gdyż kurs wybije poziom ostatniego wierzchołka czyli 68,38 zł.