W dziesięcioletniej historii cena akcji Jastrzębskiej Spółki Węglowej poruszała się w zakresie od 140 złotych za akcje w roku 2011 do okolic 9 zł w roku 2016, co świadczy o ogromnej zmienności na tej popularnej wśród inwestorów spółce. Przez pierwsze 6 lat omawianego okresu czasu na JSW panowała bessa, która brutalnie zredukowała cenę licząc od szczytów o 94% . Od stycznia 2016 trend się odwrócił i powróciły ponownie wzrosty zakończone szczytem ceny w styczniu 2018. Można zatem przyjąć, że przez 24 miesiące panowała na JSW hossa w której cena od dołków wzrosła o 1140 % do poziomów 108 zł. Od stycznia 2018 rozpoczęła się bessa, która zakończyła się w tzw. dołku covidowym w marcu 2020 ( 26 miesięcy). Od szczytu ceny akcji spadły o 91%, czyli podobieństwo w zasięgach procentowych bessy jest widoczne, ale już nie czas się skrócił. Od dołka covidowego cena z okolic 9 zł wzrastała do szczytów notowanych w październiku ubiegłego roku o 550 % przy poziomach 62 zł. Hossa trwała 19 miesięcy, ale pytanie jest czy trwa nadal? w okresie od dołka covidowego ubierzmy ten wykres w fale Eliota w których pięciofalowe impulsy hossy są korygowane przez trójfalowe korekty ABC . Mamy trzy impulsy pięciofalowe a pomiędzy impulsami dwie trójfalowe korekty. Ta sytuacja zmieniła się na szczycie w październiku 2021 roku po którym zamiast trójfalowej korekty w dół dostaliśmy pięciofalowy impuls w dół. Zasięg geometryczny tego impulsu w dół jest również większy niż zasięg poprzednich dwóch korekt, które wystąpiły pomiędzy trzema impulsami wzrostowymi. Zbierając to do kupy można stwierdzić, że obie hossy trwały niecałe dwa lata, a ta druga była tylko nieznacznie krótsza od wcześniejszej. Czas nam sugeruje że może się skończyła i teraz być może jesteśmy już w trakcie bessy. Nie jest to wykluczone.
Wydaje mi się, że jesteśmy obecnie w trakcie granatowej korekty ABC wyższego rzędu w której po pięciofalowym impulsie w ramach fali A (pomarańczowy), odreagowujemy trójką w górę w ramach fali B (zielone ABC ), po której może się rozwinąć kolejny pięciofalowy impuls w dół w ramach fali C.
W dniu dzisiejszym po chyba kilkunastoprocentowych wzrostach cena zameldował się na 50 % fibo ostatniego pięciofalowego spadkowego impulsu na poziomie 46,96, a RSI podjechało pod strefę wyprzedaży. Jest to dobre miejsce żeby podaż przejęła inicjatywę i wygenerowała kolejny spadkowy pięciofalowy impuls w dół. Z teorii fal Eliota wynika, że fala A lubi być równa fali C więc cena akcji powinna jeszcze w ramach fali B wspiąć się do poziomu 55,76 i dopiero stamtąd mógłby się rozpocząć spadkowy impuls. Wówczas na podstawie geometrycznego prostokąta mogła by się zakończyć korekta i zwrot na północ. Zresztą nieważne czy obecny ruch w górę skończy się na obecnym poziomie fibo czy na wyższym. Ważne jest to, czy będzie to ruch trójfalowy. Jeśli tak to czeka nas zapewne 5 falowy swing w dół i być może zjazd do żółtej strefy popytu i linii trendu. Takie miejsce może dać więcej argumentów i odwagi do zajęcia pozycji Long. Pamiętajmy jednak, że karuzela cenowa na JSW jest wyjątkowo hojna zarówno w dół jak i w górę. Powodzenia życz
Anulowano zlecenie
Wyłączenie odpowiedzialności
Informacje i publikacje przygotowane przez TradingView lub jego użytkowników, prezentowane na tej stronie, nie stanowią rekomendacji ani porad handlowych, inwestycyjnych i finansowych i nie powinny być w ten sposób traktowane ani wykorzystywane. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszym Regulaminie.
Wydaje mi się, że jesteśmy obecnie w trakcie granatowej korekty ABC wyższego rzędu w której po pięciofalowym impulsie w ramach fali A (pomarańczowy), odreagowujemy trójką w górę w ramach fali B (zielone ABC ), po której może się rozwinąć kolejny pięciofalowy impuls w dół w ramach fali C.
W dniu dzisiejszym po chyba kilkunastoprocentowych wzrostach cena zameldował się na 50 % fibo ostatniego pięciofalowego spadkowego impulsu na poziomie 46,96, a RSI podjechało pod strefę wyprzedaży. Jest to dobre miejsce żeby podaż przejęła inicjatywę i wygenerowała kolejny spadkowy pięciofalowy impuls w dół. Z teorii fal Eliota wynika, że fala A lubi być równa fali C więc cena akcji powinna jeszcze w ramach fali B wspiąć się do poziomu 55,76 i dopiero stamtąd mógłby się rozpocząć spadkowy impuls. Wówczas na podstawie geometrycznego prostokąta mogła by się zakończyć korekta i zwrot na północ. Zresztą nieważne czy obecny ruch w górę skończy się na obecnym poziomie fibo czy na wyższym. Ważne jest to, czy będzie to ruch trójfalowy. Jeśli tak to czeka nas zapewne 5 falowy swing w dół i być może zjazd do żółtej strefy popytu i linii trendu. Takie miejsce może dać więcej argumentów i odwagi do zajęcia pozycji Long. Pamiętajmy jednak, że karuzela cenowa na JSW jest wyjątkowo hojna zarówno w dół jak i w górę. Powodzenia życz